Skocz do zawartości
Nerwica.com

kompensacja depresyjno-lękowa


Zawieja

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Mam prośbę. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć na czym polega kompensacja depresyjo-lękowa. Zdiagnozowano u mnie cos takiego obok zaburzeń osobowości ale dowiedziałam sie o tym dopiero czytając wypis ze szpitala i nie mogę nic znależc na ten temat w necie.

Pozdrwiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wg wikipedii: Kompensacja, ogólnie: równoważenie jednego działania innym działaniem. więc na moje oko masz doła i w dodatku jakby Ci tego było mało, odczuwasz też niepokój, więc być może to mądre nazwanie tzw. depresji lękowej?

 

-- 29 wrz 2014, 14:53 --

 

czyli rada z cyklu 'powiedziała, co wiedziała' :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

To na pewno, tylko idąc tym tropem kompensacja w psychologi to wg wikipedii "jeden z mechanizmów obronnych znanych w psychologii, odmiana substytucji. Jest to wynagradzanie siebie za braki lub defekty. Daje chwilową przyjemność, ale powtarzane może spowodować utrwalenie się podświadomego skojarzenia danego defektu z nagrodą i utrudnić jego usunięcie.

Przykład: Dziewczyna uważa się za nieatrakcyjną, więc wynagradza to sobie słodyczami."

Czyli że co, że depresje łagodzę sobie objawami lekmowymi i na odwrót? Z tej definicji wynika że jest to forma rekompensaty!!! I dlatego własnie tego nie rozumiem bo to jakby nielogiczne :(

 

-- 29 wrz 2014, 15:18 --

 

łagodzę objawy depresji lękiem? To bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta definicja chyba nie znajdzie tu zastosowania;) nie, że łagodzisz, tylko one się równoważą. ale nie na zasadzie, że sobie wyhodowałaś lęki, żeby siebie samą odciążyć z depresji i na odwrót, tylko po prostu masz na równi 'rozwinięte' depresję z nerwicą, czy tam stanami lękowymi. to się często łączy albo jest wtórne, czyli np. nerwica tak daje w kość, że popada się przez nią w depresję (ja tak mam)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co piszesz jest logiczne. Wiesz przyczepiłam sie do tej definicji bo w końcu to medyczna terminologia zastosowana w karcie informacyjnej przy wypisie i cięzko mi z nia polemizować mówiąc że nie ma zastosowania w moim przypadku. Może na tym własnie polega mój bład że sie do tej terminologii przyczepiłam jak ten przysłowiowy rzep do psiego ogona. Gdyby było tak jak mówisz ulżyłoby mi niewtąliwie bo to jest logiczne. Gdybym jednak chciała sie literalnie trzymac tej diagnozy... wiesz ja juz niczego nie jestem pewna - z tego co pochodzi ode mnie - w końcu mam też zdiagnozowane zaburzenia osobowości mieszane (niestety) więc do tej mojej skrupulatności co do nazwania diagnozy też można by się przyczepić ( element osobowości anankastycznej) można nomen omen zgłupieć dochodząc do tego co jest prawda a co chorobą!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcę Cię wprowadzać w błąd, bo się przecież na tym nie znam, tak na chłopski rozum staram się do tego podejść, ale oczywiście mogę się mylić. choć taki mechanizm podchodzący pod Twoją definicję kompensacji wydaje się mało logiczny. ale jak wiadomo, różnie bywa z psychą i można spodziewać się po niej wszystkiego. a nie masz na tym wypisie tych oznaczeń Fcośtam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

własciwie to zwariować a nie zgłupieć :) Wiesz (jesli moge zająć Ci jeszcze chwilkę) na Oddziale lubiliśmy żartować z siebie mówiac cos w stylu "całe życie z wariatami" :) Fajnie było poczuc się komfortowo, być rozumianym. Paradoksalnie (to był mój jak do tej pory pierwszy i jedyny pobyt na "oddziale") to nie my powinniśmy sie leczyć tylko Ci którzy nas kiedyś skrzywdzili, bo gdyby wszyscy byli tacy jak my... sami wrażliwcy - świat byłby lepszy.

 

-- 29 wrz 2014, 15:57 --

 

oznaczenie które mam, określa tylko "zaburzenia osobowości mieszane i inne" . Co do kompensacji ani słowa w Fcośtam. A szkoda. Ale popytam jeszcze jak sie tam wybiorę - spotkałam swoją lekarkę z oddziału i na odpowiedz że jest gorzej zaproponowała żebym "wpadla". Najlepszy lekarz jakiego kiedykolwiek spotkałam! Nawet sniła mi się dzisiaj i czułam sie obok niej tak bezapiecznie.

A tak wogóle to dzięki że się zainteresowałeś/łaś moim nieszczęsnym przypadkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w psychologii mówi się o kompensacji w ujęciu mechanizmów obronnych ('w psychologii: nieświadomy proces psychiczny, który polega na równoważeniu poczucia własnej niższości w pewnej dziedzinie przez dążenie do zaznaczenia swej wartości w innej' albo taki przemądry fragment, o: 'Złożona organizacja psychiczna wyraża się w zróżnicowaniu przepływu energii psychicznej między procesami świadomości i nieświadomości. Część tych procesów ma charakter kompensacyjny, tzn. niespełnione, istotne potrzeby przebiegają w formie zastępczej – zwykle ukrytej, utajonej, przesadnej, przemieszczonej. Kompensacja jest nie tylko negatywną formą obronną (pogląd Freuda), ale spełnia ogólne funkcje regulacyjne; może częściowo realizować cel rozwojowy (w rodzaju twórczej, pozytywnej sublimacji). Pozwala na zachowanie psychicznego, choć nieświadomego, kontaktu z istotną treścią nieświadomości zbiorowej (archetyp) i umożliwia przejściowo zachowanie całości psyche. Wiele objawów zaburzeń psychicznych i przejawów dezintegracji to wyraz kompensacyjnych wpływów nieświadomości. Kompensacja dotyczy różnych aspektów psychicznych, np. opozycji myślenie-uczucie, ekstrawersja-introwersja i in.'), ale widzę tu słaby związek. to pochyłe zdanie mogłoby niby sugerować, że karmiona napływającym ciągle lękiem podświadomość odwdzięcza się objawami depresyjnymi. ale sądzę, że gadam bzdury :D a to jak wpadniesz do lekarki, to możesz zapytać, bo bez sensu się samemu diagnozować błędnie i sobie coś jeszcze wkręcić. ostatecznie może kompensacja jako jedna rzecz, jako te różne mechanizmy obronne, które możesz (potencjalnie) stosować, żeby sobie poradzić z własnymi obawami/zaburzeniami, a to wszystko będąc w klimacie depresji lękowej.

 

Nie dziękuj, bo strasznie tu mieszam nic nie rozjaśniając, daj znać, jak się czegoś dowiesz i powodzenia, głowa do góry:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złożona organizacja psychiczna wyraża się w zróżnicowaniu przepływu energii psychicznej między procesami świadomości i nieświadomości. Część tych procesów ma charakter kompensacyjny, tzn. niespełnione, istotne potrzeby przebiegają w formie zastępczej – zwykle ukrytej, utajonej, przesadnej, przemieszczonej. Kompensacja jest nie tylko negatywną formą obronną (pogląd Freuda), ale spełnia ogólne funkcje regulacyjne; może częściowo realizować cel rozwojowy (w rodzaju twórczej, pozytywnej sublimacji). Pozwala na zachowanie psychicznego, choć nieświadomego, kontaktu z istotną treścią nieświadomości zbiorowej (archetyp) i umożliwia przejściowo zachowanie całości psyche. Wiele objawów zaburzeń psychicznych i przejawów dezintegracji to wyraz kompensacyjnych wpływów nieświadomości. Kompensacja dotyczy różnych aspektów psychicznych, np. opozycji myślenie-uczucie, ekstrawersja-introwersja i in.')

 

Matko jedyna! A Ty mnie przypadkiem nie obrażasz? ;)

 

A ja jeszcze raz dzięki - samo zaangażowanie jest ważne i miłe. Dam znać jak odwiedzę Panią Doktor, ale nawet to nie będzie łatwe. Mam ogromny problem z robieniem czegoś dla siebie i zabieraniem komus cennego czasu. Jednak jak pójdę, obiecuję napisać o co w tym biega.

Pozdrawiam

PS

Przyznam się, że chciałam cos o Tobie przeczytać żeby sprawdzic czy mogę sie jakoś odwdzięczyć słowem czy radą i wtedy...ten Twój fragment opowiadania... rewelacja! Piękny! W pierwszej chwili - zanim zorietnowałam się w czym rzecz - zastanawiałam się z czego to cytat! :) I - zapewniam - nie jest to forma odwdzięczenia się! Az je całe z rozpędu przeczytam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heheh musisz po prostu przyjąć, że Twoja depresja jest pozytywną sublimacją i już wszystko stanie się jasne :D

 

oj dziękuję dziękuję za słowa uznania, ale nie powinnaś sobie też tak bardzo wkręcać, że swoją osobą sprawiasz ludziom kłopot, bo akurat forum jest do tego, żeby sobie wzajemnie radzić, a 'funkcja' pani doktor to również pomaganie pacjentowi, więc się nie wahaj prosić o pomoc i dbaj o siebie! buziak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×