Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, Hej hej Plateczkowa!***** Ja sobie myślę, że może jak te hormony zmienisz, to może lepiej będzie. Ja jednak miałam poważny nawrót od brania hormonów (miały mi wyregulowac i zmniejszyc dolegliwości, a skończyło się na kardiologii).Musisz chyba spróbowac wszystkiego, co daje szansę na ulgę...

A ja zaraz idę robic obiadek, dziś szybciutko - łosoś, ziemniory i brokułki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, Dzięki Kochana, zapisałam.

 

Zebrec, Hej hej! gratuluję egzaminu, to Ci kamień z serca spadł, co?

 

Teraz chwila odsapnięcia, przed najazdem copiątkowych gości. Obiecałam mojej mamie placki ziemniaczane, więc czeka mnie znowu stanie przy garach. Ja już kcę sobotę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz w domu. Zjadlam obiad i odpoczywam

kosmostrada, :******** rodzinka do Ciebie przyjezdza?

Tak nie wiem czy na innych hormonkach gorzej nie bedzie. Ale i tak najgorzej to mialam zawsze na antydepresiaku ---zadne inne leki az tak mnie nie poniewieraly .

 

Zebrec, tosia_j, :*******Hey Wam/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie:-*

u mnie życie wolno płynie bez większych zmian... w związku bywa różnie ale mam nadzieję że pokonamy te złe chwile ... chodzę na siłownię od poniedziałku bo chciałam zrzucić parę kg ale poza tym że dużo ćwicze a nie trzymam diety więc waga stoi ale cialko robi się ładniejsze no i weselsza jestem:-) a jeśli chodzi o nerwice... nie biorę leków w dalszym ciągu... różnie jest ale radzę sobie i biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich miesięcy to jest w miarę dobrze...

a co u Was?

pozdrawiam:-*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam nową książkę. Ale mnie wciągnęła...

 

cyklopka, uwielbiam morze, widok horyzontu na wodzie i spacery brzegiem, oczywiście poza okresem kiedy nogi nie ma gdzie wstawic, bo ludziska się tłoczą na piachu i z psem nie wolno łazic. A najlepiej gdy poza mną i psem nie ma prawie nikogo. Odpoczywa mi wtedy głowa. No i zbieranie bursztynów, ewentualnie muszelek, kamyków...

 

mirunia, Wszystkie widzę piękniejemy na wiosnę... :D

 

Voy75, Nie ma. Coś przekazac? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Ja jeszcze nie śpiem... Choc już jestem gotowa.

No trudno wyskoczyc jeszcze w wiosennym looku, ale w końcu płaszcz, czy puchówkę docelowo ściągniesz i już coś możesz pokombinowac. Może z naszą pasiastą kiecką jeszcze nie, ale z nową koszulą coś wymyślisz.

Miłej nauki! Napisz koniecznie jak było na spotkaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak za długo śpię, to fizycznie jestem do doopy i jeszcze mam poczucie zmarnowanego czasu. Jak położe się za póżno i nie odeśpię, to też dzień do doopy bo niewyspanie - totalna kaplica. Więc zostaje kłaśc się o przyzwoitej porze i normalnie wstawac.

A w nocy jakoś nie żal mi tych neuroprzekaźników, bo się resetuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc zostaje kłaśc się o przyzwoitej porze i normalnie wstawac.

Na mnie to takie sztuki tajemne nie działają.

 

Zostały mi tylko dwie deski ratunku.

Albo jak kiedyś będę mieszkać sama, to będzie absolutna cisza i spokój wieczorem i nie będę czekała aż inni pójdą spać.

Albo faktycznie coś obciąża organizm, więc mam nadzieję, że przed końcem miesiąca się już zapiszę na te badania :mhm:

 

Ale te badania to już sobie sama wykupię, bo wydaje mi się, że lekarka i terapeutka nie za bardzo mi wierzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, może byc, że nie możesz uzyskac swojego rytmu, bo jednak domownicy Ci go rozregulowują. Tylko w nocy masz swój czas, czas dla siebie. Może kiedyś będziesz miała taką pracę, czy rodzinę i rano wstawac będziesz musiała i wtedy życie narzuci Ci inny rytm. Póki co ja bym się nie przejmowała, bo życia nie przesypiasz, po prostu funkcjonujesz w innych godzinach niż przeciętny Iksiński.

No dobra ale ja z rytmu wypaśc nie chcę, bo może jutrzejszy dzień już się szykuje z jakimiś przyjemnościami dla mnie ( jakimi, nie mam pojęcia... ;) ) i nie mogę ich przegapic...

 

Dobranoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam poczucie, że tracę pół dnia. W nocy taka nauka, że pożal się Borze.

 

Muszę to jakoś rozwiązać, ale nie z zewnątrz, bo nie mogę zakładać, że kiedykolwiek będę mieć pracę w stałych godzinach albo dziecko wymagające regularnej opieki. Bo mogę nie mieć, a chciałabym się budzić wyspana bez względu na sytuację osobistą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, :******** kropka w kropke tak przezywam wyjscie do fryzjera :x i pozniej niestety nie umiem przejsc z tym do normalnosci tylko sobie wyrzucam ze jestem beznadziejna i ze nigdy nie bedzie lepiej.

Mam silna potrzebe bycia samodzielna na kazdej plaszczyznie zycia.Do tego samodzielna z dobrym samopoczuciem a jestem takim swoim postepowaniem tylko wiecej sfrustrowana.

Nic mnie nie cieszy. Kompletnie nic.

Nie chce mi sie zabrac za rozne rzeczy ktore mam doz robienia w domu.

najcjetniej bym tylko czytala i sluchala muzyki.

To nie jest normalne!

Nie polubie siebie w chorobie chocbym ze zlota byla.

 

Witajcie Kochani:******** :papa::papa:

Pogoda u mnie calkiem ladna.

Na Targi sniadaniowe jednak jutro jade ze znajomymi a dzis jade po kamyki bo mam zamowione te dwa wisiorki.

 

Nie chce mi sie ani malowac ,ani szykowac ani nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hobbyturysta,:******** Hobbis ja nie umiem juz byc silna ja teraz jestem slaba. Zycie mi obrzydlo w tej formie.

Monotematyczna sie robie z ta depresja.

Ani makijaz nie cieszy ani nawet te nowe ciuszki z ciuszkolandu .Wiesz co to oznacza dla kobiety ??? :why:

 

-- 21 mar 2015, 10:51 --

 

Naplakalm sobie kaluze i sie w niej utopie! O to bedzie piekna smierc. :roll::pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Nastawiona byłam na sobotę atrakcyjną, a jedyną atrakcją jaką mam to ból biodra i głowy i okropny stan, aż mnie mdli i telepie mnie, nie mogę wcisnąc w siebie śniadania. Tylko palę i piję kawę. Pogoda wilgotna i bura. Twarz mnie pali chyba od alergii, nie wiem, czy to nowy krem, czy po kosmetyczce, w każdym razie wapno łyknęłam i tyle mogę zrobic.

O taki mam dzień, mam nadzieję, że Wam ta sobota przyniesie jakieś przyjemności, albo chociaż spokój i odpoczynek.

 

platek rozy, Plateczkowa*****, mam nadzieję, że jakoś ta sobota Ci się rozwinie i choc troszkę lepiej się poczujesz. Nie daj się! Tulam! Ja też się postaram postawic do pionu, razem nam będzie raźniej się starac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×