Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ktoś pomoże mi dokonać wyboru?


Niktita

Rekomendowane odpowiedzi

Jesteście w jakimś zakurzonym pokoju, jedyne co przełamuje kurz osiadający na niemal wszystkim i zatykającym najgłębsze dziury to dwa czerwone, skórzane, nietknięte pyłem, w którym lubią przebywać roztocza i stylowe fotele. Waszym oczom ukazuje się mężczyzna w okularach ciemnej karnacji. Zasiadacie naprzeciw siebie i mężczyzna w okularach uśmiecha się szyderczo i nagle zza okna widać błysk i słychać ogromny grzmot, który zatrząsł oknem stojącym naprzeciw Ciebie. Czarny człowiek wyjął zaciśnięte w pięści przed siebie. Rozwarł je. W lewej była niebieska pigułka, zaś w prawej czerwona. Opowiada wam pewną historię: "Co byś zrobił/a na miejscu pewnego młodzieńca, który stanął przed próbą życia prowadząca go do dokonania wyboru. Ma on w głowie w pełni stworzone tematy nadające się na film/ powieść/ komiks, który z każdym dniem owocuje czymś nowym, lecz autor na razie tylko myśli i już ma dość tkwienia w eksapiźmie. Pragnie on dokonać wyboru - napisać książkę, lub narysować komiks. Wolałby narysować komiks, lecz nie ma żadnego talentu, stąd jego imię to Nullus i nie wie ile czasu zajęłaby nauka do zadowalających go efektów. Jedynie usłyszał on i ktoś jeszcze będąc członkiem 38-osobowej klasy pewnego dnia od nauczycielki języka polskiego, która dała mu ocenę celującą z wypracowania i rzekła im, iż mają talent pisarski. Stanął Nullus przed wyborem na na nie tak młode lata lata - uczyć się sztuki pisania, czy rysowania. Jeśli chodzi o rysowanie to zadowoli go szkicowanie tylko ołówkiem.

 

Zatem mam do was pytanie. Jaką pigułkę wybierzecie i powiedzcie dlaczego? Każdy wybór jest okraszony odpowiednim kolorem. Pigułka niebieska to słowo zamalowane na niebiesko i odwrotnie. Z góry dzięki za pomoc w dokonaniu wyboru. Liczę się z każdym zdaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słowotwórczy martix :mrgreen:

 

Pisanie. Brak talentu do rysowania z czasem by go zmęczył. Dobry rysunek potrafi przekazać nie tylko fabułę, ale przede wszystkim emocje. Uchwycić je to ogromna sztuka, więc jeśli nie potrafi w ogóle rysować, to lepiej niech szlifuje to, w czym jest dobry. Rysować może uczyć się przy okazji...dla samego siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem to późno w nocy i nie ogarnąłem kolorów. Niestety pisanie i rysowanie zostały ujęte w ten sam kolor. Nie mogę już tego zmienić. Napiszę od początku. Wątek jest poważny i nie oczekuję odpowiedzi w stylu "zajmij się dystrybucją węgla kamiennego". Chodzi o moje hobby. Nie jestem w stanie poświęcić wystarczająco czasu na naukę tego i tego. Muszę oddać się jednej czynności i poświęcić każdą wolną chwilę na to. Na pewno na tym nie zarobię, gdyż procesy adiustacyjne są niesamowicie drogie, a potem dostanę ze 100 egzemplarzy i co z tym robić?

Nie mogę tego zmienić, więc uznajmy, że rysowanie to pigułka czerwona. Jest tam wiele błędów i dopiero teraz je widzę. POZDRAWIAM i proszę o WYROZUMIAŁOŚĆ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz Niktita popełnił błąd. Ujmę to metaforycznie:

Ma w ręku 2 pigułki - czerwoną i niebieską, więc wydaje mu się, że ma wybór.

Nie ma pojęcia, że obie pigułki zawierają tą samą substancję -silny środek przeczyszczający.

 

Pośmialiśmy się, a teraz pytanie czy forumowicz Niktita musi wybierać między rysowaniam a pisaniem?

Nie. Obie rzeczy można wykonywać na przemian, jeśli nie synchronicznie, jak Leonardo da Vinci.

 

Oczywiście forumowicz wspomniał od razu o pisaniu powieści. Kolejny błąd.

Wiele dobrych powieści zaczynało najpierw jako opowiadania. Forumowicz napisze opowiadanie.

Poćwiczy warsztat i sprawdzi, czy się w tym sprawdza. Może warto zacząć od krótkich form literackich

a nie od powieści na nagrodę Nike. Większość geniuszy jest w stanie stworzyć więcej niż tylko 1 dobrą powieść

czy dobry obraz. A zaczyna się od wprawek, szkiców, etiud.

Niedawno forumowicz o podobnym do nicku Niktita nicku chciał robić audiobooka.

Jest to błąd łapania wielu srok za ogon naraz.

Proszę przekłujmy nasze inspiracje w czyny, bo inaczej zamiast działu twórczość będzie dział marudność.

I niech forumowicz nie obraża się, że 3 razy użyłem słowa Błąd w stosunku do Jego zachowania.

Forumowicz Niktita spróbuje zeskanować swój szkic ołówkowy i puścić na forum,

lub napisać short storries i puścić to na forum, to poczuje się o niebo lepiej. Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forumowicz nomorewords43, nie zrozumiał kwintesencji tego wszystkiego. Możemy gdybać, że to były pigułki gwałtu, albo że czarnuch podający je ma astmę i uczulenie na roztocza i umarł. Możemy też gdybać, że dotykając czerwonej pigułki zmieni kolor na fioletowy. Chciałem wprawić w nastrój. Można się uczyć tego i tego. Problemem jest czwarty wymiar - czas. Właśnie forumowicz Niktita chce zostać w czymś dobrym. Jeśli wybierze pisanie powieści, to zacznie ćwiczyć, jak forumowicz nomorewords43 wspomniał. Jeśli forumowicz nikita zajmie się jednym, to nie będzie miał czasu na drugie. Forumowicz Nikita nie będzie miał niedługo tyle czasu, co dziś. Będzie się uczył, potem pracował, zaś pisanie, czy rysowanie to tylko hobby na którym zarabianie jest niemożliwe. Dlatego muszę dokonać wyboru. Lepiej jest być "mistrzem" w jednej dziedzinie, niż troszkę liznąć jednego i drugiego. Właśnie nie chcę łapać wszystkich srok za ogon, także BŁĄD forumowiczu nomorewords43. Mogę swoje "dzieła" pokazać, ale wystawię się tylko na ośmieszenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisanie.

 

Zawsze możesz tworzyć scenariusze do komiksów i współpracować z kilkoma rysownikami co zaowocuje dziełami o różnych stylach, a oprócz tego będziesz mógł pisać czy to książkę czy artykuły do gazety (najpewniejsze z wymienionych źródło utrzymana).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o źródła utrzymania, to zarówno w przypadku pisania, jak i rysowania, droga do uzyskania jakichkolwiek przychodów z tytułu swojego hobby jest dość długa i wyobista, nawet przy założeniu, że delikwent posiada niesamowite pokłady talentu. Świat rysunku nie wiem, jak się przedstawia, wypisałam się z niego lata temu, natomiast jeśli chodzi o pisanie, to konkurencja (niekoniecznie dobra konkurencja) wygryza przeciwników niczym kot kable.

 

Osobiście nie powiem Ci, co powinieneś wybrać. Ja lepiej poczułam się w pisaniu. Czy jest to dochodowe? Może być. Zależy w jakim kierunku z tym pisaniem pójdziesz. Wydawnictwa, a przynajmniej większość na swoich stronach ma zakładki "dla autorów". Jeśli coś wydumasz, zawsze możesz tam podesłać. Może rozpoczniesz karierę pisarza ;)

 

Co do współpracy z rysownikami: podpisuję się rencyma i nogami. Jeśli znasz kogoś, kto rysuje możecie razem stworzyć całkiem fajny projekt. W moim wypadku potoczyło się tak, że ja opisywałam, a znajoma rysowniczka oprawiała to w ilustracje. Najważniejsze jest chyba w tym wszystkim to, żeby nie mieć ciśnienia na osiąganie czegokolwiek, tylko bawić się tym, robić to, co się lubi, a to samo z siebie zacznie pracować na Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do współpracy z rysownikami: podpisuję się rencyma i nogami. Jeśli znasz kogoś, kto rysuje możecie razem stworzyć całkiem fajny projekt. W moim wypadku potoczyło się tak, że ja opisywałam, a znajoma rysowniczka oprawiała to w ilustracje.

W ten sposób powstały najlepsze dzieła komiksowe, z niedawnych chociażby The Walking Dead.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powietrzny Kowal, ustaliłeś sobie dziś że w każdym poście dzisiejszym będziesz pisać słowo ,,logicznie" ( w roznych odmianach) ? :P:P

 

-- So paź 05, 2013 11:44 pm --

 

Niktita, o co chodzi w ogole?

[videoyoutube=DQps6jh1maM][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W branży reklamowej (w dzisiejszych czasach) przede wszystkim liczy się przynależność partyjna

No, a żeby podkreślić swoją przynależność partyjną to trzeba odśpiewać swoją wariację na temat "łubudubu, łubudubu, niech nam żyje, prezes naszego klubu" a nie malowanki wręczać sekretarzowi partii :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że przerywam Wam dialog, ale coś mi się przypomniało:

Forumowicz Niktita napisał, że

Lepiej jest być "mistrzem" w jednej dziedzinie, niż troszkę liznąć jednego i drugiego.

Między hobby, a bycie mistrzem jest cała tęcza odcieni "bycia w czymś niezłym / dobrym"

Kolega Witkacy robił obie te rzeczy i nie widzę powodu, żeby forumowicz Niktita,

który ma całe życie przed sobą nie przeskoczył twórczo kolegi Witkacego o 100%

Oczywiście ja grafiką się jeszcze nie bawiłem, ale po polsku trochę mówię / piszę.

i jeśli forumowicz Niktita trzepnie opowiadanie/ esej , to z rozkoszą napiszę coś podobnego.

Obu nam to wyjdzie na dobre. Zaznaczam, że jestem schorowanym cywilem i amatorem,

a nie zawodowym pisarzem, więc można mnie zagiąć / zaimponować mi.

Przeprasza się forumowicza Niktita, że w wątku o audiobooku wziąłem Go za dziewczynę - Nikite.

Dla mnie płeć forumowiczów jest bez znaczenia. Liczy się mądrość i kreatywność.

Oprócz tego bardzo lubię, jak ktoś się ze mną w czymś nie zgadza. Czego wszystkim życzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powietrzny Kowal, ustaliłeś sobie dziś że w każdym poście dzisiejszym będziesz pisać słowo ,,logicznie" ( w roznych odmianach) ? :P:P

 

-- So paź 05, 2013 11:44 pm --

 

Niktita, o co chodzi w ogole?

[videoyoutube=DQps6jh1maM][/videoyoutube]

 

Cóż, gdybym chciał robić to, co lubię, to już dawno bym został reżyserem filmowym...Życie różne pisze wiersze i nie każdemu jest dane narodzić się synusiem reżysera, czy córeczką pana Tuska i trzepać grube pieniądze za robienie tego, co się lubi (Tak, Kasia Tusk zarabia miesięcznie ok. 400 patyków na pisaniu bolga.Co ciekawe finansuje jej działalność LOT, od taki przypadek...).

 

http://wgospodarce.pl/informacje/3367-kasia-tusk-na-pisaniu-bloga-zarabia-400-tys-zl-inni-srednio-kilkadziesiat-tys-zl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×