Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Wy tak tu dużo o tych węzłach chłonnych piszecie...I chyba u mnie też się ten temat zaczął i to po raz pierwszy. W poniedziałek zrobiła mi się na górnej wardze ust opryszczka i mam ją do teraz jeszcze. Już nie boli aż tak na szczęście jak np. Jeszcze wczoraj. No i też w poniedziałek chyba (totalnie nie wiem co mnie podkusiło) tak jakoś zaczęłam sobie macać palcami szyję no i nagle poczułam taki guzek tak pod brodą więc jakby no w żuchwie. No i pierwsza myśl to o dziwo nie że jakiś rak, tylko że węzeł chłonny. Ale oczywiście weszłam na neta i wpisałam to no i czy może wyjść węzeł przy opryszcce i uspokoiłam się bo tak, może. No ale ta opryszczka już mnie tak nie boli, wygląda trochę lepiej chyba, a ja dzień w dzień od tego poniedziałku sobie sprawdzam czy ten węzeł (mam nadzieję) dalej jest powiększony. No i właśnie zaczęłam się niepokoić bo on się ani nie zmniejsza ani nic. Znaczy to bardzo dobrze że się nie powiększa, ale chciałabym żeby już zniknął bo się niepokoję. No i nerwica znów przejęła górę i wpisałam w Internet od czego może się też węzeł ogólnie powiększyć. Niestety nie zabrakło informacji że przez nowotwór czy jakieś stany zapalne...I zaczęłam teraz się martwić i myśleć czy to aby na pewno przez opryszczkę i że może miałam ten węzeł już wcześniej powiększony..I niby łączę sobie "fakty", że może te wszystkie objawy jakie ogółem mam i miałam niedawno jeszcze, to są przez ten jakiś możliwy nowotwór...I znów czuję niepokój i dopóki on mi nie zniknie, to raczej myśli o tym nie dadzą mi spokoju... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie mogą byc przyczyny dusznosci  nie powiazane z płucami bo je wiem ze mam zdrowe ?  astmy tez raczej nie mam bo czytalem o objawach , nie mam swiszczacego oddechu , kaszlu ... poza tym mam kolezanke co ma naprawde astmę i widzialem na zywo atak , to nie to .  Czy od zwyrodnienia w kregoslupie ( odcinek piersiowy ) ktore mi wyszlo mogą one być ?   a jesli nie to ktos ma inny pomysl ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ju467 napisał:

Spokojnie ten wezel Ci zejdzie, bądź cierpliwa ja mam często afty od aparatu i za każdym razem przy nich powiększają mi się węzły i to tak porządnie. Znikają mi raczej tak do 2 tygodni

4 godziny temu, biedronka napisał:

Ja mam pod zuchwa kilka takich, ktore kiedys sie powiekszyly i juz takie zostaly, teraz jak mam np. afty to sie powiekszaja jeszcze bardziej i bola, a potem sie zmiejszaja, ale nie znikaja. 

No ja właśnie pierwszy raz mam tak, że przy opryszcce wyszedł mi węzeł...I w sumie opryszczka chyba znika bo już mnie jakoś nie boli zbytnio, a ten węzeł jest dalej no ale skoro u Ciebie jakoś do 2 tygodni one znikają to może u mnie też być podobnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, xD_ napisał:

Jakie mogą byc przyczyny dusznosci  nie powiazane z płucami bo je wiem ze mam zdrowe ?  astmy tez raczej nie mam bo czytalem o objawach , nie mam swiszczacego oddechu , kaszlu ... poza tym mam kolezanke co ma naprawde astmę i widzialem na zywo atak , to nie to .  Czy od zwyrodnienia w kregoslupie ( odcinek piersiowy ) ktore mi wyszlo mogą one być ?   a jesli nie to ktos ma inny pomysl ? 

Też mam takie duszności, a z płucami i sercem wszystko jest ok. Mam przepuklinę w kręgosłupie szyjnymi i uciski na nerwy rdzeniowe. Moja fizjoterapeutka tłumaczyła mi, że na swoje nieszczęście mam te przepukliny bardzo wysoko, bo c2/c3 i c3/c4, i że w tych miejscach jest bardzo dużo ośrodków odpowiadających za prace całego organizmu. No więc zmagam się z zawrotami głowy, dusznościami, czasem nawet mnie przytyka, szumy uszne i drętwienia rąk i potylicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć słuchajcie już mam takie schizy. Od kilku dni mam jakieś nowe obajwy. Piecze mnie ciało w różnych miejscach. Pamiętacie jak pisałam o mgiełce Zabłockiej, ona ma w składzie jod. Myślicie, że jak wlałam ją do nawilżacza i włączyłam jonizację w nawilzaczu, to ten jod mógł nas napromieniować ? Czuję się z tym pieczeniem różnych części ciała jakbym była napromieniowana. Martwię się że cierpię na chorobę popromienną i niedługo umrę. 😟😒😔

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dryagan napisał:

🤣🤣🤣 A odkąd to jod jest radioaktywny????

Kurcze, chyba już fiksuje.

Wiem, że ludzie pili płyn Lugola.. ale ostatnio wkręciłam sobie, że skoro włączyłam w nawilzaczu jonizację to stał się radioaktywny i nas napromieniował

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina270490! owszem płyn Lugola podawali po katastrofie elektrowni w Czarnobylu (sam piłem, miałem wtedy 5 lat), ale przecież płyn ten, składający się z jodu, podawano, żeby zneutralizować skutki napromieniowania właśnie. Tyle w tych Twoich lękach logiki. Twoje posty nadają się do działu "Top posty", dawno mnie nic tak nie rozbawiło. Pomijając wszystko - choroba popromienna... od nawilżacza???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Dryagan napisał:

Pomijając wszystko - choroba popromienna... od nawilżacza???

Kuźwa... to moje rachunki za prąd, a szczególnie za światło powinny od dawna wynosić 0zł, bo ja przy tej ilości  promieniowania jonizującego  w pracy to już od dawna powinnam świecić w ciemności 🤣  oszukali mnie 😭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie byłem dzisiaj u fryzjera , a na szyji mam duzo  takich małych brodawek  no i fryzjerka uszkodziła mi jedną   gdy robiła maszynką :/  ....  Co robić  ? Czy coś mi może być ?    Był to fryzjer w galeri handlowej a nie byle osiedlowy więc mam nadzieje ze odkażają sprzęt . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, xD_ napisał:

Słuchajcie byłem dzisiaj u fryzjera , a na szyji mam duzo  takich małych brodawek  no i fryzjerka uszkodziła mi jedną   gdy robiła maszynką 😕  ....  Co robić  ? Czy coś mi może być ?    Był to fryzjer w galeri handlowej a nie byle osiedlowy więc mam nadzieje ze odkażają sprzęt . 

 

Większość raczej nie odkaża z tego co widzę, no ale...oby ten był inny. Nic Ci nie będzie, od tego się nie umiera 🙂 zdezynfekuj i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.01.2022 o 19:32, Ewelina270490! napisał:

Kurcze, chyba już fiksuje.

Wiem, że ludzie pili płyn Lugola.. ale ostatnio wkręciłam sobie, że skoro włączyłam w nawilzaczu jonizację to stał się radioaktywny i nas napromieniował

 

 

Ewelina, Ty tak serio? to na prawdę nie jest już zdrowe. Idź do lekarza, weź się za siebie! Na prawdę poczujesz ulgę, tak się nie da żyć na dłuższą metę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Eve19 napisał:

 

Większość raczej nie odkaża z tego co widzę, no ale...oby ten był inny. Nic Ci nie będzie, od tego się nie umiera 🙂 zdezynfekuj i tyle.

No ale chodzi o to czy :

 

ta brodawka moze zezłośliwieć przez te uszkodzenie ?  no i moglem sie zarazić hiv albo wzw c  ( na b bylem szczepiony ) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ja kiedyś przy czesaniu włosów szczotka z dosc twardym włosiem zahaczyłam mocno o pieprzyk na szyi. Poleciała mi z niego krew i zrobił się strasznie ciemny (prawdopodobnie zrobił się skrzep) bolało bardzo, potem wrócił do tego samego wyglądu. To było pare lat temu, zagoiło się, z pieprzykiem nic się nie dzieje. Wyglada normalnie. Miej spokojna głowę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, xD_ napisał:

No ale chodzi o to czy :

 

ta brodawka moze zezłośliwieć przez te uszkodzenie ?  no i moglem sie zarazić hiv albo wzw c  ( na b bylem szczepiony ) 

 

Wiesz, teoretycznie to wszystko się może stać. Więc tak, możesz się zarazić, ale jakie są na to szanse? znikome zapewne, nie przesadzaj 🙂 

Codziennie pewnie każdy z nas na okazję się czymś zarazić. Żyj spokojnie ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki wielkie uspokoiliscie mnie trochę :)   no pewnie przesadzam ale tak wlasnie dziala   nerwica lękowa , chociaz i tak moja obawa jest bardziej "realna "  niz niektore co ludzie tutaj piszą ;D  

Edytowane przez xD_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, xD_ napisał:

dzieki wielkie uspokoiliscie mnie trochę 🙂   no pewnie przesadzam ale tak wlasnie dziala   nerwica lękowa , chociaz i tak moja obawa jest bardziej "realna "  niz niektore co ludzie tutaj piszą ;D  

 

Idź na terapię, do lekarza, na prawdę szkoda się męczyć. ❤️ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ju467 napisał:

Ja zaczęłam brać w grudniu Asertin (ssri) ale

chyba z niego zrezygnuje albo poprosze o zmianę na inny. 😖

 

Dlaczego chcesz zmienić? jakieś skutki uboczne? przez jakiś czas może tak być. Lek potrzebuje dłuższą chwilę. Później poczujesz się lepiej . 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×