Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak żyć ze schizo?


Gość sailorka

Rekomendowane odpowiedzi

ala1983, ja tez na kilku lekarzom zawiodłam się niestety ... moja ciężka depresja również dwa razy przeistoczyła się w psychozę, w obu przypadkach po lekach/czy to zastrzykach w szpitalu...ja uważam, ze to wynik nieprawidłowego leczenia... lekarze twierdzą, że to psychoza była

a po psychozach miałam depresje, co za ironia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczęło się od depresji, następnie silna nerwica, która przerodziła się w schizofrenię

też jestem tego zdania, że schi może być po depresji, nerwicy, które mogły być źle leczone w sensie leczenie nie przynosi poprawy.

W końcu diagnozują nas po rozmowie. Kilka pytań i już jest diagnoza.

Według mnie jest to efekt wcześniejszych urazów, dużej wrażliwości, relacji, wpływów innych ludzi, naszego postrzegania świata,rodzina, jest wiele czynników które powodują tą chorobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak często następują u Was zaostrzenia choroby? Mój chłopak przez pół roku miał remisję, ale teraz znowu jest źle, mimo że brał leki, może to w ogóle nie była remisja, tylko wszystkim się tak wydawało, nie wiem. Jestem po prostu ciekawa jak często stan osób chorujących się pogarsza, wiem, że nie ma reguły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sailorka, depresja może przerodzić się w schizofrenie i jest cos takiego jak depresja poschizofreniczna, ja mam kilka diagnoz w tym schizofrenie ;)

Depresja a schizofrenia to dwie różne rzeczy. Jeżeli po depresji ujawniła się schizofrenia to tylko dlatego że ktoś miał predyspozycje, jeżeli to nie było złe rozpoznanie bo schizofrenia początkowo może dawać różne objawy które mogą wskazywać na depresję czy nerwicę. W schizofrenii może również dominować lęk i stany depresyjne.

Moje postrzeżenia co do tej chory to jakby wszystkie objawy różnych zaburzeń psychicznych, emocjonalnych, wrzucił w jednego człowieka.

Depresja poschizofreniczna występuje po psychozie schizofrenicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Depresja a schizofrenia to dwie różne rzeczy.

 

Zgoda, leki wpływajace regulująco na pracę receptora D2 (neuroleptyki) rzadko leczą depresję- choć czasem niektóre z nich są wspomagajace (np. kwetiapina, chlorprothixen i inn.).

 

Moim zdaniem punktem wyjścia ze schizofrenii jest zainteresowanie sie światem rzeczywistym, uruchomienie emocji i uczuć, odstawienie świata wewnętrznego i pustki emocjonalnej (wypalenia).

Łatwo powiedzieć dla nie chorującego. Dlatego pomagają leki, kóre brane stale i odpowiednio dobrane pozwalają na powrót do pracy i normalnych obowiązków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam teorię dotyczącą schizofrenii. Dotyczy jednak takiego przebiegu bez halucynacji, omamów słuchowych itd bo kiedy w grę wchodzą uszkodzenia mózgu ciężko mówić o terapii. Myślę, że do worka z napisem "schizofrenia" trafia kilka różnych zaburzeń. Opiszę to oparte na przekonaniach bo je można leczyć.

 

Istnieje świat rzeczywisty (ŚR), który jest niepojęty całościowo dla człowieka. Jest kilka poziomów świadomości ludzkiej, z czego jednym z nich jest poziom mentalny - jest to odpowiednik ŚR w umyśle człowieka. Jednak ponad poziomem mentalnym są jeszcze inne - prawda, wartości, sens(filozofia) i wola. Wg mnie schizofrenik to człowiek obdarzony dużą inteligencją i zdolnością do przenoszenia realnego świata na poziom mentalny w swojej głowie ale mający duże braki na wyższych poziomach. Może to być świadomość jakiejś prawdy, przed którą chory chce uciec. Może to być po prostu brak znajomości faktów i posiadanie w głowie rozbudowanych teorii na temat rzeczywistości przy jednoczesnym nadaniu dużej ważności wyznawanym przez siebie wartościom. Brak znajomości faktów nie bierze się w tym przypadku z niedouczenia tylko z niedowierzania. Schizofrenik zna teorię ale potrafi przerobić ją na zupełnie inną tak żeby wykorzystać fakty na korzyść swojej teorii (i zarazem niekorzyść siebie samego i swoich wartości). W tym momencie przekonanie o tym co wg chorego jest prawdą jakby niszczy wnętrze takiej osoby, która przeważnie jest bardzo wrażliwa.

 

Lekarstw na to jest kilka. Po pierwsze skupienie się na związkach przyczynowo skutkowych i większa wiara w to, że inni mówią prawdę. Po drugie relatywizm - należy zrozumieć schizofrenika zamiast klasyfikować jego objawy jako chorobę a następnie zmienić kontekst tych przekonań - ok, to jest jedna z hipotez jaką wymyśliłeś ale teorii jest mnóstwo i nie mają one dużej ważności. Należy dysocjować schizofrenika od świata w jego głowie i skupiać go na realnym świecie. Jednocześnie należy przekonywać taką osobę, że ma wolę, która stoi ponad przekonaniami.

 

Racjonalne filtry rzeczywistości to sprawdzanie przekonań czy są prawdziwe do czego trzeba być oddzielonym od nich. Kiedy ktoś wierzy w jakieś przekonanie to ta myśl będzie miała nad nim władzę a nie on nad nią. Następnie mamy problem, który należy rozwiązać. Zaatakowały kogoś dresy to w tym momencie trzeba albo uciekać albo się bronić. Nie ma sensu rozpaczać nad tym, że zostało się zaatakowanym i zadawać sobie pytania "dlaczego ja?". Ważna jest też ocena ważności problemu - jeśli coś złego jest faktem to można stwierdzić, że ten fakt ma mniejszą wagę niż coś innego co akurat jest dobre (szukamy pozytywów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to wszystko nie ma związku z mikrouszkodzeniami mózgu o różnych przyczynach? Wiadomo, że hiperwentylacja stosowana w nadmiarze (a stosuje się ją w nadmiarze np. na różnych treningach z rozwoju osobowości, uszkadza trwale mózg nie gorzej, niż twarde narkotyki. 2-3 godziny hiperwentylacji dają skutki w skrajnym wypadku takie, jak zażycie maksymalnej dawki LSD. Opowiadały mi o swoich przeżyciach osoby, uczestniczące w takiej "zabawie". Po pewnym czasie głębokiego oddychania traciły kontrolę nad własnym organizmem niemal całkowicie. Mało tego, w dobrze ogrzewanym pomieszczeniu odczuwały zimno jak podczas mrozów na wolnym powietrzu.

 

Czy takie "zabawy" na tych szkoleniach nie są pomyślane jako doskonałe źródło przyszłych pacjentów dla psychiatrów???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to wszystko nie ma związku z mikrouszkodzeniami mózgu o różnych przyczynach?

Na razie metodami PET, CT, MRI nie stwierdzono uszkodzeń mózgu. Schizofrenia to zaburzenie funkcjonowania mózgu (interpretacja rzeczywistości, zaburzenia pamięci, koncentracji i skupienia, odbioru wrażeń, przeżywania i wyrażania uczuć i emocji). Poprawa fukcjonowania na styku receptor D2/ dopamina powoduje usuwanie tych objawów chorobowych.

Rzecz ciekawa, ale obecność elementów wytwórczych lepiej rokuje niż stan, gdzie dominuje ich brak, a chory odczuwa pustkę i "wypalenie".

 

-- 01 kwi 2015, 17:31 --

 

(...). Należy dysocjować schizofrenika od świata w jego głowie i skupiać go na realnym świecie. Jednocześnie należy przekonywać taką osobę, że ma wolę, która stoi ponad przekonaniami.

 

Leczenie farmakologiczne ma właśnie to ułatwić. A działąnia psychoterapeutyczne to utrwalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadmierne dotlenienie organizmu, a o to właśnie chodzi podczas hiperwentylacji i innych działań mających na celu maksymalne pogłębienie oddechu i w efekcie zatrucie tlenem, prowadzi do zakłócenia równowagi kwasowo-zasadowej krwi, a to nie pozostaje bez wpływu na działanie wielu organów, głównie mózgu. Czy powstają od tego mikrouszkodzenia? Zapewne tak, skoro wspominają o nich różne źródła. Każde zachwianie równowagi chemicznej lub fizyko-chemicznej organizmu ma skutki uboczne. Gdy mózg dostaje krew o niewłaściwym pH, może ulec uszkodzeniu i może ono objawić się po jakimś czasie, być może nawet po kilku latach...

 

-- 02 kwi 2015, 12:05 --

 

http://www.rebirthing.pl/cms/index.php?option=com_content&view=article&id=59:artyku-magazynu-gazety-wyborczej-qencyklopedia-magazynu-religie-cz-11-grupy-uzdrowicielskieq&catid=38:teksty-ogolne&Itemid=54

Magazyn Gazety Wyborczej 'Encyklopedia Magazynu. Religie, cz. 11. Grupy uzdrowicielskie'

www.rebirthing.pl

Lekarze ostrzegają, że długotrwała hiperwentylacja (spowodowana intensywnym oddychaniem) może być niebezpieczna dla zdrowia, prowadząc nawet do mikrouszkodzeń mózgu albo wręcz do śmierci.

(Konsultacja: Szymon Beźnic z fundacji Atena i dr Zbigniew Pasek z Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego i fundacji Atena)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biore leki od wielu lat i nie mam juz omamow, urojenia niestety tak, ale nauczylam sie z nimi zyc, tak jak ten schizofrenik z pieknego umyslu. Jesli sie urojenia nasilaja to ide do lekarza po wieksze dawki lekow albo po inne leki. Z taka choroba da sie zyc normalnie, ja pracuje na pol etetu. Dodam, ze to moja pierwsza praca a choruje juz 16lat. Schizofrenia to nie wyrok. Nie mam svhizofrenii, ale zaburzenia schizoafektywne, jestem typem depresyjnym i nie uwazam, ze ta choroba to wyrok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba sie nauczyc z nia zyc. Ta choroba jest ciezka, ale jak sie nauczy z nia zyc to juz jest lepiej. Najgorsze jest to jak do chorego nie dociera fakt, ze jest chory. W takim przypadku chory nie uwaza, ze leki mu sa potrzebne i je odstawia. A przez to choroba sie zaostrza, nasilaja sie objawy. Lezalam juz wiele razy w szpitalu i widzialam takich chorych. Sama odstawilam leki w stanie maniakalnym 12 lat temu i rodzina ze mna nie dawala rady. W koncu mnie zamkneli w szpitalu i tam doszlam do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może jesteś zdyscyplinowanym pacjentem i bierzesz zalecone leki.

Twoja odwrotność to Ahma- lekow nie bierze, non stop urojenia, w spitalu laduje non stop, szare komórki giną na potege. Nie idzie z nia już o niczym pogadać, bo caly czas jest w psychozie.

by the way -co u Ahmy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×