Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć , chyba jestem wśród swoich ;-)


koniczynka2014

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć ;-)

Zaczyna brakować mi sił , więc szukam wsparcia.

Mam 40 lat i od 7 lat żyję z nerwicą lękową , atakami paniki i mocną agorafobią .

Na początku radziłam sobie sama , duzo czytałam i starałam się stosować polecane techniki relaksacyjne.Mój organizm jednak szybciej się uczył w tym jak mi pokazywać kolejne objawy somatyczne.Kilka razy przyjechało pogotowie , dostawałam relanium i na jakis czas było ok.Pora więc była na lekarza , dostałam Spamilan 2x 5 mg i Relanium w razie potrzeby .Spamilan pomógł i to całkiem fajnie , relanium nie brałam - trzymałam go na czarną godzinę .Po roku spamilanu zmniejszyłam dawkę na 5 mg dziennie i chciałam go odstawić - no i właśnie to jest sytuacja aktualna - bo wszystko wróciło z podwójną siła :why: Dzisiaj w nocy było apogeum , obudziłam się o 2 w nocy , nie wiedziałam gdzie jestem , poty, uczucie jakbym miała zemdleć i cała reszta paskudnych objawów .Nawet 5 mg relanium niezbyt pomogło :why: Jestem załamana , aktualnie nie jestem nawet w stanie wyjść z domu do lekarza.Jak z tym dalej żyć ? :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurczę, ale Cie faszerują. Może idź lepiej do psychologa? Oczywiście, leków sama nie odstawiaj. Nie o to mi chodzi. Po prostu dziwi mnie to, jak łatwo dostać od lekarza legalne narkotyki. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurczę, ale Cie faszerują. Może idź lepiej do psychologa? Oczywiście, leków sama nie odstawiaj. Nie o to mi chodzi. Po prostu dziwi mnie to, jak łatwo dostać od lekarza legalne narkotyki. :/

 

Ja juz byłam w takim stanie , że było mi calkowicie obojętne co dostanę - byle pomogło . Już nie miałam siły na nic .A aktualnie nie wyjdę z domu :why: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w nocy było apogeum , obudziłam się o 2 w nocy , nie wiedziałam gdzie jestem , poty, uczucie jakbym miała zemdleć i cała reszta paskudnych objawów .Nawet 5 mg relanium niezbyt pomogło. Jestem załamana , aktualnie nie jestem nawet w stanie wyjść z domu do lekarza. Jak z tym dalej żyć ? :why:

 

Cześć koniczynka2014!

Nie znam się na nerwicy, ale opis powyżej brzmi dla mnie niepokojąco. Chyba bym zadzwoniła na pogotowie.

 

Pozdrawiam ciepło i życzę Ci szybkiej poprawy i sił do pójścia do lekarza lub wezwania go do domu.

Mam też nadzieję, że forum Ci pomoże.

 

:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×