Skocz do zawartości
Nerwica.com

wstręt do ludzi


Rekomendowane odpowiedzi

Od jakichś 2 lat gdy wychodzę ze znajomymi jestem jakby nieobecny. Gdy rozmawiają między sobą nie mam ochoty tego słuchać, czuje się jakby inny od nich, mam wrażenie że wszystko co mówią to jakieś pieprzone głupoty nie warte uwagi. Przez to mam opinie zamulonego, smutnego, przygnębiającego człowieka. Nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, czy z tymi ludźmi... Nie mam ochoty z nimi dłużej przebywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonim98, a czy kiedykolwiek konsultowałeś się z psychiatrą albo psychologiem? Leczysz się na coś? Objawy, jakie opisałeś (wstręt do ludzi, poczucie nieobecności w towarzystwie, brak zainteresowania kontaktami interpersonalnymi etc.) mogą wskazywać na wiele problemów natury emocjonalnej, np. depresję czy osobowość schizoidalną. Proponuję skorzystać z pomocy lekarza psychiatry. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję skorzystać z pomocy lekarza psychiatry.

No jasne, na objawy jakie opisuje autor, najlepszy jest psychiatra. :silence: Weź się dziewczyno zastanów choć trochę :!::blabla::evil:

 

-- 25 sie 2014, 16:36 --

 

ekspert_abcZdrowie, Jakikolwiek problem by się nie pojawił od razu psychiatra, w każdym poście ta sama rada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do tematu. Wprawdzie mam wieeelu znajomych i z płcią piękną problemów nie mam, to jednak odczuwam że 99% ludzi którzy mają ze mną kontakt to zwykłe pospólstwo lub nawet totalni idioci, gdy z nimi przebywam nie lubię zbytnio rozmawiać, bo w zasadzie nie mam o czym. I choć jest kilka osób które szanuję, to jednak wydaje mi się ze oni wcale tego nie odwzajemniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstyd przyznać, ale ja też ostatnio czuję wstręt do ludzi. Niektórych. Wręcz obrzydzenie, "fizyczne", tzn. moje klasyczne objawy nerwicy tj. np. ścisk w żołądku na samą myśl o nich/spojrzenie na nich, a potem już ciągły ból tego żołądka. Przerąbane, nie wiem, co znowu "mi zaszkodziło".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×