Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak przetrwać dzień? - Wasze sposoby!


Guzik

Rekomendowane odpowiedzi

Guzik, widzę, że twardo stoisz za cudownie działającymi lekami.. Według mnie to tylko błędne koło.. ale, jak kto woli.

elo, jakiś rok. Pewnie zaraz mi ktoś mądry napisze, że za krótko to trwało.. Bla, bankowo!.

Bynajmniej wiem, że jest tak samo jak na cudownych lekach.. może nawet i lepiej..

 

Lonely94 Nie wiem o co Ci chodzi, wiem w jakim stanie byłam i wiem jak dobrze funkcjonowałam na dobrze dobranych lekach, i wiem ile leków zjadłam, ile próbowałam i ile trwało zanim trafiłam na odpowiedni dla mnie zestaw. Ty się zwyczajnie poddałeś, nie chciałeś więcej jeść leków bo ileś tam zjadłeś i nie było ok i wyciągnąłeś błędny wniosek, że na żadnych nie będzie dobrze, i teraz mówisz głupoty że leki nie działają, kiedy działają. Nie chcesz jeść leków, ok. Twój wybór, nie chcesz chodzić na psychoterapię - też Twój wybór. Tylko, że jeśli naprawdę masz depresję, to sam siebie nie wyleczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Guzik, leki też tego nie zrobią, więc..

Nazywaj to jak chcesz, zdania co do tego gówna nie zmienię..

elo, yy, to mam każdemu z osobna tłumaczyć, dlaczego u mnie nie zadziałały ? :o.

Czy jestem wróżką ?, nie pomagały mi, zamiast być lepiej, było gorzej.. Więc postanowiłem odstawić.

Zwiększenie dawki czy zmiana leku też nie pomagała.. Ale co ja tam wiem, przecież to trwało zbyt krótko..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loney94 tak jak pisałam, zwyczajnie się poddałeś na podstawie błędnych wniosków. Nie mówię że leki są cudowne, ale pomagają - to jest fakt. Często jest tak, że na początku przyjmowania leków jest gorzej, że objawy się zaostrzają, albo zwyczajnie organizm cierpi skutki uboczne które przy dłuższym przyjmowaniu ustają. Gdybyś wypróbował wszystkiego i nic by nie działało wtedy miałbyś podstawę aby twierdzić, że leki nie działają. Ale tak jak piszesz - wiesz lepiej. Powodzenia życzę.

 

Wracając do tematu, chciałam dziś podjąć walkę, ale nie miałam siły, spałam, bez sensu gapiłam się w ekran, jutro czeka mnie wyprawa na uczelnie i do lekarza, pojadę może na zakupy. Bycie w domu, takie bezproduktywna trwanie jest straszne, muszę chyba stawiać sobie jakieś cele, ale to bardzo trudne, męczy mnie nawet oglądanie seriali, filmów, a przecież trzeba jakoś przetrwać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo, Guzik, nie, nie jestem. Jednakże nie miałem zamiaru się łudzić, że cudowne leki w jakiś sposób zaczną pomagać.. Lekarze mogli wam w głowach namieszać, to zrozumiałe ; ).

Nie odbierajcie mi mojego zdania, dobrze ?.

To, że ktoś stwierdził iż leki mu nie pomagają oznacza, że nie ma racji ?, serio ?:0. To lekko głupawe z waszej strony..

Tym bardziej twierdzenie, że wypróbowanie “wszystkiego“ mogłoby coś zmienić.. i po tym straconym czasie (5 lat?), mógłbym stwierdzić iż coś nie działa ? (nie pomaga).

Bez komentarza ^^.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marimorena, ym z jakimi “wszystkimi“ ?. Napisałem tylko swoje zdanie, wyraziłem je. Nikogo do tego nie chcę przekonywać.. Każdy z was widzi to inaczej, lub podobnie. Niczego wam nie narzucam. Jeśli da się moje posty tak odebrać, to przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo, Guzik, nie, nie jestem. Jednakże nie miałem zamiaru się łudzić, że cudowne leki w jakiś sposób zaczną pomagać.. Lekarze mogli wam w głowach namieszać, to zrozumiałe ; ).
Nie odbierajcie mi mojego zdania, dobrze ?.
To, że ktoś stwierdził iż leki mu nie pomagają oznacza, że nie ma racji ?, serio ?:0. To lekko głupawe z waszej strony..
Tym bardziej twierdzenie, że wypróbowanie “wszystkiego“ mogłoby coś zmienić.. i po tym straconym czasie (5 lat?), mógłbym stwierdzić iż coś nie działa ? (nie pomaga).

po kazdym kolejnym zdaniu robilo mi sie coraz smutniej i nie jestem w stanie nic wiecej napisac bo po prostu boje sie odpowiedzi :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lonely94 Ależ miej swoje zdanie! Tylko ja mówię że wyciągasz błędne wnioski. Wniosek jest taki, że leki nie działają na depresję (żadne leki, na Twoją depresję). A ja się pytam czy próbowałeś wszystkiego. Nie próbowałeś! Więc nie możesz wiedzieć, że żadne leki nie pomagają na Twoją depresję. Twój wniosek jest bezpodstawny. I to jest idiotyczne. Gdybyś wypróbował wszystkiego i stwierdził że leki na Ciebie nie działają wtedy to miałoby sens. W Twoim przypadku nie możesz wiedzieć, że leki Tobie nie pomagają. I to jest głupkowate, to rozumowanie błędne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Guzik, proponuję> abyś resztę “swoich wniosków“ zachowała dla siebie ; ), bez urazy. Nie chcę mi się już z Tobą droczyć..

A odnośnie leków to już coś o nich napisałem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty, jakimi argumentami ?, a co ja niby napisałem ?. Na co liczysz, że przyznam komuś rację ?, powinienem ?. Po roku nic się u mnie nie zmieniło, trudno to pojąć ?.

U was coś się zmieniło ?, po jakim czasie ?, kto się wyleczył ?.

Nic mi się nie zawali.. nie ogarniam Twojego pytania :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lonely94,

jakimi argumentami ?

 

Guzik ładnie napisała w ostatnim poście. Jeżeli w ciągu tego roku próbowałeś leków A,B,C,D,E to nie możesz mieć pewności, że leki F,G,H,I,J,K by nie zadziały. Jedyne co wiesz, to że pierwsza grupa leków jest dla Ciebie nieskuteczna.

Oczywiście jeżeli lek A i G miałyby podobny skład, to możesz przypuszczać, że skoro lek A nie działa => lek G też prawdopodobnie nie będzie skuteczny. Jednak wierzyć mi się nie chce, że spróbowałeś wszystkich możliwych substancji wchodzących w składy leków psychotropowych ;)

Po roku nic się u mnie nie zmieniło, trudno to pojąć ?.

Ależ to bardzo łatwo pojąć, tylko wniosek z tego jest taki, że leki które zażywałeś na Ciebie nie działają, a nie jak to przedstawiasz, że wszystkie leki, nawet te których nie testowałeś są nieskuteczne. Logika.

U was coś się zmieniło ?, po jakim czasie ?

U mnie szybciutko po najmniejszej dawce leku z wenlafaksyną lęki znacznie się zmniejszyły już po miesiącu. Miałem to szczęście, że trafiłem z doborem leku za pierwszym razem. Aktualnie dochodzą inne problemy, ale póki co osiągnąłem oczekiwany efekt.

 

Nic mi się nie zawali.. nie ogarniam Twojego pytania .

To co panikujesz, że ktoś Ci chce odebrać zdanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty. Nie panikuję, tylko tak to odebrałem.

Nie próbowałem wszystkich leków.. ale zdania raczej nie zmienię. Owszem, mogłyby coś zadziałać, ale mam wątpliwości.. i szkoda mi życia na wcinanie tabletek, także wiesz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×