Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłość = cierpienie?


Rekomendowane odpowiedzi

EmInQu,

Odnośnie płci to przepraszam. Nie przywiązywałam do tego wagi i często pisałam z rozpędu. Mój błąd.

 

luzik nie ma za co, tylko mnie to zdziwiło, bo już nie pierwszy raz mnie tak pomylono, może awek trochę damski się wydaje? nvm.

 

odnośnie tematu to widzisz, ja niekoniecznie postrzegam uzależnienie jako coś toksycznego, np. można być od kawy uzależnionym itp.

 

no i owszem w pomyślnej dla zakochanych sytuacji, ta tęsknota tak nie wyjdzie (chyba bo nie pisze z własnego doświadczenia).

ale jak okoliczności wymuszą rozłąke to już wtedy tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×