Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

wenla jest na tyle silna, że jak już bedziesz sie czul po niej dostatecznie dobrze, to możes zacząc odstawiać benzodiazepiny i nie czuc skutków ubocznych... Wiesz, z tym kiepskim samopoczuciem w weekendy to tez tak mam - mobilizuje się w tygodniu, w wekendy mam wiecej czasu i zaczynam sie obserwować i zajmowac zbyt nadto, co dobre nie jest, bo sie wczuwam w swoje samopoczucie...:(

Bierzesz efectin 75 ER? ma stopniowe uwalnianie i moim zdaniem jest droga ale najlepsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trepifajksel, jasne jak slonce, ze brak afobamu rozwala. A mozesz spac??? Ja jak bralam to nie bylo mowy o zasnieciu bez wziecia dobowej dawki. Nie ma tak, ze bierzesz sobie benzo caly tydzien a pozniej na weekend nie bierzesz. Nie wziales benzo i w tym samym czasie zaczales wenle... no tak sie nie robi hehe... Wal benzo i normalnie do roboty. Jak juz organizm sie przyzwyczai do wenli i zacznie dzialac czyli tak okolo 3 tyg. wtedy mozesz sobie powolutku schodzic z benzo. Ja w sumie na poczatku brania mialam tez jakies takie dziwne stany napiecia itd i wcale mi nie odpowiadal ten lek (xanax, afobam itd.) Z lekarzem razem wybralismy cloranxen i spisal sie na medal. Ale to tak na marginesie bo jak juz dosyc dlugo bierzesz ten twoj lek to nie zaczal tak nagle zle dzialac.

A tak pozatym to wspolczuje i nie wiem co doradzic wiecej jak to zebys zobaczyl czy jak wezmiesz normalnie afobam to czy lepiej bedziesz funkjonowac.

Ja juz pol roku jestem na zwolnieniu lekarskim na depreche i wcale ze mna nie lepiej. Aby z dnia na dzien i jak najszybciej zeby sie ten dzien konczyl. Tylko nie wiem gdzie mi tak spieszno...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miss Worldwide, U mnie jest taka sprawa. Mam robotę w systemie 3-zmianowym i to mnie trochę rozwala. Przy 2 zmianie zasypiam ok 3.00 i wstaję o 11.00, na 3 zmianie w nocy się pracuje i to jest dla mnie dziwnie najkorzystniejsze bo rano po pracy zasypiam jak dziecko. Problem jest na 1 zmianie gdzie trzeba wstać o 5 rano i żeby się wyspać musiałbym chodzić spać o 23.00 co jest nierealne. Nie wiem ile musiałbym wczoraj tego benzo wziąć, żeby poczuć się dobrze, pewnie do totalnego zgłuszenia co w pracy grafika, który musi być aktywny umysłowo przez 8 godzin jest niemożliwe. Muszę dostać łagodniejszy lek albo mniejszą dawkę inaczej tego nie widzę i chyba będę musiał zacząć regularnie przyjmować benzo i ewentualnie zacząć kontrolowanie schodzić z dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złe wieści. Doczekałem do weekendu, żeby zacząć brać Wenlę 75mg w jednej dawce na dobę, i delikatnie mówiąc roz...bał mi się system. Po 2 dobach brania (2 dawki) musiałem dziś wziąć wolne bo nie byłem w stanie dziś żyć. MEEEEEGA zawroty głowy i ogólne rozwalenie, deprecha, drgawki, uczucie potwornego zimna, stan podgorączkowy 37C. Zadzwoniłem do lekarza, powiedział, że to właściwie normalne ale skoro pracuję to przepisze mi coś innego. Jutro mam zadzwonić i się umówić, a ja muszę wziąć wolne bo jestem tak rozbity, że nie daję rady.

 

Druga i może ważniejsza sprawa to doczytałem, że afobam i dormicum to ta sama rodzina, a ja ostatnio bez zbytniego zagłębiania się w temat brałem ten dormicum nasennie. Moja teoria jest taka, że być może to właśnie te leki połączone lub sam afobam brany regularnie, wywołują u mnie takie rozbicie psychiczne, takie jak dzisiaj. Podobnie się czułem w zeszły poniedziałek jeszcze przed wzięciem wenli. Boję się, że ten afobam, który biorę już 4 lata, po odrzuceniu w lutym antydepresantów, zaczyna mi tyle samo szkodzić co pomagać bo wtedy z antydepresantem brałem go tylko sporadycznie a teraz regularnie, codziennie. Teorię tą może jeszcze potwierdzić fakt, że w tygodniu gdy pracuję i biorę afobam to jakoś sobię radzę, natomiast w weekend przestaję go brać a w poniedziałek (już drugi z rzędu) mam zgon. A dzisiejszy zgon spotęgowany 2 dawkami wenli już był nie do opanowania.

 

Nie wiem co czynić..., boję się, że przestanę funkcjonować i wywalą mnie z roboty co dla mnie jest wyrokiem ........ Mam 37 lat, jestem sam i ledwo się utrzymuję, tracąc pracę, tracę wszystko.

bylo trzeba odsypac pare granulek , na poczatek dla przystosowania , ja zaczelam brac w weekend bo tez mialam zajebiste skutki , nawet budzilam sie w nocy i lasery widzialam , trzeslam sie i do tej pory mi zimno choc mam 25 stopni w domu , rzygalam jak kot i ledwo siedzialam , po okolo 5 dniach przeszlo , lekarz niech da ci urlop na tydzien a ty zaczynaj od malej dawki , nie stracisz pracy poprzez to ze bierzesz silne leki i musisz sie przystosowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wierze w to ze zniknie lęk, mi jak juz pomogla Wenla.. Jestem pewny siebie nawet jak stoje przed cala klasa (10osob) i odpowiadam mam tylko leciutki lęk, ale dalej nie moge sie przebic aby z kims pogadac na luzie... Ale czy laczenie 2 antydepresantow cos by dalo? Np. Paro +Wenla

 

 

Btw. No to najwyrazniej bralas jakies zle leki czy cos.. Bo zeby antydepresanty dawaly odwrotny skutek? Tzn. Potegowali lęk? Niemozliwe... Chyba ze w poczatkowej fazie ich zazywania np. Przez 1 miesiac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem jak ty ale mnie wyciągnął z takiego bagna ze szok... siedziałem w czterech ścianach przez 4 lata.. ale to długo historia... Teraz od Września poszedłem do szkoły... co pierw nie wyobrażałem sobie mnie w szkole... tyle ludzi... :shock: A teraz .. proszę...! :D

 

 

Może na Ciebie nie działają antydepresanty...? Ale to by było dziwne

 

No ale niby z twoich postów wynika że jak Ty nie wierzysz w żadną psychoterapie no to i może w leki nie wierzysz.. :D

 

 

No ale dobra.... bo odbiegamy od tematu...

 

- Czy można łączyć Paro i Wenle razem? I ma to jakiś sens?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trepifajksel, to nie bierz afobamu tylko np wlasnie cloranxen, on tak nie zamula. Ja bardzo nie chcialam zeby lek mnie zamulal wiec psychiatra otworzyl ksiazke na takiej stronce gdzie kazde benzo mialo przypisana sile dzialania nasenna, zamulajaca, przciwlekowa itd. Wlasnie cloranxen byl tym najmniej zamulajacym z dobrym dzialaniem przeciwlékowym. Moze to by tobie cos dalo. A co do zasypiania. Benzo cie uspia ale co kilka dni bedziesz potrzebowal wiecej zebyzasnac wiec skonczysz na duzych dawkach. (ja tak mialam)

 

Tez pracowalam na zmiany (teraz jestem na zwolnieniu lekarskim) i pracowalam od 6 do 14 albo od 14 do 24. Musialam wstawac o 5. Jakos sie przyzwyczailam. Na poczatku byla masakra. O 11 czy 12 to juz nie widzialam ekranu komputera i normalnie same mi sie oczy zamykaly, Po kilku miesiacach jakos sie organizm przyzwyczail, ze na zmianie na rano musi byc rzeski do 14. I spoko. Pozniej do domu i w kime 2 godziny. Pozniej spac okolo 2 w nocy i o 5 na nogi. Potrzebowalam na to kilku dobrych miesiecy. Nie wiem ile ty juz pracujesz na te zmiany...

 

-- Śr gru 04, 2013 12:53 am --

 

Na léki i ataki paniki antydepresant dzialal i to w 100% je zlikwidowal (oczywiscie tylko w czasie brania bo bez antydepresantu cale te schematy wracaja) jednak potrzebowal na to kilku miesiecy. Na depresje dziala szybciej. Po paru tygodnich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

true, Będzie dobrze, obiecuję Ci to ;) Mnie już raz wenla wyciągnęła z bagna do życia. Ciebie też wyciągnie ale to trzeba troszkę czasu. Te myśli, żeby robić to czego się boisz zaczną się nasilać aż w końcu zaczniesz to robić. Przełamiesz się w pewnym momencie i zobaczysz, że to wcale nie jest takie straszne i potem już będzie coraz lepiej.

 

Co do mnie. Byłem dziś u lekarza i doszliśmy do wniosku, że to ten Afobam mnie tak poniewiera a on ma w skutkach ubocznych właśnie stany depresyjne, drżenie mięśni ze zwiotczeniem ich, taki syf, który odczuwam jak przestaje działać. Przepisał mi nowe leki o których nie będę pisać bo boję się komentarzy, napiszę o rezultatach. Tak że z wenlą daję sobie na razie spokój, ona mnie postawiła na nogi i chyba to nadal działa skoro żyję jakoś, pracuję. Skupiam się teraz na walce z atakami lęku, paniki czyli z tym co mi głównie w życiu doskwiera, i dodatkowo przed nawrotem depresji.

 

Ps. true, będzie dobrze i z niecierpliwością czekam na zmianę Twojego avatara ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, mogę powiedzieć, że Atarax mi nie pomaga. Być może będzie mnie w stanie uspokoić kiedy będę już na SSRI, ale na pewno nie teraz.

 

Mam do Was pytanko. Czy macie może ciemne plamy pod oczami bo kiedyś nie miałem a pojawiły się mniej więcej w czasie gdy zacząłem mieć lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli sińce pod oczami?
Dokładnie tak - sińce. Źle się wyraziłem.

 

Co do hydro to zapisał mi 10mg w dawce 1 x 1 lub 2 x 1 lub 3 x 1, w zależności ile będę potrzebować. Pierwszą wziąłem dziś o 13.00, początkowo wydawało mi się, że coś zaczyna się dziać dobrego ale niestety nie, nawet mi się lęk nasilił. Poczekałem do 18.00 i wziąłem kolejną i znowu wydawało mi się, że zaczyna działać ale niestety nie. Delikatnie przytłumia ale nie uspokaja. Na kolejną nie czekałem i wziąłem 25mg benzo i dopiero ulga jakiej potrzebuję z tym, że ostatnio 25mg to dla mnie mało, co najwyżej dla podtrzymania działania. Na mocny lęk muszę wziąć 50mg benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam sińce i w ogóle zmęczone oczy. Stosuję różne kremy pod oczy, piję rutinoscorbin i sińce zmniejszyły się.

Co do hydro, to działała ona na mnie jak lęki były jeszcze małe ale i tak w dawce 30-40mg. Na silne lęki jest za słaba i wtedy oczywiście benzo się sprawdza. Odkąd biorę SSRI ani hydro ani tym bardziej benzo nie są mi potrzebne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz na myśli citalopram zamiast wenlafaksyny? Możesz spróbować. Pogadaj z lekarzem. Dla mnie wenlafaksyna działała lepiej niż citalopram. W ogóle wenla była najlepsza.

Dla mnie pomaga razem z dobrymi kremami na sińce pod oczy. Biorę teraz paroksetynę, po której zaczęły mi się pojawiać siniaki ale odkąd zaczęłam brać rutinoscorbin mam ich coraz mniej. Podobnie mam z sińcami pod oczami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, citalopram. Właśnie taki mi przepisał zamiast wenli jak powiedziałem jaki miałem po niej zgon. I teraz po tym jak przyjąłem tą wenlę boję się wziąć ten citalopram, wolałbym poczekać jeszcze 2 tygodnie do urlopu i dopiero wtedy zacząć. Chyba, że zgłuszę się na maksa benzem i jakoś przetrwam. Nie wiem za bardzo co robić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×