Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

zupa z rzodkiewek, To na następną turę - jak ma być o duchach, to z tych co podawałam to może Osada, Sierociniec? Jak o mordercach to Mr Brooks? Pozostałe mogą być jednak dla Ciebie zbyt zakręcone, jak Mother Cię umęczyło ( nie widziałam, ale słyszałam opinie).

 

WolfMan, :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim.

 

Witam wszystkich znad kubusia pierwszej kawy. Weekend powoli dobiega końca i zostało już tylko 5 tygodni do finiszu mojej Francuskiej przygody. I tak sobie myślę... chyba jednak będę tęsknić. A już na pewno będę tęsknić za swoim własnym kątem i byciem "na swoim". Mimo stresu, który mi towarzyszy (czy uda się dopiąć budżet?), to chyba już czas wyfrunąć na swoje.

 

Właśnie, dzięki za pomysł, to dobry patent żeby wypić kawę, bo się źle czuję, może pomoże.

 

misty-eyed, staram się zaglądać, choć mi komputer szwankuje

 

Napisz na priv/tutaj to może coś pomogę. Laptop/stacjonarka? Jak laptop to pomaga wymiana pasty na procesorze, ewentualnie format i/lub dokupienie dysku SSD. Mam thinkpada który został kupiony jako kilkuletnia używka (normalnie wyszedł w 2011) i jeszcze go do końca nie zmodowałem, a chodzi jak bajka. Ewentualnie masz jakiś inny problem.

 

Od jutra koniec stękania, kichania i dychania - czas zacząć nowy tydzień w miarę dobrym zdrowiu i nastroju - takie mam zamiary, a co będzie...

 

Co będzie to będzie, mieli dzwonić odnośnie stażu, chociaż mówili i tak że zaczynam we wtorek kończąc na piątku, i jak dobrze pamiętam to w jakimś centrum szkolenia Nova koło ratusza, ale znów mam jakieś objawy nerwicowe iż nie jestem pewien czy wszystko jest ok, bo mieli napisać na meila dokładne godziny, i w sumie mam wodę z mózgu.

Zadzwonię albo podjadę autobusem w ten dzień i jak trzeba będzie to zostanę.

 

OUIJA diabelska plansza a co mi tam oglądam. Hmmm nie wiem może na oczy szeroko zamknięte?

 

Za czasów gimnazjum byłem pieprznięty fest i interesowałem się teoriami spiskowymi, próbowałem udowodnić (lub nie) istnienie Boga, na dodatek interesowałem się lewactwem i transseksualizmem.

Jeszcze pamiętam jak ktoś przysłał mi pewien kanał, dziś wiem że chyba wyczuł iż mam zaburzenia i chciał się mnie pozbyć, to jest ten:

https://www.youtube.com/user/PRZEBUDZATOR528

(Czyli teorie typu New World Order, że ludzie pracują i umierają i ich życie nie ma sensu bo nigdy z niego nie korzystają, pogoń za pieniądzem i akceptacją oraz strach przed odrzuceniem przez grupę, tego typu rzeczy, dzisiaj patrzę na to bardziej obiektywnie i wiem że prawda jest po środku).

 

Mam nadzieję że popołudnie mi minie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Udało mi się pospać. To już coś. :great:

Kolejna Latte stoi przede mną.

Coś tam sobie wymyślam. Czekam na szwagra, ma wpaść przejazdem na chwilkę i podrzucić młodemu swoją kurtkę narciarską (jeden wydatek mniej :smile: )

I kolejny dzionek chorobowy się toczy. Ale nie narzekam aż tak bardzo. ;)

 

Miłej niedzieli!

 

cyklopka, No trudno, czasami różne abstynencje trzeba sobie fundować, ale chyba tak bardzo Cię ten brak piwa nie boli. Widzę znalazłaś inną smaczną formę dogodzenia sobie. :smile:

 

gdzie mordują LUDZI po kolei

Absolutny lajcik... :D

 

mirunia, U mnie też bardzo nieprzyjemnie na dworze. :bezradny:

Od czego Ci te nogi spuchły? :shock:

Grunt, że dziś odżyłaś, nabieraj sił i niech nowy tydzień się rozpocznie z przytupem. :smile:

Wzmocniona kawka jest si. Aczkolwiek ja alkoholu w ciągu dnia nie pobieram, bo nigdy teraz nie wiem, jaki efekt przyniesie. ;) Pamiętam jednak czasy studenckie, gdy kumple łapali mnie za rękę z okrzykiem - Chodź, piwo z rana jak śmietana. :lol:

 

paramparam, Piękna refleksja! To inspirujący dowód na to, ze wyzwania życiowe dobrze podejmować, zmiana generuje kolejną zmianę i dzięki temu nie stoi się w miejscu.

Takie posty zawsze dają mi energię i chęć do kolejnych działań. :105:

 

Reghum, Zyczę więc rozkręcenia sie dzionka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Może być faktycznie z braku łażenia.

Jak rezyduję dłużej w fotelu, jak np. wczoraj wieczorem, to mam podnóżek i wyciągam syrki.

Noc przespałam ładnie, może bo dobre wino ;) , bo popisałam przy muzyce, bo nie kaszlałam w nocy, bo coś tam jeszcze... najważniejsze, że jak mówisz trochę się zregenerowałam.

 

distorted_level68, Wiem, co za cudeńko się kryje w Gripexie... ;) Wino wieczorem, gripex w ciągu dnia - środki na czarną godzinę. :P

 

nieboszczyk, To znaczy?

 

Wystawiłam na chwilę nogę, na razie takie krótkie wypady. Żeby się nie przemrozić, ale jednak jakiś ruch i zmianę obrazków w głowie mieć.

Kupiłam sobie tubę czipsów , moich ulubionych. Tak czasami mnie bierze na zżarcie trochę chemicznych śmieci. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×