Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, maribellcherry napisał:

No ja to mialam duze wtedy. Jakies 2 na3 cm i teraz tez mam takie i wtedy mnie bolalo nawet no i w sumie teraz tez mnie boli.

tak zniknelo samo, wchlonelo sie zapewne. Mam nadzieje ze teraz tez znowu sie samo wchlonie 😇🤪

I po jakim czasie zniknęło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2021 o 13:47, acherontia styx napisał:

Trzustka nie kłuje, ona jak już boli to jest to odczuwalne bardzo dotkliwie i na pewno nie w postaci kłucia.

Dzieki Ci za odp. Zauwazylam ze jestes bardzo obiegana w takich tematach. Zajmujesz sie zawodowo tym?

 

Mialabym jeszcze jedno pytanie. Ja jak pisalam mam te klucia z przodu ale rowniez boli mnie po lewej stronie na wysokosci zeber. Jest to bol glownie podczas ruszania sie, zwalszcza obracania w prawo, nachylania ze skretem itp. Czesto boli mnie ramie i reka. Moze ten bol jest miesniowo kostny? Dodam ze wlasnie glownie spie na lewym boku.

Jednak boje sie ze to moze byc trzustka wlasnie.

Wiec ponawiam pytanie jak ktos dobrze wie: gdzie i jak ona boli? Czy moze to byc jednak trzuska u mnie? Nie mam boli w nadbrzuchu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos danego tematu. Wyczułam z prawej strony tak obok prawego zebra kiedy leże na lewej stronie taki jakby guzek czy zgrubienie nie wiem co to jest ale nie zawsze to mam tak jakby się chowa i wyskakuje nie jest to jakoś bardzo duże..ale z lewej strony nic takiego nie mam. Byłam z tym u chirurga ale akurat się schowało i nie mogłam mu tego pokazać on tam stwierdził że nic nie czuję i nic tam nie ma. W poniedziałek idę na USG jestem w 33tyg ciąży więc nie wiem czy coś da radę zobaczyć ale pytanie moje brzmi czy ktoś wie co by to mogło być ? Czy to mógłby być węzeł chłonny jakiś w brzuchu lub guz "rak" gdzieś w jelicie ? Dodam że przypomina dotykiem właśnie jakby żyłę albo węzeł chłonny i ucieka pod palcami ale nie jest to w skórze tylko pod gdzieś w środku 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos dziwnego mi sie dzis w nocy przydarzylo.

Obudzilam sie w srodku nocy i chcialam isc do toalety. Wstalam z lozka i czuje ze ciagnie mnie lewo. Po prostu jak szlam to czulam ze sciagalo mnie w lewa strone.  Sprawdzilam od razu zrenice = reaguja na swiatlo. Glowa wtedy mnie nie bolala, czucie w nogach i rekach takie samo. Ogolnie czulam sie bardzo dobrze. Wyraz twarzy bez zmian. Wrocilam do lozka, jeszcze dwa razy poszlam do toalety zeby sprawdzic czy wszystko okej. Glowa mnie jedynie rozbolala potem ale tylko w momencie podniesienia sie z lozka. Jak lezalam to bylo okej. Czy to moze byc cos z blednikiem?

Dodam ze ja mam slabe przeplywy krwi w mozgu, mam szumy uszne, czesto mam zawroty i bole glowy. Jako dziecko mocno uderzylam sie w glowie, czubek glowy o betonowy chodnik. 

Kiedys w nocy jak sie obudzilam to caly czas krecilo mi sie w glowie i tylko to. Poszlam spac, po obudzeniu juz bylo okej jak gdyby nigdy nic.

Chyba to wyglada jak cos z blednikiem? 

Edytowane przez maribellcherry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.11.2021 o 07:30, maribellcherry napisał:

Cos dziwnego mi sie dzis w nocy przydarzylo.

Obudzilam sie w srodku nocy i chcialam isc do toalety. Wstalam z lozka i czuje ze ciagnie mnie lewo. Po prostu jak szlam to czulam ze sciagalo mnie w lewa strone.  Sprawdzilam od razu zrenice = reaguja na swiatlo. Glowa wtedy mnie nie bolala, czucie w nogach i rekach takie samo. Ogolnie czulam sie bardzo dobrze. Wyraz twarzy bez zmian. Wrocilam do lozka, jeszcze dwa razy poszlam do toalety zeby sprawdzic czy wszystko okej. Glowa mnie jedynie rozbolala potem ale tylko w momencie podniesienia sie z lozka. Jak lezalam to bylo okej. Czy to moze byc cos z blednikiem?

Dodam ze ja mam slabe przeplywy krwi w mozgu, mam szumy uszne, czesto mam zawroty i bole glowy. Jako dziecko mocno uderzylam sie w glowie, czubek glowy o betonowy chodnik. 

Kiedys w nocy jak sie obudzilam to caly czas krecilo mi sie w glowie i tylko to. Poszlam spac, po obudzeniu juz bylo okej jak gdyby nigdy nic.

Chyba to wyglada jak cos z blednikiem? 

A może to problem z kręgosłupem szyjnym, tym bardziej ,że się uderzyłaś. Ja miałam podobne problemy non stop zawroty głowy, piski w uszach, uczucie osłabienia. Okazało się ze mam przepukliny w odcinku szyjnym kręgosłupa, które uciskają na korzenie nerwowe. Nie ma na to jakiegoś cudownego leku, pozostaje rehabilitacja, a jeśli są duże to zabieg neurochirurgiczny. Na twoim miejscu wybrałabym się do neurologa lub fizjoterapeuty. Naprawdę czasem warto się przejść niż męczyć się ze swoimi objawami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2021 o 22:21, acherontia styx napisał:

To rzadko spotykana lokalizacja jak na tłuszczaka, bo tam nie ma za bardzo tkanki tłuszczowej, tym bardziej, że Ty jesteś chyba szczupła z tego co kojarzę to nie masz tam nadmiaru tk. tłuszczowej. Włókniak? Kaszak? Ciężko stwierdzić....

Byłam na usg z tym czymś, w sumie nadal do końca nie wiadomo co to, najbardziej przypomina torbiel wypełnioną gęstym płynem i nie jest doczepione do ściągna etc. W każdym bądź razie nic czym trzeba się przejmować i raczej nie będzie rosło więc w sumie poczekam czy się samo nie wchłonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, nieprzenikniona napisał:

Byłam na usg z tym czymś, w sumie nadal do końca nie wiadomo co to, najbardziej przypomina torbiel wypełnioną gęstym płynem i nie jest doczepione do ściągna etc. W każdym bądź razie nic czym trzeba się przejmować i raczej nie będzie rosło więc w sumie poczekam czy się samo nie wchłonie.

A gdzie to masz dokładnie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej . Mam problem i potrzebuje porady . Przez wiele miesięcy miałam fazę na " chłoniaka " byłam pewna ,że go mam, czasem w nocy nawet lekko się pocilam itd . Krótko mówiąc była masakra.  Kiedy w ostatnim czasie zaczęłam czuć się ok i wszystko w końcu mijało zaczęło się coś nowego. Kładąc się spać pod kołdrę zauważyłam,że jest cos mokra, dotykam męża a On cały mokry od tamtej pory go obserwuje i On bardzo się poci . Wczoraj aż na poduszce była plama . A rano mimo to wsatje suchy. Strasznie się martwię.  Wczoraj całą noc nie spalam , trzęsłam się z nerwów i co chwile go dotykałam.  On jak to facet ma totalnie to gdzieś, twierdzi,że On się poci całe życie i żebym jeszcze jemu chorób nie wymyślała ( tylko kłótnie są przez to ) do lekarza nie pójdzie i to taka z Nim rozmowa.  Boję się,że to jakiś rak. Mam już sceriusze że zostaje sama na świecie.  Było już u mnie ok a teraz nie mam sił nawet wstać - kiedy On normalnie funkcjonuje i niczym się nie przejmuje . On prowadzi trochę nie zdrowy tryb życia, dużo pracuje, pije dużo kawy czasem nawet energetyki , pali papierosy itd. Trochę kaszle ale to już dlugo trwa chyba od tych fajek i ma refluks.  Nie wiem już Co myśleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu mnie boli brzuch. Tak cmi jakby... Uczucie jakbym cala czas byla pelna.

Nie wiem czy to tepy bol... Jest to wyrazny bol??? Czesto mam problem z okresleniem jak mnie boli... Nie jestem w stanie stwierdzic czy to zoladek czy to jelito. Na zoladek wydaje mi sie troche za nisko a na jelito za wysoko. Boli mnie zwykle mniej wiecej okolo 2cm powyzej pepka poziomo.

 

Ja to juz mam w sumie od kilku lat, jakis 6-7.... Ale dopiero w styczniu tego roku pogorszylo mi sie w moim odczuciu. Bylam u lekarza juz z tym wczesniej zeby nie bylo. W styczniu zaczelo mnie kluc gdzies w okolicy pod lewym zebrem ale to taki chodzacy bol. No i czesto po jedzeniu uczucie pelnosci i ucisku. Ale nie za kazdym razem po jedzeniu. Czasem naprawde zjem bardzo duzo i niezbyt zdrowo i nic mi nie jest a innym razem zjem kawalek chleba i czuje cmienie czy cos... 

W piatek mam ponowne badanie krwi i w przyszlym tyg pojde po wynik.

Mysle, ze chyba jednak powinnam zrobic gastroskopie.

Zrobia na zywca? Da sie to zniesc? W sensie nie boje sie bolu a raczej ze np bede miala odruch wymiotny albo bedzie mi draznilo tchawice i bede miala napady kaszlu. 

Ja juz nawet nie oczekuje ze NIC nie wyjdzie, byle nie wyszedl rak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Paaatka1219 napisał:

Hej . Mam problem i potrzebuje porady . Przez wiele miesięcy miałam fazę na " chłoniaka " byłam pewna ,że go mam, czasem w nocy nawet lekko się pocilam itd . Krótko mówiąc była masakra.  Kiedy w ostatnim czasie zaczęłam czuć się ok i wszystko w końcu mijało zaczęło się coś nowego. Kładąc się spać pod kołdrę zauważyłam,że jest cos mokra, dotykam męża a On cały mokry od tamtej pory go obserwuje i On bardzo się poci . Wczoraj aż na poduszce była plama . A rano mimo to wsatje suchy. Strasznie się martwię.  Wczoraj całą noc nie spalam , trzęsłam się z nerwów i co chwile go dotykałam.  On jak to facet ma totalnie to gdzieś, twierdzi,że On się poci całe życie i żebym jeszcze jemu chorób nie wymyślała ( tylko kłótnie są przez to ) do lekarza nie pójdzie i to taka z Nim rozmowa.  Boję się,że to jakiś rak. Mam już sceriusze że zostaje sama na świecie.  Było już u mnie ok a teraz nie mam sił nawet wstać - kiedy On normalnie funkcjonuje i niczym się nie przejmuje . On prowadzi trochę nie zdrowy tryb życia, dużo pracuje, pije dużo kawy czasem nawet energetyki , pali papierosy itd. Trochę kaszle ale to już dlugo trwa chyba od tych fajek i ma refluks.  Nie wiem już Co myśleć.

Jesli on mial tak od zawsze, to mysle, ze nie ma sie czym martwic. Nawet od kilku lat... To tez o niczym to nei swiadczy tak mysle, bo jak by to byl chlonniak to by raczej z nim tak nie chodzil przez te wszystkie lata. Juz by dawno wyszlo ze cos mu jest powaznego.

 

Moj syn 13 lat tez tak ma i tez moge powiedziec ze od zawsze bo juz jak byl niemowlem zauwazylam, ze w ciagu 1-3 godz po zasnieciu zaczyna sie pocic i to tak konkretnie... I tak ma caly czas... I jest zdrowy. Taki jego urok.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maribellcherry napisał:

Zrobia na zywca? Da sie to zniesc? W sensie nie boje sie bolu a raczej ze np bede miala odruch wymiotny albo bedzie mi draznilo tchawice i bede miala napady kaszlu. 

Da się znieść, robią w delikatnej sedacji. Odruch wymiotny będzie, bo on jest naturalny i on będzie występował. Gastroskopia nie ma nic do tchawicy także nie wiem skąd pomysł o napadach kaszlu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maribellcherry napisał:

Znowu mnie boli brzuch. Tak cmi jakby... Uczucie jakbym cala czas byla pelna.

Nie wiem czy to tepy bol... Jest to wyrazny bol??? Czesto mam problem z okresleniem jak mnie boli... Nie jestem w stanie stwierdzic czy to zoladek czy to jelito. Na zoladek wydaje mi sie troche za nisko a na jelito za wysoko. Boli mnie zwykle mniej wiecej okolo 2cm powyzej pepka poziomo.

 

Ja to juz mam w sumie od kilku lat, jakis 6-7.... Ale dopiero w styczniu tego roku pogorszylo mi sie w moim odczuciu. Bylam u lekarza juz z tym wczesniej zeby nie bylo. W styczniu zaczelo mnie kluc gdzies w okolicy pod lewym zebrem ale to taki chodzacy bol. No i czesto po jedzeniu uczucie pelnosci i ucisku. Ale nie za kazdym razem po jedzeniu. Czasem naprawde zjem bardzo duzo i niezbyt zdrowo i nic mi nie jest a innym razem zjem kawalek chleba i czuje cmienie czy cos... 

W piatek mam ponowne badanie krwi i w przyszlym tyg pojde po wynik.

Mysle, ze chyba jednak powinnam zrobic gastroskopie.

Zrobia na zywca? Da sie to zniesc? W sensie nie boje sie bolu a raczej ze np bede miala odruch wymiotny albo bedzie mi draznilo tchawice i bede miala napady kaszlu. 

Ja juz nawet nie oczekuje ze NIC nie wyjdzie, byle nie wyszedl rak...

Ja mam podobnie z tym brzuchem, z tym, że mnie z rana na czczo często boli jak się obudzę tak jakby żołądek albo nadbrzusze po prostu i to ja określam jako tępy ból, ale nie wiem czy takowym jest. No i ja potrafię zjeść naprawdę bardzo mało i ja już czuję często wtedy, że jestem już pełna. Co do tej gastroskopii to myślę, że jak ją zrobisz, to będziesz spokojniejsza, bo będziesz wiedzieć o co chodzi, choć tak naprawdę może Ci nic nie wyjść i mieć tak jak ja - zespół jelita drażliwego lub dyspepsję czynnościową (czyli niestrawność) ale to się przekonasz po zrobieniu tego badania. Ja osobiście mega bałam się zrobić ją na żywca i poprosiłam o znieczulenie ogólne. Akurat u mnie muszą mieć chyba anestezjologa na NFZ bo nic nie płaciłam. I prawie w ogóle tego badania nie pamietam że było, jedynie tak przez mgłę i dla mnie to było jak najbardziej komfortowe rozwiązanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.11.2021 o 12:02, patrycja03 napisał:

Ja mam podobnie z tym brzuchem, z tym, że mnie z rana na czczo często boli jak się obudzę tak jakby żołądek albo nadbrzusze po prostu i to ja określam jako tępy ból, ale nie wiem czy takowym jest. No i ja potrafię zjeść naprawdę bardzo mało i ja już czuję często wtedy, że jestem już pełna. Co do tej gastroskopii to myślę, że jak ją zrobisz, to będziesz spokojniejsza, bo będziesz wiedzieć o co chodzi, choć tak naprawdę może Ci nic nie wyjść i mieć tak jak ja - zespół jelita drażliwego lub dyspepsję czynnościową (czyli niestrawność) ale to się przekonasz po zrobieniu tego badania. Ja osobiście mega bałam się zrobić ją na żywca i poprosiłam o znieczulenie ogólne. Akurat u mnie muszą mieć chyba anestezjologa na NFZ bo nic nie płaciłam. I prawie w ogóle tego badania nie pamietam że było, jedynie tak przez mgłę i dla mnie to było jak najbardziej komfortowe rozwiązanie. 

 

Zastanawiam sie czy to co ja czuje to jest wlasnie tepy bol...

Czy jest to wyrazny bol? Czy jesli boli to odrazu wiemy ze to jest bol tepy?

Ja mam wrazenie bardzie ucisku przez uczucie pelnosci (prawie) po jedzeniu. Ale czy te jest tepy bol? nie mam pojecia...

 

Mam wrazenie ze im wiecej o tym mysle tym gorzej. Non stop sobie uciskam nadbrzusze i stwierdzam ze nawet od naciskania mnie boli....

Jutro mam badanie krwi. Morfo, crp i (chyba) ob.

Czy jesli wyjdzie w normie wszystko to moge zakladac ze to RACZEJ nie rak? 

A czy jesli wyjdzie cos zawyzone to czy to wciaz moze NIE byc rak?

 

Plakac mi sie chce. Dzis sobie siebie wyobrazilam jakbym miala raka i chuste na glowie. Okropne uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylam wczoraj na tym badaniu krwi. Wyniki bede miala w pon lub wto. Ale powiem szczerze ze nie mam zbyt dobrych porzeczuc Obudzilam sie wczoraj z lekkim bolem migdalka. Dzis rowiez boli mnie minimalnie gardlo. 

I bola mnie (chyba) zebra i miesnie po lewej i z przodu po lewej przy mostku. Kluje czasem promieniujaco na plecy. Jak ucisne to boli. Jak sie ruszam to boli lewa strona. Uciskam to takie jakby przeczulone.... 

NIe wiem juz... Ciagle cos mi jest, ciagle cos mnie boli. 

 

Mam ostatnio zle przeczucia co do siebie.... Boje sie ze umre w przyszlym roku zanim nadejdzie wrzesnien.

Nie wiem czemu akurat o wrzesniu mysle. 

Nie moge sie doczekac w tym roku swiat i sylwestra, tak jakby ostatnie mialy byc.... Ciagle sie wkurzam na wszystko i wszystkich i mowie "Ja juz nigdy wiecej tego nie zrobie albo tamtego nie powiem" itp... Ale potem odwoluje, taki przesad.

Moze to nasilenie nerwicy i stad takie przeczucia. 

 

Mam kolezanke ktorej ojciec co roku na swieta przygotowywal rybe. W roku poprzedzajacym jego smierc cos mu nie wychodzilo z ta ryba i przeklinal na nia i mowil, ze juz nigdy wiecej nie bedzie robil ryby na swieta. I zmarl w nastepnym roku w maju... 

 

Chociaz ja juz mialam dwa lata temu przeczucia ze umre, mialam silna nerwice i hipochondrie wtedy ale na szczescie sie nie spelnilo. Tylko ze ja wtedy nie klelam na wszystkich i wszystko. A w tym roku cale moje otoczenie doprowadza mnie do szalu. Mam dosyc ludzi, nieslownych, klamczuchow, klientow ktorzy nie placa za uslugi a potem mnie oczerniaja bo ja chce moja zaplate. Mam dosyc ze wszystko mnie ciagle boli. Mam dosyc ze mam te pieprzona nerwice i hipochondrie. 

Ryczec mi sie chce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcialam edytowac moj powyzszy post zeby tutaj nie zasmiecac ale niestety nie wiem jak.

 

Niestety. Czas trumne wybierac.

 Crp 10 i leukocyty 10,5

 

Fakt: w ten dzien obudzilam sie z bolacym migdalkiem.

 

Ale dzis rano dzwonilam wlasnie do przychodni po te wyniki i lekarka powiedziala ze wynik jest efektem bolu migdalka i wcale nie musialam byc chora ale w ten dzien akurat bolal i mam sie nie martwic. Ona niczego zlego nie podejrzewa.

 

Ale ja i tak sie nakrecam. Bo mnie 150 roznych rzeczy jeszcze boli…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, maribellcherry napisał:

Chcialam edytowac moj powyzszy post zeby tutaj nie zasmiecac ale niestety nie wiem jak.

 

Niestety. Czas trumne wybierac.

 Crp 10 i leukocyty 10,5

 

Fakt: w ten dzien obudzilam sie z bolacym migdalkiem.

 

Ale dzis rano dzwonilam wlasnie do przychodni po te wyniki i lekarka powiedziala ze wynik jest efektem bolu migdalka i wcale nie musialam byc chora ale w ten dzien akurat bolal i mam sie nie martwic. Ona niczego zlego nie podejrzewa.

 

Ale ja i tak sie nakrecam. Bo mnie 150 roznych rzeczy jeszcze boli…

 

Crp podnieść może się nawet od kataru a Ciebie jak boli migdal to nic dziwnego ,że jest podwyższone bo jest pewnie jakiś stan zapalny.

Nie nakrecaj się...

 

Mój mąż dalej się poci w nocy. Ma to totalnie w dupie bo On twierdzi że tak ma . Szkoda ,że jakoś ja tego wcześniej nie widziałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, maribellcherry napisał:

Niestety. Czas trumne wybierac.

 Crp 10 i leukocyty 10,5

 

Przecież CRP do 10 mieści się jeszcze w normie, a leukocyty odrobinkę przekroczyły normę. Ciekawe co by było jakby CRP było 150 na przykład 🙂 a przecież i to się leczy (wiem bo miałem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×