Skocz do zawartości
Nerwica.com

Orientacja przestrzenna


Lethality

Rekomendowane odpowiedzi

lucy1979, nie wiem, chyba nikt mnie nie wyręczał, wręcz wypychał do jeżdżenia tramwajem sama itd tylko, że ja się tego strasznie bałam i unikałam jak mogłam, u mnie to jest jednak chyba całkowicie porąbana psychika, prościej by było wymieniać czego nie mam i na co nie cierpię niż odwrotnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w dzieciństwie odkąd pamiętam zawsze dążyłem do tego, by być tuż przy matce, idąc/jadąc gdzieś. Ale podobno, gdy byłem pięciolatkiem, nie przeszkadzało mi będąc w nawet nieznanym miejscu, by nie mieć na pewien czas matki w polu widzenia z żadnej strony; później mi się pogorszyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tymi stronami, to zaburzona lateralizacja u kobiet powszechna na poziomie 20% u facetów b. rzadko coś koło 1%

Bo to prawda jest. Ale tłumaczę sobie, że te mniej zlateralizowane osoby mają inne zalety :D

 

I też się czasem mylę o 180 stopni. Bo baba ;)

 

Ale uwierzcie mi, że nasza gorsza orientacja na prawdę wynika z braku pewności i nadmiernego kombinowania w główce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind,

leworecznosc nie ma nic do tego,, mam całkiem sporo znajomych leworecznych 3 kolezanki i dwóch kolegów, nie wiem dlaczego nie maja zadnego problemu, to lateralizacja najlepiej jak jest całe cialo lewostronne albo prawostronne jak jest krzyzowa sa zaburzenia, u mnie problem jest trochę wiekszy bo mam bardzo silną lateralizację niz inni z powodu wyłaczenia lewego oka z widzenia całkowicie u ciebie jest lateralizacja niedookreślona i too jest przyczyna problemów a nie leworecznsc, ja kreda po tablicy potrafie tez pisac obiema rekooma więc , moze jeszcze tu tez cos jest u mnie,

 

 

Lateralizacja - inaczej "stronność" - asymetria czynnościowa prawej i lewej strony ciała ludzkiego, która wynika z różnic w budowie i funkcjach obu półkul mózgowych. Wyraża się np. większą sprawnością ruchową prawych kończyn od lewych, a także rejestrowaniem przez mózg większej liczby bodźców zmysłowych z prawej strony ciała.

 

Ze względu na fakt krzyżowania się większości szlaków nerwowych większej sprawności prawej strony ciała odpowiada usytuowanie ośrodków ruchu i czucia w lewej półkuli mózgu. Stąd osoby leworęczne posiadają ośrodki ruchu w prawej półkuli. Większa sprawność ruchowa jednej ze stron ciała nie pojawia postaci gotowej u noworodków, lecz nasila się stopniowo w procesie ogólnego rozwoju.

 

Wyróżnia się lateralizację:

 

jednorodną – występuje, gdy istnieje wyraźna przewaga jednej strony ciała nad drugą (np. lewooczność, leworęczność, lewonożność)

niejednorodną (skrzyżowaną) – występuje gdy nie ma wyraźnej dominacji jednej strony nad drugą (np. gdy leworęczność występuje razem z prawoocznością i prawonożnością lub praworęczność z lewoocznością i prawonożnością). Można spotkać różne rodzaje takich kombinacji.

nieustaloną (słabą) – występuje u tzw. osób obustronnych, u których brak przewagi czynnościowej jednej strony nad drugą. Często mówi się, że osoby takie posługują się prawą i lewą ręka jednakowo dobrze, lecz zazwyczaj posługują się zarówno lewą, jak i prawą kończyną w sposób pozostawiający wiele do życzenia.

 

-- 16 kwi 2014, 11:49 --

 

Prawe oko, lewa ręka, czyli lateralizacja skrzyżowana

 

 

Każdy z nas jest istotą asymetryczną: nie istnieją doskonale symetryczne twarze ani ciała. Lateralizacja, czyli stronność ciała, to bardzo ważny proces kształtowania się układu nerwowego u dziecka.

Prawe oko, lewa ręka, czyli lateralizacja skrzyżowana

 

Przebiega zazwyczaj w ciągu pierwszych sześciu lat życia i większość dzieci idąc do szkoły, ma już wyraźnie ukształtowaną dominację jednej ze stron ciała. Dzięki temu, że jesteśmy prawo- lub leworęczni możemy skutecznie pisać, rysować, manipulować przedmiotami. Dominacja oka sprzyja wyraźnemu widzeniu i spostrzeganiu głębi ostrości, zaś przewaga jednej nogi nad drugą sprawia, że nasze reakcje równoważne są bardziej efektywne. Dlaczego jesteśmy zaprogramowani tak, by wykształcić funkcje jednej strony ciała lepiej niż przeciwnej? Odpowiedź leży w budowie i działaniu ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego, przede wszystkim – mózgu.

 

Dwie półkule, z których zbudowany jest mózg, nie są tworami identycznymi ani symetrycznymi. Od najwcześniejszych dni rozwoju płodowego półkule rozwijają się w zróżnicowany sposób. Tworzą się sieci rozmaitych połączeń, niektóre obszary aktywizują i rozbudowują się mocniej, inne słabiej. Ma to związek z docelowym „wyspecjalizowaniem” półkul. Dzięki badaniom aktywności elektrycznej połączeń synaptycznych od dawna już wiadomo, które obszary mózgu są odpowiedzialne za daną czynność umysłową. I tak lewa półkula naszego mózgowia aktywizuje się wtedy, gdy mówimy, liczymy, wnioskujemy lub analizujemy logicznie, piszemy, przeprowadzamy złożone operacje myślowe. Prawa półkula zaś odpowiada za wyobrażenia, procesy twórcze, postrzeganie barw i dźwięków, odbiór rytmu i muzyki, rozumienie metafor, kreatywność.

porady ekspertów:

 

Połączenia nerwowe, za pomocą których mózg zawiaduje ruchem całego ciała, są skrzyżowane – oznacza to, że ośrodki ruchu lewej strony ciała znajdują się w prawej półkuli i na odwrót. Dzieje się tak za sprawą włókien nerwowych drogi korowo-rdzeniowej, stanowiącej jedną z dwóch dróg układu piramidowego, kontrolującego ruchy dowolne i postawę ciała. Włókna te w większości przechodzą do przeciwległej strony w końcowej części rdzenia przedłużonego. To sprawia, że u osób leworęcznych możemy obserwować zwiększoną aktywność prawej półkuli mózgu, a u praworęcznych – lewej. Pamiętajmy jednak, że dotyczy to sfery ruchowej, a niekoniecznie wyższych funkcji psychicznych.

 

Proces wyboru stronności ciała nie jest jednak oczywisty i – jak to bywa w jednostkowym rozwoju każdego człowieka – może przybierać rozmaite formy. Początkowo dziecko na zmianę używa obydwu stron ciała. W okresie przedszkolnym, kiedy rozwój układu nerwowego i ruchowego dziecka jest bardzo intensywny, można powoli obserwować wyłanianie się dominacji jednej ze stron. Ukształtowana lateralizacja może przybrać formę jednorodną (prawo- lub lewostronną) i wówczas dominuje oko, ręka i noga po tej samej stronie ciała. Taka dominacja jest najbardziej ekonomiczna i efektywna przy wykonywaniu wszystkich ruchów, zarówno dużej jak i małej motoryki. Bywa jednak, że dziecko posługuje się na przykład prawą ręką, ale ma dominujące lewe oko i nogę (łatwo to sprawdzić – wystarczy poprosić dziecko, by spojrzało przez lunetę lub dziurkę od klucza czy kopnęło piłkę). Mówimy wtedy o lateralizacji skrzyżowanej, która – choć częsta – faktycznie utrudnia pewne funkcje. Dzieci te mogą mieć trudności z koordynacją wzrokowo-ruchową, prawidłowym ułożeniem ciała w przestrzeni, dostosowaniem posturalnym. Lateralizację skrzyżowaną często diagnozuje się u dzieci, których rodzice zgłaszają trudności szkolne, kłopoty z zadaniami manualnymi, naukę pisania (bardzo często występuje odwracanie liter lub pismo lustrzane) i czytania (ze względu na trudności z przekraczaniem linii środkowej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też to mam z tymi stronami, to zaburzona lateralizacja u kobiet powszechna na poziomie 20% u facetów b. rzadko coś koło 1% a ja niestety ją mam. Strasznie przeszkadzała mi gdy robiłem w budowlance bo tam bez tego ani rusz nigdy nie wiedziałem w którą stronę kręcić aby odkręcić lub wkręcić coś, no i nie potrafiłem hydrantu zakręcić bo nie wiedziałem w którą stronę i zalałem budowę. Niby to śmieszne ale ile ja przez to nerwów miałem, nieprzespanych nocy a inni uważali mnie za upośledzonego i głupka. Problemem jest też dla mnie wiązanie ( przez to np głównie rzuciłem robotę w Holandii) ja nawet klucz od domu nigdy nie wiem w którą stronę kręcić np żeby zamknąć czy otworzyć i wszystko metodą prób i błędów. No i ogólnie słaba sprawność manualna. Wszystko to powoduje że kiepsko se radzę w większości prac, teraz na szczęście mam typowo fizyczną polegająca na dźwiganiu i układaniu to se jakoś radzę.

Hahaha carlos. To miałeś przygodę na budowie :D Ja w zimę kręcę gałkę od kaloryfera to w jedną to w drugą stronę i sprawdzam czy grzeje. Normalny człowiek by zapamiętał, w która stronę się zakręca/odkręca, ale nie ja :)

 

Mapa/nawigacja to nie zawsze rozwiązanie. Raz zapamiętałem sobie trasę w głowie, a jak szedłem planowaną ulicą to były roboty drogowe i cały plan szlak trafił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współdziałanie niektórych organów nie zawsze przebiega prawidłowo. U dzieci z dominacją skrzyżowaną często obserwuje się zaburzenia pisma i czytania. Bardzo ważne są szczególnie te przypadki kiedy leworęczności towarzyszy prawooczność i odwrotnie. Dzieci te czytając mylą litery o podobnym kształcie (b, d, p, b), kreślą znaki przypominające odbicie litery w lustrze. Jest to tzw. pismo lustrzane. Obserwacje dzieci z zaburzona lateralizacją wykazały, że różnią się one od siebie nie tylko przewagą czynnościową określonej strony ciała lub poszczególnych organów, ale również tempem oraz siłą lateralizacji. Są dzieci wcześnie i silnie zlateralizowane, oraz takie u których lateralizacja przebiega powoli i jest słaba. Dzieci, u których nie zaobserwowano przewagi czynnościowej jednej ręki nad drugą nazywamy oburęcznymi. Niektóre dzieci są oburęczne tylko przez pewien okres, inne pozostają nimi do końca życia. Oburęcznych, u których brak przewagi czynnościowej zaznacza się również w zakresie oczu i nóg nazywamy obustronnymi. Dzieci oburęczne zazwyczaj posługują się prawa i lewą kończyną gorzej niż ich silnie zlateralizowani rówieśnicy. U dziecka leworęcznego, z silną, jednorodną lateralizacją występuje odwrócenie dominacji w obrębie półkul. U dzieci oburęcznych mamy do czynienia z brakiem dominacji lub konfliktem dominacji. Konflikt ten występuje również w przypadku dominacji skrzyżowanej.

 

-- 16 kwi 2014, 12:21 --

 

Z lateralizacja skrzyżowaną wystąpić mogą problemy z czytaniem i wykonywaniem wszystkich czynności związanych z dobą koordynają ręki i oka. Są także mniejsze osiągnięcia w sporcie wymagającym celnego rzutu, szybkiego zwrotu lub skomplikowanych ruchów. Ich poziom fizyczny jak i plastyczny jest nieco niższy niż u rówieśników. Mogą wystąpić także problemy w dorosłym życiu przy codziennych czynnościach np. szycie, pisanie na komputerze, obsługa urządzeń , jazda na rolkach.No i mnie wystepuja jazda na rolkach, pisanie na komputerze itp. o prowadzeniu samochodu nie wspominaąc hardkor, złe ocenianie odległosci itp. i odpada mi praca na taśmie bo mam dodatkowo niedowidzenie w lewym oku źle oceniam odległości z czym wiąże sie mała precyzja i wieksze prawdopodobieństwo wciagniecia reki w tasme, praca ma kasie pracowałam hardkor pomyłki w przyciskaniu cyfr, czesto odwrotnie, pomyłki i zjeby, rok wytrzymałam, ale dla mnie to 100 razy trudniejsze niz dla osób bez zaburzenia,, takk samo jak pisanie szybkie bezbłedne na kompie.To ogranicza mozliwosci pracy gdzie sa normy i trzeba na czas cos robic szybko pisac czy fizycznie przekładać szybko i sa normy ustalone dla wiekszosci społeczeństwa a ja z powodu zaburzenia wzrokowo - ruchowego nie zrobie tego tak szybko, nie jestem w stanie.Mam tłumaczyc komus ,ze nie jestem w stanie takk szybko tego pisma przepisac jak inni bo ine jestem po prostu i musze błedy poprawic albo czemu mylę ,przestawiam kolejnosc cyfr i tak sie z tym zyje niestety ciezko.

Niby nic takiego a jednak ogranicza .Dlatego potrzebuje spokojnej pracy biurowej gdzie moge sobie sama tempo układać i raczej skupić się na rozwiązywaniu strategicznym problemu a taka to tylko po znajomosci w Polsce a charakter moj jest taki,ze wolałbym coos szybko z ludźmi, wiem ,ze nie dam rady ,,zawsze bede wolniejsza w precyzji, zawsze mnij dokładna z powodu zaburzenia, nigdy nie bede tak dobrze na rowerze jeździc jak większosc ludzi ,wywracac sie czesciej czy na rolkach czy dobrze prowadzic samochód.

 

-- 16 kwi 2014, 12:28 --

 

sama nie pojadę w miejsce w którym nie byłam nigdy bo zaginęłabym kompletnie, inni sobie radzą zapytają pokręcą się i dotrą a ja nie :bezradny:

ja dotre, w tym daje rade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KochajacyFacet, z tymi gałkami w kaloryferze tez tak mam, no ale teraz często te nowe mają skalę od 1 do 6 i jest łatwiej. Ja mimo że b. dużo rowerem to wciąż mylą mi się manetki do zmiany przerzutek i ich przerzucanie , nie pamiętam który hamulec jest tylni albo przedni i ogólnie to wszystko co dla 99% ludzi jest ultrabanałem dla mnie jest wielka trudnością. Do tego piszę i trzymam długopis nieprawidłowo, to samo z narzędziami mimo że jestem praworęczny używam jakbym był lewo a nigdy leworęczny nie byłem .

To już chyba nawet nie jest sama zaburzona lateralizacja tylko uszkodzony mózg :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proces wyboru stronności ciała nie jest jednak oczywisty i – jak to bywa w jednostkowym rozwoju każdego człowieka – może przybierać rozmaite formy. Początkowo dziecko na zmianę używa obydwu stron ciała. W okresie przedszkolnym, kiedy rozwój układu nerwowego i ruchowego dziecka jest bardzo intensywny, można powoli obserwować wyłanianie się dominacji jednej ze stron.

Psycholog lub neurolog (nie pamiętam dokładnie) u którego kiedyś byłem mówił, że to, która strona będzie dominować, widać już, gdy dziecko zaczyna brać do ręki przedmioty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wywższam jednej płci nad drugą, chodzi mi generalnie o cechy, które jedna ma lepiej rozwinięte, druga gorzej, co jest faktem bezspornym.

A GPS to zło i na pewno pogłębia tą dolegliwość. Używam tylko czasem przy długiej trasie, żeby sprawdzić orientacyjny czas dojazdu i gdy jadę do dużego miasta gdzie nie znam ulic ;)

 

Faktem bezspornym jest to, że seksistowkie stereotypy panuja wszem i wobec, i faceci sobie ubzdurali, że maja cos tam lepszego dla podniesienia swojego ego.

Prawda jest jednak taka, że żadne badania, mówie o badaniach wnikliwych a nie od biedy, nie potwierdziły jakoby kobiety miały gorzej rozwinietą pamiec przestrzenna czy myslenie abstrakcyjne .

 

Dziwnym trafem jest tez to, że choćby w tym wątku jest poł na pół zarówno dziewczyn jak chłopaków, którzy maja problemy z odnalezieniem sie w przestrzenii, i znowu potwierdza sie fakt, że to co np napisał carlos , ze niby kobiety maja to w 20% a faceci tylko ok 1% jest nieprawda wyssana z palca.

 

Michuj ja nie jezdze od apteki czy spozywczaka prosto do domu, a musze jezdzic czesto do obcych miast do hurtownii po towar i nie zawsze poruszam sie z GPS a czytac znaki potrafię.

 

Tak samo jak lubie dynamiczna jazde autem i moge powioedziec, że na drodze spotykam takze facetów typowych masloków, czyli niedzielnych kierowców, którzy poruszaja sie predkoscia slimaka.

 

Co by sie nie rozwodzic znam swoje mozliwosci i wiem ze potrafie wiele, czego nie mam zamiaru tu nikomu udowadniac, chce tylko zeby dotarlo do niektorych meskich mózgów, że kobiety tez maja intelignecje.

 

A teraz kawal, żeby co niektorych podrażnic :mrgreen:

 

Kiedy mężczyzna jest inteligentny?

Przed stosunkiem ?

W trakcie stosunku?

Czy po stosunku?

??????????

W trakcie stosunku!!

A wiecie dlaczego ??

Bo jest podłączony do INTELIGENCJI!! :P

 

-- 18 kwi 2014, 21:34 --

 

tahela, wychodzi na to, że mam lateralizacje skrzyzowana, jednak nidgy nie miałam problemów z czytaniem , nie miałam tez problemów z koordynacja ręki i oka, jedynie co mam od zawsze to problemy z utrzymaniem równowagi, i jak wstaje czy to z wyrka czy z krzesła to potrafie sie zatoczyc i stracic cos po drodze jak jakas niemota hehe, tak samo ciężko jest mi z poczatku utrzymac równowage na rolkach, kiedy innym wychodzi to bezproblemowo. Ale innych problemów nie miałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, to że ktoś ma mniej zlateralizowany mózg i więcej mu (a raczej jej) impulsów skacze między półkulami niż po jednej stronie nie ma nic wspólnego z mniejszą inteligencją (myśleniem abstrakcyjnym czy byciem gorszym kierowcą), więc nie mów, że ktoś kogoś obraża nieprawdziwymi statystykami.

 

Ja umiem czytać i pisać w lustrzanym odbiciu.

Wcześnie nauczyłam się pisać, ale czasem odwracałam litery, robiłam np. "ruskie N". Kiedyś włożyłam sobie slajdy z bajką (ilustrowany tekst) do rzutnika na odwrót i nie zauważyłam różnicy :lol:

W wieku 5 lat miałam uszkodzone ścięgno w prawej ręce, więc dużo więcej rzeczy robię lewą niż przeciętni praworęczni (np. kroję na talerzu), mimo że fizycznie i z urodzenia prawą stronę mam dominującą (zawsze zaczyna prawe oko, ucho, ręka, noga) i prawa ręka jest oczywiście pewniejsza, choć minimalnie słabsza.

 

Jestem taka nie zlateralizowania :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samodzielne rozpoznawanie przestrzeni szło mi wolno. Pierwszy raz samodzielnie na obszarze dalszym niż szkoła-dom byłem w wieku 18 lat. 5 lat później byłem pierwszy raz samemu w sąsiednim mieście. 3 lata temu byłem sam pierwszy raz w mieście trochę dalszym niż miasta sąsiednie. W zeszłym roku byłem pierwszy raz w mieście po drugiej stronie aglomeracji.

Jeszcze tylko ze dwieście lat, i będę gotowy wybrać się samodzielnie do sąsiednich województw

Edytowane przez mark123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×