Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Przerażony234 napisał:

Ja już pare dni na jednej tabletce leku na alergie ale i tak mam co chwile te pokrzywke (czerwone plamy na skórze) i gniecenie w brzuchu i już się denerwuje co i jak. Ale mam nadzieje że to na prawdę nie jest nic poważnego bo już oszaleje powiem wam. W następnym tygodniu zapisze się na usg brzucha sprawdzić czy nic tam się złego nie dzieje choć już wszyscy mi mówią że to alergia i jestem zdrowy ale sam już nie wiem. Jak zawsze zaczynam się martwić 

 

Wydaj tą kasę zamiast na usg to na psychiatrę - serio. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja byłam wczoraj na USG jamy brzusznej i okazało się, że wszystko jest ok oprócz jednego. Pomimo, że jadłam ostatni raz rano i USG miałam o 16:40 w moim żołądku nadal była treść, co może być przyczyną zaburzenia czynności żołądka. Rozszerzono mi dalej diagnostykę o gastroskopię, ale chyba odpuszczę i od razu skieruję się do psychologa. To wszystko może być problem nerwu błędnego, jego zaburzenia, co być może wywołuje właśnie przeróżne objawy w jamie brzusznej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mała_e napisał:

Ja byłam wczoraj na USG jamy brzusznej i okazało się, że wszystko jest ok oprócz jednego. Pomimo, że jadłam ostatni raz rano i USG miałam o 16:40 w moim żołądku nadal była treść, co może być przyczyną zaburzenia czynności żołądka. Rozszerzono mi dalej diagnostykę o gastroskopię, ale chyba odpuszczę i od razu skieruję się do psychologa. To wszystko może być problem nerwu błędnego, jego zaburzenia, co być może wywołuje właśnie przeróżne objawy w jamie brzusznej. 

Jeszcze nie byłas u psychologa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mała_e napisał:

Ja byłam wczoraj na USG jamy brzusznej i okazało się, że wszystko jest ok oprócz jednego. Pomimo, że jadłam ostatni raz rano i USG miałam o 16:40 w moim żołądku nadal była treść, co może być przyczyną zaburzenia czynności żołądka. Rozszerzono mi dalej diagnostykę o gastroskopię, ale chyba odpuszczę i od razu skieruję się do psychologa. To wszystko może być problem nerwu błędnego, jego zaburzenia, co być może wywołuje właśnie przeróżne objawy w jamie brzusznej. 

Najważniejsze że usg wyszło dobrze :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mała_e napisał:

Robiłam po kolei zaplanowane badania, bo jeżeli coś boli to jednak warto to sprawdzić, tym bardziej bo nie robiłam nigdy USG jamy brzusznej. 

to chyba nie koliduje z pójściem do psychologa? Poza tym jeśli rozszerza diagnostykę to warto ją dokończyć chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez jestem za tym żeby sprawdzić czy to nie cos poważnego,obyś tylko sie w tym nie zatraciła.

Mnie odkad bola strasznie nogi tez byłam u specjalistów bo taki objaw nerwicowy jest bardzo rzadki i wyszlo mi jednak że w wiekszym stopniu jest to z głowy ale ROWNIEŻ problemy żylne o ktorych sie w trakcie badan dowiedzialam,dostałam leki ktorych narazie nie biorę ale juz jest w połowie wyjaśnione.  Także jak wam coś dokucza naprawdę warto pojsc do lekarza ALE uwierzyc mu jesli mowi ze jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Dawno mnie tu nie bylo bo bylo lepiej ale znow sie zaczyna.. czy ktos z was mial moze anemie? Wyszly mi zle wyniki badania krwi mchc, mch, hgb, mcv, odchylenie o 2 albo o 4 np. Bylam u lekarza zostalo mi przepisane zelazo i tabletki ktore pomagaja mu sie wchlonac. Po miesiacu bylam u lekarza a on nie przepisal mi juz zelaza nawet nie zalecil badan krwi, do hematologa czas oczekiwania( bo dal mi skierowanie) ok 400 dni a prywatnie tez kilka miesiecy, natomiast neurolog ktora mi zalecila te badania krwi ze wzgledu na zawrory glowy byla zdziwiona ze ogolny kazal mi isc do hematologa i stwierdzila ze nie mam jakis zlych tych wynikow, po prostu brac zelazo jakis suplement. Ja sie oczywiscie pozniej nakrecilam na bialaczke, od 3 dni boli mnie w boku z lewej strony, mozliwe ze sledziona, mialam usg brzucha 10.miesiecy temu i mialam wszystko ok... nie wiem juz sama co myslec, czy ktos z was mial takie obawy albo np ma doswiadczenie z anemia i moze mnie jakos pocieszyc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Alcia29 napisał:

Hej. Dawno mnie tu nie bylo bo bylo lepiej ale znow sie zaczyna.. czy ktos z was mial moze anemie? Wyszly mi zle wyniki badania krwi mchc, mch, hgb, mcv, odchylenie o 2 albo o 4 np. Bylam u lekarza zostalo mi przepisane zelazo i tabletki ktore pomagaja mu sie wchlonac. Po miesiacu bylam u lekarza a on nie przepisal mi juz zelaza nawet nie zalecil badan krwi, do hematologa czas oczekiwania( bo dal mi skierowanie) ok 400 dni a prywatnie tez kilka miesiecy, natomiast neurolog ktora mi zalecila te badania krwi ze wzgledu na zawrory glowy byla zdziwiona ze ogolny kazal mi isc do hematologa i stwierdzila ze nie mam jakis zlych tych wynikow, po prostu brac zelazo jakis suplement. Ja sie oczywiscie pozniej nakrecilam na bialaczke, od 3 dni boli mnie w boku z lewej strony, mozliwe ze sledziona, mialam usg brzucha 10.miesiecy temu i mialam wszystko ok... nie wiem juz sama co myslec, czy ktos z was mial takie obawy albo np ma doswiadczenie z anemia i moze mnie jakos pocieszyc?

Mogę Cie pocieszyć... Jesli masz anemie mozesz czuc sie osłabiona,mozesz miec zawroty głowy itp.Miałam silną anemię po porodzie( mialam silny krwotok i dwie operacje) moja mofrologia wyglądała tragicznie. Hemoglobinę miałam niecałe 7 a norma jest 12-15, a lekarze też jakby to zlali. Brałam suplementy,piłam soki z buraków i po krótkim czasie mialam juz 15. Moja siostra tez jeszcze 3 miesiace temu miała marne wyniki i nikt nie kierował jej do hematologa. Tak samo jak ja- zaczeła pic soki jesc warzywa i brała żelazo ASCOFER - bez recepty w aptece a bardzo skuteczny. Po tym wszystkim wyniki ideales. 

Także zadbaj o siebie, i mysle ze nie ma sensu narazie isc do hematologa. Zrob za 2-3 miesiace badania kontrolne i tyle.

Pozdrawiam 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej niestety to znowu ja 

wczoraj miałem nieprzyjemny wypadek dostałem w głowę drzwiami z kluczem w zamku, na tyle mocno że klucz aż się wykrzywiła,  uderzenie było na tyle silne Że aż zobaczyłem gwiazdy z drugiej strony nie straciłem przytomności ani nic z tych rzeczy. Aczkolwiek mega się zdenerwowałem szybko przyłożyłem torbę z lodem i tak trzymałem przez pare minut tak że guz się nie zrobił. Ogólnie mam tylko czerwony ślad na głowie nie jest jakoś mocno widoczny.... ale jak zapewne więcej machina ruszyła i boje się że miałem wstrząs mózgu czy coś. Wczoraj wieczorem czułem się dobrze byłem na piwie u kolegii niby wszystko dobrze ale rano dzisiaj nie mogłem spać mam lekkiego kaca połączonego z niewyspaniem ponadto doszła biegunka. Jestem osłabiony i boje się że ten uraz głowy to mogło być coś poważnego cały czas o tym myśle i boje się jak cholera choć rodzina to wyśmiewa o mówi że nic się nie stało i nie ma nawet śladu oprócz tego zaczerwienienie na głowie i lekkiego bólu w tym miejscu przy dotyku jest ono też wyczuwalnie zgrubiałe jakby był tam mini siniak.... boje się wstrząsu mózgu itd. W dodatku przeczytałem że czasem z nosa może lecieć płyn a problem w tym że coś mi poleciało z nosa jakaś ciecz ale jestem też alergikiem i w pierwszej chwili wziąłem to po prostu za alergie (tak mam katar...) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Przerażony234 jakbyś miał wstrząśnienie mózgu to już dawno byś wymiotował, nie pamiętał co się stało bezpośrednio po uderzeniu i łeb by Cię tak bolał, że nie w głowie byłoby Ci pisanie na forum - to po pierwsze.

Drugie: ze wstrząśnieniem mózgu i tak się nic nie robi poza zwykłym paracetamolem p/bólowo i odpoczynkiem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, acherontia styx napisał:

@Przerażony234 jakbyś miał wstrząśnienie mózgu to już dawno byś wymiotował, nie pamiętał co się stało bezpośrednio po uderzeniu i łeb by Cię tak bolał, że nie w głowie byłoby Ci pisanie na forum - to po pierwsze.

Drugie: ze wstrząśnieniem mózgu i tak się nic nie robi poza zwykłym paracetamolem p/bólowo i odpoczynkiem. 

W sumie racja ale naczytałem się forów w necie może to osłabienie to rzeczywiście kac + niewyspanie bo nie mam bólów głowy tylko jestem osłabiony w sumie wczoraj wieczorem byłem u sił także 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie,czasami wstrzas mózgu jest bez wymiotów a tutaj opis "nie mogłem spać mam lekkiego kaca połączonego z niewyspaniem ponadto doszła biegunka. Jestem osłabiony" może wskazywać na lekki wstrząs mozgu. No chyba że kaca jeśli dużo wypiłes🙃 Z urazami głowy nie ma żartów, z mocnymi urazami głowy oczywiście. 

Edytowane przez Marcelina 28

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcelina 28 napisał:

Nie koniecznie,czasami wstrzas mózgu jest bez wymiotów a tutaj opis "nie mogłem spać mam lekkiego kaca połączonego z niewyspaniem ponadto doszła biegunka. Jestem osłabiony" może wskazywać na lekki wstrząs mozgu. No chyba że kaca jeśli dużo wypiłes🙃 Z urazami głowy nie ma żartów, z mocnymi urazami głowy oczywiście. 

No własne trochę się tego boje wypiłem w sumie dwa piwa i trochę wódki, dwa większe kieliszki muszę przyznać że nigdy nie miałem mocnej głowy a dzisiaj serio słabo spałem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Przerażony234 napisał:

biorę clatra też miałem rano jak zawsze uczulenie i to ono w sumie zawsze rano powoduje mi te gorsze stolce 

Wiesz ja Cie nie będę na siłe uspokajała,poprostu obserwuj sie. Ja spadlam kiedys z roweru i uderzylam glowa o ziemie i pamietam ze czulam sie slabo,krecilo mi sie w glowie,bylo mi nie dobrze czulam sie jak za mgła a glowa mnie tak mocno nie bolała i wtedy lekarz stwierdzil wstrzas mozgu. Naszczescie u mnie obeszlo sie bez krwiaka. Nie panikuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Marcelina 28 napisał:

Wiesz ja Cie nie będę na siłe uspokajała,poprostu obserwuj sie. Ja spadlam kiedys z roweru i uderzylam glowa o ziemie i pamietam ze czulam sie slabo,krecilo mi sie w glowie,bylo mi nie dobrze czulam sie jak za mgła a glowa mnie tak mocno nie bolała i wtedy lekarz stwierdzil wstrzas mozgu. Naszczescie u mnie obeszlo sie bez krwiaka. Nie panikuj.

Właśnie tego strasznie się boje znaczy nie jest mi niedobrze tylko jestem taki osłabiony mam apetyt ale jestem bardziej senny i tak to w sumie tyle może też ręka mi dzisiaj drżała i powieka wczoraj po tej samej stronie po której jest ta rana, poza tym chciałem też popracować w ogrodzie ale nie miałem sił w każdym razie jak zawsze panikuje i znowu biorą mnie nerwy a boje się krwiaka itd. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się tak boicie krwiaków/wstrząśnień mózgu to na SOR zrobić KT głowy bo bez tego nikt ani wstrząśnienia ani krwiaka nie stwierdzi 🤷‍♀️

 

Ja 2 lata temu po omdleniu i uderzeniu głową w posadzkę wylądowałam na SORze, zrobiono KT i jak do KT mogłam normalnie sama iść np. do toalety tak po KT nawet się ruszyć nie mogłam ani usiąść bo pilnie neurochirurga wzywano, bo w KT wyszła krew, a neurochirurg operował to sobie czekałam kilka godzin, po czym przyszedł, machnął ręką na moje KT, stwierdził, że to na razie nie nadaje się nawet do interwencji i mogę iść do domu a jakby coś się zaczęło dziać w przeciągu 24h (zawroty głowy, zaburzenia świadomości, wymioty, omdlenia) to mam wzywać pogotowie. Wyszłam do domu i żyje do dzisiaj, a po krwi w przestrzeni podpajęczynówkowej nie ma już śladu. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, acherontia styx napisał:

Jak się tak boicie krwiaków/wstrząśnień mózgu to na SOR zrobić KT głowy bo bez tego nikt ani wstrząśnienia ani krwiaka nie stwierdzi 🤷‍♀️

 

Ja 2 lata temu po omdleniu i uderzeniu głową w posadzkę wylądowałam na SORze, zrobiono KT i jak do KT mogłam normalnie sama iść np. do toalety tak po KT nawet się ruszyć nie mogłam ani usiąść bo pilnie neurochirurga wzywano, bo w KT wyszła krew, a neurochirurg operował to sobie czekałam kilka godzin, po czym przyszedł, machnął ręką na moje KT, stwierdził, że to na razie nie nadaje się nawet do interwencji i mogę iść do domu a jakby coś się zaczęło dziać w przeciągu 24h (zawroty głowy, zaburzenia świadomości, wymioty, omdlenia) to mam wzywać pogotowie. Wyszłam do domu i żyje do dzisiaj, a po krwi w przestrzeni podpajęczynówkowej nie ma już śladu. 

 

 

No tak,dlatego pisalam ze moze byc róznie. Jezeli tak idziemy w przyklady to ja moge tylko powiedzieć ze mialam kolege ktory mial nie wielki wypadek na skuterze i uderzył glowa (w kasku!) o asfalt. Pozbierał sie wrocil do domu i bylo ok. Po dwóch tygodniach zmarl nagle poniewaz mial pozadnego krwiaka. Mial 18 lat. Wiec nie przypisujmy reguły do każdego przypadku. Oczywiście Przerażony234  pewnie sie nie potrzebnie martwi,ale nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc. Zależy co komu jest pisane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcelina 28 napisał:

No tak,dlatego pisalam ze moze byc róznie. Jezeli tak idziemy w przyklady to ja moge tylko powiedzieć ze mialam kolege ktory mial nie wielki wypadek na skuterze i uderzył glowa (w kasku!) o asfalt. Pozbierał sie wrocil do domu i bylo ok. Po dwóch tygodniach zmarl nagle poniewaz mial pozadnego krwiaka. Mial 18 lat. Wiec nie przypisujmy reguły do każdego przypadku. Oczywiście Przerażony234  pewnie sie nie potrzebnie martwi,ale nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc. Zależy co komu jest pisane...

Właśnie takiego przypadku się boje przyznam szczerze w sumie jestem dalej osłabiony ale już czuje się nieco lepiej dużo dzisiaj chodziłem ale wiecie jak to jest strach ma wielkie oczy i cały czas chodzi mi po głowie czy mogę być takim przypadkiem. Ale jak już powiedziałem jestem osłabiony ale też dużo dzisiaj chodziłem spacerowałem i w sumie to tyle. Trochę się dygam przyznaje ale poza tym nie mam zawrotów głowy w miarę okej się czuje tylko to osłabienie i nie wiem czy to wynik tego snu i treningów czy może właśnie jakiegoś krwiaka czy coś ehhh + nie zbiera mi się na wymioty ale serio mega się martwię 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra jestem w domu i co miałem przez chwile światłowstręt ale co tu dużo mówić wyobraźnia już robi swoje coraz więcej czytam o guzach krwiakach i trochę się niepokoje. Z drugiej strony nie mam omdleń jakiś bólów głowy choć czuje że jest ona lekko ociężała ale z drugiej strony czuje się w miarę okej nie mam też zaburzeń widzenia a po magnezie rano żadna powieka i ręka mi się już nie trzęsą nic z tych rzeczy. Także sam już nie wiem według rodziny jak zwykle histeryzuje i przesadzam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×