Skocz do zawartości
Nerwica.com

WORTIOKSETYNA (Brintellix)


zaqzax-0

Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

76 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      30
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      19


Rekomendowane odpowiedzi

Ja się Ci nie dziwię bo sam miałem jazdy sercowe na tym leku, jak na żadnym innym, nawet leki silnie noradrenalinowe jak metylofenidat nie powodowały takiej dziwnej pracy serca. Ale to nie powinno nikogo dziwić, ten lek to agonista beta receptorów, czyli działa przeciwnie do beta blokerów. To działanie jest wadą tego leku.

 

"Vortioxetine also shows some agonist activity at β1-adrenergic receptors"

 

http://www.lktlabs.com/products/Vortioxetine-2575-30.html

 

β1-Adrenergic receptor ligand — Ki = 46 nM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałem Was przestrzec przed tym lekiem spowodował on u mnie arytmie serca gdzie nawet na pogotowiu żadną kroplowka mi nie szlo uspokoić serca ,prędzej czy później u wszystkich wyjdzie wpływ tego leku na serce!

 

Coraz lepiej, nowe leki, a mają taki wpływ na organizm, porażka naprawdę, wychodzi na to, że stare TLPD to nie były wcale taką tragedia, patrząc na te nowe cukierki. :pirate:

 

Brałem TLPD, ale myślę, że to co napisał Rocky2 niekoniecznie moglo wynikać tylko z samego efektu Wortioteksyny, może jakieś inne leki jeszcze brał i coś się pomieszało,

tylko pytanie czy przed braniem Wortioteksyny miał kiedykolwiek arytmię ? Od jakiej dawki zaczął brać lek i po jakim czasie te efekty nastąpiły ?

Czasem trudno określić winowajcę danych objawów, choć możliwe, że to niestety efekt uboczny Wortio. - może był nie przyzwyczajony do lekow (nowicjusz),

nadwrażliwy, bez tolerancji na psychotropy i ogólnie z kiepskim stanem zdrowia.

 

Tak czy siak i tak za 2 tygodnie wypróbuję ten lek, 3 opakowania (próbki już czekają na biurku):

vortiotest1.jpg

 

-- 07 sie 2015, 02:03 --

 

BTW. Zauważyłem, że Lundbeck wprowadza nowe antydepresanty co 12 lat: Citalopram (1989), Escitalopram (2001), Wortioteksyna (2013). Ciekawe :)

 

Nie wiem czy to do mnie napisałeś, że mi się coś pomieszało!? Ja miałem na myśli wortioteksyne i to co napisał ten użytkownik, potem psychopharm podał info i własne doświadczenie z tym lekiem, więc coś jest na rzeczy, nie ma co bronić tak tego leku, jeszcze go nie brałeś, więc nie możesz się wypowiadać, ludzie piszą tu własne doświadczenia, wątpię więc by coś się komuś pomieszało, każdy lek niesie za sobą jakieś skutki uboczne.

 

-- 07 sie 2015, 09:17 --

 

Wiedziałem ze to tak zostanie odebrane ,jeśli chodzi o dawkę zaczynałem od 5 mg i siódmego dnia zaczęło się lekarka kazała zwiększyc do 10 mg tak też zrobiłem ale niestety to była zła decyzja .Jeśli chodzi o SSRI brałem już wszystkie także Efectin.

 

Rozumiem, że zrezygnowałeś z tej substancji??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zrezygnowałem ale za nim serce doszło do siebie minęło około 5 dni ,na pogotowiu lekarz bardzo krytycznie zareagował na ten lek i powiedział że nabijamy tylko kieszeń firmą farmaceutyczny m,on nie jest za takimi nowościami.Przepraszam jeśli kogoś przestraszyłem,wołałem o tym napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem ze to tak zostanie odebrane ,jeśli chodzi o dawkę zaczynałem od 5 mg i siódmego dnia zaczęło się lekarka kazała zwiększyc do 10 mg tak też zrobiłem ale niestety to była zła decyzja .Jeśli chodzi o SSRI brałem już wszystkie także Efectin.

 

Spróbuj tianeptyny. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się Ci nie dziwię bo sam miałem jazdy sercowe na tym leku, jak na żadnym innym, nawet leki silnie noradrenalinowe jak metylofenidat nie powodowały takiej dziwnej pracy serca. Ale to nie powinno nikogo dziwić, ten lek to agonista beta receptorów, czyli działa przeciwnie do beta blokerów. To działanie jest wadą tego leku.

 

"Vortioxetine also shows some agonist activity at β1-adrenergic receptors"

 

http://www.lktlabs.com/products/Vortioxetine-2575-30.html

 

β1-Adrenergic receptor ligand — Ki = 46 nM

 

Tylko, że 46nM to niska wartość, skoro SERT jest na poziomie około 1,6nM, a po nim 5HT-3A na poziomie 3,7nM (brak udowodnionego wpływu na nastrój).

to są wartości wysokie i mocno odczuwalne.

Potem jest 5HT-7 na poziomie 19nM co jest wartością średnią (z resztą nie potwierdzono pozytywnego wpływu na nastrój na 5HT-7, jedynie teoretycznie),

z podobną mocą działa na 5HT-1A bo 15nM co jest też niewielką ale znaczącą wartością (podobnie jak Buspiron) i to powoduje dodatkowe zamulenie.

Słabo działa na 5-HT1B i 5HT1D (33 i 54nM) (tutaj nie ma jakiegokolwiek działania na nastrój).

A więc wartość 46nM to zbyt mało by czuć tak bardzo wyraźnie efekt uboczny spowodowany

działaniem na dany receptor, dodatkowo zaczyna się od niskich dawek np. 5mg.

Przy takim uwaleniu SERT i wyraźnym działaniu na 5HT1A co dodatkowo zamula działanie B1-Adrenergiczne powinno być słabo lub lekko wyczuwalne.

A próbowałeś zniwelować te problemy z sercem benzodiazepinami w małych dawkach ? jeśli tak to czy pomogło ?

No bo branie beta blokerów to nonsens, działanie uboczne co masz z tym sercem musi minąć max po 2 tygodniach,

jeśli nie to widać jesteś nadwrażliwy na ten lek lub jest on po prostu i niestety gówniany.

 

Słyszałem opinie, że Wortio brane długo w małych dawkach 5-10mg bardziej pobudza, wzmaga początkowo lęk który z czasem trochę słabnie na rzecz uspokojena i lepszego nastroju,

zaś w dawkach 15-20 i wyższych działa na lękowców znacznie lepiej, bo szybciej sie rozkręca, SERT totalnie przycina z początku nie dając takiego pobudzenia, bardziej stabilnie.

 

Swoją wypowiedź oparłem o wypowiedzi ludzi z zagranicznych forów oraz opracowań/dokumentów na temat działania i testów Wortio.

Z miesiąca na miesiąc przybywa coraz więcej info, szkoda tylko, że niewiele pozytywnego.

 

Czuję, że Wortio to będzie coś w stylu między Sertraliną a Buspironem, czyli takie chvj wie co, niby pobudza a czasem zamula i nie

da się nad tym zapanować, dopóki ktoś nie obmyśli strategii dobierania dawek i zmiany ich co parę tygodni lub miesięcy by według

aktualnego stanu otrzymać efekt jaki się chce, jeśli zamuła to mniejsza dawka, jeśli lęk to większa, ale tylko podaję przykład,

zapewne jest inaczej, na razie ten lek musi masę osób przetestować i minie wiele miesięcy a nawet i lat zanim będzie

w pierszej piątce najczęściej zapisywanych antydepresantów (oby), chociaż w to wszyscy wątpimy.

 

Ja zacznę brać Wortio jak się skończą upały, może za 10 dni a możę za 20, zacznę od dawki 5mg mimo że BARDZO

trudno jest podzielić tą tabletkę na pół. 5mg zamierzam brać z 7-10 dni, a zwiększe do 10mg jeśli nie będzie żadnych

niepokojących objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dr. Psycho Trepens może dla Twojego serca to będzie niska wartość - dla mojego była wystarczająco mocna. Nie neguj czegoś co czułem nie tylko widać ja. Nie chcemy Cię odciągnąć od spróbowania leku, tylko dzielimy się swoimi odczuciami. Mnie by na pewno to nie zraziło przez spróbowaniem tego leku więc Tobie też to radzę, bo dopiero wtedy przekonasz się jak działa. Jedno Ci mogę powiedzieć od razu: ten lek nigdy nie będzie w pierwszej 5 najczęściej przepisywanych leków. Wyląduje gdzieś między agomelatyną a moklobemidem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wiem swoje . Wario + Spamilan wyleczył mnie z mega lęków i ataków paniki . Słowem wyciągnął z takiego szamba , jakie mogą zafundować najgorszej jakości chińskie ścierwa z RC .

 

No niby tak, ale ja biore od wielu lat Escitalopram i Citalopram, które są najbardziej selektywnymi SSRI względem SERT>NET. Czyli ich działanie jest typowo uspokajające i podnoszące nastrój.

Escitalopram który biorę już 6 rok, działa jedynie na transporter SERT i na nic więcej, co sprawia, że najlepiej tłumi lęk, siła działania na niego jest minimalnie słabsza niż na Wortio (ki).

Do tego Escitalopram statystycznie, co jest potwierdzone naukowo i klinicznie, daje najmniej skutków ubocznych ze wszystkich SSRI, trwają najkrócej i jednocześnie jest to SSRI o najszybszym działaniu.

 

A dużo osób pisze, że długo się męczy z ubokami po Wortio, a na efekt czeka się długo, do tego wysoka cena i trudność w określeniu odpowiedniej dawki.

Druga sprawa to wysoka cena, 10-20mg miesiecznie to wydatek od 150 do 300 a nawet 320zł, zależnie od apteki.

Jedyny plus Wortio w stosunku do ESCI to, że mniej zamula, bardziej pobudza i nie psuje tak funkcji poznawczych.

A najważniejsze pytanie to jak Wortio wpływa na nastrój ? Bo ESCI w średnich i wysokich działa wyraźnie dobrze przez serotoninę,

a jak jest z Wortio skoro pobudza, nie daje irytacji, bezsenności, niepokoju i agresji w związku z tym ?

Bo ja jestem lękowcem i każde działanie pobudzające po parunastu dniach doprowadza mnie do histerii, awantur, wściekłości.

 

Z góry dzięki za mądrą i wyczerpująca odpowiedź.

 

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz sprawdzić. Tak w ogóle to masz dużo samozaparcia, że masz już lek w domu a go nie próbujesz tylko się zadręczasz pytaniami :)

 

Mam dużo pracy i obowiązków, poza tym są upały.

A 2 tygodnie męczenia się ze skutkami ubocznymi na Wortio mnie totalnie uziemią z robotą a także zmarnuje/nie wykorzystam letniej/gorącej pogody do sportu, spacerów i ogólnie

nacieszenia się tą porą roku - przez skutki uboczne, silne - jeśli chodzi o żołądek i głowe (migreny), oraz wspomniane problemy z sercem.

 

Szanse są 20%, więc dziwisz się ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 4 lat nie ciesze sie fajna pogoda ;/;/ wiec moze od razu walnac sobie opakowanie clona i wenli na raz i zakoncze ta zalosna namiastke zycia

 

No właśnie co on pisze, że cieszy się ładną pogodą, to ty masz depresje wogóle!? dr. Psycho Trepens,

 

-- 09 sie 2015, 10:46 --

 

Mooon, Co do opakowania clona i opakowania wenli to za mało by zakończyć żywot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Rocky2

 

pierd*lisz !

 

Nie cieszę się, tylko doceniam to, że nia ma śniegu, deszczu, lodowatej pogody.

A aktualna pogoda pozwala mi wyjsc przynajmniej na krotki spacer lub na rower,

lepsze to niż nic, mimo że nastrój chujowy.

 

Kurwa sam tak napisałeś gościu to nie pierd.. sam

napisałeś, że się cieszysz, wiec zbastuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boże, co ja bym oddał by doceniać ładną pogodę. Juz zapomnam powoli te uczucia towarzyszące zmianą pór roku czy pogody. Dla mnie to mogłoby lać nonstop - idealnie pod mój nastrój.

 

Ta, w ogóle to ja już zapominam co to znaczy "doceniać" cokolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doradźcie mi który lek według swojego działania powinnien jak najmniej wpływać na prace serca?czy dla osób które mają bardzo wrażliwe serce na leki nie ma pomocy?

 

Wiem, że ktoś mnie będzie posądzał, że promuję produkty Lundbecka, ale zarówno Citalopram jak i Escitalopram mają udowodnione najmniejsze skutki uboczne ze wszystkich SSRI,

czytałem o tym w wielu artykułach niezależnych organizacji oraz profesjonalnych leksykonach i podręczników nt. psychofarmakologii.

 

Minusem Citalopramu i ESCI jest to, że on tylko zamula, znosi lęk, również uogólniony, poprawia nastrój, ale potrafi zamulać, osłabiać, demotywować, osłabiać koncentrację

i ogólnie człowiek po nim jest jak taki bezmózgi, zamknięty w sobie, bierny, obojętny i mało emocjonalny misio czy niedźwiedź.

Ten lek nie ma jakiegokolwiek działania aktywizującego, niesety, ale taki to profil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek nie ma jakiegokolwiek działania aktywizującego, niesety, ale taki to profil.

- no u mnie jest inaczej . Esci bardzo mnie aktywizuje , ale nie na wariata , noradrenalinowo , ale tak na spokojnie .

Jednak już powyżej dawki 5mg faktycznie zaczyna budzić w człowieku lenistwo i niechęć do wszelkiej aktywności .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek nie ma jakiegokolwiek działania aktywizującego, niesety, ale taki to profil.

- no u mnie jest inaczej . Esci bardzo mnie aktywizuje , ale nie na wariata , noradrenalinowo , ale tak na spokojnie .

Jednak już powyżej dawki 5mg faktycznie zaczyna budzić w człowieku lenistwo i niechęć do wszelkiej aktywności .

 

To jest niemożliwe, selektywność SERT>NET jest tak wysoka, że ten lek nie może pobudzać.

Może po prostu z natury jesteś nerwowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

So,

Dzień 9 - złe samopoczucie

Dzień 10 - bardzo złe samopoczucie, ale brak myśli samobójczych

Dzień 11 - To samo

Dzień 12, 13, 14 - z każdym dniem nasilają się lęki. Wróciły wszystkie objawy nerwicy, których nie miałem od 1,5 roku. Męty, gonitwa losowych słów w głowie kiedy nie mam dystraktorów, błyski przed oczyma, derealizacja, omamy nocne te hipo coś. Obsesja schizofrenii powróciła na nowo. A od 1,5 roku byłem od niej wolny. Rano się budzę i myśle o schizo. Biorę 0,5 mg xanaxu. Chociaż dzisiaj wziąłem 1 mg. Ograniczam czynności do minimum. Brak myśli samobójczych to jest nie wątpliwie plus. - jedyny. Nudności są ciągle ale łagodne do przeżycia - no problem. Jeśli chodzi o funkcje poznawcze to MAM JE W DUPIE. Są dla mnie bez znaczenia.

Teraz znów powraca do prawda o tym, że esci i paro jednak działają. Słabo bo słabo. Z efektami ubocznymi ale działają. Myślę, że ten lek nie pomaga na depresje. Bo myśli samobójczych nigdy nie miałem praktycznie. Nawet 1,5 roku temu. jeśli chodzi o samopoczucie to jestem pewien, że tak jak się teraz czuje czułbym się bez leków.

Plan mam taki za tydzień zdam kolejną relację, prawdopodobnie ostatnią. Oczekuje jakiejś znikomej poprawy stanu, jeżeli nie nastąpi w ciągu tygodnia to pasuje. Lekarka jest do 26 na wakacjach więc najwyżej albo pójdę do jej koleżanki albo przetrzymam tydzień bez leków. Tu mam pytanko do was, nigdy nie byłem na leku 3 tygodnie to trochę mało żeby ocenić zawsze minimum 2 meisiące. Ale też zawsze były jakieś efekty. Uważacie że powinienem się przemęczyć np do tego 26 - to jest prawie 5 tygodni ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

So,

Dzień 9 - złe samopoczucie

Dzień 10 - bardzo złe samopoczucie, ale brak myśli samobójczych

Dzień 11 - To samo

Dzień 12, 13, 14 - z każdym dniem nasilają się lęki. Wróciły wszystkie objawy nerwicy, których nie miałem od 1,5 roku. Męty, gonitwa losowych słów w głowie kiedy nie mam dystraktorów, błyski przed oczyma, derealizacja, omamy nocne te hipo coś. Obsesja schizofrenii powróciła na nowo. A od 1,5 roku byłem od niej wolny. Rano się budzę i myśle o schizo. Biorę 0,5 mg xanaxu. Chociaż dzisiaj wziąłem 1 mg. Ograniczam czynności do minimum. Brak myśli samobójczych to jest nie wątpliwie plus. - jedyny. Nudności są ciągle ale łagodne do przeżycia - no problem. Jeśli chodzi o funkcje poznawcze to MAM JE W DUPIE. Są dla mnie bez znaczenia.

Teraz znów powraca do prawda o tym, że esci i paro jednak działają. Słabo bo słabo. Z efektami ubocznymi ale działają. Myślę, że ten lek nie pomaga na depresje. Bo myśli samobójczych nigdy nie miałem praktycznie. Nawet 1,5 roku temu. jeśli chodzi o samopoczucie to jestem pewien, że tak jak się teraz czuje czułbym się bez leków.

Plan mam taki za tydzień zdam kolejną relację, prawdopodobnie ostatnią. Oczekuje jakiejś znikomej poprawy stanu, jeżeli nie nastąpi w ciągu tygodnia to pasuje. Lekarka jest do 26 na wakacjach więc najwyżej albo pójdę do jej koleżanki albo przetrzymam tydzień bez leków. Tu mam pytanko do was, nigdy nie byłem na leku 3 tygodnie to trochę mało żeby ocenić zawsze minimum 2 meisiące. Ale też zawsze były jakieś efekty. Uważacie że powinienem się przemęczyć np do tego 26 - to jest prawie 5 tygodni ?

 

Ja osobiście radziłbym ci się pomęczyć nawet trochę ponad 6 tygodni, te leki często odpalają po 6-8 tygodniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×