Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szepty


Lusesita Dolores

Rekomendowane odpowiedzi

takie substancje noszą nazwę psychozomimetyki

 

-- 08 lis 2013, 22:28 --

 

Mental Cat, a co nudno CI na realu? Chciałbyś na drugą stronę lustra ? WIesz jakie urojenie to jest być Bogiem ?

Hej no coś w ten deseń, tak, niewiele z tego pamiętam, coś jak sen z którego pozostały tylko wspomnienia jakiś silnych emocji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sami jestescie chorzy

ciekawe jak leki ktore przyjmuje maja wplynac na innych ludzi zeby przestali szeptac, bardzo ciekawe

dokładnie

 

-- 05 lip 2014, 22:43 --

 

Czy macie wrazenie ze ludzie szepcza cos o Was wszedzie?

 

Bo o mnie szepcza , z reguly cos obrazliwego

dawniej tak miałem intensywnie, teraz całe szczęście zelżało

 

-- 05 lip 2014, 22:54 --

 

Ahma, sama zakładasz wątki z urojemniami a potem zaprzeczasz.

 

-- 03 lis 2013, 13:40 --

 

anna.anakaia, rozmawiam telepatycznie z pewną dziewczyną, ona zmarła miała wypadek i rozmawia czasem ze mną jako dusza, że jest w czyśćcu

To są ewidentne urojenia

o coś podobnego pytałem w innym wątku, odnośnie zagadnien paranormalnych, dziś

czy jeżeli się uda nawiązać kontakt ze zmarłym - nie ważne czy telepatycznie, czy za pomocą specjalnego rytuału magicznego- czy to jest już choroba

 

-- 05 lip 2014, 23:21 --

 

Ahma, :hide: moja lekarka z całym szacunkiem by mnie za drzwi wywaliła, za takie dyktowanie. Owszem mozna coś zasugerować, ale nie dyktować co ma lekarz zapisać i w jakiej dawce.

ja zawsze mam przygotowaną listę nowych leków które ma mi zapisać i o tym mówię, ale ona nigdy się na to nie zgadza, ale to już inna sprawa hahaha :D

 

-- 05 lip 2014, 23:42 --

 

takie substancje noszą nazwę psychozomimetyki

 

-- 08 lis 2013, 22:28 --

 

Mental Cat, a co nudno CI na realu? Chciałbyś na drugą stronę lustra ? WIesz jakie urojenie to jest być Bogiem ?

oo to jest bardzo ciekawe, dzięki za wzmiankę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej jak byłem na obserwacji w szpitalu to widziałem na palarni schizofrenika paranoidalnego "podczas głosów", wtykał palec do ucha (wydaje mi sie że nie chciał słyszeć tych głosów) i krzyczał do siebie "wywąchaj gówna z kibla, wyjadaj gówna z kibla" na początku poczułem się tak nieswojo że szok myśle że to dopiero musi być jebnięty wariat, ale w sumie żal mi tego człowieka że takie "mądrości" mu mówią te głosy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×