Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, PiotrekLondon napisał:

Moze sie gryzc bo oba na dopamine dzialaja, ale nie znam sie do konca wiec zapewne lekarz zapisal to musi byc cacy. 
 

A widze ze chyba malo forum czytasz jak masz kapsulki to odsypujesz pol i tyle 💪🏻😂

No wiem ale to podobno nie wolno... bo wtedy robi sie z leku kpsulka o natychmiastowym uwalnianiu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Pawel.770 napisał:

No wiem ale to podobno nie wolno... bo wtedy robi sie z leku kpsulka o natychmiastowym uwalnianiu. 

Niby jak skoro wciaz bedzie to ta sama kapsulka , jak dzielisz cos o powolnym uwalnianiu w tabletce wtedy traci wlasciwosci owszsm ale tak to luzik. Albo jeszcze jeden myk niektorzy na ten czas zapodaja Fluoxetyne…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, PiotrekLondon napisał:

Nie raz pisalem ze najlepiej na zakladke jak sie zamierza cos nowego wlaczac, jeden ból glowy zamiast dwoch💪🏻 I pradow by nie bylo moze nasilone leki delikatnie .. no ale to Pawla zmartwienie 😉

No ale ja juz nie mam zadnej mozliwosci jesli chodzi o antydepresanty... prawie wszystkie wyprubowalem. Odstawie tak jak mowisz, bede dzielil na pol. Moze bedzie ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, exodus! napisał:

a zdradzisz personalia tego lekarza aby przestrzec innych przed nim i jego metodami leczenia?

wyjaśnię ci o co mi chodzi... leki antypsychotyczne czyli tzw. neuroleptyki, to są leki które mają za zadanie obniżyć poziom dopaminy w mózgu, czyli są antagonistami tychże receptorów, analogicznie jest z agonistami dopaminy np: metylofenidat...który to ma za zadanie zwiększyć stężenie... a ty przyjmujesz jednocześnie coś co blokuje i coś co zwiększa! summa summarum wynik jest na 0 :D bo substancje się nawzajem wykluczają. Przypomnij jeszcze, na co ty się leczysz?

ZOK. Nie wiem czemu lekarz tak zaordynowal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.07.2021 o 08:27, Arnin napisał:

Aktualnie kończę przygodę z wenlafaksyną, zszedłem ze 150mg do 37,5mg chyba gdzieś w 2 tygodnie i jak na razie jest znośnie, szykuje się przeskok na paroksetynę.

 

Z ciekawości zapytam, ile brałeś tą wenlafaksynę? Dlaczego odstawiasz? Leczysz się na lęki czy depresję czy i to, i to? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, exodus! napisał:

a zdradzisz personalia tego lekarza aby przestrzec innych przed nim i jego metodami leczenia?

wyjaśnię ci o co mi chodzi... leki antypsychotyczne czyli tzw. neuroleptyki, to są leki które mają za zadanie obniżyć poziom dopaminy w mózgu, czyli są antagonistami tychże receptorów, analogicznie jest z agonistami dopaminy np: metylofenidat...który to ma za zadanie zwiększyć stężenie... a ty przyjmujesz jednocześnie coś co blokuje i coś co zwiększa! summa summarum wynik jest na 0 :D bo substancje się nawzajem wykluczają. Przypomnij jeszcze, na co ty się leczysz?

Mylisz osoby bo to PiotrekLondon samowolnie się leczy i chce połączyć metylo z ablify bo chce znów mieć przybliżone działane legane leków do działa  narkotyków na dopamine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moją głowę najlepszy lek na rynku (dopóki działa) ale zejść z niego to jest coś strasznego. Miałem zmienić na paro, ale nie dam rady, musiałbym pójść na zwolnienie. Nie wiem jak niektórzy przestają brać z dnia na dzień. Kiedyś odstawiałem różne substancje, ale wenlafaksyna pod tym względem najgorsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@chester Leczę się od 2006 roku i wenlę brałem kilka razy. Zawsze pomagała. Ten ostatni raz brałem od lutego 2016 i działała cacy do grudnia 2019 roku, wtedy wszedłem na 150mg, ale po pół roku zszedłem znów do 75mg, bo weszła mi taka nieprzyjemna drażliwość. Miałem spokój do marca tego roku i znów ta drażliwość się ujawniła, więc wg zaleceń lekarza zszedłem do 37.5 mg i jak ręką odjął. Niestety od lipca mam nawrót depresji (mam chad i nn) i doszliśmy z lekarzem do wniosku, że zejdę z wenli i wejdę na sertralinę (obecnie 50mg + 200mg lamotrygina).

 

Anyway, jeśli chodzi o wenlę to odstawiałem ją w swoim życiu 3 razy i za każdym razem było to nieznośne ziewanie, senność i do tego przez jakieś 2-3 noce mega realistyczne sny (chociaż teraz tego już nie doświadczyłem, a szkoda, bo akurat ten ubok mi się podobał jeśli można tak to nazwać 🙂 ).

Edytowane przez DelRey25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Arnin ja też mam zaburzenia lękowo-depresyjne i próbowałem leków ze wszystkich grup SSRI, SNRI, trójpierścieniowych, czteropierścieniowych i dupa. Co jakiś czas miałem też dokładany do nich Ketrel, pregabalinę, hydroksyzynę i również słabo a nawet gorzej po dodaniu leku wspomagającego. Ja będę za jakiś miesiąc prawdopodobnie zmieniał na moklobemid IMAO to już ostatnia deska ratunku dla mnie. Co prawda jeszcze nie próbowałem wortioksetyny i bupropionu ale moja psychiatra uważa, że te leki nie są dla mnie. Zostaje już tylko IMAO. Oby pomogło.

 

Podziwiam, żeś wytrzymał tyle na tej wenlafaksynie, ona mi strasznie zaburzała sen, miałem lęki i z sercem problemy na niej. Odstawiona została po około 2 miesiącach bleee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wlasnie wbijam na 225mg... 4 dzień jestem... ogolnie czuje duzo siły, zmęczenie znikło, no i objawy o których mówiłem czyli jakbyhm był uzależniony, po 24h waliło mi w głowe, uczucie odurzenia, deralizacji itp... na wyższej dawce mineło wszystko... troche jedynie czuje lekkie poddenerwowanie i jakbym ściskał szczękę.... ale mam nadzieję, że to minie... 

byłem na paro 5lat, niestety nagle przestał działać i nic nie pomagało... uratowała mnie wenla... ostatnio lekarz sugerował mi mix 150effectinu + 10mg paro... niestety sedacja u mnie mega wjechała, no i moglbym lezec i spać... druga próba to była 150effectinu + mirtor 15mg, niestety na nim moglbym do 18 spać :P.... więc liczę że te 225mg sie ustabilizuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×