Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć


pawel23

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mam na imię Paweł,lat 35 i chyba zaczynam świrowac.Zaczeło się w marcu,nagłe problemy z oddychaniem,duszności,serce waliło jak głupie.Po kilku dniach mineło,pomyslałem że to grypa.Teraz od dwóch tygodni to samo,doszedł jakiś ucisk w gardle,bóle w klatce,rąk,barków.Lekarz obsłuchał,popukał,zrobił ekg i niby wszystko w porządku,Zlecił rtg klatki ze wzgledu na duszności,zrobione wczoraj a wynik za tydzień.Chciałem zapłacic żeby było szybciej ale też nie da rady i teraz cały czas siedzę i myślę czy to nie rak może.

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Standard przy nerwicy że tak powiem.

Opcje dwie, psychoterapia i to biegusiem !!! lub leki!!!

Odradzam wczytywanie się w fora jako pierwszej interwencji!!

 

Nie martw się, zdradzę Ci sekret na bank wyniki masz w 100% dobre jak ja i 100000 innych osób...

Szlaban na doktora google!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pawel23, jeżeli badania wyjdą w porządku, a mimo tego ciągle będziesz czuł się kiepsko i samopoczucie będzie leciało w dół, to bardzo prawdopodobne, że masz jakiś rodzaj nerwicy. Skonsultuj się z psychiatrą - nie potrzeba skierowania. Zdiagnozuje Cię i zaproponuje odpowiednie leczenie - leki i/lub psychoterapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na brak stresu narzekać nie mogę czy w domu czy w pracy ale starałem się zawsze jakoś tego do siebie nie brać i za przeproszeniem olewać.

Być może to jest Twój główny problem.. zamiast przepracowywać stres w sposób prawidłowy, podświadomie zbudowałeś w sobie zaporę, którą skutecznie blokujesz emocje..

Ekspert dobrze radzi.. jeśli wyniki wyjdą ok, pierwszy krok skieruj do psychiatry.. Tu od razu podpowiem że jedno spotkanie to za mało by postawić trafną diagnozę..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moją popapraną osoba,ja chyba mam jakieś sklonności do wmawiania sobie chorób.Tak sobie przypomniałem,jakieś trzy lata temu miałem problemy z zatokami,leczyli mnie i nic nie dawało rezultatu latałem od jednego do drugiego lekarza,badania ,tomografie i inne rzeczy.Ktoś mi powiedział że jakiś tam koleś dostał raka od zatok i już machina wyobrażni ruszyła że ja też mam.W tamtym roku miałem problemy z żołądkiem niemal pół roku,wymyśliłem że może to też rak bo znajomej wuj miał.Boje się robić jakiekolwiek badania bo myślę że coś znajdą.Teraz to,odrazu skojarzyłem z problemami z sercem bo u mnie w rodzinie pukawka to jakaś genetyczna chyba.

Normalnie mam coś bańką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×