Skocz do zawartości
Nerwica.com

choroba hashimoto i depresja


misiek_1

Rekomendowane odpowiedzi

hej

jeśli jesteś w niedoczynności tarczycy i wyrównasz ją to na bank poczujesz się lepiej, może się nawet okazać, że to co było "depresją" okaże się niedoczynnością tarczycy

dopóki nie wyrównasz zaburzeń tarczycy ciężko mówić o tym, że masz depresję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez ponad 2 miesiące brałam najniższą dawkę hormonów 25 letrox teraz od kilku dni mam podniesioną do 37,5 teraz biore euthyrox. mam nadzieję że teraz coś się poprawi ale antydepresanty dalej biore na dzien aciprex no noc triticco 150mg bez tego nie ma mowy o zaśnieciu. hashimoto zrobiło ze mnie wraka człowieka,wykończyło mnie psychicznie,chociaż endokrynolog twierdzi,że wszystko się wyrówna.w ciągu 2 lat przytyłam 25kg:(mam dość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misiek_1, współczuję. Zanim zdiagnozowano u mnie hashimoto brałam antydepresanty. W pewnym momencie przestały działać bo mnie to choróbsko ścięło. dopiero po roku brania euthyroxu oraz jego zwiekszania dawki tsh bylo w normie, ale zostal problem z prolaktyna ktora zbijalam lekami za 200 zl. W tej chwili zrę dalej euthyrox a problemy z glowa przerabiam na psychoterapii. Musisz byc cierpliwa/y

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie biorę antydepresantów od roku. Lekarz pierwszego kontaktu postraszyła mnie, że problemy z tarczycą mogę mieć po ich braniu. Ale ja bym im nie ufała - lekarze w Radomiu mają złą opinię. Jednak postanowiłam, że nie chce być na lekach, że będę próbowała ratować się psychoterapią. Nie żałuję. Nie jest cudownie ale jest dużo lepiej. No i biorę Euthyrox.

 

Jak zachorowałam na niedoczynność tarczycy i hashimoto to ciągle spałam. Po prostu nie dawałam rady normalnie funkcjonować. Przesypiałam 16 godz dziennie, codziennie. Po Euthroxie jak ręką odjął - już po pierwszej tabletce :) Przez chorobę przytyłam 10 kg i do tej pory nie mogę zrzucić bo mam słabą motywację do ćwiczeń a stres często zajadam wysokokalorycznymi potrawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością w czasie leczenia choroby depresja minie, warto zrozumiec dokąłdnie jej dzialanie i przebieg, zrozumienie uspokoi i z pewnością też złagodzi niepokój wywołany depresja. tutaj jest fajny artykul o tej chorobie http://bonavita.pl/choroba-hashimoto-przyczyny-objawy-leczenie Także to nie koniec świata, hormony sie uabilizują i powróci uśmiech na twarzy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od dwóch lat leczę niedoczynność i hashimoto, od roku depresję...i stan psychiczny jest dokładnie taki, jak wyglądam. Raz świetnie, wszystko dobrze, chudnę, czuję się całkiem nieźle, żeby zaraz potem spadł nastrój i skoczyła waga...a to wszystko przy raczej niewielkich zmianach tsh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam Hashimoto, ale do końca nie wiem, czy to ona wpędziła mnie w stan sprzed 5 lat, ponieważ mam też inne zaburzenia hormonalne. Ja biorę Euthyrox 88, ostatnio czuję się lepiej-ogólnie. Może to załuga wyrównania niedoczynności, a może coś innego? Nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×