Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szepty


Lusesita Dolores

Rekomendowane odpowiedzi

Leki nie maja wplynac na innych ludzi, bo oni wcale nie szepcza, tylko maja wplynac na Twoj mozg, zeby Tobie sie przestalo WYDAWAC, ze szepcza. To sa omamy słuchowe. Ja wiem, ze nie przyjmujesz do wiadomosci w zaostrzeniu, ze jestes chora, bo na tym m.in. polega ta choroba-ale nie jest to pierwszy temat o slyszeniu szeptow zalozony przez Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahma, Ty masz urojenia prześladowcze i ksobne, typowe dla osób ze schizofrenią. Ludzie nie szepczą za Twoimi plecami wulgaryzmów, a opuszczone szkoły Cię nie prześladują i nie czyhają na Ciebie (w tamtym tygodniu tak pisałaś...).

 

Nie znam się na lekach na schizofrenię, ale myślę, że są jakieś które zlikwidują te urojenia. Mówiłaś o nich lekarzowi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, kasiątko, zdaje sobie z tego sprawę, leczy się i z tego co wiem ma schizofrenię pod całkowitą kontrolą. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie.

Natomiast Ahma to trochę inna bajka.

Tak, zgadza się. Leczę się i jest lepiej. Kiedyś też przeczyłam schizofreni jednak cały czas brałam leki zapisane przez lekarza, w przeciwieństwie do Ahmy. Dzięki temu jestem w świetnej formie obecnie. Branie leków polecam każdemu bo dzięki nim funkcjonuję jak zdrowa osoba. Mam " trzeźwy" bystry umysł i dobrą pamięć i koncentrację co się przekonałam o tym pisząc artykuły i spełniając swoje marzenia. Schizofrenia nie taka straszna jak ją malują jeśli jest odpowiednio prowadzona przez lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, kasiątko, zdaje sobie z tego sprawę, leczy się i z tego co wiem ma schizofrenię pod całkowitą kontrolą. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie.

Natomiast Ahma to trochę inna bajka.

Tak, zgadza się. Leczę się i jest lepiej. Kiedyś też przeczyłam schizofreni jednak cały czas brałam leki zapisane przez lekarza, w przeciwieństwie do Ahmy. Dzięki temu jestem w świetnej formie obecnie. Branie leków polecam każdemu bo dzięki nim funkcjonuję jak zdrowa osoba. Mam " trzeźwy" bystry umysł i dobrą pamięć i koncentrację co się przekonałam o tym pisząc artykuły i spełniając swoje marzenia. Schizofrenia nie taka straszna jak ją malują jeśli jest odpowiednio prowadzona przez lekarza.

 

A masz szansę kiedykolwiek egzystować bez leków? Kurczę, jest tak przykro z tego powodu, że musicie brać te leki, które pozostawiają tak straszne skutki uboczne... Ja bym nie była załamana samą schizofrenią, ale bardziej tym, że MUSZĘ ładować w siebie te leki. W każdym razie podziwiam Cię, że tak dzielnie i bez strachu do tego podchodzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, kasiątko, zdaje sobie z tego sprawę, leczy się i z tego co wiem ma schizofrenię pod całkowitą kontrolą. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie.

Natomiast Ahma to trochę inna bajka.

Tak, zgadza się. Leczę się i jest lepiej. Kiedyś też przeczyłam schizofreni jednak cały czas brałam leki zapisane przez lekarza, w przeciwieństwie do Ahmy. Dzięki temu jestem w świetnej formie obecnie. Branie leków polecam każdemu bo dzięki nim funkcjonuję jak zdrowa osoba. Mam " trzeźwy" bystry umysł i dobrą pamięć i koncentrację co się przekonałam o tym pisząc artykuły i spełniając swoje marzenia. Schizofrenia nie taka straszna jak ją malują jeśli jest odpowiednio prowadzona przez lekarza.

 

potwierdzam kazde zdanie, a leki nie sa straszne (abilify) też choruje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, kasiątko, zdaje sobie z tego sprawę, leczy się i z tego co wiem ma schizofrenię pod całkowitą kontrolą. Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie.

Natomiast Ahma to trochę inna bajka.

Tak, zgadza się. Leczę się i jest lepiej. Kiedyś też przeczyłam schizofreni jednak cały czas brałam leki zapisane przez lekarza, w przeciwieństwie do Ahmy. Dzięki temu jestem w świetnej formie obecnie. Branie leków polecam każdemu bo dzięki nim funkcjonuję jak zdrowa osoba. Mam " trzeźwy" bystry umysł i dobrą pamięć i koncentrację co się przekonałam o tym pisząc artykuły i spełniając swoje marzenia. Schizofrenia nie taka straszna jak ją malują jeśli jest odpowiednio prowadzona przez lekarza.

 

potwierdzam kazde zdanie, a leki nie sa straszne (abilify) też choruje.

 

No ja się domyślam, że nie są aż tak straszne skoro Wam pomagają. Ale chodzi mi o skutki uboczne za kilka lat, które niestety grożą każdemu z Was, jak parkinsonizm, dystonie i inne. Nie boicie się tego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×