Skocz do zawartości
Nerwica.com

[panxyz] Moje PYTANIA do ŚWIATA i LUDZI


panxyz

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ktoś uzna to za złamanie regulaminu lub beznadziejny temat zanim mnie skasuje proszę o słowo wyjaśnienia, dlaczego. Dziękuje.

 

Pierwsze pytanie z jakim się zmagam.

 

DLACZEGO JESTEM BEZNADZIEJNYM CZŁOWIEKIEM? JA NIE INNI, WSZYSCY INNI SĄ DOBRZY, TO JA JESTEM BEZNADZIEJNY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź: Prawie każdy na tym forum mówi to samo, że jest beznadziejny. Myślę,że myśląc o sobie,że jesteśmy beznadziejny tylko my jedyni na tym świecie dorabiamy piź.dzie uszy... Każdy ma swoje problemy i swoje słabe strony. Sam na pewno nie jesteś. I na pewno wszyscy inny nie są dobrzy. Nie zgadzam się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, Nie mam pojęcia jak odpowiedzieć na to pytanie.

 

Nefertari, Chciałem odzyskać dane, wysłałem chyba 100 próśb o odzyskanie danych i nic na maila mi nie przyszło po dziś dzień, więc jak miałem się zalogować inaczej. Jeśli chcesz to blokuj mnie, kasuje, jest mi już wszystko jedno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panxyz, kojarzę Cię z Twojego konta poprzedniego. Powinieneś przejść się do lekarza po leki bo masz dużą depresję.

 

Nefertari, to jest problem techniczny na forum. Musisz ustawić hasło ręcznie i podać na pw i wtedy się zaloguje na poprzednie konto i sam zmieni hasło a to konto co ma mu usuniesz co ma teraz.

 

 

panxyz, a odpowiedz na pytanie: nie jesteś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łapa, Niestety z powodów finansowych nie stać mnie na leczenie, ale dziękuje za podpowiedź. Wytłumaczę od razu, pewnie za chwilę ktoś napisze, "przecież możesz iść na służbę zdrowia jeśli jesteś zarejestrowany". Dzwoniłem do najbliższego punktu i zostałem po prostu zlany przez Panią zapisującą na wizytę. Nakrzyczała na mnie i chyba była obrażona że zadzwoniłem i grzecznie zapytałem czy mogę zapisać się do psychologa. Podziękowałem grzecznie za rozmowę i rozłączyłem się, bo co mi innego zostało. A na dojeżdżanie nie stać mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panxyz, Panie w przychodniach zazwyczaj tak reagują. Trzeba po prostu przywyknąć, bo to ich dość powszechna cecha Najlepszy sposób to taką Panią również zlać (bo może mieć np. zły dzień) i dopominać się tego co nam przysługuje. Chociaż rozumiem, że jest Ci ciężko. Nie mniej jednak Łapa, ma całkowitą rację, również przeczytałam fragment Twojego bloga i po dwóch wpisach doszłam do wniosku, że terapia jest w Twoim przypadku konieczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W domu bardzo dobrze mnie nazywają głupek i debil. Taki właśnie jestem, nic nie wart. Nie chciało mi się uczyć to teraz mam za swoje. Nawet nie mogę znaleźć dodatkowej pracy. Głupi jestem.

 

-- 12 mar 2014, 17:17 --

 

Specjalnie administrator mi to robi?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terapia srapia. Takie problemy samemu można rozwiązać ;) W tym wątku nawet. Tylko trzeba pokonać swoje granice, zdać sobie sprawę, że one nie istnieją. Moim zdaniem problem autora wątku można zlikwidować przesunięciem palca w dupie i nie ma przy tym wielkiej filozofii, a na terapii można się z tym bujać latami a potem będzie za późno na to żeby cokolwiek robić.

 

Napisałeś: "DLACZEGO JESTEM BEZNADZIEJNYM CZŁOWIEKIEM? JA NIE INNI, WSZYSCY INNI SĄ DOBRZY, TO JA JESTEM BEZNADZIEJNY."

 

Ze zdania wynika, że:

1. Jesteś beznadziejnym człowiekiem

2. Wszyscy są dobrzy

 

Dobrze wiesz, że to bzdura. Zacznijmy od obalenia pkt 2 bo to łatwiejsze. Serio wszyscy są dobrzy? Zobacz chociażby na wątki tu na forum jakie ludzie mają problemy. Wiele osób myśli podobnie jak Ty. Zobacz ja mam odwrotny problem - jak odnaleźć się w świecie gdzie zdecydowana większość ludzi to albo debile albo osoby, które są wartościowe ale nie zdają sobie z tego sprawy i chcą być tacy jak ta zdebilała większość. Spójrz na ludzi - większość to zwykły plebs. Przebiega to na zasadzie takiej, że ktoś chce np mieć dziewczynę ale dostrzega, że jest chujowy, ma pryszcze, mało zarabia, ma słabe geny i żadna kobieta go nie chce. Co robi taki człowiek? Ma 2 możliwości i zdecydowana większość wybiera obniżenie swoich wymagań i dostosowanie celów do swojego beznadziejnego wizerunku z własnej głowy. Tak robią ludzie bez większych ambicji, a muszą tak robić ponieważ to mechanizm gwarantujący przetrwanie gatunku. Z biologią się nie wygra. Te najlepsze kobiety są dla najlepszych, skoro ktoś nie może ich mieć to bierze te z półki, na której ceny nie są wygórowane ale i towary wybrakowane.

 

Bogacz wchodzi do supermarketu, ogląda towary i stwierdza "mam tyle kasy a nie ma co kupić bo sama chujnia w tym sklepie". Średnio zamożny kupuje to na co go stać i jest w miarę zadowolony, kupując skodę nie myśli o tym, że jest gorsza od ferrari czy porsche. Biedak wchodzi do tego sklepu i kupuje harnasia bo jest najtańszy i jeszcze oddaje butelkę żeby mu na niego starczyło. Żebrak stoi pod tym sklepem i nie kupuje nic i myśli tak jak Ty. Myśli, że te towary są takie świetne i zajebiste, idealizuje je bo ich nie ma. Pojawia się myśl "jestem beznadziejny bo mnie nie stać". Prawda o tych samych towarach nadal jest taka sama - one są wybrakowane, bogacz wyszedł z tego sklepu i trzasnął drzwiami, też nie zostawił tam grosza.

 

Spójrz na ludzi - świat jest zdemoralizowany. Większość oszukuje, większość obgaduje innych, wykorzystuje ich do własnych egoistycznych celów. W telewizji sam sex, gwiazdy ze sztucznymi silikonowymi cyckami prężą się jak w burdelu i to jest na porządku dziennym. Chujowe społeczeństwo krytykuje każdą odmienność bo sami boją się zostać ocenionym. Ich działania opierają się na budowaniu swojego wizerunku tak żeby mieć zewnętrzne sukcesy, żeby inni widzieli. Nikt nie chce być gorszy od innych. Ty porównujesz się do tych wizerunków, sam takiego nie zbudowałeś i porównujesz maski i stąd myśl, że jesteś gorszy.

 

Każdy ma to w co wierzy. Powiem Ci, że jesteś facetem więc masz łatwiej. Dziewczyna musi być ładna dla kogoś więc te brzydkie mają ciężką sprawę. A facet może nie być przystojny ale może zbudować swoją wartość i wtedy będzie miał powodzenie u dziewczyn i będzie dobrze postrzegany ale najpierw musi sam mieć poczucie własnej wartości.

 

A co do pkt 1 opisz dlaczego uważasz się za beznadziejnego. Skąd u Ciebie to przekonanie? I co to znaczy "beznadziejny"? Zdefiniuj to słowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

torres, Jestem beznadziejny bo z niczym sobie nie radzę, wiele zadań zarówno w pracy jak i tych domowych przerasta mnie. Nie potrafię zapanować. Czuję się przez to gorszy bo innym w życiu się udaje. Godzą karierę zawodową z pasją i wszystko im wychodzi. A mi jak zwykle nie, daję dupy na każdym zadaniu. Nie potrafię się skoncentrować i nauczyć czegoś co zapisano w książce czy w internecie. Czytanie książki np. jakiegoś kryminału kończy się po kilku zdaniach bo odechciewa mi się, a dodatkowo jeśli przeczytam rozdział to i tak nie pamiętam o czym czytałem. To wszystko kumuluje się i w efekcie końcowym okazuje się że nie mam kasy, nie ma na nic, żadna kobieta mnie nie chce bo nie mam kasy. W moim podpisie jest zawarta stara rozmowa z pewną dziewczyną. Wiec jak mam znać swoją wartość skoro nie mam pieniędzy, jak mam myśleć pozytywnie skoro wyglądam jak śmieć i tak się czuje przez to wszystko.

 

Nie potrafię zdefiniować tego słowa bo nigdy nie spotkałem się z teorią. Wydaje mi się tylko że jest to osoba nie radząca sobie w życiu, mająca depresje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu warto popracować nad sobą? Zmienić siebie?

 

Czytać Ci się szybko odechciewa, to polecam audiobooki o rozwoju osobistym. Jest ich pełno. Brian Tracy, Dale Carnegie, Nikodem Marszałek.

 

Patrzysz z zazdrością na innych, ale większość z tych ludzi za darmo nic nie dostała. Tak samo Ty nic od życia nie dostaniesz, jeśli sam sobie nie weźmiesz.

 

Sukcesy osobiste/zawodowe kosztują wiele pracy i samodyscypliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pan26xyz, Ty ciągle o tych pienądzach nie masz niczego do zaoferowania kobiecie?sam od siebie,?popracuj nad sobą żaden z nas nic nie dostał za darmo większości ludzi jest bardzo ciężko do tego chorują jakby szli twoim tokiem myslenia marnie by było.Samorealizacja jesli człowiek siebie nie realizuje nie ma celów,planów wtedy kiepsko z nim ,a czasem coś się nie udaje zaczynamy od nowa i to jest sukces aby nie poddawać się mimo wszystko a nie tylko biadolić .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko łatwo się pisze. Gorzej jeśli trzeba coś wykonać.

Gorzej to jest nic nie robić,tylko biadolić .Chcesz coś zmienić musisz działać i się starać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×