Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

@Fabienka ściskam i trzymaj się cieplutko.. Echh jakie to życie kruche jest..

 

@laveno na pewno nie masz tężca 🙂 Oj takie poty miałam ostatnio jak się zdenerwowałam, podczas okresu dostałam bóli brzucha i biegunka i ze strachu cała rozpalona, musiałam okna otwierać, bo myślałam, że zemdleję, to pewnie z nerwów.

 

U mnie neutralnie dziś, oczywiście jakieś myśli mi się kłębią o chorobach ale troche wyciszona jest ta faza,  w całkowite wyjście z lęków jakoś nie wierzę, że nastąpi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, nerwa napisał:

@patrycja03 wspolczuje bol zeba to jeden z najgorszych :( 

Watpie, zebys dostala od lekarza rodzinnego antybiotyk na zęba. Raczej skieruje do dentysty. 

Albo wez cos przeciwbolowego i jak pomoze do wytrwaj do poniedzialku, a jak nie, to są tez takie "pogotowia" dentystyczne w wiekszych miastach, czynne cała dobe, wiec zawsze mozesz podjechac tam, jak nie wytrzymujesz.

Moze zaczelo Ci sie to od zaciskana zebów z nerwow? ja tak często mam a potem przechodzi.

Ale ja to generalnei mam bardzo slabe zęby i mało już mi zostało "zywych", wszystko po leczaniach kanałowych praktycznie 😕 

Właśnie biore czasami Pyralginę jeżeli już tak bardzo nie wytrzymuję...Ale naczytałam się o Pyralginie i że nie można brać mając wrzody żołądka/dwunastnicy, znaczy pisze to w przeciwwskazaniach i żeby wtedy poinformować o tym swojego lekarza.

No i ponieważ ja się boję, że mam te wrzody żołądka, to ja nie wiem jak ja będę brać dalej tą Pyralginę..Ibuprom jest za słaby na ten ból więc mi nie pomoże..A w poniedziałek jest duże prawdopodobieństwo że ten ząb pójdzie do wyrwania, a wtedy też będę musiała brać Pyralgine, bo ona mi pomoże uśmierzyć ten ból wtedy, ale tak się boję, że jeżeli mam te wrzody, to one mi przez ten lek pękną czy coś innego złego się stanie z nimi lub z żołądkiem...Znów mi co jakiś czas niedobrze jest, gdy tylko się bardziej zagłębie w to znów..I czuję, że niedługo będę musiała znów wziąć tą tabletkę, bo chyba zaczyna mnie bardziej boleć..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu pare godzin temu siedziałam pod kołdrą i zaczęłam płakać i znów te cholerne myśli samobójcze miałam, ja nie wiem czemu tak się uwzielam na te wrzody a nie np na raka żołądka...Ale naprawde bardzo sie boje, błagam powiedzcie mi co moge zrobić...Co z tymi tabletkami...Ja bez nich nie przeżyje z bólu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra
nie wiem co to teraz było
ale właśnie kładłam się spać
i zaczęłam czuć ogromny niepokój
nie mam pojęcia czego dokładnie
ale im bardziej myślałam o tym że boję się że znów będę mieć ten odruch wymiotny
i że to pewnie przez tą Pyralginę, którą wzięłam po 4 rano
i że to przez te wrzody pewnie
które mówię ciągle, że mam.

No i im bardziej i intensywniej o tym wszystkim myślałam,
to tym bardziej zaczęłam się gorzej czuć
znów mnie zaczął brzuch boleć
zaczęło mi być znów trochę niedobrze i nawet jakby..Próbowałam robić ten odruch wymiotny(?)sama nie wiem co to miało być
ale było okropne
i po prostu myślałam, że zaraz zwymiotuję, więc wiedziałam, iż próbowanie dalej zasnąć by mi nic nie pomogło tutaj, więc musiałam usiąść na łóżku i się uspokoić.
Zaczęłam sobie mówić, że to pewnie jakiś solidny atak paniki przez to moje ciągłe wkręcanie sobie
ale takie gadanie i tak za dużo mi nie pomagało i nie pomogło nadal
bo miałam to może już z ponad 20min temu?¿
Tak mi zaczęło serce walić
zaczęłam się cała trząść
normalnie ręce i w ogóle
ale nie że było mi zimno
tylko po prostu się zaczęłam trząść
i nadal chyba to mnie jeszcze trochę trzyma, ale pojęcia nie mam.
Zachciało mi się płakać wtedy, ale jakoś się powstrzymałam od tego
i mam teraz tak sucho w ustach, że to hit..Jak zawsze w sumie gdy się stresuję czymś 😕 
o ile to nawiązywało do stresu..
I ja się serio boję, że to może być wina tej Pyralginy..
Albo, że po prostu to już kolejne objawy postępują...
Boże. Dość już mam😩.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@patrycja03 ja bym na Twoim miejscu, dla swietego spokoju zrobila sobie gastroskopie.

Mimo ze u Ciebie jest niemal pewne ze nie masz wrzodow (przeciez tkaie wrzody robia sie latami), a patrzac na co piszesz - to wszystko jest wina stresu - bo Twoje reakcje idealnie pasują do ataku lęku. Ale dopoki tego nie wykluczysz - bedziesz się caly czas nakrecala. Wiec juz chyba lepiej miec tą gastroskopie i potem się uspokoic - bo takt o się zamęczysz.

Co do leków to tez wątpie zeby az tak zaraz ci podraznialy zoladek - o ile n ie lykasz ich garsciami.

Ale jestes juz niestety w takim stanie nakrecenia, ze kazdy nawet nieduzy objaw (np. ja po aspirynie tez czasem mam jakies ugniatanie w zoladku), bedzie urastal do nie wiaodmo jakich rozmiarów i bedziesz pewnwa ze dzieje się coś strasznego.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@patrycja03 jeśli mam być szczera to po pierwsze nie rozumiem czemu od razu nie pojechałaś na jakiegoś pogotowie dentystyczne?dawno byłoby po sprawie. I czemu masz brać pyralginę po wyrwaniu?mi usuwali tylko 8mki co prawda ale mojemu synowi dwa zęby wyrywała i nic go po nie bolało. Po drugie taka trzesawka to absolutnie norma przy nerwicy, ja zanim nie wróciłam do seroxatu miałam tak prawie codziennie,rzucało mną jak nie wiem, czasem prawie całą noc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, patrycja03 napisał:

Dobra
nie wiem co to teraz było
ale właśnie kładłam się spać
i zaczęłam czuć ogromny niepokój
nie mam pojęcia czego dokładnie
ale im bardziej myślałam o tym że boję się że znów będę mieć ten odruch wymiotny
i że to pewnie przez tą Pyralginę, którą wzięłam po 4 rano
i że to przez te wrzody pewnie
które mówię ciągle, że mam.

No i im bardziej i intensywniej o tym wszystkim myślałam,
to tym bardziej zaczęłam się gorzej czuć
znów mnie zaczął brzuch boleć
zaczęło mi być znów trochę niedobrze i nawet jakby..Próbowałam robić ten odruch wymiotny(?)sama nie wiem co to miało być
ale było okropne
i po prostu myślałam, że zaraz zwymiotuję, więc wiedziałam, iż próbowanie dalej zasnąć by mi nic nie pomogło tutaj, więc musiałam usiąść na łóżku i się uspokoić.
Zaczęłam sobie mówić, że to pewnie jakiś solidny atak paniki przez to moje ciągłe wkręcanie sobie
ale takie gadanie i tak za dużo mi nie pomagało i nie pomogło nadal
bo miałam to może już z ponad 20min temu?¿
Tak mi zaczęło serce walić
zaczęłam się cała trząść
normalnie ręce i w ogóle
ale nie że było mi zimno
tylko po prostu się zaczęłam trząść
i nadal chyba to mnie jeszcze trochę trzyma, ale pojęcia nie mam.
Zachciało mi się płakać wtedy, ale jakoś się powstrzymałam od tego
i mam teraz tak sucho w ustach, że to hit..Jak zawsze w sumie gdy się stresuję czymś 😕 
o ile to nawiązywało do stresu..
I ja się serio boję, że to może być wina tej Pyralginy..
Albo, że po prostu to już kolejne objawy postępują...
Boże. Dość już mam😩.

 

Masz dość, ale od kilku postów nawijasz wciąż to samo o wrzodach żołądka, nie robiąc  z tym nic. Kompletnie nic. 3ba zrobić gastroskopię i dopiero to da odpowiedź na Twoje pytanie. Skąd my to mamy wiedzieć czy masz wrzody? Masz to się wyleczy, nie masz super . Musisz to sprawdzić, bo się zamęczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2020 o 09:26, laveno napisał:

Co do tego wirusa to czytałam dziś że są już 2 osoby zarażone we Francji ..  mam nadzieję, że jakoś bardziej się to nie rozprzestrzenia i że to coś jak grupa. Na grypę też dużo osób umiera co roku np z osłabiona odpornością,staram się nie panikować 

Jeśli cie to pocieszy to na ten chiński wirus umarły osoby z mega upośledzonym układem odporności lub z chorobami układu oddechowego, więc nie ma co się zamęczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.01.2020 o 12:53, Fabienka napisał:

Cześć Wam. Dzis mam smutny dzien, bo jest rocznica smierci mojego Synka. Za kazdym razem rok po roku jest ciężej zamiast lepiej. W tym dniu wyjątkowo ciężko:( koc, herbata rumiankowa i ksiazka i czas myśli. Nerwica nigdy mi nie przejdzie dopóki mam serce rozdarte na pol. Przepraszam za tak osobiste wynurzenia. Pomyslalam, ze moze ktos ma podobne przezycie jesli tak napiszcie na priv. Nie udzielam sie zbytnio na innych wątkach dlatego tu piszę , znan juz Was trochę:) pozdrawiam i milej zdrowej Soboty kochani

Hej ja poroniłam 2 ciążę. Właśnie ze stresu i nerwicy. Nadal nie doszłam do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Emanuelle_Noire napisał:

 

Masz dość, ale od kilku postów nawijasz wciąż to samo o wrzodach żołądka, nie robiąc  z tym nic. Kompletnie nic. 3ba zrobić gastroskopię i dopiero to da odpowiedź na Twoje pytanie. Skąd my to mamy wiedzieć czy masz wrzody? Masz to się wyleczy, nie masz super . Musisz to sprawdzić, bo się zamęczysz.

Chciałabym coś z tym zrobić, ale gdy mówie o tym mamie, to ona mi mówi ze nie mam żadnych wrzodów i sobie wkręcam

więc nawet by ze mną nie poszła

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, nerwa napisał:

@patrycja03 ja bym na Twoim miejscu, dla swietego spokoju zrobila sobie gastroskopie.

Mimo ze u Ciebie jest niemal pewne ze nie masz wrzodow (przeciez tkaie wrzody robia sie latami), a patrzac na co piszesz - to wszystko jest wina stresu - bo Twoje reakcje idealnie pasują do ataku lęku. Ale dopoki tego nie wykluczysz - bedziesz się caly czas nakrecala. Wiec juz chyba lepiej miec tą gastroskopie i potem się uspokoic - bo takt o się zamęczysz.

Co do leków to tez wątpie zeby az tak zaraz ci podraznialy zoladek - o ile n ie lykasz ich garsciami.

Ale jestes juz niestety w takim stanie nakrecenia, ze kazdy nawet nieduzy objaw (np. ja po aspirynie tez czasem mam jakies ugniatanie w zoladku), bedzie urastal do nie wiaodmo jakich rozmiarów i bedziesz pewnwa ze dzieje się coś strasznego.

 

Tylko że z jednej strony sie cholernie boje

boje sie wyniku

i ogólnie

badania

no i naprawde moja mama mówi ze jak sie ma wrzodu to nie boli żołądek tylko w mostku - wie, bo sama miała wrzody parenascie lat temu. I mówiła ze jej tata gdy tez miał wrzody to tez go w mostku bolało. No i że jej nie było niedobrze. A mi jest, w zasadzie tylko taki ból odczuwam, nie licząc tego gdy jestem głodna czy coś. No chyba, że sobie naciskam na ten żołądek, to wtedy mnie boli tak inaczej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Lejdi napisał:

@patrycja03 zgadzam się z nerwą, zrob wszystko, żeby iść na gastroskopię, to jest 5 minut niecałe i zakończysz temat (o ile nie przejdzie na inne organy) bo tak to się będziesz zadręczać cały czas 

Właśnie tez sie boje, ze gdybym ją jednak zrobiła, no i okazałoby sie że nic tam nie ma, to że albo by mi to nie minęło, albo byłoby to bez sensu, bo prędzej czy później mogłyby mi sie i tak może one zrobić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ewapanikara napisał:

@patrycja03 jeśli mam być szczera to po pierwsze nie rozumiem czemu od razu nie pojechałaś na jakiegoś pogotowie dentystyczne?dawno byłoby po sprawie. I czemu masz brać pyralginę po wyrwaniu?mi usuwali tylko 8mki co prawda ale mojemu synowi dwa zęby wyrywała i nic go po nie bolało. Po drugie taka trzesawka to absolutnie norma przy nerwicy, ja zanim nie wróciłam do seroxatu miałam tak prawie codziennie,rzucało mną jak nie wiem, czasem prawie całą noc.

Nie pojechałam na pogotowie dentystyczne, bo moja mama nie miała na tyle pieniędzy, bo to jednak wszystko tam kosztuje. Co do brania Pyralginy po wyrwaniu - zawsze mnie boli pare dni po wyrwaniu

i gdybym wzięła Ibuprom to mógłby mi nie pomóc bo za slaby.

No i eh..Boje sie, że dziś w nocy znów będe miała ten starał paniki czy co to było...A do tego chyba jeszcze chwile i skończy mi sie Asertin, bo moja siostra też bierze, no i będzie przerwa w braniu..A wizytę u psychiatry jak już mówiłam mam dopiero na czwartek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, patrycja03 napisał:

Tylko że z jednej strony sie cholernie boje

boje sie wyniku

i ogólnie

badania

no i naprawde moja mama mówi ze jak sie ma wrzodu to nie boli żołądek tylko w mostku - wie, bo sama miała wrzody parenascie lat temu. I mówiła ze jej tata gdy tez miał wrzody to tez go w mostku bolało. No i że jej nie było niedobrze. A mi jest, w zasadzie tylko taki ból odczuwam, nie licząc tego gdy jestem głodna czy coś. No chyba, że sobie naciskam na ten żołądek, to wtedy mnie boli tak inaczej...

No i Ty tez pewnie tych wrzodów zadnych nie masz.
Ale jak się dzien w dzien boisz to najlepsza opcja to gastroskopia. 
Ja wiem, ze mozesz sie bac wyniku i badania, ale przynajmniej utniesz w koncu ten strach, a tak będziesz sie denerwowac dzien w dzien. Ja tak zrobilam z rezonansem, ktorego się panicznie bałam - po prostu byłam juz tak wykonczona nerwami, ze zmusilam się i go zrobilam. Bylo nerwów od cholery ale chociaz pozniej spokoj ;) 

 

39 minut temu, patrycja03 napisał:

Nie pojechałam na pogotowie dentystyczne, bo moja mama nie miała na tyle pieniędzy, bo to jednak wszystko tam kosztuje.

Nie no, pogotowie dentystyczne jest chyba w szpitalu na oddziale stomatologicznym - normalnie na NFZ z tego co mi się wydaje. Chociaz nigdy nie korzystalam z usług, ale to jakby taki SOR dentystyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Emanuelle_Noire przykro mi, ze poronilas. Człowiek po tym nigdy nie dojdzie do siebie. Ja nie poroniłam. 

Myślę tez, ze jesteś nieco za ostra dla Patrycji. To forum jest po to by moc sie tu wygadac z najgorszych leków nawet śmiesznych dla innych. Piszemy tu bo to jedyne takie miejsce. Także wyluzuj trochę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, nerwa napisał:

No i Ty tez pewnie tych wrzodów zadnych nie masz.
Ale jak się dzien w dzien boisz to najlepsza opcja to gastroskopia. 
Ja wiem, ze mozesz sie bac wyniku i badania, ale przynajmniej utniesz w koncu ten strach, a tak będziesz sie denerwowac dzien w dzien. Ja tak zrobilam z rezonansem, ktorego się panicznie bałam - po prostu byłam juz tak wykonczona nerwami, ze zmusilam się i go zrobilam. Bylo nerwów od cholery ale chociaz pozniej spokoj ;) 

 

Nie no, pogotowie dentystyczne jest chyba w szpitalu na oddziale stomatologicznym - normalnie na NFZ z tego co mi się wydaje. Chociaz nigdy nie korzystalam z usług, ale to jakby taki SOR dentystyczny.

Racja:(( jakoś pogadałam o tym z mamą i zapytałam czy spyta się w naszej poradni czy robią tutaj takie badanie, czy to trzeba gdzieś indziej. Bo tu pobliski szpital przy którym mieszkam jest niestety tylko dla dorosłych, no a ja jeszcze nie mam nawet 18 lat więc nadal jestem zaliczana do dzieci.

 

A co do tego pogotowia dentystycznego to w sumie nie wiedziałam, że może być gdzieś w szpitalu na NFZ

no ale to już nieważne, bo to już dziś około 11 jadę do tego mojego chirurga dentysty i zobaczymy jak to będzie.

Boję się tego bólu, bo skoro mnie cały czas boli teraz nawet jeżeli lekko dotknę, to gdy konieczne będzie wyrwanie bądź leczenie, to co to będzie wtedy :( już raz przeżyłam jakimś cudem wyrywanie trzech zębów prawie że na żywca. Bo dentystka (na szczęście było to gdzieś totalnie indziej) dała mi za mało tego znieczulenia i ja po prostu siedziałam tam i wyłam z bólu jak głupia. I dlatego teraz mam mini traumę :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fabienka napisał:

@Emanuelle_Noire przykro mi, ze poronilas. Człowiek po tym nigdy nie dojdzie do siebie. Ja nie poroniłam. 

Myślę tez, ze jesteś nieco za ostra dla Patrycji. To forum jest po to by moc sie tu wygadac z najgorszych leków nawet śmiesznych dla innych. Piszemy tu bo to jedyne takie miejsce. Także wyluzuj trochę. 

O tak, dokładnie trochę mnie to ruszyło..

Nie powiem też, że znów nie spanikowałam po tym i się nie popłakałam, to już chyba u mnie niedługo norma będzie :(.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Fabienka napisał:

@Emanuelle_Noire przykro mi, ze poronilas. Człowiek po tym nigdy nie dojdzie do siebie. Ja nie poroniłam. 

Myślę tez, ze jesteś nieco za ostra dla Patrycji. To forum jest po to by moc sie tu wygadac z najgorszych leków nawet śmiesznych dla innych. Piszemy tu bo to jedyne takie miejsce. Także wyluzuj trochę. 

Nie jestem ostra po prostu pisze tak jak jest .  Dla mnie to też nie jest śmieszne. Jestem realistką.  Dziewczyna bardzo się męczy i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, patrycja03 napisał:

Chciałabym coś z tym zrobić, ale gdy mówie o tym mamie, to ona mi mówi ze nie mam żadnych wrzodów i sobie wkręcam

więc nawet by ze mną nie poszła

 

Rozumiem .  Ja bym chyba jednak dalej cisła mamę i szczerze  z nią porozmawiała w jakim g .. się babram i prosiła, żeby poszła ze mną na tą gastro. Inaczej czeka Cię męczarnia z myślami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Emanuelle_Noire napisał:

Rozumiem .  Ja bym chyba jednak dalej cisła mamę i szczerze  z nią porozmawiała w jakim g .. się babram i prosiła, żeby poszła ze mną na tą gastro. Inaczej czeka Cię męczarnia z myślami

No tak, masz rację..Powiedziała mi, że w któryś dzień pójdzie zapytać o tą gastroskopię w mojej poradni i mojego lekarza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to niedawno wróciłam od tego dentysty...I powiem że jednym słowem: MASAKRA.

Dostałam aż dwa duże znieczulenia, a i tak zbytnio nie pomogły, no bo mam stan zapalny co nie..No i oczywiście był do wyrwania.

No i bolało cholernie, aż płakałam, naprawdę :(. A gdy wyrwali to okazało się, że w tym zębie była duuża zmiana i ropy dużo też

No i dentystka powiedziała mi, że ta ropa może mi jeszcze przez parę dni schodzić, lub nawet krew

więc mi tego nie zszyli.

A ja się teraz zaczynam bać, że może połknęłam trochę tej ropy wtedy gdy to wszystko mi czyścili

i że jakieś zakażenie będę mieć lub nawet sepsę...Mam nadzieję, że jednak nie :(

I że nie będę mieć znów ropy w innym zębie, bo ja nie wiem co zrobię...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×