Skocz do zawartości
Nerwica.com

natretne mysli czy umnie wystepuja czy to one?


cynicfm

Rekomendowane odpowiedzi

Mam czesto tak, ze pojawiaja mi sie w glowie natretne mysli, Na ktore odpowiada mi umysl ze to chory, nie Bo to chory. Wiem, ze one Sa chore, ale mimo wszystko wystepuja, np. Gadalem kiedys z roznymi dziewczynami, i ich imiona i nazwiska mi sie pojawiaja przez twarza, najczesciej niezgodne z rzeczywistoscia, np jedno imie dziewczyny, dwa nazwiska, ich twarze, albo chore mysli mi przychodza do glowy, w roznych sytuacjach. Przez to np nie moge isc do pracy, Bo Te mysli uniemozliwiaja mi normalne zycie.

 

czy to natrectwa myslowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj cynicfm!

 

Przez Internet nie da się postawić diagnozy. Myśli natrętne (obsesje) to objaw zaburzeń lękowych. Irracjonalnym myślom i impulsom towarzyszy przekonanie o ich niedorzeczności i chęć uwolnienia się od nich. Obsesje w zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych najczęściej występują z kompulsjami (przymusowymi czynnościami), ale mogą też wystąpić zaburzenia z przewagą myśli/ruminacji natrętnych (bez kompulsji). Osoba mająca myśli natrętne ma świadomość, że pochodzą one z jej umysłu i to ma znaczenie w diagnozie różnicowej z urojeniami. Jeżeli zależy Ci na trafnym rozpoznaniu, powinieneś udać się do lekarza psychiatry.

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy zdrowy człowiek ma mysli natretne ,choroba pojawia się gdy nie dajemy sobie z nimi rady i one zaczynają rządzić nami ,naszym umysłem.Miałem kiedyś silną nerwice natręctw i poradziłem sobie z tym w rok tak ,że po chorobie zostały resztki ,które nie ingerowały w moje życie prywatne.Musisz się nauczyć koncentracji na tu i teraz starając się utrzymać czysty umysł..Gdy natrętne myśli bedą się nasilać to nie brnąć w nie ,a ignorować.Po jakimś czasie zauważysz różnice ,że jest ich mniej nie są tak silne i jeśli będziesz się stosowała do tego co Ci napisałem to w koncu ,nie bedzie lęku będziesz żyć normalnie.To tak jak w tej reklamie danio.Twój wróg nerwica natręctw ,a żyje tylko dzieki tobie ,bo ty się angażujesz w myśli którymi ona się karmi i rośnie na sile :D Nie będzie łatwo ,ale twój organizm pozniej będzie z automatu reagował ignorowaniem myśli,lęku.Jeśli nie potrafisz sobie dać rady i jesteś narażony na presje (praca itd.) idz do psychiatry i powiedz co jest grane.On już przepisze odpowiednie leki.Długo już to masz ? Chorujesz jeszcze na coś (depresja ,fobia itd. ?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy zdrowy człowiek ma mysli natretne ,choroba pojawia się gdy nie dajemy sobie z nimi rady i one zaczynają rządzić nami ,naszym umysłem.Miałem kiedyś silną nerwice natręctw i poradziłem sobie z tym w rok tak ,że po chorobie zostały resztki ,które nie ingerowały w moje życie prywatne.Musisz się nauczyć koncentracji na tu i teraz starając się utrzymać czysty umysł..Gdy natrętne myśli bedą się nasilać to nie brnąć w nie ,a ignorować.Po jakimś czasie zauważysz różnice ,że jest ich mniej nie są tak silne i jeśli będziesz się stosowała do tego co Ci napisałem to w koncu ,nie bedzie lęku będziesz żyć normalnie.To tak jak w tej reklamie danio.Twój wróg nerwica natręctw ,a żyje tylko dzieki tobie ,bo ty się angażujesz w myśli którymi ona się karmi i rośnie na sile :D Nie będzie łatwo ,ale twój organizm pozniej będzie z automatu reagował ignorowaniem myśli,lęku.Jeśli nie potrafisz sobie dać rady i jesteś narażony na presje (praca itd.) idz do psychiatry i powiedz co jest grane.On już przepisze odpowiednie leki.Długo już to masz ? Chorujesz jeszcze na coś (depresja ,fobia itd. ?)

 

mam odkad pamietam.

 

np czytam cos w internecie i za chwile nachodzi mnie jakies chore wspomnienia, najczesciej tr mysli to jakies urojone wspomnienia w mojej glowy. Mam zalatwiona peace, a nie moge do niej isc, gdyz przez Te chore mysli/wspomnienia zamykam sie w sobie i Nic nie mowie i zachowuje sie aspolecznie.

 

nie wiem czy to nerwica,ale skutecznie odcinam sie od spoleczenstwa, nie kocham sie z kobietami, jestem przekonany, ze jestem uposledzony umyslowo i nigdy nie Bede mial dzieci. Babcia mowi, ze nie mam zadnych zainteresowan. Kobiety ktore Sa mna zainteresowane, skutecznie odpycham, a potem krazy opinia, ze jestem schizofrenikiem.

 

w mojej glowie gdy wystepuja takie mysli, to z automata pojawiaja sie takie glosy: nie Bo to choru, chory, because nie Bo to chory, i Te glosy sie powtarzaja i przez Te mysli dostaje Na leb i czesto mam problemy, by wysiedziec w jednym miejscu. Spotykalem sie z opiniami, ze jestem ciezki przypadek, mam problemy z przelamywaniem sie i kontaktem z plcia przeciwna, w sensir, ze nie potrafie zrobic relacji tak, zeby weszla Na glebsze tory. W zycou jest mi wszystko jedno, duzo rzeczy podobno nie rozumiem. Moglbym isc do pracy, gdy y Te mysli nie wystepowaly, jak mowie one dzialaja pod wplywem wspomnien, czyli tego co sie kiedys dzialo i zaczynam przez to w glowie wygadywac jakies absurdy, po ktorych jest: nie Bo to chory, chory, no because its chory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wygląda mi to na natrętne myśli.

Natrętne myśli wywołują lęk.

To np. myśli, że możesz zrobić krzywdę sobie, albo komuś innemu. Idziesz ulicą, przechodzisz koło kogoś i włącza się lęk, że zrobisz mu krzywdę.

Albo kąpiesz dziecko i nagły lęk, że możesz je utopić.

Widzisz nóż i lęk, że zrobisz nim sobie czy komuś krzywdę.

Tak samo widzisz sznur i lęk że się na nim powiesisz.

Albo jedziesz samochodem i nagła myśl, że możesz przejechać przychodnia.

Albo jadąc jako pasażer, myśl żeby szarpnąć za kierownicę, albo otworzyć drzwi i wyskoczyć.

Nie chcesz tych myśli, boisz się ich, a im bardziej się ich boisz tym one bardziej atakują.

 

U Ciebie to raczej urojenia, a nie nerwica natręctw. Ale nie ja stawiam diagnozę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cynicfm, to raczej nie jest nerwica może po prostu małe przygnębienie.

 

Najważniejsze to ignoruj te myśli, traktuj je jak powietrze. Jak jakaś przyjdzie ignoruj ją i daj jej płynać.

Nerwice dostaniesz jak zaczniesz sam się uświadamiać(sam świadomie mowić do siebie, nie przez natrętne myśli niezależne od ciebie) że masz nerwice, jesteś chory, nie mam kontaktu z innymi itp.

 

Dlatego ignoruj te myśli to przejdą. W twoim przypadku sądze że przez przygnębienie nie spędzasz za dużo czasu na korzystaniu z życia(sry moge się mylić :( ale ja troche tak miałem). Dlatego rób co chcesz, najlepiej rób to na co w tej chwili masz ochote nie powstrzymuj się przed niczym. Ciesz się życiem. Jak zaczniesz cieszyć się życiem to przez to nabierzesz odwagi i siły by robić inne rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×