Czy dzisiejszy świat nie za dużo wymaga od kobiet?

[Gość]

Bosz... jak słyszę, że ktoś prania w pralce nie potrafi zrobić to już sama nie wiem czy mnie szlag trafia czy mi ręce opadają... kurde bierz instrukcję i heja... bez jaj ale to nie jest jakaś wielka filozofia...

Padłam co Ty chcesz od facetów pranie nalezy do kobiet to staszne trudne nauczyć się obługiwac pralke Kestrel a białe pranie pierzesz z kolorowym?

[Arhol]

Saraid, Oczywiście,czerwoną odzież wrzucam z tym co śnieżnobiałe

Potem trochę czerni

I Gotowe,kompletny kolor tzw "ścierowy"

[Gość]

Saraid, yyy, ale to kobieta się nam przyznała, że pranie jej nie idzie, nie facet.

[Gość]

Kestrel, masz tęczowe pranie

[Gość]

Oczywiście,czerwoną odzież wrzucam z tym co śnieżnobiałe

Mój facet tak robi i trzaska do tego temp. 80 stopni...

[Arhol]

anna.anakaia, BOIL THEM,BOIL TO DEATH !

[Gość]

i trzaska do tego temp. 80 stopni...

mmm, masz sterylne, aseptyczne pranie, pozazdrościć.

[Gość]

Saraid, yyy, ale to kobieta się nam przyznała, że pranie jej nie idzie, nie facet.

ups rzeczywiście ,ale mam nadzieje się nauczy skoro faceci piorą tak ładnie to kobieta nie może?

[Gość SmutnaTęcza]

Mam gdzieś, co sobie o mnie myślicie. Tak - jestem idiotką i może to dobrze, że nikt mnie nie chce, bo po co komu taka nieudacznica.

[Gość]

Aurora92, akurat w przypadku nie robienia prania nie nazwałabym tego idiotyzmem tylko lenistwem

[Gość]

Mam gdzieś, co sobie o mnie myślicie. Tak - jestem idiotką i może to dobrze, że nikt mnie nie chce, bo po co komu taka nieudacznica.

 

Królowa marud jest tylko jedna

[Gość]

Aurora92,

bo po co komu taka nieudacznica.

Są tacy faceci co się lubią takimi opiekować, także nic straconego.

[Gość]

skoro faceci piorą tak ładnie to kobieta nie może?

prawda, mamy równouprawnienie itp..

Tak - jestem idiotką i może to dobrze, że nikt mnie nie chce, bo po co komu taka nieudacznica.

pracujesz systematycznie na rangę grunt to ambicja Aurorko.

Chilll.

[Gość]

Aurora92,

bo po co komu taka nieudacznica.

Są tacy faceci co się lubią takimi opiekować, także nic straconego.

yhm tak...tylko na jak długo?jakoś marnie to widzę chyba ,że masz siebie na mysli .

[Gość]

yhm tak...tylko na jak długo?jakoś marnie to widzę chyba ,że masz siebie na mysli .

 

wiadomo że przez jakiś czas, dziewczyna będzie musiała sie ogarnąć, bo nikt nie wytrzyma z taką na dłuższą mete

[carlosbueno]

Ja jak mieszkałem sam to se sam prałem, włączałem pralkę i wrzucałem ubrania bez żadnej segregacji i tyle, później często suszyły się na dworze przez tydzień bo deszcz padał. Co prawda ubrania mi się dosyć szybko zuużywały ale w UK są one śmieszne tanie i za dniówkę można pół szafy ubrań nakupować.

A obiady potrafiłem w 5 minut zrobić i to z ziemniakami(purre) mięsem i sałatką.

[Gość]

yhm tak...tylko na jak długo?jakoś marnie to widzę chyba ,że masz siebie na mysli .

 

wiadomo że przez jakiś czas, dziewczyna będzie musiała sie ogarnąć, bo nikt nie wytrzyma z taką na dłuższą mete

Dokładnie tak...

[Gość]

Ja jak mieszkałem sam to se sam prałem, włączałem pralkę i wrzucałem ubrania bez żadnej segregacji i tyle, później często suszyły się na dworze przez tydzień bo deszcz padał. Co prawda ubrania mi się dosyć szybko zuużywały ale w UK są one śmieszne tanie i za dniówkę można pół szafy ubrań nakupować.

A obiady potrafiłem w 5 minut zrobić i to z ziemniakami(purre) mięsem i sałatką.

 

No to aż taką niemotą katastrofalną nie jesteś

[Gość SmutnaTęcza]

No to nie ma większej pierdoły życiowej ode mnie. Nienawidzę siebie.

[carlosbueno]

light, Bo w Anglii bardzo popularne są gotowe dania które wystarczy do mikrofali, kuchenki, na patelnie wrzucić i 5 minut gotowy obiad, wiadomo że pewnie to zdrowe specjalnie nie jest ale szybkie i można się najeść i utyć po tym nieźle.

[Gość]

Saraid,

yhm tak...tylko na jak długo?

A nawet i całe życie.

 

chyba ,że masz siebie na mysli .

Nie, nie miałem siebie na myśli.

[Gość]

carlosbueno, są ofiary losu co zakupów nie umieją zrobić, więc najgorszym z najgorszych nie jesteś

[Gość]

No to nie ma większej pierdoły życiowej ode mnie. Nienawidzę siebie.

Raczej marudy, jest tu jedna w watku nawet podobna do Ciebie jesli się chce mozna się zmienić prawda?a nie tylko narzekać ?chyba że lubisz taką siebie na to wyglada bo nic z tym nie robisz.

[Gość]

No to nie ma większej pierdoły życiowej ode mnie. Nienawidzę siebie.

Raczej marudy, jest tu jedna w watku nawet podobna do Ciebie jesli się chce mozna się zmienić prawda?a nie tylko narzekać ?chyba że lubisz taką siebie na to wyglada bo nic z tym nie robisz.

 

Dokładnie

[Gość]

carlosbueno, są ofiary losu co zakupów nie umieją zrobić,

sparaliżowani? mocno upośledzeni?

są psy, co chodzą po zakupy (widziałem w TV też przyklad domowego pingwina dygającego co rano do sklepu po rybkę dla siebie, nie to nie jaja )