Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam dość życia


xmarcin95x

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 18 lat od jakiegoś czasu nie radzę sobie z problemami samym sobą i nie tylko. Mam taki problem że nie potrafię się skupić mam słomiany zapał, wstydzę się ludzi jak ktoś na mnie patrzy bo mam problemy ze wzrokiem(zez od urodzenia) , unikam kontaktu wzrokowego i mam brak chęci do życia np teraz mam ochotę wziość linkę i pójść się powiesić żeby nie brat siedmio letni to już mnie by nie było na świecie , miałem przekichane od samego małego bo ojciec pił i bił matkę a ja na to patrzyłem i nic nie mogłem zrobić , ale teraz się role obróciły bo ja mamę bronie, ale nie wiem co mam zrobić bo mama od miesiąca prawie co dziennie pije piwko albo ćwiatkę a czasami więcej i mój brat 7 letni się trzęsie ze strachu i mówi że mama pijana i się boi , nie wiem co jej się stało jak się jej pytam czemu pije to mówi ch uj Cię to obchodzi a teraz w sobotę są dożynki bo na wiosce mieszkamy więc zapowiedziała że się znów napije i wypomina mi jedną rzecz której bardzo żałuje a mianowicie złapała mnie jak napychałem dopalacza do lufki ale go nie paliłem to teraz mnie od ćpunów wyzywa to znaczy z 5 razy może w życiu zajarałem zioła ale nie jestem żadnym ćpunem. Powiem tak nie piję alkocholu prawie wcale wczoraj wypiłem pierwsze piwo od 3 miesięcy, nie palę papierosów, nie pije żadnych kaw nie ćpam jakiś narkotyków tak jak mówię z 5 razy w życiu tylko zioła zapaliłem , siedzę w domu nigdzie na chodzę w przeciwieństwie do mojej siostry gdzie dostaje od mamy 30-40 zł na wyjście i pije na imprezach nic w domu nie robi nie sprząta + jeszcze jak mówię , że mama piję prawie co dziennie to czasami okazuje się , że moja siostra o wszystkim wie że matka pije i wgl i to u niej w pokoju nie wiem co mam zrobić może uznacie mnie za jakiegoś nie normalnego , ale napisałem tak jak jest a dodam że ojciec potrafi z 2 tygodnie co dziennie bez przerwy pić robić jeden dzień przerwy i pić znów 2 tygodnie o ciotkach babkach to nie będę mówił bo mają mnie za kompletnego śmiecia i nieudacznika ( od strony ojca) Babcia którą bardzo kochałem zmarła 4 lata temu ona zawsze mi pomagał a teraz jestem z tym wszystkim sam mam ochotę wziąść kartę długopis napisać list co czuję i iść odebrać sobie życie bo myślę że jestem sam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xmarcin95x, masz naprawdę ciężką sytuacje więc nic dziwnego, że masz chęci samobójcze :( na prawdę ci współczuje :( naprawde nie masz żadnych krewnych, u których mógłbyś zamieszkać razem z bratem?? Jeśli nie wł mnie powinieneś poradzić się w szkole co robić, czy mogą oddać twojego brata i ciebie pod opiekę zastępczą, albo znaleźć miejsce gdzie możecie mieszkać. Możesz też zgłosić się do urzędu miasta, albo poradni psychologicznej. To brzmi ciężko :(, ale twój brat nie może być wychowywany w takiej rodzinie, ty też już tracisz stabilność.

 

Nie dziwie ci się, że masz próby samobójcze, każdy na twoim miejscu by miał :( ale wierz mi to nie jest rozwiązanie, bo nie wiadomo czy jak odejdziesz będzie lepiej. Dopóki żyjesz masz wiare w siebie, wszystko jest jeszcze możliwe, jak odejdziesz to wtedy wszystko się skończy. Poza tym musi byc coś na tym świecie co daje ci szczęście, coś czego by ci brakowało jak byś odszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od 13 roku zycia mam mysli samobojcze , teraz mam 30 , pamietaj to , ze ktos robi zle nie znaczy , ze ty jestes zly , postaraj sie nie sluchac obelg i wyzwisk , choc wiem , ze to boli . Moze sprobuj odwrocic cala uwage i sprobuj byc kompanem dla swego brata? on tez cierpi , co zrobi jak ciebie zabraknie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×