WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[warning]

W dniu 17.05.2020 o 13:44, Walkazdepresja123 napisał:

Witam chciałem się zapytać z jaką siła wenlafaksyna hamuje wychwyt zwrotny serotoniny (Ki) ? Oraz z jaką siła hamuje wychwyt zwrotny dopaminy w dawce 375mg ma ktoś może dostęp do takich danych? 

 

Dla serotoniny:
„Venlafaxine inhibited binding to the human NE and 5-HT transporters with Ki values of 2480 and 82 nM, respectively, and with a Ki ratio of 30”. (źródło: 

https://www.nature.com/articles/1395741)

 

Dla dopaminy:

”Venlafaxine (Effexor) is sometimes referred to as an SNDRI, but is extremely imbalanced with values of 82 nM for SERT, 2480 nM for NET, and 7647 nM for DAT, with a ratio of 1:30:93”.

(źródło: https://books.google.pl/books?id=zvruBDAulWEC&pg=SA13-PA16&redir_esc=y#v=onepage&q&f=false)

 

[picziklaki]

, a co ci dadzą te dane w niczym nie pomogą  

[warning]

@picziklaki To pytanie do @Walkazdepresja123 czy do mnie? 

Edytowane 27 Maja 2020 przez warning

[Natrętnik]

18 godzin temu, warning napisał:

@Natrętnik Podaj proszę źródła tych informacji. 

 

Poza tym, to że ktoś produkuje w tej samej fabryce, nie jest równoznaczne z tym, że używa tej samej technologii (tych samych metod syntezy i oczyszczania) i tych samych odczynników.
 

Myślisz, że taki polski Adamed z Pieńkowa i Pfizer z NY robią wenlę w tym samym miejscu?  Źródła!

 

 

Nie wiem czy akurat te dwa koncerny biora z tych samych zrodel, ale droga dedukcji, znam 2 rodzaje identycznych kapsulek z roznych firm i dziwnym trafem jeden rodzaj kosztuje zawsze ok 45 zł za op 150 mg (biale granulki roznej wielkosci, kapsulka z litera W i wielkoscia dawki), a drugi rodzaj 15-20 zł za op. (12 bialych pastyleczek i kapsulka z bialymi paskami).

Edytowane 28 Maja 2020 przez Natrętnik

[Kalebx3 Gorliwy]

Natrętnik , to teraz bierzesz 200 mg Sertaliny ?

 Pytam się , bo niedawno tak chwaliłeś  Amitryptylinę ,,, a może jestem  bardzo do tyłu 

Edytowane 28 Maja 2020 przez Kalebx3 Gorliwy

[Natrętnik]

O co Ty lekomana pytasz ale zdaje sie ze z sertralina bedzie to dluzszy romans, bo na ocd mi wyjatkowo dobrze sluzy I ogolnie ok. Slyszalem ze ostatnio slabo u Ciebie, zdrowka.

Edytowane 29 Maja 2020 przez Natrętnik

[warning]

W dniu 28.05.2020 o 02:55, Natrętnik napisał:

Nie wiem czy akurat te dwa koncerny biora z tych samych zrodel, ale droga dedukcji, znam 2 rodzaje identycznych kapsulek z roznych firm i dziwnym trafem jeden rodzaj kosztuje zawsze ok 45 zł za op 150 mg (biale granulki roznej wielkosci, kapsulka z litera W i wielkoscia dawki), a drugi rodzaj 15-20 zł za op. (12 bialych pastyleczek i kapsulka z bialymi paskami).

Szanuję Twoją opinię, ale zupełnie mnie nie przekonałeś. To jest moja branża zawodowo, więc temat jest mi bardzo bliski. 
 

Granulki w Efectinie (za 45 zł) są tej samej wielkości (nie - różnej). Kapsułki zewnętrzne z literą „W” albo bez można produkować takie same w różnych miejscach na świecie. To najmniej istotna rzecz. Producentom generyków zależy, aby upodobnić wygląd zewnętrzny kapsułki to leku oryginalnego, żeby pacjent czuł, że bierze to samo. Nic dziwnego, że używają podobnych kapsułek.

 

Pfizer ma kilkanaście własnych fabryk na świecie i produkuje lek u siebie, nie zleca na zewnątrz. Być może inni, pośledni producenci wenli przenieśli (podzlecili) produkcję do Chin albo Indii, żeby zmniejszyć koszty. 

Edytowane 29 Maja 2020 przez warning

[Alik_23]

Hej, 

Mam pytanie odnośnie nadpotliwości przy Symfaxin. Przyjmuję symfaxin od 2 lat, obecnie jestem na dawce 225 mg i ogólnie wszystko ok, lek bardzo mi pomógł, jedynym skutkiem ubocznym jaki miałam w sumie od początku jest nadmierna potliwość. W zimę czy na jesieni jest do wytrzymania ale teraz nadchodzą znowu ciepłe dni i zmora. Odczuwanie większej temp, ciągłe krople na twarzy, plecach... Czy ktoś z Was miał podobnie? Może jest na to jakieś rozwiązanie?

[Arnin]

Standardowy objaw, u mnie przy 150+ to się zaczyna i nawet przy najmniejszym wysiłku, ma to chyba związek z mocniejszym działaniem na noradrenalinę, wiele osób ma ten objaw, mniej podatni na działanie noradrenalinowe rzadziej.

[Alik_23]

Dziękuję za odpowiedź, mimo wszystko dobrze wiedzieć że nie jest to jakiś szczególny wyjątek. Tylko jak sobie z tym radzić? Ciągle poty i uczucie przegrzania odbierają ochotę na jakąkolwiek aktywność. Kontakt z ludźmi czy to w komunikacji, pracy czy spotkania ze znajomymi stają się udręką. Myśli się tylko o tym żeby wytrzeć twarz lub szyję przepraszam, może to głupi problem i faktycznie staje się błachy kiedy dzięki Symfaxin mogę wychodzić z domu i w miarę funkcjonować w społeczeństwie, ale bardzo mi to doskwiera. 

[konfitura555]

Mam pytanie odnośnie libido, jak działa u was wenlafaksyna na libido? Ja biore 150mg i znacznie obniża, czy ktos też tak miał? Ktoś kto bierze 75mg może powiedziec czy też tak jest? 

[feniksx]

ekipa potrzebne wsparcie,
Wenle biorę już na pewno 1,5 roku, ogólnie nie narzekam, głównie na zaburzenia lękowe ją biorę... przeskoczyłem na nią z Parogenu.
Siedze ten czas na dawce 150 ER... niestety ostatnio mam wrażenie że odczuwam słabsze działanie.
Mam problem tego typu, że w weekend zapomniałem tabletki, no zdarza mi się w natłoku roboty itp.
Powiem wam tylko tyle, poczułem taki zjazd, jakbym był na jakimś grubym melanżu dzień wcześniej. 
Uczucie pełności w głowie, uderzenia ciśnienia w uszy, brak energi, obolały, mega senność no i natłok głupich myśli.
Lekarz gadał, że ona nie uzależnia, ale nie ukrywam, że efekt zapomnienia  tabletki dla mnie dramatyczny... poczułem się jak narkoman który bez tej tabletki nie ruszy dalej z miejsca. Czy to normalne? Oczywiście następnego dnia rano szybko wziąłem tabsa. i po 2h wróciłem do normalnego funkcjonowania. 

Czy to normalne? czy ten lek jednak nas uzależnia? Skąd tak duże efekty uboczne?
Na parogenie potrafiłem zapomnieć 1-2 tabletek i nic mi nie było. 
Czy my w ogóle kiedyś wyjdziemy z leków? 
 

[Piotrek87]

Ja brałem wenle z 10 lat. Różne dawki i nigdy nie było jak obecnie. Każde podwyższenie dawki przynosiło poprawę na kilka dni a następnie pogorszenie i znów dawka do góry. Przy 150 mg oszaleć idzie. Napięcie, niepokój, przymus poruszania się, mięśnie drgają swoim życiem. W głowie myśli uciekają i nowe nie do uchwycenia. Oszaleć można. Miało być przejściowe a już miesiąc 150 biorę i jest gorzej z każdym dniem. Doktorek nie widzi podstaw do zmiany bo akatyzja to naturalna konsekwencja leczenia i nie będzie nic dodawał bo minie. Zesra się nie minie, cymbał. Dziś sam zmniejszyłem do 75mg i odrobinę lepiej ale i tak zaraz będę wspinał się po ścianach. 

[feniksx]

mialem również akatyzje jak zaczynałem i przy każdym zwiększneiu dawki, w moim przypadku mineła po miesiącu ale mi sie ten stan podobał, bo miałem dużo sił, chęci i ciągle coś robiłem, fakt było ciężko się zatrzymać

[Piotrek87]

Ja nie mam sił ani chęci i na pewno nie podoba się taki stan. Nawet na najcięższych kacach nie było tak źle. Nie wiem czy włosy rwać z głowy czy walić głową o ścianę. Przeciwieństwo odprężenia, relaksu i jasności myślenia. Każdy ssri tak samo a anafranil też to samo. Jedynie amitryptylina, doksepina i kilka innych już wycofanych leków przynosiło poprawę bez tej akatyzji. 

Edytowane 17 Czerwca 2020 przez Piotrek87
Uzupełnienie

[warning]

W dniu 15.06.2020 o 15:29, Defensor napisał:

Ja Ci tylko powiem z mojej strony, że ciesz się że ta wenlafaksyna na Ciebie działa. U mnie skakanie po lekach i lekarzach skończyło się lekoopornością i nic z leków teraz nie działa. Wolałbym brać to do końca życia i przynajmniej w miarę funkcjonować niż być w beznadziejności...

 
Zgadzam się w pełni. Nie warto „skakać” po lekach, bo to zwiększa ryzyko lekooporności. 

[pingwin1975]

Biore  Wenlafaxynie od 4 m doszedłem do dawki 187,5 mg  i  było lepiej  ale dalej natrętne myśli suicydalne ,anhedonia itd.... Dołożyłem teraz od miesiąca Mementyne teraz 15 mg  i  zaskoczyło. Może trzeba coś do niej dokładać i wtedy u Was też zaskoczy .Podbijanie dawki niesie za soba niestety   skutki uboczne .

 

 

 

 

[pingwin1975]

Poczytałem trochę o glutaminianie  i dołożyłem .Jak widać teoria 3 neuroprzekaznikow  w  depresji  chyba jest zbyt uproszczona .

 

 

 

 

 

Edytowane 19 Czerwca 2020 przez pingwin1975

[Arnin]

17 godzin temu, pingwin1975 napisał:

Biore  Wenlafaxynie od 4 m doszedłem do dawki 187,5 mg  i  było lepiej  ale dalej natrętne myśli suicydalne ,anhedonia itd....

Przy wyższych dawkach, w moim przypadku od 150+ odczuwam bardzo działanie noradrenalinowe wenli, stąd lęki, złe myśli, skołowanie, ogólnie nie służy mi to działanie, wielu osobom tez, ale jak to organizm - każdy inny, znajdą się osoby którym to służy i z powodzeniem są na dawce 225mg albo wyższej.

[Marta.]

Pomóżcie proszę. Przez pomyłkę wzięłam 150 mg wenli zamiast 75. Codziennie biorę, rano 150, po południu 75, a teraz wzięłam rano 150 i przed chwilą 150. I martwię się czy coś mi będzie? Boję się, że zacznę z tego powodu panikować. A jeszcze za godzinę biorę 10 mg miansy, a później wieczorem 60 mg.

[picziklaki]

Nic ci nie będzie nie panikuj, radzę sobie zapisywać o której godzinie bierzesz leki i odznaczać w notatniku evernote lub onenote tak jak to robię ja wtedy mam pewność, że coś brałem i unikam dzięki temu pomyłek. 

[okularnica]

Myślicie, że skąd w wenli (i innych podobnych lekach) powodowanie zatrzymywania się wody i zapuchnięć w okolicy oczu? Już kilka leków tak na mnie działa... Czy ktoś z Was miał taki problem i czy coś zmniejszyło ten efekt?

[konfitura555]

Witam czy wenlafaksyna w dawce 150mg powoduje trudnosc w osiągnięciu erekcji i obniżenie libido? bo paroksetyna 40mg powodowało

[Arnin]

W dniu 20.06.2020 o 13:27, Marta. napisał:

Pomóżcie proszę. Przez pomyłkę wzięłam 150 mg wenli zamiast 75. Codziennie biorę, rano 150, po południu 75, a teraz wzięłam rano 150 i przed chwilą 150. I martwię się czy coś mi będzie? Boję się, że zacznę z tego powodu panikować. A jeszcze za godzinę biorę 10 mg miansy, a później wieczorem 60 mg.

Nie powinno się wiele wydarzyć, u mnie zdarzały się sytuacje gdy będąc na dawce 150mg rano przez przypadek wziąłem jeszcze 150mg wieczorem albo nie wziąłem wcale dawki w danym dniu, nic się nie działo, może delikatne "piszczenie w głowie", które mi przypominało o dawce  . 

 

W dniu 20.06.2020 o 15:55, okularnica napisał:

Czy ktoś z Was miał taki problem i czy coś zmniejszyło ten efekt?

Jak u Ciebie z czynnością nerek? Kreatynina w normie? W wielu przypadkach "wory" pod oczami, zapuchnięcia mogą być spowodowane upośledzeniem czynności nerek.

 

konfitura555, zależy od organizmu, w większości przypadków wpływa na to.

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Arnin

[picziklaki]

Ja robię trochę zmian w farmakoterapii wdrażam wenlafaksyne 300 mg zmniejszam dawkę klomipraminy do 75 mg i do tego zwiększam dawkę pregabaliny do 300 mg, mój lekarz jest już przyzwyczajony do mojej samowolki, która robie w leczeniu bo brałem wcześniej te zestawy leków i wiem już jak działają od lat się po nich tułam.