Skocz do zawartości
Nerwica.com

Adderall (amfetamina)


Heidi__17

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o poradę... wiem, że to może nieodpowiednie forum, ale potrzebuję porady... czy adderall jest w Polsce dostępny? Troszkę czytałam o tym w necie, ale są na temat tego leku różne opinie... :( i nie wiem w jakie mam wierzyć (szczerze mówiąc). Ile on kosztuje? Przeisać może go tylko psychiatra, tak? Napiszcie mi o nim coś więcej... proszę i dzięki z góry.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:55 pm ]

PROSZĘ NIECH KTOŚ COŚ NAPISZE... :] :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek to (zapewne jak wiesz) - amfetamina. Dziwne, że poszukujesz akurat jego..

 

NIebezpieczne leki przeciw ADHD [Ze Świata]

Amerykański Urząd Kontroli Żywności i Leków (FDA) ostrzegł w piątek, że kilka popularnych leków przeciwko zespołowi nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD) może powodować poważne problemy zdrowotne, a nawet śmierć pacjentów.

Niepokój FDA wzbudziło 25 zgonów (z których 19 dotyczyło dzieci) oraz 54 przypadki poważnego pogorszenia stanu zdrowia u amerykańskich chorych leczonych na ADHD w latach 1999-2003.

U osób tych w czasie zażywania leków przeciw ADHD wystąpiły problemy w funkcjonowaniu układu sercowo-naczyniowego - odnotowano m.in. przypadki zawałów, palpitacji i arytmii serca oraz gwałtownego wzrostu ciśnienia tętniczego.

Na liście podejrzanych FDA umieściła m.in. kilka popularnych w USA i Europie medykamentów, jak Metylfenidat (nazwa handlowa Ritalin), Concerta i Adderall (zawierający amfetaminę). Leki te działają stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy.

Reprezentująca urząd dr Kate Gelperin poinformowała, że wstępne analizy przeprowadzone pod nadzorem FDA wykazały, że mógł istnieć związek między zgonami chorych na ADHD a podawanymi im lekami. Urząd zastrzegł jednak, że aby udowodnić tę zależność niezbędne są dodatkowe badania.

W ubiegłym roku obawy co do wpływu niektórych medykamentów przeciw ADHD na organizm pacjenta zgłosiły także kanadyjskie służby odpowiedzialne za kontrolę leków. Z rynku usunięto wówczas lek o nazwie Adderall XR, argumentując, że może on być niebezpieczny dla zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślisz,że amfetamina jest dobrym rozwiązaniem..? Wrzuć w naszą wyszukiwarkę hasło "narkotyki" i poczytaj sobie historie forumowiczów którzy poszli kiedyś na taką łatwiznę. Zapewniam Cię,że gdyby mogli cofnąć czas - zrobiliby to bez namysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heidi__17-mówisz poważnie czy żartujesz?Czy napewno byłaś u lekarza tak jak napisałaś w poprzednim poście?Uważam że powinnaś jednak udać się do lekarza bo widzę że masz poważny problem...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no spoko :) ale jak Pani myśli... co mogłoby być dobre na zakuwanie? Mam nerwice (biorę afobam) i przez to wszystko duże problemy z koncentracją i pamięcią... ;(

 

usłyszałam coś o tym adderallu więc napisałam...

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:38 am ]

problem z czym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heidi__17-problem ze soba ktorego nie rozwiąże lek o którym gdzieś wyczytałaś.Jeśli lekarz stwierdzi że powinnaś brać jakiś jeszcze inny lek oprócz tych które przyjmujesz to będzie to jak najbardziej rozsądne posunięcie:)nikt nie chce zle dla Ciebie bo wszyscy tu jadą na jednym wózku-Ty masz problem w szkole a my w pracy :cry: -ale by posuwać się do takiego rozwiązania by z jednego bagna pakować się w drugie-zaznaczę iż o wiele gorsze bagno- to naprawdę nie rozumiem :( Badz na tyle mądra by zadecydować co lepsze ;)

 

ps.pomyliłam się w poprzedniej wypowiedzi-miałam na myśli specjalistę a nie szpital ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do psychiatry jadę dopiero pierwszy raz... i to w następnym tygodniu... rodzice nawet nie chcieli mi załatwić wizyty :( ale jakoś to będzie.

 

Trudno mi, bo w sql tyle zakuwania a ja nie daję rady, bo nie moge się skoncentrować ani zapamiętywać. Jestem zmuszona do tego, żeby wypić kawe (a najchętniej bym tego nie robiła bo serducho mi potem wali jakby mialo zaraz wyskoczyc), przy nerwicy to chyba kawa nie jest najlepszym pomyslem a bez niej znow jestem przymulona i ospala :(. Afobam odstawilam narazie, nie biorę go jush chyba 2 tyg :) bo troche mnie ZBYT "przymula..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heidi__17 kochana:)jak już będzisz u lekarza to poprostu powiedz to wszystko co się z Tobą dzieje a wtedy będzie mu łatwiej dobrać leki byś nie musiała pić kawy i byś czyła że żyjesz:)ja też mam straszne dziury w pamięci ale nic na to nie mogę poradzić bo tylko ćwiczenie pamięci pomaga a mnie się nie chce za bardzo :oops: co do skupienia to już wolę się nie wypowiadać bo jest tragicznie-więc nie tylko Ty tak masz-nie łam się ;) i koniecznie napisz po wizycie a ja 3mam kciuki i wierzę że będzie dobrze.Ściskam Cię mocno ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisze jak tam było u psychiatry... Dzięki za wsparcie, pewnie tego było mi trzeba, ale co do tych "wspomagaczy" to wątpie, że tu pomoże mi psychiatra... Jak rozmawiałam z psychologiem to sam mówił, że ciężko znaleźć dobrego psychiatrę, który naprawdę zainteresuje się moim problemem, bo jego zdaniem, większośc wypisuje poprostu ADHD osobom młodym, które przychodzą po poradę i chcą usłyszeć diagnozę...

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:07 am ]

nie dodałam jeszcze, że jak psycholog na samym wstępie rozmowy pytał mnie "no to o co chodzi, w czym jest problem?" to nie wiedziałam od czego zacząć, byłam trochę zaskoczona tą jego "gadką bez ogródek"... i aż mi się chciało płakać... bo jak tu powiedzieć co jest 5 skoro samemu się dobrze nie wie, więc aż sie boję co to będzie u psychiatry :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli wychodzi na to, ż eu psychiatry to będę musiała tylko odpowiadać, bo będę pytana... Na szczęście nie będzie to to samo co u psychologa "co ci jest" no i nawijaj mu a on słucha tylko i nic nie gada... weź tak mów o sobie przez godzinę ;/

 

Może przez tego psychologa mam takie uprzedzenie... nie wiem ;/

 

dziękuję bardzo za wsparcie :*:*:* jak dobrze, że istnieje to forum... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli to zawiera amfetaminę to człowieku nie powinnieneś się w to pakować... a na koncentrację i naułke polecam sen i plusz active... o amfetaminie wiem trochę bo sam brałem tylko że w czystej postaci i powiem że to jest cięzki narkotyk uczysz się szybko ale wiedza którą zdobywasz pozostaje na góra jeden dzień potem wszytko zapominasz ponadto amfetamina rozstraja ci sen i wszytkie hormony odpowiadające za dobry nastrój... nie polecam nie nie nie... :?:?:?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niop wszyscy macie racje co do tej amfy, to kiepski pomysł! :roll:

 

Wczoraj szperając w necie znalazlam to:

http://szybkanauka.net/suplementy

 

No, ale znów ten suplement wydający się najbardziej skutecznym czyli ALC nie powoduje utraty wagi, a ja chciałabym tesh ciutki schudnąc... Adderall wydawał się idealny na zakuwanie i utratę wagi, ale on stanowczon ODPADA! Co do Plussza to piję go :) ale niestety nic nie daje :)

 

Ja śpię tylko po 4-6 godz, bo trza zakuwać...

 

Wczoraj jak uczyłam się wiersza to nie mogłam go zakuć a jak dziś wyszłam na dwór to zakułam go w godzinkę :) fajnie heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie, jeszcze nie jestem studentką... jestem w liceum.. :oops: mimo, że może się wydawać, że tu się w ogóle nie zakuwa to, żeby być "tym najlepszym" można zrobić prawie wszystko. Amfy nie brałam i nie chcę brać :) zmieniłam zdanie, bo mimo, że adderall jest kilkakrotniej słabszy to zawsze zeirea jakąś cząstkę amfy...

 

A czemu pytasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale najlepsi

nie biorą fety tylko poprostu nie mają nerwicy depresji cos o tym wiem w liceum zawsze grałem pierwsze skrzypce dopuki nie dopadła mnie depresja i nerwica... jakimś cudem wydoliłem teraz w 3 klasie na świadectwo z paskiem ale to tylko we współpracy z podkreslam odpowiednimi lekami... a nauka na amfie i innych stymulantach typu...: nie bede ci wymieniał po czym sie dobrze uczy bo to i tak nic nie dajee... wpędzisz się w jeszcze większy doołek...!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, ale to nie moja wina, że mam nerwicę, że jestem bardzo nerwowa i można powiedzieć, że chyba tesh z deczka przewrażliwiona... :] co do "bycia najlepszym" to przede wszytskim... skormność, ale ja zawsze byłąm najlepsza prawie we wszystkim, a teraz nie daję sobie rady z zakuwaniem, to pomyśl jak ja się czuję :( ale co racja to racja po amfe nie ma co sięgać!!!!

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:01 pm ]

A byłeś u psychiatry z tym wszystkim? Jakie np masz leki? Myślisz, że gdybym udała się do psychiatry to on wiedziałby co mi jest, jak mi pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ty zapewne jesteś anakastką tutaj już była dyskusja na ten temat... i jeżeli nie dajesz rady nie wyrabiasz wszsytkiego na poziom który sobie narzucasz to zaczynają się problemy... ja byłem u psychologa, pani zapisała mi lexapro i czuje się po tym świetnie... nie irytują mnie juz sparwy typu autobus jedzie za wolno za dużo ludzi w tramwaju a przedewszytkim nie jestem senny przez dzień i mogę ten czas i energię wykorzystać na pragmatyczną naułkę i mam jakies tam efekty lepsze mogę czytać znowu gazety nie denerwuje mnie polityka nie mam myśli samobujczych i ogólnie chandry... ten lek dla mnie okazał się świetny... nie czuję się już samotny odnawiam stare znajomości itd.. zgółoś sie z tym do psychologa bo samemu nie ma co diagnozować...i leczyć się na własną rękę./..!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×