Skocz do zawartości
Nerwica.com

Poęzja ma


Psychoanalepsja_SS

Rekomendowane odpowiedzi

Na granicy gwiazd

utkane fale oceanu

 

szeptam milczące stróże nocy

jedne po drugiej nawlekam

korale wspomnień

 

utkane myśli, słowa, przeczucia,

 

zakrapiane skrzydeł motylich wirowanie

na jednym puszku duszy

pluszowe zmysły tkają kobierzec snu

 

umykam cicho skulony

 

w ciepłych serca komnat

zapomnienia

 

Ptah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Improwizowane

 

Dlaczego nikt nie powiedział,

że improwizowane życie boli mniej?

Że można żyć od niechcenia właśnie wtedy,

gdy już nie chce się żyć.

I że przed pustką nie trzeba uciekać -

- w niej kiełkuje spokój, który trudno przyjąć,

bo to zbyt wiele.

Kosmate ramiona otchłani już nie prowokują do ucieczki,

stały się żyzną ziemią, po której bezpiecznie stąpać.

Wyhoduję wielką dynię i upieczemy z niej ciasto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alchemik.

 

Na bezpiecznym pokładzie łóżka,

niesiony żaglem prześcieradeł,

zdobywa nowy ląd - wonną, słoneczną wyspę.

Nie miał dotąd snów,

bo coś tak pięknego nie śniło się nawet filozofom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezludna

 

 

W płomyk róży wyryję ciepłym szeptem ...

wspomnienia kropli rosy na twych ust spełnienia

kropli diamentowych pereł wzruszeń

Twych oczu uśmiechu dłoni tajemnice

w gwiazdach los

zapisze

na trotuarze życia

w pląsach cieni srebrzystych

gwiazd ukojeniu

skulony w mroku samotności

dłonie utulę w siebie spojrzenie na przestrzał...

by w mig na szafirowym niebie

wtulony cicho w Ciebie

ukołysać szum morza

na bezludnej wyspie srebrzystość

piasku oplecione ramiona raz po raz

opuszkami palców muśnięć

i spojrzeń pełnych uśmiechu

tajemnicy oczu zmrużonych

w pomruku wiatru w koronach drzew

gęstwiny twych włosów czesanych spokojnie

płomykami ust pocałunek myśli

jak skrzydeł motylich muśnięć... jedwab

twej skóry nagrzewanej słonkiem

w mleku łagodność kokosowych marzeń

spijanych kropel na rzęs świetlany refleks

źródlane słowa kryształowych studni

ostudzi rozgrzane ramiona ...i ust

nasyci łaknień

minionych trudów

opalonych westchnień

w łagodni mej najskrytszej...

...

..

.

Kocham Cię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joaszy, bardzo dojrzałe to Twoje pisanie :uklon:

 

Kosmaty, :oops:

Nadzieja

 

W subtelni serca, w samotni umysłu kołacze nadzieja.

Gdyby ją podkarmić, wyrosłaby na przystojną radość.

Byłaby świetlistym jednorożcem, który poniesie, gdzie dusza szepnie.

Ostatnio pobladła, zmizerniała - karmiona złudzeniami traci siłę.

 

Jest jeszcze nadzieja, że znajdzie dłoń, z której zechce jeść.

Jest jeszcze nadzieja, że wykopana studnia napełni się wodą.

 

Nie musiałaby wtedy spijać porannej rosy z wątłych źdźbeł traw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pluszowa, :bezradny:

 

moje sny kradnie nocna mara

złodziejka snów

nad ranem w blasku księżyca

uwozi je na spienionym koniu

 

kiedyś wrócą do mnie wszystkie

na jawie

w szalonym danse macabre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alchemik.

 

Na bezpiecznym pokładzie łóżka,

niesiony żaglem prześcieradeł,

zdobywa nowy ląd - wonną, słoneczną wyspę,

jej nagie i odkryte Łono , jak wyspę nową

wdziera się w nią gwałtem , na oślep swym żaglem ,

byleby tylko poczuć ciepło i rozkosz

a potem zostawić swój ślad , na jej skropionym nasieniem prawdy

na łonie ,,,

Nie miał dotąd takich snów,

ale zawsze go korek śwędział , co by tu gdzieś popłynąć

bo coś tak pięknego nie śniło się nawet fizjologom

Pluszowa , ja to bym tak to ujął ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tharmsala

 

Dni ciepłych nut

Zastygłe

Wpatrzony w dwa słowa

Zatapiam sen rubinowej muszli skra

Melanż nadchodzącej nocy

Styczniowej pory złudzenia

Szklisty wiatr dusi oddechy cieni

Krwi słód zatacza raz po raz koła

Dymu ulotny szept

Sprostowanie nocy deszczu gwiazd kołatanie

Serca mego lico zimne

Skurcz samotności

Topie dłonie w nicości

Zgryzione wargi

Szloch miotany burzą łez

Zapadam w niebyt

Trwam bezduszny

Ciężki

Umieram w sobie sam

opuszczony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EPITAFIUM

 

W płomyk róży czerwień zaklęte korytarze wspomnień

Łagodny ton nocy

Tchnienie aniołów złowróżbnych

Gaśnie i oplata ramionami wspomnień tęsknoty

Las cierń

Zapada znów głębie gwiazd serca niepokorność

Frasobliwe gąszcze duszy

Ciernie

Nicość sznuruje trzewia

Zapada noc

W kryształowe łzy kropel niepomierne

Błagania losu

Niespełnione marzenia w topieli bagien

Na Samo dno rozpaczy

Cicho szeptać przez łzy

Choć nie ma ratunku

Kropli jednej

Zasnąć rozpłynąć się …w łagodność

Nieistnienia-zrzucić płaszcz bólu i zatonąć

W nicości na zawsze

W Białych Wieżach tęsknoty dalekie marzenia

Złotych pereł niemożliwego

Absurd doskonały

W mej duszy rozszalały

W gwiazd uśmiechu błysk oka

Ponad nicość

Oczu gwiezdność płomyczków

Iskier niespętanych

W twych tchnieniach rozkoszy

Rytm oceanu

Falujące ciał dreszcze

Dzikość oczu zmrużonych komnaty

Tajemnica głębi spazm wygięty łuk Eriatosa

Unosi się i koi to znów w dół zatapia

Delikatność wyczucia wzajemny taniec

Pulsarów gwiazd podwójnych

Spleciona ramiona

Wyczucie siebie w sobie nawzajem

W orgazm ciał duszy w ducha rozbłysk

Nieznany

Co ponad myśl porwie

Roztańczone serca bezwiednie

Niczym nieograniczone

Niczym niezatopione

Pląsy kropel rosy na jaśminowych brzozach

Listków kwietniowych delikatność

W TOBIE I Z TOBĄ

MIŁA MOJA

WIECZNIE SIĘ STAJĄCA

WSZĘDZIE ODNAJDYWANA

ODWIECZNIE NIEPOZNANA

 

Gdzie

jesteś

miła…?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zatrzepotała jak delikatny motyl

muśnięty podmuchem wiatru.

Pragnie jeść z twojej ręki

i usnąć w kołysce dłoni.

 

Różane płatki skuliły się w delikatny kwiat.

 

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×