Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wiara w piekło mnie wykańcza


sebka

Rekomendowane odpowiedzi

Z informacji które wyczytałem, to do piekła można trafić za wszystko. Można być w miarę dobrym człowiekiem ( nie krzywdzić innych słownie, fizycznie, psychicznie, nie odwracać się kiedy potrzebują pomocy, nie zabijać, nie gwałcić), ale jak np. zdarzy się wypić parę razy piwo, zapalić papierosa itd. to już klapa, bo to wszystko jest ponoć grzechem i tak naprawdę, to już nie wiem co nim jest, a co nie jest. Ja się przez te nauki odwróciłem od Kościoła, a czytanie tych "sensacji" mnie doprowadzają do nerwów. Np. są ludzie którzy twierdzą, że osoby które nie czyniły w życiu zła, ale w Boga nie wierzyły i tak pójdą do piekła, bo po prostu nie wierzyły. Czyli np. jakiś nieświadomy człowiek zamieszkujący w "buszu" trafi do piekła, bo nie miał możliwości dowiedzieć się o wierze katolickiej. Dla mnie to nie logiczne.

 

"Z informacji,które wyczytałem"- hmm

 

"ale jak np. zdarzy się wypić parę razy piwo, zapalić papierosa itd. to już klapa, bo to wszystko jest ponoć grzechem" - to zależy, jakie wznosisz toasty, jak na pohybel piekłu, to nie jest źle ;)

A tak b. serio, nie wiem ile masz lat, ale chyba nie 12, a trochę takie podejście do grzechu - nie zmówiłem paciorka, przeklinałem, piłem piwo.

Grzech jest czymś, co się bierze z serca, z wewnątrz, a nie z tego, że wypijesz piwo.

 

"Np. są ludzie którzy twierdzą, że osoby które nie czyniły w życiu zła, ale w Boga nie wierzyły i tak pójdą do piekła, bo po prostu nie wierzyły."

 

Nie ufałabym ludziom, którzy wiedzą, kto pójdzie do piekła, a kto nie, bo to wiedza zarezerwowana dla Boga. A brak wiary ma różne wymiary. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre nagradza, a za złe karze - więc karze za zło, a nie brak wiary, choć brak wiary może być złem, ale nie musi.

Ktoś, kto nie wierzy, też ma w środku mechanizm, który mu mówi co jest dobre, a co złe i ma wybór.

"Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające" - List do Rzymian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, sebka Cię sprowadził do piekła :lol:

 

-- 13 cze 2014, 09:10 --

 

A to że ktoś ma ślub, to nie oznacza, że w seksie nie grzeszy, bo jeżeli używa antykoncepcji, to grzeszy według nauk Kościoła, a npr jeżeli jest używane w formie unikania poczęcia, to też grzech bo wtedy myśli się o tym aby unikać zapłodnienia, a to antykoncepcja. A i tak różne są zdania, a ja nie wiem co jest prawdą, a co nie.

:great:

 

-- 13 cze 2014, 09:12 --

 

sebka, prawda to sumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem mam wrażenie, że nauki Kościoła, wypowiedzi księży itd są różne i mogą doprowadzić do "wody z mózgu". Ludzie różnie interpretują Pismo Św. , a skąd się wzięła interpretacja grzechów, czyli lekkie i ciężkie, skąd ta skala ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jak np. zdarzy się wypić parę razy piwo, zapalić papierosa itd. to już klapa, bo to wszystko jest ponoć grzechem" - to zależy, jakie wznosisz toasty, jak na pohybel piekłu, to nie jest źle

A tak b. serio, nie wiem ile masz lat, ale chyba nie 12, a trochę takie podejście do grzechu - nie zmówiłem paciorka, przeklinałem, piłem piwo.

Grzech jest czymś, co się bierze z serca, z wewnątrz, a nie z tego, że wypijesz piwo.

 

Sebka ma nerwicę i wszędzie dopatrzy sie grzechu .

Wiem co to mniej więcej jest , bo siora kiedys miala to nasilone bardzo .Nawet jak ksiądz po spowiedzi nie puknał w konfesjonał 3 razy ( tylko powiedzmy dwa ) to się dręczyła ,że spowiedż jest nieważna . Do księży latała ,aż zaczęli sami przed nia brykać ,gdzie pieprz rośnie . Kilku ja nawet do psychiatry skierowało .

Na szcęście już jej to przeszło ( psychoterapia , leki ) , ale co się nacierpiała to się nacierpiała , żadne tłumaczenia nie skutkowały .

Z Sebką jest podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do tego:

 

Np. są ludzie którzy twierdzą, że osoby które nie czyniły w życiu zła, ale w Boga nie wierzyły i tak pójdą do piekła, bo po prostu nie wierzyły.

 

Nie bardzo wierzę w taką możliwość, to znaczy można czynić zło nieświadomie, mieć złe rozeznanie, a przy braku wiary jest duże takie ryzyko albo czynić dobro mimo braku wiary, a każdy kto czyni dobro potwierdza według mnie, że jest pod opieką Boga i robi rzeczy zgodne z Jego wolą, więc prędzej czy później Bóg doprowadzi go do wiary, nawet jeśli jego droga prowadzi częściowo przez niewiarę, najpóźniej doprowadzi w momencie śmierci, ale prawdopodobnie wcześniej. Nie wierzę, że można czynić dobro i być przez Boga porzuconym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Palenie papierosów też jest grzechem i chyba ciężkim, a rzadko kto nie pali.

Z tego co pamietam to jest grzechem ciężkim do 18 roku zycia a potem już lekkim. Pamietam że my baliśmy się palic przed 18 rokiem życia ze względu na ten grzech. Dopiero potem próbowaliśmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Palenie papierosów też jest grzechem i chyba ciężkim, a rzadko kto nie pali.

Z tego co pamietam to jest grzechem ciężkim do 18 roku zycia a potem już lekkim. Pamietam że my baliśmy się palic przed 18 rokiem życia ze względu na ten grzech. Dopiero potem próbowaliśmy.

A gdzie jest w Piśmie Św. napisane, że przed 18-tką to grzech ciężki, a po to już lekki. kto to ustanowił ? Wygląda na to, że ludzie sami wymyślają sonie te zasady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Palenie papierosów też jest grzechem i chyba ciężkim, a rzadko kto nie pali.

Z tego co pamietam to jest grzechem ciężkim do 18 roku zycia a potem już lekkim. Pamietam że my baliśmy się palic przed 18 rokiem życia ze względu na ten grzech. Dopiero potem próbowaliśmy.

W ten sposób to: palenie bez filtra jest grzechem ciężkim, ale z filtrem to już grzech leciutki ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli boisz się piekła po śmierci - już w nim jesteś

 

Co to ma niby znaczyć ?

to, że innego piekła niż cierpienie psychiczne (i/lub fizyczne) nie będzie

 

W piekle ponoć ludzie palą się w ogniu, więc możliwe, że jednak jest.

 

-- 13 cze 2014, 10:38 --

 

Wizja piekła - pierwsza część tajemnicy fatimskiej

 

 

"Promień światła zdawał się przenikać ziemię i zobaczyliśmy jakby morze ognia. Zanurzeni w tym ogniu byli diabli i dusze w ludzkich postaciach podobne do przezroczystych, rozżarzonych węgli. Postacie były wyrzucane z wielką siłą wysoko wewnątrz płomieni i spadały ze wszystkich stron, jak iskry podczas wielkiego pożaru, lekkie jak puch, bez ciężaru i równowagi wśród przeraźliwych krzyków, wycia i bólu rozpaczy wywołujących dreszcz zgrozy. Diabli odróżniali się od ludzi swą okropną i wstrętną postacią, podobną do wzbudzających strach nieznanych jakichś zwierząt, jednocześnie przezroczystych jak rozżarzone węgle. Przerażeni, podnieśliśmy oczy do Naszej Pani szukając u Niej pomocy. A Ona pełna dobroci i smutku rzekła do nas: Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Bóg chce je ratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo mego Niepokalanego Serca (Jest to druga część tajemnicy fatimskiej). Jeżeli się zrobi to, co wam powiem, zostanie wielu przed piekłem uratowanych i nastanie pokój na świecie. Wojna zbliża się ku końcowi, ale jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa XI rozpocznie się druga wojna, gorsza."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Palenie papierosów też jest grzechem i chyba ciężkim, a rzadko kto nie pali.

Z tego co pamietam to jest grzechem ciężkim do 18 roku zycia a potem już lekkim. Pamietam że my baliśmy się palic przed 18 rokiem życia ze względu na ten grzech. Dopiero potem próbowaliśmy.

 

Ha, ha, ha, Inga_beta, powinnaś być prawniczką, to Twoje powołanie. Najlepiej prawo podatkowe.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzeszą pychą ci, którzy sądzą, że po śmierci powłoki cielesnej pozostanie po nich cokolwiek więcej, niż dobra materialne i pamięć tych, których umierając, opuszczają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×