Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zmiana nazwiska na panieńskie matki


poem

Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie myśl, żeby - trochę jako odcięcie się od przeszłości - zmienić nazwisko... na panieńskie mojej matki. Mama po rozwodzie nie wróciła do panieńskiego i my także zostałyśmy przy nazwisku ojca. Wtedy miałam naście lat i mnie to nie obchodziło, nie myślałam o tym. Ale teraz staram się zacząć własne życie.

Mówiłam mamie o tym. Dla niej to, jak się podpisuje i przedstawia jest bez znaczenia. Dla siostry też. Z resztą siostra ma teraz już nazwisko po swoim mężu. Słowem - wg nich - ja coś sobie wymyśliłam i robię niepotrzebne zamieszanie. Ja nie planuję w najbliższym czasie wyjść za mąż

 

Może ktoś z was zrobił coś takiego?

Nazwisko ma znaczenie czy ja szukam problemu (i rozwiązania) nie tam gdzie powinnam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poem, Masz ładne nazwisko nie to co ja. ;) dla mojej siostry najważniejsze po ślubie to było to że pozbyła się w końcu tak wstrętnego źle się kojarzącego nazwiska. Nawet mój kuzyn dał swojemu dziecko nazwisko po żonie żeby mu nie psuć życia i nie wyzywano w szkole. ;)

No ale jak chcesz koniecznie zmienić i odciąć się od ojca to masz do tego prawo, ale nie wiem jak to w praktyce wygląda sądownie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś chyba mniej mnie martwi ta strona formalna. Choć jak myślę, żeby w ogóle iść i coś załatwić :hide:

 

Ładne nie ładne... (O rany, tęsknię za czasami, kiedy mogłam sobie anonimowo ponarzekać :mrgreen: ) nie o to chodzi. Kwestia moich skojarzeń. I myślenia o sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym w rodzinie i swoim drzewie genealogicznym żadnego ładnego nazwiska nie znalazł same niemieckie są ;) może czas ożenić się i przejąć nazwisko żony bo swoje to muszę zawsze 10 razy tłumaczyć jak się piszę albo ludzie myślą że ściemniam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, a jeśli nie przywiążę do tej zmiany takiego znaczenia, ot, zwykła formalność?

Chyba nikt się nie powinien za to obrazić... Zdaje się, że normą (a przynajmniej niczym dziwnym) jest powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie. Nie do końca rozumiem czemu mama się na to nie zdecydowała, ale to już pytanie do niej.

 

-- 16 paź 2013, o 10:57 --

 

Ja to bym w rodzinie i swoim drzewie genealogicznym żadnego ładnego nazwiska nie znalazł same niemieckie są ;) może czas ożenić się i przejąć nazwisko żony bo swoje to muszę zawsze 10 razy tłumaczyć jak się piszę albo ludzie myślą że ściemniam. ;)

Jest to bardzo dobra motywacja, by wreszcie znaleźć żonę :mrgreen:

Teoretycznie mógłbyś złożyć wniosek o zmianę, masz dobre uzasadnienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że normą (a przynajmniej niczym dziwnym) jest powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie. Nie do końca rozumiem czemu mama się na to nie zdecydowała,

Jezeli chodzi o mame to tez nue wiem. Ja nie zmienilam bo

]1. przyjelam kiedys nazwisko meza i chociaz sie rozwiodlam cale moje dorosle zycie zylam z tym nazwiskiem

2. Zmiana wszystkich dokumentow bylaby zbyt upierdliwa

3. nie nienawidze mojego bylego meza wiec jego nazwisko nie wywoluje u mnie burzy emocji. Zreszta kton do mnie mowi po nazwisku? pani w banku jedynie.'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zmieniłam nazwisko ojca na nazwisko matki. miałam wtedy ok 12 lat. to była moja decyzja, męczyłam o to rodziców, powodem było ośmieszające nazwisko, dodatkowo rodzice nie mają ślubu, więc po prostu zmienili mi nazwisko na matki. potrzebne było podanie z argumentacją, poszło szybko, dowodu wtedy nie miałam problemów ze zmianą dokumentów. podanko i czekanie na decyzję. raz tylko tam byłam. polecam, wielka ulga. psychicznie żadnych problemów z tym nie miałam, nic mi się nie myliło, od razu zaczęłam się podpisywać nowym nazwiskiem.

po latach trochę inaczej na to patrzę bo nazwisko matki jest baardzo popularne i znów nie do końca mi pasi ;) czuję się taka nijaka, z utęsknieniem czekam na nazwisko męża. a co tam, jak się raz zmieniło to można i drugi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×