Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy natrectwa wyrażają podświadome chęci?


Ananas30

Rekomendowane odpowiedzi

uff kamień z serca. A facet przecież może mieć trochę cech kobiecych (to tylko stereotypy), nie jest przez to mniej wartościowy i nie stanie się kobietą. Może kobiety wolą uczuciowych facetów niż szorstkich maczo :)

musze przede wszystkim wyjśc z tych stereotypów genderowych, z perfekcjonizmu i zaakceptować siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ananas30, mówiłem ci nie ma tak że każdy ma wszystkie cechy danego stereotypu każdy jest inny, chyba ze się zmusza być taki ale takie cos prędzej czy później do nerwicy doprowadzi, każdy ma różne cechy

 

najważniejsze to robić co się chce i szanować siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz sobie tak pomyślałem, że po co na siłę robić z siebie osiłka i grać super maczo (to doprowadzi do nerwicy). muszę jakoś przewartościować świat i przestać kojarzyć męskość z agresyjnymi chuliganami. muszę zaakceptować siebie ze wszystkimi swoimi męskimi i żeńskimi cechami. ale boję się, że taka próba akceptacji doprowadzi do tego, że zaburzy mi się tolerancja, zrozumiem, że utożsamiam się z kobietami.

ale kurcze...ciało mam jak facet, umysł jak facet, zainteresowania jak facet, tylko ta wrażliwość i delikatność (czyli w zasadzie mój wrodzony neurotyzm) kojarzy mi się z kobiecością. to może tylko jakaś błaha sprawa, ale mimo to boję się, że przez to zacznę sie identyfikowac z kobietami i postanowię zmienic płec.

 

siłownia na pewno pomoże; wysiłek pomaga rozładowac napięcie. a tak na dodatek na ulicach Krakowa widuję codziennie pełno facetów mniej męskich ode mnie. takie czasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląd to nie wszystko. Pewnie wśród kryminalistów też się znajdą tacy z ksywką: "chudy", "patyk", "sztywny", "okular". Tak samo wśród mózgowców można znaleźć kogoś, kto ma budowę ciała kulturysty. Skąd pomysł by kojarzyć cechy umysłu z cechami intelektu i psychiki? Po prostu ci "bardziej męscy" być może pracują na budowie, więcej grali w piłkę w młodości i nie mają skrzywienia kręgosłupa od komputera. Ale to pewnie też nie reguła.

 

Kiedyś miałem problem ze śmiejącymi się ukradkiem dziewczynami na mieście. Teraz widzę, że one nie śmieją się ze mnie. One śmieją się. Z ciebie, potem z kogoś, a na końcu jakaś się potknie o kostkę w bruku i będą się śmiały z niej, albo z Jolki spod bloku, która ma krzywe nogi i się jąka.

 

 

Sądzę, że i tak większe problemy mają dziewczyny. Wygląd bardziej wpływa na atrakcyjność u nich. U faceta jest jeszcze otoczka materialna, pozycja społeczna, itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już 4 w nocy a ja nie śpię i ciagle wyszukuje w sobie jakieś kobiece gesty i cechy. Boje sie bardzo. Przeczytałem teraz na jakimś forum, ze czasem transsseksualizm nie jest dla człowieka od zawsze wiadomy i oczywisty. Czasem dopiero w dorosłym życiu człowiek to odkrywa bo wyparł to w dzieciństwie do podświadomości. Wyczytałem wiec jakie są metody analizy podświadomości i zastosowałem technikę niedokończonych zdań ale w tym momencie jestem tak opanowany przez mysli natrętne, ze pierwszym słwem któremu przychodziło mi na myśl była kobiecość. Wpadłem w panikę. Ratunku. Czy to tylko nerwica?

 

-- 24 lip 2014, 04:28 --

 

Już 4 w nocy a ja nie śpię i ciagle wyszukuje w sobie jakieś kobiece gesty i cechy. Boje sie bardzo. Przeczytałem teraz na jakimś forum, ze czasem transsseksualizm nie jest dla człowieka od zawsze wiadomy i oczywisty. Czasem dopiero w dorosłym życiu człowiek to odkrywa bo wyparł to w dzieciństwie do podświadomości. Wyczytałem wiec jakie są metody analizy podświadomości i zastosowałem technikę niedokończonych zdań ale w tym momencie jestem tak opanowany przez mysli natrętne, ze pierwszym słwem któremu przychodziło mi na myśl była kobiecość. Wpadłem w panikę. Ratunku. Czy to tylko nerwica?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ananas30, fajnie że jesteś. Siedzę i oglądam 13 Posterunek, trochę samotny, a czekam do 6.00, bo wtedy otworzą mi sklep i kupię coś do jedzenia.

 

Sądzę, że po prostu przerysowujesz swoją osobę bardziej zwracając uwagę na pewne rzeczy. Nie musisz od razu być jak Arnold Schwarzennegger czy jakiś inny twardziel z filmów. A poza tym jak ktoś jest homoseksualny to czy od razu zasługuje na jakąś wielką naganę? Ja się staram być tolerancyjny. Od seksualności się nie ucieknie. Ja mam problem ze słabym popędem i trudno mi się zakochać i też sam nie wiem czy to takie dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak jest, ze jedynie przerysowuje to czego sie boje. Rozwiązuje teraz rożne testy na płeć psychiczna, gender, tożsamość itp. Ciagle wychodzi je jestem typowym facetem, albo kobiecym facetem w zależności od testu. W wyniku było podane ze 47% mężczyzn ma po połowie cech męskich i żeńskich w psychice wiec to normalne. Trzeba pozbyć sie strachu przed tym i pozwolić sobie na większy krok w stronę ekspresji kobiecości cokolwiek to oznacza.

Ja przez moja wrazliwoscaz za bardzo sie zakochuje. To tez zle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja np. lubię Prince'a. Może znasz, artysta znany z lat 80'. Ma wizerunek taki, że mnie kolega spytał, czy nie jest czasem gejem. A mi się wydaje dość męski. Ma pewny siebie krok, fajną ekspresję na scenie, no i jednak śpiewa o miłości do kobiet.

 

[videoyoutube=OS2dRmOwVTo][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe strasznie mało meski ten Prince. Nie jest gejem?

 

W teście na tożsamość plciowa mi wyszło:

 

TYPOWY MĘŻCZYZNA

 

Oznacza to że COGIATI zakwalifikował twoją wewnętrzną tożsamość płciową jako przeważającą męską, i że twoje kwestie płciowe są głównie raczej sprawą osobistej ekspresji niż problemem medycznym. Jakiekolwiek konflikty, które ty posiadasz są najprawdopodobniej spowodowane wewnętrznym wstydem dominującym nad twoimi potrzebami i pragnieniami lub z powodu ciekawości co do tego co reprezentują twoje potrzeby. Twoja gra płciowa jest tylko grą i zaleca się abyś to traktował właśnie tak. Twoja gra płci jest formą zabawy dla Ciebie i jest wkładem do twojego szczęścia jak inne przyjemne zainteresowania. Ty prawie na pewno nie jesteś transseksualny i jakiekolwiek działania podjęte w tym kierunku najprawdopodobniej doprowadzą do katastrofy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może nie czytaj genderowych bredni, że

Twoja gra płciowa jest tylko grą i zaleca się abyś to traktował właśnie tak. Twoja gra płci jest formą zabawy dla Ciebie i jest wkładem do twojego szczęścia jak inne przyjemne zainteresowania.

 

Uważam, że owszem, męskość i kobiecość jest pewną grą, ale nie tylko. Ta "gra" może wzbogacać czyjąś naturalną męskość/kobiecość lub nie, gdy będzie nieautentyczna. Ale to nie znaczy, że ktoś ma tożsamość przeciwnej płci, tylko może musi znaleźć inny wzorzec swojej męskości czy kobiecości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spałem cała noc. Biorę Seronil 20mg. Myślicie ze to pomoże? Mojej siostrze pomogło. W marcu brałem Seronil 40mg i Anafranil i po 3 dniach całkowicie minęły natrectwa, ale musiałem po trzech tygodniach odstawić leki bo straszne mdłości i wymioty miałem. Podobno nie wolno łączyć fluoksetyna i anafranilu bo to za silna dawka i moze wywołać zespół serotoninowy. Boje sie wrócić do anafranilu. Moze wcześniej mogłem przetrwać objawy uboczne i nie miałbym teraz nawrotu natręctw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren, przecież wiesz, ze ja wiem, ze jestem mężczyzna, ale boje sie ze nie jestem. :)

 

W swoim perfekcjonizmie za bardzo koncentrujesz się na sztywnym podziale na męskość i kobiecość. To nie ubrania i wygląd robią z Ciebie faceta, a to, co masz w głowie. Po co się męczysz koncentrując się na drobiazgowym rozdzielaniu wszystkich cech charakteru i zajęć na (super)męskie i (super)kobiece? Przecież to jest niemożliwe, bo nie ma takiej cechy charakteru, którą można by zakwalifikować jako jedynie męską, albo jedynie kobiecą. A to, ze na co dzień tak się wiele cech i zachowań kwalifikuje, jest coraz bardziej nieprzystające do rzeczywistości. Jesteś mężczyzną, ale to nie oznacza, ze podkreślając te cechy i zachowania, które uznajesz za męskie, będziesz bardziej męski. Raczej poczujesz się bardziej zniewolony, zamknięty w określonych schematach, które uznasz za odpowiednie. Dla mnie, i dla wielu innych, nieważne, czy facet nosi szerokie gacie, rurki czy spodnie z kantem, czy ma kaloryfer na brzuchu, czy mięsień piwny, czy jest bardziej wrażliwy, czy mniej - jeśli tylko czuje się mężczyzną, to nie ma co sobie wkręcać problemów. A już tym bardziej mówić o homoseksualizmie i to tylko na podstawie tego, że ma się pewne cechy, które można uznać za "niemęskie". Wiesz, ilu jest facetów, których nawet nie podejrzewałbyś o bycie gejami, bo sa tak "męscy", więc trochę luzu by nie zaszkodziło. Każdy perfekcjonizm jest szkodliwy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli natręctwa wyrażają podświadome chęci to mając 9 lat powinienem znaleźć się na pierwszych stronach wszystkich gazet wymordowawszy pół osiedla, następnie powinienem zostać papieżem, przywrócić do życia inkwizycję i tropić lewaków po kanałach ściekowych dzieląc ich przez łeb krucyfiksem, później powinienem zagrać w sequelu Pani Doubtfire i zostać ambasadorem "Perfekcyjnej Pani... tfu, Pana domu", w perspektywie najbliższych kilku lat mam szansę stać się seryjnym mordercą, a ostatecznie i tak zostanę imperatorem wszechświata, powołam na Ziemi marionetkowy rząd światowy podlegający zzakulisowo mojej dyktaturze i wprowadzę dla każdego obowiązek mycia się 3 razy dziennie i posiadania kostki klozetowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren, moja terapeutka najbardziej boi sie tego ze ja przyjmuje zupełnie wszystko co mi sie powie. Każdy jest moim autorytetem. W takim razie powinno sie mi łatwo zmienić światopogląd psychoterapia.

 

Dark Passanger, niezła jazda.

 

Zmęczona wszystkim, łatwo powiedzieć trudniej zrobić. Czy tak łatwo porzucić perfekcjonizm i stereotypowe przekonania? Jakieś metody? Mam sobie jak mantrę powtarzać ze mężczyzna to nie tylko ten który pracuje na budowie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×