Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, Kanashimi napisał:

W końcu i ja wchodzę na wenlafaksynę. Ostatnio brałam 20 mg escitalopramu i 225 mg pregabaliny, ale nadal ten nastrój mocno depresyjny miałam. Psychiatra zadecydowała o zmianie escitalopramu na wenlę. Ja jestem strasznie wrazliwa na zmiany leków. Najpierw powoli schodziłam z escitalopramu i jakoś z...7-8 dni temu zaczęłam brać wenlafaksynę. Dostałam 37,5 mg w kapsułce (Faxolet ER i tam w kapsułce siedzi tabletka) i tabletkę jeszcze kroiłam na kawałki. 5 dni brałam 1/4, teraz jakoś czwarty dzień wzięłam 1/2. Czuję się słabo. Zawroty głowy, ból głowy, nerwowość i przede wszystkim niespokojny żołądek i jelita, które i tak mam w słabym stanie, bo mam jelito drażliwe...Na dodatek zanim zaczęłam brać wenlafaksynę, to mnie złapała angina, więc jeszcze brałam antybiotyk, co mi doprawił stan moich jelit.

No i się tak męczę... a nawet nie weszłam na najmniejszą dawkę, 37,5 mg. Łapią mnie takie dziwne ataki zimna, niedobrze mi się robi, do toalety się zachciewa, no okropnie...

Ktoś też tak miał? Ale z tego co wiem, wenla to dobry lek, więc staram się to przetrzymać. Teraz wzięłam sobie Pramolan, bo mi się w pracy słabo zrobiło...a nie mogę cały czas być na zwolnieniu i spać całe dnie...:(

Ja wzialem od razu 75 i mialem takie ataki zimna pierwszego dnia i nie moglem zasnac i pic mi sie chcialo.

moze rzeczywiscie twoja choroba spotegowala te wszystkie problemy,bedzie dobrze 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, lukasz82 napisał:

Siemka 🙂 dzieki za odpowiedz.no tak ale im wieksza dawka tym bardziej tez na serotonine uderza a tego nie chce.

To prawda, ale skoro chcesz mniej serotoniny to taka duloksetyna, według mnie też świetny lek, w znacznie większym stopniu działa na noradrenalinę niż wenlafaksyna i to od najniższej dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lukasz82 napisał:

Mi sie wydaje ze dulo/wenla to jak duet miansa/mirtra.

 

mirtra jest bardziej serotoninowa a tu wenla.

 

Miansa od razu jak wzialem to z kopyta ruszyla😁

 

U mnie duet mianseryna/mirtazapina niestety zawsze pogarsza lęk. A u ciebie jaka dawka mianseryny daje tego kopa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zburzony napisał:

 

U mnie duet mianseryna/mirtazapina niestety zawsze pogarsza lęk. A u ciebie jaka dawka mianseryny daje tego kopa?

Dawka 60 bylo elegancko teraz jestem na 75.

wracajac do wenli jestem juz 4 dzien na dawce 75 i zle sie czuje nie moge sie skupic w pracy,nie podoba mi sie to.na miksie paro z miansa bylem wkrecony w robote teraz jestem rozkojarzony i nic mi sie nie chce,jakby mi lęki nakrecalo znowu,chyba wroce do tej paroksetyny 🤷🏻‍♂️masakra

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lukasz82 napisał:

Dawka 60 bylo elegancko teraz jestem na 75.

wracajac do wenli jestem juz 4 dzien na dawce 75 i zle sie czuje nie moge sie skupic w pracy,nie podoba mi sie to.na miksie paro z miansa bylem wkrecony w robote teraz jestem rozkojarzony i nic mi sie nie chce,jakby mi lęki nakrecalo znowu,chyba wroce do tej paroksetyny 🤷🏻‍♂️masakra

 

Człowieku, Ty jesteś dopiero 4 dzień na wenlafaksynie....nie oczekuj cudów, bo na razie odczuwasz głównie skutki uboczne. Lek potrzebuje czasu, żeby zadziałać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dryagan napisał:

75 mg to nawet nie jest jeszcze dawka terapeutyczna, lek możesz ocenić po miesiącu - czy na Ciebie działa czy też nie. 

On mówi o dawce mirtazapiny w tym cytacie, nie wenli :P 

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lukasz82 napisał:

Dawka 60 bylo elegancko teraz jestem na 75.

wracajac do wenli jestem juz 4 dzien na dawce 75 i zle sie czuje nie moge sie skupic w pracy,nie podoba mi sie to.na miksie paro z miansa bylem wkrecony w robote teraz jestem rozkojarzony i nic mi sie nie chce,jakby mi lęki nakrecalo znowu,chyba wroce do tej paroksetyny 🤷🏻‍♂️masakra

 

75 mirty czy miansy? 4 dzień to środek kryzysu na wenli po tygodniu, dwóch powinno się rozpogadzać na spokojnie bo na paro i tak szału nie miałeś więc po co do niej wracać nie poznając potencjału wenlafaksyny. Ja przez pierwszy tydzień to nie jadłem i nie spałem, trza przeczekać ten najgorszy okres bo te tabsy tak mają, że najpierw dojadą, a później się normuje. Jak po miesiącu nic nie drgnie na jednej dawce to możesz pomyśleć o zmianie, ale szkoda by tak szybko rezygnować bo mi ona akurat po czasie zrobiła dobrą robotę. Determinacja i pokora jest potrzebna:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dryagan napisał:

75 mg to nawet nie jest jeszcze dawka terapeutyczna, lek możesz ocenić po miesiącu - czy na Ciebie działa czy też nie. 

Pisalem tutaj o mianserynie 🙂

 

7 godzin temu, DEPERS napisał:

75 mirty czy miansy? 4 dzień to środek kryzysu na wenli po tygodniu, dwóch powinno się rozpogadzać na spokojnie bo na paro i tak szału nie miałeś więc po co do niej wracać nie poznając potencjału wenlafaksyny. Ja przez pierwszy tydzień to nie jadłem i nie spałem, trza przeczekać ten najgorszy okres bo te tabsy tak mają, że najpierw dojadą, a później się normuje. Jak po miesiącu nic nie drgnie na jednej dawce to możesz pomyśleć o zmianie, ale szkoda by tak szybko rezygnować bo mi ona akurat po czasie zrobiła dobrą robotę. Determinacja i pokora jest potrzebna:) 

Pisalem o Mianserynie 75.spoko poczekam! Bo taka prawda,pamietam jak lekarz dal mi samo paro w dawce 20 to tak naprawde nie mialem tylko krzywych mysli i ataki paniki troche zmniejszone ale lezalem warzywo ciezko cokolwiek zrobic i nie moglem spac,to lekarz dorzucil mianse od razu poprawila nastroj zaczalem normalnie funkcjonowac spac cos ze soba robic.dzieki za odpowiedz ,pozdrawiam 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lukasz82 napisał:

Pisalem o Mianserynie 75.spoko poczekam! Bo taka prawda,pamietam jak lekarz dal mi samo paro w dawce 20 to tak naprawde nie mialem tylko krzywych mysli i ataki paniki troche zmniejszone ale lezalem warzywo ciezko cokolwiek zrobic i nie moglem spac,to lekarz dorzucil mianse od razu poprawila nastroj zaczalem normalnie funkcjonowac spac cos ze soba robic.dzieki za odpowiedz ,pozdrawiam 🙂

Spoko. Trzym się kolego:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej wenlafaksyny brałem 300 mg ale krótko, pierwsze parę dni czułem się kapitalnie, potem zaczęło się ciągle zmęczenie. Na pewno byłoby inaczej gdybym nie brał wtedy jakiegoś innego antydepresanta, nie pamiętam jakiego już. Kiedyś chcę jeszcze spróbować 300 mg a nawet więcej, ale to raczej tylko wtedy jeśli będzie to jedyny antydepresant który będę brał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2022 o 09:36, lukasz82 napisał:

Dawka 60 bylo elegancko teraz jestem na 75.

wracajac do wenli jestem juz 4 dzien na dawce 75 i zle sie czuje nie moge sie skupic w pracy,nie podoba mi sie to.na miksie paro z miansa bylem wkrecony w robote teraz jestem rozkojarzony i nic mi sie nie chce,jakby mi lęki nakrecalo znowu,chyba wroce do tej paroksetyny 🤷🏻‍♂️masakra

 

Mogę ci tylko potwierdzić że początki na wenli są po prostu do dupy dlatego też przetrzymalem to dopiero przy 3 podejściu a wcześniej max tydzień i odstawialem bo w pracy byłem bez sił na cokolwiek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od dzisiaj wenla comeback:) byłem u lekarki i stwierdziliśmy, że paroksetyna nie pozwala mi się rozwijać, a świat mocno napiera i nie można tylko żyć, a trzeba przeżywać i tak 150 mg na start, bo już żem stary wyjadacz i się nie rozdrabniam, uboki spływają po mnie jak po kaczce woda:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, snilek napisał:

Mogę ci tylko potwierdzić że początki na wenli są po prostu do dupy dlatego też przetrzymalem to dopiero przy 3 podejściu a wcześniej max tydzień i odstawialem bo w pracy byłem bez sił na cokolwiek 

Siemka 🙂 mi sie wydaje ze wenla nie jest dla mnie ,mam wrazenie ze za bardzo mi na serotonine uderza,w robocie nic mi sie nie chce, rozleniwienie ,ledwo co wytrzymuje w tej pracy:(robie wszystko aby tylko nie robic. mam odczucia ze widac po mnie ze biore jakies leki.wrocilem do domu i jestem jakbym tak zmeczony jakbym pracowal ciezko orzy kopaniu dolow.zimno mi strasznie bylo i leze.watpie aby to byly skutki uboczne wenli ,po prostu ten lek nie jest dla mnie tak mysle:(bralem wczesniej mirte do paro w dawce 45 to walila mi zabardzo na serotonine jednego dnia myslalem ze nie ogarne i odstawilem mirte.mysle ze wenle tez powinienm ,nie wiem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lukasz82 napisał:

Siemka 🙂 mi sie wydaje ze wenla nie jest dla mnie ,mam wrazenie ze za bardzo mi na serotonine uderza,w robocie nic mi sie nie chce, rozleniwienie ,ledwo co wytrzymuje w tej pracy:(robie wszystko aby tylko nie robic. mam odczucia ze widac po mnie ze biore jakies leki.wrocilem do domu i jestem jakbym tak zmeczony jakbym pracowal ciezko orzy kopaniu dolow.zimno mi strasznie bylo i leze.watpie aby to byly skutki uboczne wenli ,po prostu ten lek nie jest dla mnie tak mysle:(bralem wczesniej mirte do paro w dawce 45 to walila mi zabardzo na serotonine jednego dnia myslalem ze nie ogarne i odstawilem mirte.mysle ze wenle tez powinienm ,nie wiem 

A jak długo brałeś tą mirtę w dawce 45 mg? Początkowo to ona zamula przez blokowanie histaminy i ten efekt zombi to może utrzymywać się dość długo, ale później tylko po zażyciu odczuwałem błogość, a w ciągu dnia w ogóle. Wenlafaksyna bardziej blokuje serotoninę od paroksetyny, ale ona smyra też noradrenalinę i dzięki temu tak bardzo nie czuć sedacji. Im wyższa dawka tym więcej noradrenaliny, przy 225 mg zaczyna też smyrać dopaminę i zamuły w teorii nie powinno się odczuwać bynajmniej w początkach jej stosowania. Ja ostatnio jak brałem 300 mg spieprzyłem jej działanie neuroleptykiem który mnie przybił, a ja uznałem to za sedację i odstawiłem wenlę. Teraz już wiem, że to nie wenla sedowała tylko neuroleptyk mnie wgniatał w ziemię i powracam do niej już tylko z mirtą, ale bez żadnych przeciwpsychotycznych:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, DEPERS napisał:

A jak długo brałeś tą mirtę w dawce 45 mg? Początkowo to ona zamula przez blokowanie histaminy i ten efekt zombi to może utrzymywać się dość długo, ale później tylko po zażyciu odczuwałem błogość, a w ciągu dnia w ogóle. Wenlafaksyna bardziej blokuje serotoninę od paroksetyny, ale ona smyra też noradrenalinę i dzięki temu tak bardzo nie czuć sedacji. Im wyższa dawka tym więcej noradrenaliny, przy 225 mg zaczyna też smyrać dopaminę i zamuły w teorii nie powinno się odczuwać bynajmniej w początkach jej stosowania. Ja ostatnio jak brałem 300 mg spieprzyłem jej działanie neuroleptykiem który mnie przybił, a ja uznałem to za sedację i odstawiłem wenlę. Teraz już wiem, że to nie wenla sedowała tylko neuroleptyk mnie wgniatał w ziemię i powracam do niej już tylko z mirtą, ale bez żadnych przeciwpsychotycznych:) 

Bralem kilka dni.generalnie bralem caly czas mianse w dawce 60 bo mialem problemy ze snem.ale przyszedl jakis zly czas ze budzilem sie znowu w nocy i myslalem ze miansa nie dziala wiec wzialem mirte najpierw 30 pozniej 45 ale jak nad ranem wzialem paro do sniadania to tak bardzo sie zle czulem i nie wiem czy to nie za duzo bylo serotoniny przez mirtr bo ona bardziej serotoninowa od miansy.

gdy bralem mianse plus paro to zawsze jak rano wstalem elegancko wyspany pelen energi i zawssze wzialem paro to juz mi sie sedacja zalaczyla,chcialem

to zmienic bo na paro tez wszystko w dupie.

powiedzialem lekarzowi ze brak motywacji itd to dal wenle ale jak juz pisalem wczesniej ona za bardzo mi serotonine chyba

podbija.nie wiem wenla ma tez krotki okres poltrwania.

na paro z miansa to tytan pracy w robocie bylem odkad wzialem wenle to chodze rozleniowiony nic mi sie chce,zimno mi strasznie,dzisiaj wrocilem z roboty to myslalem ze zamarzne

jest zle nie tego oczekiwalem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze ta duloksena lub ssri sertralina…nie bedzie tak zamulac jak paro

pamietam jak lekarz dal paro ale slabo bylo,dorzucil mi mianse od razu  dostalem energii,posprzatane w domu,o siebie zaczalem dbac.

cos czuje ze wroce do tej paroksetyny bo rozjechany jestem na tej wenli a to dopiero dawka 75 🥴a glowe mi rozszadza od tej chyba seretoniny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lukasz82 napisał:

Bralem kilka dni.generalnie bralem caly czas mianse w dawce 60 bo mialem problemy ze snem.ale przyszedl jakis zly czas ze budzilem sie znowu w nocy i myslalem ze miansa nie dziala wiec wzialem mirte najpierw 30 pozniej 45 ale jak nad ranem wzialem paro do sniadania to tak bardzo sie zle czulem i nie wiem czy to nie za duzo bylo serotoniny przez mirtr bo ona bardziej serotoninowa od miansy.

gdy bralem mianse plus paro to zawsze jak rano wstalem elegancko wyspany pelen energi i zawssze wzialem paro to juz mi sie sedacja zalaczyla,chcialem

to zmienic bo na paro tez wszystko w dupie.

powiedzialem lekarzowi ze brak motywacji itd to dal wenle ale jak juz pisalem wczesniej ona za bardzo mi serotonine chyba

podbija.nie wiem wenla ma tez krotki okres poltrwania.

na paro z miansa to tytan pracy w robocie bylem odkad wzialem wenle to chodze rozleniowiony nic mi sie chce,zimno mi strasznie,dzisiaj wrocilem z roboty to myslalem ze zamarzne

jest zle nie tego oczekiwalem

No jak brałeś tak krótko mirtę to pewnie blokowanie H1 Cię muliło, a nie serotonina. Może za małą bierzesz dawkę wenli bo 75 mg to taka dość mała dawka, a jak jesteś toporny na noradrenalinę to raczej aktywizacji po niej nie poczujesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×