Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sulpiryd na natretne mysli...?


mousike

Rekomendowane odpowiedzi

Dzis bylam u nowego psychiatry (faceta) oprocz depresji i nerwicy wspominal u mnie cos o magicznym mysleniu wybujalej fantazji i wspomnial ze mozliwe jest u mnie adhd ale do tego mamy dopiero dojsc podobno... :/

 

Biore Escitalopram 1 tabletke do tego dorzucil mi Cital jedna tabletke i 50g Sulpirydu

 

Ten Sulpiryd ma podobno okielznac fantazje i ograniczyc natretne mysli

 

Czy ktos z was bral Sulpiryd typowo na obsesyjne mysli? Co wam dal?

 

Powiedzialam mu o moich natretnych obsesyjnych myslach o wyrzadzaniu krzywdy i zabijaniu a on na to ze to swiadczy o bardzo duzej wrazliwosci i powiedzial cos takiego co ja odebralam w ten sposob ze predzej moglabym cos zrobic niechcacy niz chcacy. Podobno nie mam predyspozycji do bycia psychopata ale raczej moge miec predyspozycje do histeryzowania...hmm... wspomnial tez cos o lęku napieciu i agresji i to tez ma zwiazek z moim mysleniem. Wpisal tez w karte ze mam osobowosc artystyczna...

 

...swoja droga dziwne troche ze u osob wrazliwych moga takie mysli w ogole wystepowac...tak drastyczne i zle :/

 

 

 

Co o tym sadzicie? Co ciekawego o was powiedzial wam wasz psychiatra?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, Nie nie nie... wpisal osobowosc artystyczna, muzyk :P bo powiedzialam mu ze od malego interesowalam sie sztuka i muzyka. Sama sie zdziwilam jak zacza to wpisywac bo czy to ma wieksze znaczenie?...

 

Szkoda tylko ze chcialo Ci sie poprawic moj "blad" a nie odpowiedziec na chociaz jedno postawione przeze mnie pytanie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax-3, chorujesz tylko na Nerwice natręctw?

 

Ja na przestrzeni lat miałem wiele diagnoz, mam osobowość kompulsywno-obsesyjną (+unikającą) i natręctwa

są jakby u mnie naturalnym stanem rzeczy, bonusowo zaburzenia depresyjno-lękowe czyli klasyczna nerwica,

a to że trwa to od dziecka i przybiera różne formy zrobiło spory bajzel jeśli chodzi o diagnozę, ale ona jest

bez znaczenia, skoro i tak biorę leki ze wszystkich możliwych grup.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu, kazda dawka nawet 800 mg łykana jest przeze

Mnie jak cukierki :)

 

Jeeezu, ja jak parę razy wziąłem 200mg na raz to miałem wrażenie

jakby po mnie czołg przejechał, rozdygotane mięśnie, wrażenie

jakbym dostał patelnią w głowę (pisk i ucisk w głowie), problemy z myśleniem,

dziwne samopoczucie (jakbym 5min temu spadł z księżyca i nie wiedział kompletnie o co chodzi),

mutyzm mowy i totalny ślinotok, raz miałem wrażenie że oko wyskoczy mi z orbit :(

to było straszne, nawet zgłosiłem się na izbę, lekarka powiedziała bym sobie zrobił 3-4 dni przerwy do AMI.

Ehhh.

50mg tak mnie aktywizuje i pobudza, że boję się brać wyższe dawki

by nie dostać totalnego pierdolca. Pomimo, że wyższe dawki

działają odwrotnie (im wyższe tym większe zmulenie, a im mniejsze tym większe pobudzenie).

 

Atypowe neuroleptyki to jednak dla mnie największa zagadka :/

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaqzax-3, 400 mg? sporo

 

ano sporo, od 200mg w górę to już dawki typowo przeciwpsychotyczne (blokada rec. dopaminergicznych).

dawki 25-200mg dają efekt odwrotny, odhamowywują.

 

Wiki:

"W dużych dawkach lek silnie blokuje receptory D2 postsynaptyczne w układzie limbicznym.

Amisulpryd, stosowany w mniejszych dawkach, blokuje presynaptyczne receptory D2 i D3,

czego efektem jest uwalnianie dopaminy i tzw. odhamowanie. Te nietypowe własności amisulprydu

tłumaczą skuteczność leku zarówno w przypadku zaostrzenia schizofrenii, jak i w przypadku łagodzenia

negatywnych objawów, takich jak obniżenie nastroju i spowolnienie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahma, zaqzax-3, czyli wy tez bierzecie neuroleptyki na natretne mysli? W jaki sposob wam te leki pomagaja? Niweluja i tlumia lek wywolany myslami czy splycaja i wyciszaja takie mysli? Jak to jest u was...? :roll::D

 

-- 27 kwi 2014, 19:45 --

 

Ahma, zaqzax-3, czyli wy tez bierzecie neuroleptyki na natretne mysli? W jaki sposob wam te leki pomagaja? Niweluja i tlumia lek wywolany myslami czy splycaja i wyciszaja takie mysli? Jak to jest u was...? :roll::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mousike, sama jestem ciekawa jak bardzo to skuteczne jest. Już mam dośc tych natręctw. Bokiem to wychodzi pomału. Co jakiś czas zmienia się tylko temat. :roll:

 

 

 

Lek stosowany jest w leczeniu objawów psychoz schizofrenicznych, zwłaszcza z przewagą objawów negatywnych, autyzmu, towarzyszącym obniżeniem nastroju. Stosowany jest także w zaburzeniach depresyjnych, zaburzeniach depresyjno-lękowych, zespole lęku panicznego. Bywa stosowany w chorobie wrzodowej żołądka, migrenach, zawrotach głowy.

Niskie dawki (do 300 mg na dobę) wykazują działanie przeciwdepresyjne. Działanie przeciwpsychotyczne sulpirydu ujawnia się przy stosowaniu dawek 400 mg na dobę i wyższych (do 1200 mg na dobę). Zaleca się przyjmowanie leku w dwóch dawkach podzielonych, przy czym ostatnią dawkę należy przyjąć przed godziną 16:00 (ze względu na mogące wystąpić zaburzenia snu podczas kuracji sulpirydem). Ze względu na złe wchłanianie leku przy obecności pokarmu – sulpiryd podaje się godzinę przed posiłkiem lub dwie godziny po nim. Pełne działanie psychotropowe leku występuje po kilku tygodniach stosowania.

 

W migrenie i chorobie wrzodowej stosuje się małe dawki sulpirydu (do 200 mg na dobę).

 

Sulpiryd podany doustnie posiada bardzo słabą biodostępność po podaniu doustnym (zaledwie 27%-34%). W związku z tym producent polskiego preparatu (Pliva Kraków) zaleca przyjmowanie preparatu co najmniej 1 godzinę przed lub 2 godziny po spożytym posiłku.

 

 

12.59 zł Sulpiryd, tabletki, 200 mg, 30 szt odpłatność 100% hmmm sporo zaqzax-3, wychodzi Ci ta kuracja tym lekiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z zaqzax-3- amisulpryd(w małych dawkach!) jest GENIALNY na natrętne myśli. Co do sulpirydu to jest to substancja bardzo blisko spokrewniona z amisulprydem, ale jedne opracowania zaliczają go jako atypowy neuroleptyk, a inne jako typowy- ale mniejsza o to.

 

niestety mój psychiatra nie może

zrozumieć czemu pomaga mi neuroleptyk (amisulpryd), no ale na szczęście

przypisuje mi go skoro pomaga.

 

Przecież teraz właśnie na topie jest przepisywanie do SSRI atypowych neuroleptyków w małych dawkach(sulpirydu, amisulprydu, risperidonu) w NN. Badania pokazują, że solo może nie mają wybitnej skuteczności, ale w połączeniu z SSRI/TLPD mogą być skuteczne w lekoopornym OCD/NN. Jak kiedyś lekarce "sprzedałem" pomysł amisulprydu niskodawkowanego w NN to dobrze się do tego odniosła, bo "neuroleptyki mają szersze spektrum działania niż tylko działanie p/psychotyczne".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×