Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy natrętne wyobrażenie może stać się kompulsją?


przerazona1231526947154

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam różne natrętne, chore wyobrażenia o tym, że robię coś złego lub dziwnego, a wcale tego nie chcę. Teraz doszedł lęk przed tym, że to zrobię i że to stanie się moją kompulsją, że nie zaznam spokoju jeśli tego nie zrobię i że może jednak tego chcę. Np. obawiam się, że kogoś zabij i wyobrażam to sobie w głowie. Kocham ludzi i nie chcę nikogo krzywdzić, a jednak w momencie kiedy o tym myślę, mam wrażenie, że mam taką chęć i że będę chciała to zrobić, bo nie zaznam inaczej spokoju. Tak samo boję się, że zacznę krzyczeć, szaleć wśród ludzi. Wyobrażam sobie tę sytuację i też to samo uczucie... Nie wiem jak sobie z tym radzić i jak się tego pozbyć. Ciągle się boję, że te myśli się zrealizują i że będą to moje kompulsje. Czy ktoś miał podobnie? Pomóżcie, błagam, już nie wyrabiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przerazona123,Witaj, ponieważ się tego obawiasz a są to takie myśli natrętne niczego złego nie zrobisz.Ktoś kto chce komuś zrobić coś złego robi to,a nie rozmyśla o tym ze strachem i paniką także spokojnie to tylko myśli .Leczysz się u specjalisty?raczej sama sobie ztym nie poradzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Bardzo dziękuję za odpowiedź, która mnie trochę uspokoiła :) Za dwa tygodnie wyjeżdżam za granicę na pół roku i rozpoczęcie terapii nie miałoby sensu. Chyba, że znajdę tam polskiego psychologa. Trochę o tym czytam, ale ciągle pojawia się coś nowego, co trudno mi oswoić. Potrzebuję ciągłych zapewnień, że to tylko nerwica i nic złego się nie wydarzy. Jak wrócę na pewno rozpocznę terapię :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej! Bardzo dziękuję za odpowiedź, która mnie trochę uspokoiła :) Za dwa tygodnie wyjeżdżam za granicę na pół roku i rozpoczęcie terapii nie miałoby sensu. Chyba, że znajdę tam polskiego psychologa. Trochę o tym czytam, ale ciągle pojawia się coś nowego, co trudno mi oswoić. Potrzebuję ciągłych zapewnień, że to tylko nerwica i nic złego się nie wydarzy. Jak wrócę na pewno rozpocznę terapię :)

Nie zdarzy się uwierz mi tez miałam rózne jazdy to w naszej głowie tak się roi,co wiecej mnie terapia pomogła i wiesz co?nigdy więcej te natręctwa już nie powróciły.Tylko trafiłam na dobrego psychoterapeutę i pracowałam nad sobą dwa lata .Warto było!Tobie też się uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przerazona123, hej jak white Lily, mówi ty tak naprawde nie myślisz masz po prostu nerwice myśli też coś takiego przechodziłem

 

nerwica właśnie polega na tym że pojawiają się myśli całkowicie przeciwne do tego jacy naprawde jesteśmy:

dlatego ludzie łagodni i mili napadają myśli żeby komuś zrobić krzywde(nie jesteś pierwszą taką osobą); osoby które mają pociąg do dziewczyn dręczą myśli o homoseksualiźmie albo pedofili; osoby wierzące mają myśli bluźniercze itp. - Nerwica powoduje że pojawiają się myśli całkowicie do nas przeciwne dlatego nas tak przerażają bo my wgłębi tak nie czujemy a jakieś dziwne myśli się pojawiają

 

To dlatego że to poprostu stres który pokazuje nam chore myśli takie jakich sami nigdy byśmy nawet nie odważyli się pomyśleć. Mocny stres powoduje że impulsywnie pojawiają się myśli jakich nigdy byśmy nawet nie odważyli się pomyśleć.

 

Najważniejsze to potraktuj te myśli jak zwykłe myśli, nie walcz z nimi, nie staraj się ich odpychać; poprostu traktuj je jak zwykłe myśli i niech płyną; jak zaczniesz dawać tym myślom płynąć to wkońcu staną się zwykłymi myślami. Wiec że to poprostu natrętne myśli(i że nikomu nie chcesz zrobić krzywdy) i ignoruj je, niech płyną traktuj je jak zwykłe myśli.

 

Na depresje czy nerwice pomagają też bardzo spacery bo one pozwalają na takie wewnętrzne wyciszenie; zrozumienie pogodzenie się z tym co nas wewnątrz trapi działa jak medytacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×