Czy USA znów zaatakują suwerenny kraj?

[Gość]

W imię czego USA może wzniecić agresję zbrojną w najbliższym czasie?-w imię bezpieczeństwa izraela a może także i po to by opanować politycznie "zdobyty kraj" i doić jego zasoby ?

[Gość]

Marek1977, w imię "wojny z terroryzmem" czy jak to się tam teraz nazywa? W imię pieniędzy oczywiście, na Rwandę nie poszli, tylko 700 tys. zginęlo, co to ich obchodziło. Są korzyści, jest interwencja, nie ma to wisi im wszystko koło tyłka.

[carlosbueno]

W imię czego USA może wzniecić agresję zbrojną w najbliższym czasie?-w imię bezpieczeństwa izraela a może także i po to by opanować politycznie "zdobyty kraj" i doić jego zasoby ?

Syria nie ma żadnych znaczących zasobów no ale tez nie widzę sensu wtrącania się w wewnętrzne sprawy Syrii, bo skończyłoby się pewnie przejęciem władzy przez radykalnych islamistów, z dwojga złego lepszy ten obecny reżim.

[Gość]

USA chcą wokół izraela stworzyć oazę bezpieczeństwa ,warunkiem jej stworzenia jest polityczna" kuratela" USA nad krajami ościennymi.Wystarczy spojrzeć na mapę w jakich krajach w tym rejonie armia USA ma swoje bazy a w jakich ich brak.Towiele daje do myślenia.

[carlosbueno]

Marek1977, w tamtym rejonie nigdy nie będzie bezpiecznie, głównie przez podziały religijne i polityczne i wtrącanie czy nie wtrącanie się USA niewiele zmieni, co najwyżej znowu wzrosną nastroje antyamerykańskie. Ja bym się cieszył jakby te wszystkie muslimskie arabusy wybili się nawzajem.

[Gość]

Już nawet nie wiadomo, która cholera lepsza, Ruscy, Chińczycy czy Amerykańce?

[Hans]

Amerykany najlepsze, kulturowo najbliższe i błędy jednak nie tak kapitalne jak za starego systemu. Jakby tak Chińczycy zaczęli nadawać globalny rytm kulturowy to kiepsko to widzę z moim przyzwyczajeniem do tej kultury, w której żyję.

[Gość]

Ja się nie wypowiem, bo mam uprzedzenie do amerykańskich elit rządzących.

[carlosbueno]

Amerykany najlepsze, kulturowo najbliższe i błędy jednak nie tak kapitalne jak za starego systemu. Jakby tak Chińczycy zaczęli nadawać globalny rytm kulturowy to kiepsko to widzę z moim przyzwyczajeniem do tej kultury, w której żyję.

Ja tam bym był właśnie za Chinami, nie usiłują tak jak Ameryka wprowadzać demokracji do krajów w których się nie przyjmie i kończy zwykle zwycięstwem islamskich fundamentalistów. Dla Chin liczy się biznes, geopolityka a nie jakieś pseudo wartości.

[Gość]

Paul Wolfowitz 10 dni po zamachu na WTC ujawnił plan inwazji na Irak, Syrię, Liban, Libię, Somalię, Sudan i - na koniec - Iran.

[carlosbueno]

Paul Wolfowitz 10 dni po zamachu na WTC ujawnił plan inwazji na Irak, Syrię, Liban, Libię, Somalię, Sudan i - na koniec - Iran.

Może i plany mieli ale im teraz kasy brakuje a ich interwencje to przyniosą więcej szkody jak pożytku i wcale nie uzyskują żadnej władzy tylko przez wprowadzanie demokracji na siłę kończy się wojnami domowymi i zwycięstwem grup fundamentalistów islamskich.

[Gość]

Otóż wojny często przynoszą wielkie korzyści pomimo że są same w sobie kosztowne.Nikt nie wywołuje wojen by na nich tracić.

Użycie broni biologicznej w Syrii powoduje że reszta świata daje legitymację USA do jego ataku na Syrię.Powstaje jednak wcześniej zasadnicze pytanie-kto rzeczywiście inspirował ludzi którzy użyli tejże broni biologicznej zabijając w jednej chwili tysiące niewinnych osób.Być może była to prowokacja ?

[ladywind]

Wszystko rozchodzi się o kasę . USĄ bez podtekstu jakiejś korzyści nie marnowalaby swojego czasu na takie akcje .

Smutna jest prawda że pieniądz niestety rządzi ludźmi a nikt się nie przejmuje niewinnymi .

[Gość]

Czekam, kiedy Bush i wszyscy odpowiezdzialni za wojnę w Iraku poniosą karę? Chyba będę dopiero na tamtym świecie. Już nawet nie będę wspominał o Wietnamie i My Lai...

[carlosbueno]

Czekam, kiedy Bush i wszyscy odpowiezdzialni za wojnę w Iraku poniosą karę? Chyba będę dopiero na tamtym świecie. Już nawet nie będę wspominał o Wietnamie i My Lai...

Mi tam daleko do antyamerykanizmu, grubo ponad 90% ofiar w Iraku zostało zabitych przez innych Irakijczyków, do dziś tam się masowo zabijają, błędem było usunięcie Husajna przez USA bo on trzymał ten cały kraj w ryzach, tak samo jak było w Libii, Egipcie itd tam się najlepiej sprawdzają dyktatorzy bo społeczeństwa nie są gotowe na demokracje. No i nie zapomnijmy że każdy konflikt w tamtym rejonie powoduje zwyżkowanie cen ropy, wielu osobom, państwom, organizacjom na tym bardzo zależy i są nawet wywołać lub wesprzeć konflikt.

[Gość]

carlosbueno, po przeczytaniu "Efektu Lucyfera" usprawiedliwianie Amerykanów raczej nie wchodzi w grę w moim wypadku. Ukarali w Wietnamie pionki, tam samo jeśli chodzi o Abu Ghraib. Góra śpi spokojnie, zresztą jakże by mogło być inaczej...