Spamowa wyspa

[DarkMaster]

monk.2000, eksperymentuj. Raz, drugi nie wyjdzie, aż w końcu trafisz :)

[Gość]

monk.2000, możesz do mnie napisać. Mistrzem wprawdzie nie jestem, ale postaram się pomóc

[monk.2000]

takie tam, masz gg, albo Facebooka? Możemy się zgadać.

 

Niby wszystko jest w internecie, ale suche poradniki nie dają jednego, zmysłu kuchennego. A on jest potrzebny, żeby nie być kuchennym nieudacznikiem.

No i mam lekką fobię w stosunku do jedzenia, jak miałem ostrzejszą fazę choroby, to nie jadłem, tylko żywiłem się energią z kosmosu.

 

Jednak ostatnio staram się wprowadzić w życie filozofię zwykłych rzeczy i jedzenie się w to wpisuje. Muszę się przełamać, co udało mi się już zrobić z myciem naczyń.

[DarkMaster]

monk.2000, zjazdy chorobowe to diety cud. Ja w 3 tyg zrobiłem - 10 kg :)

[Gość]

monk.2000, zawisiłem się trochę, równolegle do forum grzebię coś w Wordzie; dorze, że PW posłałeś

[Gość]

Dzień dobry!!!

 

Wyspaliście się? Siedzę już od ponad godziny w pracy i jest mi źle jakoś. Nie mogę się "wgryźć" w robotę.

Mam porannego doła i czekam cierpliwie, że uda mi się go zakopać.

Wczoraj miałam pierwsze pominięcie dawki esci... może to to? Ale zaraz łykam dzisiejszą dawkę.

Nie ma dzisiaj upału, jest w sam raz i tak ma być ponoć cały dzień, więc odpoczynek od skwaru.

Mam nadzieję, że tydzień szybko zleci w miarę spokojnie i.... urlop. Od czwartku znowu upały.

 

Dobrego dnia!

[kosmostrada]

Dzień dobry!!!

 

Brrr ale zimno było z rańca... Mokro, wietrzycho, gdzie to lato gdzie? Teraz chwilami słonko wychodzi, więc jest szansa że w ciągu dnia w puchówce nie będzie trzeba chodzić...

Czuję się licho, mam nadzieję, że to zwykłe poranne zejście, w każdym razie przeczekuję - poszłam z psem i po bułki, piję kawkę, zaraz łepek umyję.

 

Plateczkowa odezwij się, jak dziś u Ciebie.

 

Miłego dnia!

[platek rozy]

kosmostrada, cyklopka, dziekuje Dziewczyny za wczorajsze pocieszajce slowa.:******** Ja niestety do kitu. Wstalam z telepawa , zreszta niewyspana jestem bo ten zdolu sie awanturowal od 1 do 5 wiec chyba jeszcze nie byl na tym komisariacie.

Mam dzis dentystke i ogolna bo konczy mi sie betahistina i jeszcze pozniej na chokolade sie umowilamz kolezanka ale chyba nie pojde.

Tu te z chlodniej poki co i zachmurzone.

Nie podoba mi sie moj stan i zas pewnie bede sie gramolila od poczatku bo znow mnie sporo rzeczy przeraza.

 

 

mirunia, kosmostrada, tulam Was :******** moze to tylko porankowe kortyzolowe niefajnosci?

[kosmostrada]

mirunia, Hej Słonko! Pisałyśmy razem... A może masz po prostu taki dzień, w końcu pogoda daje do wiwatu. Wątpię, aby pominięcie jednej dawki aż takie dało objawy, w końcu lek utrzymuje się długo w organizmie, trochę mija zanim się wypłucze. Cieszę się z Twojego myślenia - to jeszcze tylko parę dni i będziesz się wysypiać, luzować, dopieszczać. Trzymaj się Kochana!

[platek rozy]

Siet , siet , siet! Do dupy ta choroba ze takie zjazdy sa , Dobrze , dobrze i kooopa ze hej.

[kosmostrada]

platek rozy, Wszystkie razem się dziś zebrałyśmy! Tak właśnie podchodzę, że to zaraz się wszystko ustabilizuje i dzień przejdzie gładko.

Kochana tulam mocno! Do lekarza iść musisz, to z domku masz pretekst wyjść , to dobrze. Idź na tą szokoladę, choćby na chwilkę, jest ogromna szansa, że wybije Cię to trochę z doła. Warto spróbować. Ja mam nastrój - zawinąć się w kołdrę i zalec na cały dzień, ale wiem, że tak nie można.

[platek rozy]

kosmostrada, nie wiem moze to ta pogoda tez? U mnie wnocy burza byla az mi doniczke wywalilo z parapetu a ja w sumie to powinnam olewa c to samopoczucie bo juz je znam jak walsna kieszen , tyle razy to przechodzilam . Tylkoz e chcialabym juz moc tego nie przechodzic.

Zawsze sie boje ze moze tym razem bedzie inaczej, gorzej ....

[kosmostrada]

platek rozy, My jesteśmy jak sejsmografy, każda zmiana, odstępstwo od normy na nas działa, choćby to nawet dotyczyło głupiej pogody.

Dlaczego miałoby być gorzej? Te nasze sinusoidy przewidywalne nie są, ale raczej trzymają się w swoich ramach, zwłaszcza gdy nie bierze się leków i pewne procesy są naturalne i całkowicie zawiadywane przez nasz organizm. Nie zwariujemy od nerwicy, czy stanów depresyjnych.

[platek rozy]

kosmostrada, ja tylko znow nie chce miec lęku przed lękiem bo ostatnio nie mialam ,c zulam sie calkiem niezle a nie chce zeby mi to wrocilo.... Esh.

 

Ide do tej ogolnej po recepte , oddam przy okazji ksiazki do drugiej biblioteki i mzoe cos wypozycze to sie uciesze.

[Gość]

Czesc mocna burza u was byla ?

[Gość]

kosmostrada, platek rozy, znowu mam chwilkę wolną, miałam interesantów i nawet byłam w stanie skupić się i załatwić sprawnie.

Nastrój mam nadal kiepski, spowolniony i też chętnie wróciłabym pod kołdrę.

Kosmo, czytałaś mi w myślach a`propos sejsmografu tak, jesteśmy czułe i delikatne na każdą zmianę, jak to urządzenie... ale nie dajmy się zwariować.

Chociaż nie mam dzisiaj energii, to postaram się ten dzień wypełnić czymś pozytywnym... poszukam trochę radości w zwykłych czynnościach. Nie ma przeproś...

Dziewczynki, głowa do góry!

[Gość]

Dzień dobry, jak wam, mili forumowicze, samopoczucie dzisiaj dopisuje?

[monk.2000]

Cześć, również witam. Z racji, że przez chwilę nie miałem prądu to się wziąłem za czytanie gazety.

Kiedyś myślałem, żeby rano zawsze kupować gazetę, ale przecież jest internet.

 

Mam pająka na szafce i się go nie pozbywam, niech poluje na te wredne owady co mi tu latają.

[cyklopka]

monk.2000, w gazecie jest świeżo wydrukowane sudoku.

 

Ja dzisiaj osłabiona, przez co terapia nie poszła.

 

Jeszcze dzisiaj się widzę ze znajomym znajomej, też bym wolała wracać do łóżka.

[Gość]

Pająk w domu ponoć szczęście przynosi. Mnie czoraj zanikł też prąd na chwilę, ale bolała... Pracowałem i akurat nie zapisałem pliku po kolejnej porcji zmian...

[Gość]

Moje samopoczucie dzisiaj troszke w dole,sennosc brak mottwacji.

[Gość]

Mirunia tutaj faceci tez sa

[Gość]

Wiesz dlaczego? Stało się coś? U mne siły sporo, ale wynika z wkurzenia

[DarkMaster]

emilk, Mirunia to nasza forumowa feministka

 

Cześć Wszystkim :)

[platek rozy]

A ja wrocilam od lekarki , z biblioteki , od fryzjerki bo bylam grzywe podciac , z zakupow i z rosska . Teraz zamarynowalam rybe i lece do dentystki . Czuje sie do kitu calyc zas ale motor w tylek zlapalam i latam i zalatwiam roznosci . Dysze sobie ciezko przy tym bo mnie dusi z nerwow no ale coz bede Lady Vader

 

Upal wrocil.