Skocz do zawartości
Nerwica.com

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

"Po czym Ciebie lucy1979 oceniam? po Twoich postach i o tym jak się zwracasz do osób na forum. Śmieszno mi z tego Już w kolejnym wątku czepiasz się mnie, bo co? Zły humor masz? Kaca?, jak sama w innych tematach piszesz że po lekach wybuchasz nerwami, i wcale się nie hamujesz z tym na forum.''

---Jak dla mnie dobrze prawisz Kamiru . Nie ma osoby na Tym Forum , której bym bardziej nie lubił jak Lucy1979 .-

-( mam nadzieję ,że masz do w dupie Lucy1979 ) . Nie lubię jej tylko dlatego za jej zjadliwe posty ( również w moim kieunku ) . Zresztą walę w to serdecznie i głeboko z dupy , co Ona tam pisze , bo i tak nie daję się prowokować .

Dziwi mnie jednak reakcja Moderacji , bo ja sam dostałem osta za o wiele śmieszniejszą rzecz niż czyni to Lucy1979( tylko sie nie pytaj mnie co czynisz ) .

Oczywiście rozumiem ,że Moderatorzy to też ludzie i tak dalej ,,, chorzy jak my wszyscy ,,, ale każdy ma prawo jednych forumowiczów lubieć bardziej innych nie cierpieć ,,, zupełnie jak w realnym życiu .

 

Nie ma to jak przyłączyć się do kogoś w negatywnej ocenie jakiejś osoby, w tym wypadku mnie. Widzę, Kalebx3, że publiczny lincz Ci się marzy :105: . I wyobraz sobie, że nie mam w dupie, tego, że mnie nie cierpisz, bardzo mi przykro. Tak dawno temu mielismy spiecie a Ty do tej pory nie możesz mi darować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem ,że Cię nie cierpię , tylko ,że Cię nie lubię, konkretnie za Twoje posty w moim kierunku co ja niby byłbym ( tak odebrałem i w tym duchu ) ostatnim ćpunem . Masz prawo tak sądzić , ale nie masz prawa rozpowszechniać tego na Forum . Mnie to zabolało . W rzeczywistości zapewne mam osobowośc nałogowca , ale mając o tym wiedzą bardzo się pilnuję i walczę , co by nie wylądowac w grobie za wcześnie .

Już dawno "darowałem"( jeśli tak mozna napisać )owe spięcie . Nie po To tu jesteśmy żeby sie spinać ,ale żeby sie wspomóc nawet jak ktoś jest alkoholikiem i narkomanem .

,,, Napisałbym więcej , ale muszę lecieć na pociąg , ,,,

Trzymaj się , może się kiedys polubimy , wszak jedziemy na tym samym wózku z ta samą pojękliwą i kaleka pieśnią na ustach . ;)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Pepsicola

 

Kiedyś czytałem "My dzieci z dworca Zoo". Dosyć ciekawa historia o o młodej niemieckiej narkomance. Może doda ci to motywacji do rzucenia z nałogiem.

 

Takie lektury bardzo często zamiast odstraszać, tworzą obraz gloryfikujący uzależnienie - mimowolnie romantyzują życie na ulicy, pogoń za narkotykiem, okropne zjazdy i potworne skręty.

 

 

Czytałam przed moją całą przygodą z ćpaniem zarówno My dzieci z dworca ZOO jak i Pamiętnik Narkomanki. Zadziałała w inny sposób, zamiast mnie zniechęcić tylko nakręciła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałam przed moją całą przygodą z ćpaniem zarówno My dzieci z dworca ZOO jak i Pamiętnik Narkomanki. Zadziałała w inny sposób, zamiast mnie zniechęcić tylko nakręciła.

Myślę że jedyną grupą ludzi którą te książki mogą przerazić są rodzice oraz bardzo wierzący wierzący. Dla typowego nastolatka wizja ćpaństwa tam przedstawiona jest zbyt atrakcyjna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam was znerwicowani,chciałam podzielić się z wami ważnymi radami jak prosto poradzić sobie z nerwicą.Jeśli boicie się czegoś lub jakiejś myśli to nie wolno przed nią uciekać,bo gdy boimy się uciekamy odganiamy coraz bardziej nas dopadają z podwójną siłą,ja zmagałam się pół roku z myślami że krzywdzę własne dzieco.Dla mnie jako kochającej mamy to było straszne,płacz niesamowity lęk o dziecko,lecz w końcu powiedziałam DOŚĆ.Moje myśli były tak silne że zwalały mnie z nóg.Zapisałam się do Psychiatry i tu nastąpił przełom.Pan doktor z uśmiechem powiedział "nie bać się własnych myśli,olewać je,nie wnikać a dadzą nam spokój.Powoli małymi kroczkami wracam do siebie,gdyż im bardziej się boimy uciekamy to wlecze się za nami w nieskończoność.A mianowicie podam proste ćwiczenie jeśli myślę że zrobię krzywdę dziecku natychmiast przerywam napięcie skaczę do góry 5 razy i nucę piosenkę którą lubię,biorę dwa mocne oddechy i się uspokajam,a jak się czegoś mocno boję to staję koło tej rzeczy i tak długo się na nią gapię mówiąc pod nosem,i co co mi możesz zrobić,nie boję się ciebie mówię wam pomaga w 100 %. :tel2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem że jestem następny.podszedł do mnie na ulicy obcy człowiek i powiedział mi że bardzo zle wyglądam,że coś mi sie dzieje z żyłą na skroni i że mam opuchniete pod oczami.mówił że dawniej wyglądałem zupełnie inaczej i chodziłem uśmiechnięty.on też ma raka i jest rok młodszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luktar, mówił że robi tak jak ja i codziennie unieprzytamnia się piwem żeby móc zasnąć w nocy i wytrzymać w dzień.ma raka w mózgu i lekarz mu to powiedział 1,5 roku temu.też zle wygląda.radził mi żeby nie popełniać samobójstwa bo pójdę do piekła tylko poddać się chorobie i unieprzytamniać się aż do skończenia świata.nie chcę umierać on też nie chce ale obaj nie mamy nad tym kontroli.ani płakać ani się wściekać ani walczyć ani uciekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,mam takich kilka pytań...

Mój narzeczony choruje na osobowość schizotypową,z dominacją schizofrenii...jesteśmy razem bardzo długo około 10 lat...moje pytania dotyczą stanów, gdzie stan chorego się nagle pogarsza...

Czy jak stan chorego nagle sie pogarsza, dlaczego odrzuca osobę, którą kocha z którą kilka godzin wcześniej rozmawiał normalnie, mówił o miłości,przyszłości...?

Dlaczego w złym stanie psychicznym - wmawia mi rzeczy,które wyjęte są z choinki?

Dlaczego w tym stanie reaguje agresją słowną...?krzyczy na mnie itp i obwinia o wszystko...?

czy to, co mówi, robi w takim stanie,mam brać jako "prawdę"?czy jest świadomy tego co mówi i robi w stosunku do mnie?

Dlaczego w takim stanie jak jest - nic go nie interesuje, wszystko nie ma sensu dla niego itp...?

Wygląda tak,jakby nie miał żadnej mimiki twarzy,jak nie on zupełnie...

Bardzo byłabym wdzięczna za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Się ćpało większość z tego już "wyrosła" czasem ktoś coś dla relaksu raz na ruski rok

 

-- 03 wrz 2014, 15:40 --

 

A jaki ma to związek z tym że dziewczyna sobie mózg psuje?

 

-- 03 wrz 2014, 15:41 --

 

aaa co. Kiedyś koks był modny więc koks się ćpało i zioło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A stwierdzenie pepsicola że jest świadoma jak ludzie kończą kiedy ćpają jest dla mnie śmieszne. Wcale nie trzeba skonczyc jako dziwka na dworcu. Te wszystkie niemoty jąkające się, brzydkie, zastanawiające się nad jednym wyrazem z bruzdami na twarzy, nie potrafiące zadbać o higiene osobistą to też niekiedy ofiary narkotyków. Mam znajomego był zwykłym chłopakiem a teraz to warzywo nie człowiek. Psychozy, schizy zero ładu i składu kiedy staram się z nim porozmawiać. Jak dziecko. Zęby zjedzone przez narkotyki. Dosłownie żeby Ci to opisać stał się upośledzonym 30 latkiem a nie ćpa już z 8 lat

 

-- 03 wrz 2014, 15:52 --

 

Beladin ale o co Ci chodzi? Nie wiem poczułeś się gorszy czy jak? Ja nie pisze że koks był lepszy po prostu była inna moda a teraz kiedy już za nami ostre melanże i widzimy co ćpają nastolatki i jak po tym świrują tak właśnie ich określamy "krzywe ryje"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co mam jej napisać nieprawdę? Że społeczeństwo tego nie widzi? Że mocno współczujemy tym który się sami w to wpakowali bo my mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu? Tak nie jest i jeśli laska pozostanie w tym czym siedzi za 2-3 lata będzie właśnie takim brzydkim człowiekiem

 

-- 03 wrz 2014, 16:14 --

 

Długo nad tym myślałeś? Nie pisz za mnie bo ja wiem co chciałam napisać a "trzeba było" to sobie konia zwalić jak masz jakieś napięcie i zejdź ze mnie człowieku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pestka88, Na pewno moje kompleksy? Trzeba było jej napisać "trzymaj fason dziewczyno, ćpaj tylko koks i zioło" :D

 

Przykro mi, ale co do marihuany to nie jestem przekonana. Mam po tym tylko niepokój w sobie i jakieś dziwne lęki. Świetnie, cieszę się że dla was ćpuny to gorsi ludzie i jak to ujęliście 'brzydcy', dziwi mnie ta dyskryminacja. Istnieją ćpuny zadbane jak i tacy którzy leżą we własnych rzygach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×