Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[Alcia29]

Godzinę temu, nerwa napisał:

@Alcia29 ja też mam gule w gardle   Czuje, ze jak dodatkowo chce przelknac to co tam jest, to wlasnie tak nie moge. Ale caly czas to czuje. Ale ja się tym za bardzo nie przejmuje, bo mam tak od lat, i się nie pogorszylo, czasem o tym nawet zapominam. To chyba najbardziej standardowy nerwicowy objaw czyli tzw. globus histericus

 dzięki za pocieszenie :) Ja mam tak że wszystko normalnie połykam ale np jak juz nic nie jem to mam uczucie jakby mi coś zalegalo stanęło w tym gardle i tak chrząkam cały czas próbując się tego uczucia pozbyć a to dalej tam jest i jak np próbuje beknąć i zmuszam przez to przełyk do pracy to nie mogę beknąć bo czuje że mam gardło/przełyk zatkane. Ja mam tak ze czasami to mam a czasami nie mam np miałam z 3 tyg temu tak jeden dzień potem spokój i dzisiaj znów, ale dobrze że z nogą się coś wyjaśniło :)

[Lejdi]

Heh no u mnie wiecie czym sie skonczyło uczucie guli w gardle, ale i tak zaden lekarz nie wpadł na to zebym zrobiła usg tarczycy.

Myślę, że u Wa jednak to nerwicowe a też chyba powietrze jest jakie jest ...

 

Laveno rozumiem Cię z tym tężcem ale pomyśl sobie, że co będzie to będzie, i tak się nie da zatrzymać kiedyś czegoś a póki co żyjesz i masz się ok a pewnie  dużo energii stracisz na martwienie się czymś co nie istnieje.  PS. A nie ma jakiś testów na tężca z apteki czy cos?

 

 

[nerwa]

A mi znow powrocil ból/uciks w jelitach z lewej strony

A mialam ze 3 tygodnie spokoju od tego.... ehh

[Lejdi]

@nerwa u mnie też  lewej powróciło, chyba po tym jak probiotyk wzięłam. U mnie jedyna diagnoza tego kłucia z lewej to że przerost flory bakteryjnej więc ja sobie probiotykami jeszcze gorzej poczyniłam, no ale też dużo nie robiłam badań jeszcze... dałam spokoj..

 

Słuchajcie ile się czeka na wynik histopatologiczny wycinków znamion? Moich nie ma jeszcze po 14 dniach, czy to oznacza, że coś źle?:-0

Wiem, że z tarczycy miałam po 10 dniach biopsję i histopatologię....

[Alcia29]

Godzinę temu, Lejdi napisał:

@nerwa u mnie też  lewej powróciło, chyba po tym jak probiotyk wzięłam. U mnie jedyna diagnoza tego kłucia z lewej to że przerost flory bakteryjnej więc ja sobie probiotykami jeszcze gorzej poczyniłam, no ale też dużo nie robiłam badań jeszcze... dałam spokoj..

 

Słuchajcie ile się czeka na wynik histopatologiczny wycinków znamion? Moich nie ma jeszcze po 14 dniach, czy to oznacza, że coś źle?:-0

Wiem, że z tarczycy miałam po 10 dniach biopsję i histopatologię....

Nie wiem ile sie czeka, ale watpie zeby to ze dlugo ich nie ma oznaczalo cos zlego. Nie mowili Tobie ile mniej wiecej to zajmie? Roznie bywa np na wynik przeswietlenia pluc czekalam 1 dzien a na wynik przeswietlenia reki 4 dni a niby to i to przeswietlenie. Moze maja duzo do roboty tam.

 

Tez macie czasem taka paranoje ze macacie cialo i gdy cos wymacacie to sie zastanawiacie czy to tak powinno byc? Ja np macam szyje i wymacalam migdalki i sie zastanawiam co to jest i czy to powinno byc takiej wielkosci itp.. potem znow cos innego a teraz przez gule ktorej juz dzis az tak nie czuje zaczelam ogladac jezyk i z tylu sa kubki smakowe chyba takie grudki i sie zaczelam zastanawiac czy to tam powinno byc czy powinno byc szorstkie itp. 

Rodzina mi mowi ze powinnam isc do ogolnego i powiedziec o tym ze chorowalam na astme i guli ze moze to od zatok.ktore ciagle mam chore albo od astmy a mi glupio do niego isc znow. Moja ciocia stwierdzila ze powinnam mu na jednej wizycie powiedziec wszystko a.ja ze wtedy by mnie za wariatke wzial, co prawda mialam.astme kilka lat temu ale potem mi przeszlo jakby wszystko bylo unormowane i decyzja taka ze nie musze juz brac inhalatora. Tez tak macie ze jak idziecie do ogolnego to sie boicie troche ze sobie o was cos pomysli, mowicie wszystko od razu czy na kilku wizytach?

[Lejdi]

Kurcze ja już czytam na forum o nowotworze, że tym co wyszło, źle to musieli długo czekać, bo szkiełka jeszcze gdzieś szły dla upewnienia.. . już chcę żeby był weekend bo wiem, że nie zadzwonią wtedy.. Teraz na każdy dzwięk tel mi słabo.. czy też tak macie jak czekacie na wyniki?

 

@Alcia29 ja mówię wszystko tylko pół rzeczy i tak zapomnę zwykle a  mam znajomą internistkę to ona i tak mówi, że ma tyle pacjentów że jej pęka głowa i że im często jest głupio jak przychodzą z czymś np owsiki czy 100 chorób a jej to naprawdę nic nie dziwi i w ogóle o nich nie myśli , jak wyjdzie jeden, następny wchodzi, nie ma czasu nawet ocenić kogoś w myślach:)

[laveno]

@Lejdi Chyba nie ma, takie testy wykonują w szpitalu. Trochę się zmniejszyły te fascykulacje, ale nadal są do tego dziś boli mnie, mam jakby taki ucisk w jednym miejscu z tyłu nogi na udzie no ja to jestem pewna, że coś już się dzieje, ale jak czytałam to te objawy są silne podobne do grypy, bolesne skurcze, potem szczękościsk nie wiem już chyba że te odczucia mam z nerwów i że bardzo analizuje teraz każde uklucie szczególnie w tej nodze zrazionej. Caly czas właśnie staram się myśleć jak piszesz, że co będzie to będzie ale i tak nerwy mnie zjadają .. 

[Alcia29]

Też jesteście bardzo znerwicowane? ja mam jakieś takie nerwy ostatnio że nie wiem, dziś spadła na podłogę część od kuchenki to prawie zawału dostałam jak walnęło, poleciałam i się wydarłam na mamę że co ona robi że zawału mam dostać i wielkie pretensje miałam, jak ktoś powie coś nie po mojej myśli albo zada głupie pytanie to też wpadam w szał znaczy podnoszę głos i się robie czerwona i denerwuje strasznie

[Alcia29]

Hej. Mam pytanie mierzycie sobie cisnienie? Mialam dzis dziwna sytuacje, ogolnie sie zle czuje boli mnie zoladek ssie mnie i tak slabo sie czuje. Zmierzylam cisnienie i wyszlo mi 133/86 niby nie jakos duzo ale mam 30 lat a moje cisnienie zawsze wynosilo 120/76 w takich granicach. Jestem u mamy i stwierdzila ze mam jeszcze raz zmierzyc cisnienie odczekalam.3 min i 118/75 jak to mozliwe? To zmierzylam.po 3 min jeszcze raz i znow 118/76... i sama juz nie wiem co myslec. Mama twierdzi ze tak czasem jest i ze sie patrzy bardziej na drugie cisnienie i wujek mowi to samo. Cisnieniomierz mamy jest elektryczny ma z 3 lata baterie nowe, mama ma nadcisnienie wiec mierzy 2 razy dziennie dla kardiologa. I sama juz nie wiem bo zawsze mialam niskie cisnienie i sie wystraszylam.tym pierwszym ale potem nagle niskie przy podwojnym pomiarze i sama juz nie wiem o co chodzi z tym... ktos z was kiedys tak mial? 

[Ewapanikara]

@Alcia29 tak,ja mam nadciśnienie i to zupełnie normalne. Wartości skaczą zależnie od wielu rzeczy, często nieraz mam wysokie a za chwile niskie.

[Fabienka]

Hey. Ja mam okropne przeziębienie

@Alcia29 cisnienie nieznacznie skacze w ciagu dnia. Moze zmierzylas nie odpoczywając uprzednio? Cisnienie powinno sie mierzyc po 5 minutach od spoczynku. Nie zaraz po np spacerze, robieniu czegoś w domu itp. Powinno soe usiąść odczekać chwile i zmierzyc. 

133/86 to żadne nadciśnienie. Mieści sie w normie. O nadciśnieniu mówimy, gdy jest równe 140/90 lub wyższe przez większą czesc czasu kiedy mierzymy regularnie nie raz na jakis czas. Wiem to bo lezalam w szpitalu rok temu ( mialam problem z sercem) i mi tak tlumaczyli. Moj tata i mama maja nadciśnienie i musieli na poczatku dziennik prowadzić i zapisywać regularniej dopiero lekarz po tak udokumentowych pomiarach moze stwierdzic czy jest nadciśnienie czy nie. A nie po jednym wyrywkowym zmierzeniu , czasem sie jest zdenerwowanym, czasem zmeczonym a czasem chorym ( np bol glowy) to również moze spowodować wzrost ciśnienia , ktore potem wraca do normy. Więc główka do góry

[Alcia29]

Ja nie mam nadcisnienia, a raczej nie wiem o tym. Dzisiaj sie zle.czuje wlasnie zoladek boli ale pogoda do niczego w nocy lalo teraz tez pada... tez mialam kiedys przygode z kardiologiem i cisnieniem skoczylo mi kilka lat temu na 176/98 nie wiadomo.od.czego ale chyba z nerwow. Oczywiscie wszystkie badania bylam.na sor potem mialam echo serca ekg krew itp i mierzylam cisnienie przez miesiac i nic wszystko ok... 

A sie zdziwilam dzis tym po prostu ze mialam 133 a za 3 minuty 118... i sie zastanawialam czy cisnieniomierz zepsuty cos zle zrobilam cos sie stalo bo to dziwne. Raczej nic nie robilam nie bylo to po spacerze a raczej w spoczynku wiec nie wiem moze nerwy bo nie potrafie tego wyjasnic. 

Chcialabym zrobic echo serca tylko pytanie bo mialam robione je 5 lat temu i nic nie wykrylo wiec sama nie wiem, a ogolnego prosic o kardiologa to nie wiem co by mi powiedzial....

 

Mam takie pytanie jak poszlyscie do psychiatry/psychologa z nerwica to musialyscie miec wszystkie badania ze jestescie zdrowe i na tej podstawie wam stwierdzili nerwice? Czy jak ja stwierdzili? Bo jak np pojde do niej i powiem ze mam szybki puls kolatanie serca to moze powiedziec ze do kardiologa bo przeciez nie ma pewnosci ze to nerwica? 

[nerwa]

30 minut temu, Alcia29 napisał:

A sie zdziwilam dzis tym po prostu ze mialam 133 a za 3 minuty 118... i sie zastanawialam czy cisnieniomierz zepsuty cos zle zrobilam cos sie stalo bo to dziwne. Raczej nic nie robilam nie bylo to po spacerze a raczej w spoczynku wiec nie wiem moze nerwy bo nie potrafie tego wyjasnic. 

Ja mierze notorycznie I tez cos takiego się zdarza. Dlatego mierze przewaznie ze 2-3 razy.

Są tez takie cisnieniomierze ktore robią chyba wlasnie 3 pomiary i pokazują srednia - pewnie zeby uniknąć takich "wyskokow".

Ja mialam tak na cisnieniomierzu nadgarskowym, ale ostatnio kupilam taki naramienny i też się to zdarza.

[Ewapanikara]

@Alcia29 tak jak mówi Nerwa, są ciśnieniomierze gdzie mierzysz 3x i wyciągasz średnia a są też takie ktore pokażą nieprawidłowo jak za szybko zmierzysz drugi raz,mi tak kardiolog mówił,że wg niego przerwa powinna być z pół godziny przed następnym pomiarem. Mój jak mierze po minucie ,dwóch to też pokazuje np 150 na 100 a po 2min 120 na 70.ale to dlatego że nie mogę nim tak mierzyć raz za razem. Natomiast tak czy siak u ciebie nie ma żadnych nieprawidłowości. Ja w swoim 37letnim życiu byłam u pewnie 15 psychiatrów i nigdy żaden nie chciał żadnych badań ani wyników ani o nic w sumie nie pytał. Zawsze byli pewni że to na tle psychicznym.

[Alcia29]

To jest naramienny cisnieniomierz. Pierwszy raz mierzylam 3 razy bo zazwyczaj mierzylam tylko raz i mialam 120 gora 122 na 76( oczywiscie nigdy nie mierzylam czesto bo cisnienie mialam ok zawsze ale czasami np raz na 4 miesiace czasami czesciej nawet z nudow)  to sie nie przejmowalam. A teraz zmierzylam.3 razy bo to pierwsze za wysokie mi sie wydawalo.

Wlasnie sie zastanawiam bo w sumie skad psychiatra wie ze np nie masz chorego serca czy zoladka a jest to nerwica skoro nie masz badan porobionych? 

A wiecie moze czy echo serca mozna zrobic prywatnie bez skierowania? 

[Lejdi]

@Alcia29 myślę, że tak, wpisz sobie echo serca prywatnie i cennik

Ja byłam raz u psychiatry to 2 minuty wizyta, nic nie pytał, tylko zaczęłam mówić że mam lęki itp to przerwał i  leki wypisał i do widzenia, generalnie tam się idzie tylko moim zdaniem po receptę lub zwolnienie. 

Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Lejdi

[Lejdi]

a mam pytanie do Was ile najdłużej czekaliście na wyniki i jak sobie radzicie wtedy z tym napięciem?

Ja wczoraj byłam w tej placówce to mi powiedzieli, że nawet za miesiąc są nieraz, masakra:)

Zapisałam sie do fryjzera itp ale z trudem, cały czas mam z tyłu głowy czy potrzebnie wydaję kasę.

 

[Alcia29]

Godzinę temu, Lejdi napisał:

a mam pytanie do Was ile najdłużej czekaliście na wyniki i jak sobie radzicie wtedy z tym napięciem?

Ja wczoraj byłam w tej placówce to mi powiedzieli, że nawet za miesiąc są nieraz, masakra:)

Zapisałam sie do fryjzera itp ale z trudem, cały czas mam z tyłu głowy czy potrzebnie wydaję kasę.

 

Ja sie boje wynikow.. jak mialam badania krwi to sie balam spojrzec na crp czy on bo sie balam ze bedzie bardzo wysokie i rodzina ogladala moje wyniki przedemna tak samo z rtg pluc dzisiaj odebralam rtg barku i tez nic... ja sie boje za kazdym razem mimo ze niczego mi nie wykryli 

[Alcia29]

Godzinę temu, Alcia29 napisał:

Ja sie boje wynikow.. jak mialam badania krwi to sie balam spojrzec na crp czy on bo sie balam ze bedzie bardzo wysokie i rodzina ogladala moje wyniki przedemna tak samo z rtg pluc dzisiaj odebralam rtg barku i tez nic... ja sie boje za kazdym razem mimo ze niczego mi nie wykryli 

A macie tez tak ze boicie sie brac niektorych lekow? Ja dostalam od chirurga olfen 75sr na zapalenie sciegien podkolanowych i jak poczytalam mozliwe skutki to sie wystraszylam moze doprowadzic nawet do udaru czy zawalu itp oczywiscie jak masz problemy z sercem jak masz problemy z zoladkiem tez nie powinnas brac bo moze dojsc do krwawienia itp. A ja np nie wiem czy cos mam bo nie mialam takich badan. A jeszcze nie spotkalam sie z takimi tabletkami co moga az tak dzialac..

[Alesko]

W dniu 29.01.2020 o 20:46, laveno napisał:

 

Zadrapałam się gwoździem ale rana była malutka, takie draśnięcie jak po zadrapaniu przez kota,odrazu odkaziłam. Chciałam iść na drugi dzień z tym na pogotowie po szczepionkę czy co tam dają, ale zostałam wyśmiana przez rodzinę że z takim czymś chce iść i chyba już zwariowałam więc ostatecznie nie poszłam. Teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam .. no bo skąd nagle takie fascykulacje i to obok tej rany. Jeszcze dziś doczytałam że może się wykluwać do 3 tygodni nie jak wcześniej czytałam do 2 tygodni, mam dość już a najbardziej tej hipochondrii. Kolejny ponad tydzień w stresie już mam standardowo biegunki i mdłości z tych nerwów Wzięłam dziś magnez w proszku i trochę jakby się zmniejszyły te skurcze, mam nadzieję że to tylko jakiś niedobór magnezu a nie początku choroby

 

 

Ja mam spontaniczne drżenie drobnych mięśni - zwłaszcza jak wypiję za dużo kawy. Poza tym mam tężyczkę utajoną, więc to może być to. Jak nie wezmę magnezu (albo nie spożyję wystarczającej ilości pokarmów bogatych w niego) to też tak mam.

[Wirginia Zachodnia]

50 minut temu, Alesko napisał:

 

 

Ja mam spontaniczne drżenie drobnych mięśni - zwłaszcza jak wypiję za dużo kawy. Poza tym mam tężyczkę utajoną, więc to może być to. Jak nie wezmę magnezu (albo nie spożyję wystarczającej ilości pokarmów bogatych w niego) to też tak mam.

I jak masz leczyć tezyczke tylko branie magnezu czy jakieś inne leki?  

[Fabienka]

@Alcia29 ja mam tak z lekami!!!! Byl okres ze żelazo balam się brać.. boje sie skutków ubocznych ale najbardziej że dostanę wstrząsu anafilaktycznego bo mam pokrzywkę przewlekla o jeszcze nie znanej etiologii( w czerwcu mam wizyte w szpitalu) i mialam juz trzy razy pokrzywke i silną reakcje na dwa leki wiec chyba od tego się u mnie zaczęło. Boje się nawet wlosy farbowac albo nowy balsam do ciala użyć masakra

[nerwa]

6 godzin temu, Alcia29 napisał:

A wiecie moze czy echo serca mozna zrobic prywatnie bez skierowania? 

Z tego co zauwazylam, to chyba jest tak, ze skierowanie trzeba miec na badania potencjalnie "niebiezpieczne".
Np. podczas RTG dostaje się jakąs dawke promieniowania. Oczywiscie przy sporaycznych badaniach to jest nic, ale jak byloyb bez skierowania i ktos np robil co chwile, to moglby byc problem - bo moglby dostac za dużą roczną dawke.
A tak to nie wiem jakie jeszcze badania są wylaczeni ze skierowaniem?

[Alcia29]

14 godzin temu, nerwa napisał:

Z tego co zauwazylam, to chyba jest tak, ze skierowanie trzeba miec na badania potencjalnie "niebiezpieczne".
Np. podczas RTG dostaje się jakąs dawke promieniowania. Oczywiscie przy sporaycznych badaniach to jest nic, ale jak byloyb bez skierowania i ktos np robil co chwile, to moglby byc problem - bo moglby dostac za dużą roczną dawke.
A tak to nie wiem jakie jeszcze badania są wylaczeni ze skierowaniem?

Dzieki. Czytalam ze usg bez skierowania mozna zrobic. Z tego co wiem to rtg na skierowanie i czytalam tez ze tk i rezonans mimo ze prywatnie trzeba miec skierowanie od lekarza

[nerwa]

Hmm.. nie wiem jak tomograf ale na rezonans na pewno nie trzeba. Tzn lepiej jak sie ma skierowanie bo lekarz opisujący wie wtedy np na co zwrocic wieksza uwage, i przyczyn jakich dolegliwosci szukac, ale jak nie ma to tez ok.