Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, oliwka11 napisał:

Witam, chcę napisać, że uwielbiam Was czytać, to forum daje mi siłę i nadzieję każdego dnia, ja z hipohondrią "żyję" 20 kilka lat, to jest codzienna męka. U mnie zaczęło się od serca i prawie zasłabnięcia, lęki, kołatania serca itd czyli standardowe objawy nerwicy, były SOR-y, rodzinny , obecnie moja zmora od 3 lat to jelita i żoładek, wzdęcia, bóle, kłucia, to jest masakra, wegetacja, pozdrawiam wszystkich.

Witaj,

Ja dopiero od roku się mecze u mnie pierwsze były jelita, potem głowa, kolano, jajniki A teraz trzustka. Masakra 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów Pieczenie żołądka to może być objaw stresu ale tez refluks z którym zmaga się mnóstwo ludzi. Powiedział ze tutaj dieta ma duży wpływ. W sumie powiedział wszystko to o czym same wiemy 😂nic odkrywczego 😁

A myślałam, że CI powie, że to OD TRZUSTKI 😮 😮 😮

I co, uspokoiłaś się, moja droga 😜? Bo to, że Ci nic nie dolega, jest jasne. Powiem Ci, że dzisiaj też podobnie załatwiałam się cały dzień do tego, co opisujesz. 

@zakazana88 spróbuj sobie rozmasować to miejsce. Czasami to pomaga. Jakby przesunął ból samą ręką. 

Jezuuuu, a ja byłam na plombowaniu, wzięłam znieczulenie, a teraz mi puściło i mnie boli ząb :o masakra! Mam nadzieję, że DO JUTRA MI PRZEJDZIE 😮 😮😮 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, oliwka11 napisał:

W rok tyle chorób to jest nadzieja, że szybko Ci odpuści:classic_smile:, mnie jedna  "choroba" trzyma kilka miesięcy lub 2-3 lata

A napisz więcej co Ci dolega konkretnie? Piszesz ze jelita i zaladek. Opisz co i jak, ja od roku „choruje” na jelita 🤦🏻‍♀️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

A myślałam, że CI powie, że to OD TRZUSTKI 😮 😮 😮

I co, uspokoiłaś się, moja droga 😜? Bo to, że Ci nic nie dolega, jest jasne. Powiem Ci, że dzisiaj też podobnie załatwiałam się cały dzień do tego, co opisujesz. 

@zakazana88 spróbuj sobie rozmasować to miejsce. Czasami to pomaga. Jakby przesunął ból samą ręką. 

Jezuuuu, a ja byłam na plombowaniu, wzięłam znieczulenie, a teraz mi puściło i mnie boli ząb :o masakra! Mam nadzieję, że DO JUTRA MI PRZEJDZIE 😮 😮😮 

Czy się uspokoiłam?? No cóż...chyba znasz odpowiedz na to pytanie 😂😂

A Twój bol musi do jutra minąć, jutro ważny dzien 😁 pamietaj masz się wyluzować i cieszyć chwila!!! 🙂

mowisz ze tez się dziwnie załatwiasz? Hmm nie powinno mnie to cieszyć ale zawsze jakoś mi lżej jak wiem ze nie jestem sama 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem od czego zacząć, przede wszystkim straszne wzdęcia, zgaga, bół żołądka,uczucie, że coś mi przeszkadza w brzuchu, chyba ktoś tu o tym pisał, co ciekawe nie mam tak, że tylko z jednej strony u mnie jest raz prawa raz lewa strona. Pomaga w dużym stopniu Ibesan, jeśli mogę coś poradzić Wam na zgagę to mój niezawodny sposób na nią zjeść kilka migdałów lub garstkę orzeszków ziemnych takich niesolonych np z biedronki, mnie pomaga zawsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja tylko na chwilę. @zestresowana1990 cieszę się, że jednak poszłaś. Rozumiem, że nie czujesz się uspokojona, ale ta wizyta i to, że lekarz nie wysłał Cię na kolonkę  jest silnym argumentem w walce z hipochondrią. To cholerne IBS potrafi nieźle namieszać w życiu. Sama się z tym męczę i też podejrzewałam raki. Uwierzyłam jednak lekarzom i dałam sobie z tym spokój. Co nie zmienia faktu, że  bardzo boję się raka przełyku i żołądka. Także czeka mnie cudowna noc z internetem. Trzymajcie kciuki za mnie (za kilkanascie godzin gastro) 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, effie napisał:

Cześć, ja tylko na chwilę. @zestresowana1990 cieszę się, że jednak poszłaś. Rozumiem, że nie czujesz się uspokojona, ale ta wizyta i to, że lekarz nie wysłał Cię na kolonkę  jest silnym argumentem w walce z hipochondrią. To cholerne IBS potrafi nieźle namieszać w życiu. Sama się z tym męczę i też podejrzewałam raki. Uwierzyłam jednak lekarzom i dałam sobie z tym spokój. Co nie zmienia faktu, że  bardzo boję się raka przełyku i żołądka. Także czeka mnie cudowna noc z internetem. Trzymajcie kciuki za mnie (za kilkanascie godzin gastro) 🙂

No niestety...walka z nerwica i samym sobą to ciężka sprawa. Staram się uwierzyć w słowa lekarza. Skoro nie widział potrzeby skierowania mnie na kolonke to chyba coś w tym jest...oczywiście wiesz, naczytałam się w necie jak to lekarz zbagatelizował pacjenta a ten potem umarł 😁 ale staram się zapomnieć o tych historiach ;)

A jutro trzymam kciuki za Ciebie!!! Zobaczysz ze wszystko wyjdzie w jak najlepszym porzadku. Oczywiście daj nam znać co i jak, juz po badaniu! 🙂 staraj się spokojnie do tego podejść. Bedzie dobrze na 100%!!! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, oliwka11 napisał:

Nie wiem od czego zacząć, przede wszystkim straszne wzdęcia, zgaga, bół żołądka,uczucie, że coś mi przeszkadza w brzuchu, chyba ktoś tu o tym pisał, co ciekawe nie mam tak, że tylko z jednej strony u mnie jest raz prawa raz lewa strona. Pomaga w dużym stopniu Ibesan, jeśli mogę coś poradzić Wam na zgagę to mój niezawodny sposób na nią zjeść kilka migdałów lub garstkę orzeszków ziemnych takich niesolonych np z biedronki, mnie pomaga zawsze.

O kurcze..to w sumie podobne masz problemy do moich tylko ze ja to jeszcze się dziwnie załatwiam...a Ty nie masz akurat z tym problemu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zakazana88 napisał:

Mam taką nadzieję! 🙂

Dzięki, że podpytalas. 🙂

MNIE oja teściową mi dziś powiedziała,że gdy ona miała 30 lat to nie myślałam o chorobach.

No niestety...myśle ze mało kto w naszym wieku mysli o tym czy ma raka czy nie. Ludzie raczej po prostu żyją codziennością. Nie analizują i nie zastanawiają się co im dolega. Bardzo zazdroszczę tym wszystkim którzy żyją normalnie...

Moze i nam kiedyś przejdzie? Mam nadzieje ze przyjdzie taki czas ze poradzimy sobie z ta nerwica i zaczniemy żyć bez lęku :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

No niestety...myśle ze mało kto w naszym wieku mysli o tym czy ma raka czy nie. Ludzie raczej po prostu żyją codziennością. Nie analizują i nie zastanawiają się co im dolega. Bardzo zazdroszczę tym wszystkim którzy żyją normalnie...

Moze i nam kiedyś przejdzie? Mam nadzieje ze przyjdzie taki czas ze poradzimy sobie z ta nerwica i zaczniemy żyć bez lęku :( 

Mam nadzieję, że kiedyś tak bedzie!

Może jakby przestał uwiera mnie ten brzuch w miejscu trzustki( nie mówię teraz o boku) to byłoby mi trochę lepiej. A tak nadal się boje :( eeeh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

O kurcze..to w sumie podobne masz problemy do moich tylko ze ja to jeszcze się dziwnie załatwiam...a Ty nie masz akurat z tym problemu? 

🤣 🤣🤣

A jak się odżywiasz @zestresowana1990 - i w sumie pytanie do wszystkich, którzy mają problemy z jelitami oraz żołądkiem. Zastanawiam się właśnie nad dietą FOOD maps, ale wiecie, jak to z moją silną wolą jest 😜 dzisiaj się już obudziłam z tym pieczeniem ech. 

Może zrobię sobie to badanie, o którym piszesz. Bo ogólnie mam jeszcze niedługo ważne skierowanie na kolonoskopię i zastanawiam się nad tym, czy nie iść. 

Ech jeszcze na facebooku wyświetliła mi się zbiórka chłopaka, który pokonał raka i był związany z moim miejscem pracy, młody, 22 lata, myślę sobie, że my jesteśmy zdrowe, a wydziwiamy ech....

Ale wpłaciłam wyjątkowo i ukryłam później oczywiście. 

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

A macie czasami jakieś czerwone elementy (małe, jak suszona żurawina) WIECIE GDZIE? Ja miałam wczoraj i dzisiaj mam, zastanawiam się, czy to pomidor,  bo akurat jadłam, czy może skrzep krwi :o 

 

Napewno pomidor 🙂

@zestresowana1990 dzisiaj już lepiej,  po lekarzu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

A macie czasami jakieś czerwone elementy (małe, jak suszona żurawina) WIECIE GDZIE? Ja miałam wczoraj i dzisiaj mam, zastanawiam się, czy to pomidor,  bo akurat jadłam, czy może skrzep krwi :o 

Oczywiście powiem Ci ze często widze coś dziwnego. Bo jak załatwię się na jasno  nawet jeśli w kawałkach to często widze jakby białe takie kuleczki albo coś czerwonego. No i zwykle tłumacze to tym ze a to zjadłam dżem truskawkowy, a to pomidora i mam nadzieje ze to tylko to. 

Lekarz powiedział ze kalprotektyna to super badanie ale ma swój minus. Bo może wyjść podwyższona a to może oznaczać wszystko: polipa, raka, zapalenie. Ale może tez być spowodowane wysiłkiem lub stresem 🙉 i teraz nie wiem bo znając moje szczęście 😂 to wyjdzie powiększona a wtedy kolonke trzeba zrobić żeby wykluczyć 🦀🦀 powiedział tez ze osobom szczupłym zaleca kolonke w narkozie bo bol byłby raczej nie do zniesienia a ja wazę 54 kg takze jeśli juz to narkoza to pewniak. 

Mówił tez ze niepokojącym symptomem jest jak człowiek ma raz mega zaparcia raz mega biegunki. Takie stolce jakie my mamy czyli raz w paru kawałkach raz cienkie raz luznawe to tez nie jest oznaka niczego złego i może być powodowana przez szybki pasaż jelit. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, zakazana88 napisał:

 

Napewno pomidor 🙂

@zestresowana1990 dzisiaj już lepiej,  po lekarzu?

Powiem Ci ze jest nieco lepiej. O dziwo z rana załatwiłam się w paru całych kawałkach 😂 dla mnie to wręcz okazja do świętowania 😂 i staram się ze wszystkich sił nie myśleć...po prostu się czymś zając i nie analizować stolcow o tego czy mi się chce do toalety czy nie...inaczej chyba bym zwariowała. A Ty jak się trzymasz? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów Jeśli chodziło dietę to u mnie jest bardzo różnie. Niestety często zdarza mi się jesc fast foody, zdarza mi się wypić colę, sporo kawy, jem mało owoców i niestety moja dieta jakaś super nie jest🤷🏻‍♀️ Tez czytałam o tej diecie o której wspomniałaś ale ja niestety tez nie potrafię się trzymać sztywno jakichś zasad...aaa mój największy problem to słodycze. Kocham je i potrafię cała czekoladę zjeść na raz 🤭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Powiem Ci ze jest nieco lepiej. O dziwo z rana załatwiłam się w paru całych kawałkach 😂 dla mnie to wręcz okazja do świętowania 😂 i staram się ze wszystkich sił nie myśleć...po prostu się czymś zając i nie analizować stolcow o tego czy mi się chce do toalety czy nie...inaczej chyba bym zwariowała. A Ty jak się trzymasz? 

No ja średnio.  Mam cały czas ten ucisk w miejscu trzustki (nie mówię o tym boku teraz w tali) i nie wiem co mam o tym myslec wlasnie. I ciągle się boje wiesz czego. Ten ucisk mam cały czas, chociaż jak.sie obudziłam od razu do  ie było Ale teraz już jest non  stop.

Mąż mi wczoraj zapowiedział że nie pójdzie już że mną  na żadne badanie bo już tyle razy miałam nauczkę A znów zaczynam tak jak ostatnio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, zakazana88 napisał:

No ja średnio.  Mam cały czas ten ucisk w miejscu trzustki (nie mówię o tym boku teraz w tali) i nie wiem co mam o tym myslec wlasnie. I ciągle się boje wiesz czego. Ten ucisk mam cały czas, chociaż jak.sie obudziłam od razu do  ie było Ale teraz już jest non  stop.

Mąż mi wczoraj zapowiedział że nie pójdzie już że mną  na żadne badanie bo już tyle razy miałam nauczkę A znów zaczynam tak jak ostatnio.

Ale sama widzisz...piszesz ze jak się obudziłas to było lepiej. O czym to swiadczy?? Ty jesteś zdrowa. To na prawde wszystko siedzi w Twojej głowie! Jakbyś miała chora trzustkę albo raka rzebra co juz sugerowałas 😁 to w nocy tez byś spać nie mogła bo bol by się nasilał. Kiedy choroba zasypia z Nami to jest dobry znak. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Ale sama widzisz...piszesz ze jak się obudziłas to było lepiej. O czym to swiadczy?? Ty jesteś zdrowa. To na prawde wszystko siedzi w Twojej głowie! Jakbyś miała chora trzustkę albo raka rzebra co juz sugerowałas 😁 to w nocy tez byś spać nie mogła bo bol by się nasilał. Kiedy choroba zasypia z Nami to jest dobry znak. 

Zobaczę jeszcze jak będzie przez cały dzień Ale raczej czuje ten ucisk cały czas ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

Oczywiście powiem Ci ze często widze coś dziwnego. Bo jak załatwię się na jasno  nawet jeśli w kawałkach to często widze jakby białe takie kuleczki albo coś czerwonego. No i zwykle tłumacze to tym ze a to zjadłam dżem truskawkowy, a to pomidora i mam nadzieje ze to tylko to. 

 Lekarz powiedział ze kalprotektyna to super badanie ale ma swój minus. Bo może wyjść podwyższona a to może oznaczać wszystko: polipa, raka, zapalenie. Ale może tez być spowodowane wysiłkiem lub stresem 🙉 i teraz nie wiem bo znając moje szczęście 😂 to wyjdzie powiększona a wtedy kolonke trzeba zrobić żeby wykluczyć 🦀🦀 powiedział tez ze osobom szczupłym zaleca kolonke w narkozie bo bol byłby raczej nie do zniesienia a ja wazę 54 kg takze jeśli juz to narkoza to pewniak. 

 Mówił tez ze niepokojącym symptomem jest jak człowiek ma raz mega zaparcia raz mega biegunki. Takie stolce jakie my mamy czyli raz w paru kawałkach raz cienkie raz luznawe to tez nie jest oznaka niczego złego i może być powodowana przez szybki pasaż jelit. 

Pierwszy akapit - mam identycznie. 

No ja się boję bardziej robić badań laboratoryjnych niż inwazyjnych nawet, co pokazuje, jak bardzo mam coś nie tak z deklem 😄

Ja czasami się nie załatwiam jeden dzień :o to już ZAPARCIE?

@zakazana88 ale próbowałaś sobie tak przycisnąć ten ból? Czy Cię boli, jak dotykasz tego? Może sobie coś naderwałaś po prostu?

 

Powiem Wam, że czytałam sobie pudelka do śniadania, super lektura na poziomie wykształconej, dwudziestopięcioletniej kobiet. I wpadł mi w oko artykuł - bo jakże inaczej, w końcu temat chorób to moje nowe hobby, któremu oddaję się z taką pasją - że Marcia Cross pisała o raku odbytu, bo go przeszła, i żeby nie lekceważyć sygnałów takich jak pieczenie, ból rzyci. Co prawda to mi już minęło, ale nadal mam W ŚRODKU TEN GUZEK. Poszłabym nawet do internisty, serio, ale już mnie widział z tyloma przypadłościami i raz mi przepisywał psychotropy, więc obawiam się pójść po skierowanie do chirurga, który SWOJĄ DROGĄ PRZEPISAŁ MI SKIEROWANIE NA KOLONOSKOPIĘ, BO POWIEDZIAŁAM MU, ŻE MAM KREW, KTÓRA BYŁA SOKIEM Z BURAKÓW :roll::roll::roll:. I teraz albo wydam znowu hajs na prywatnego lekarza, co mi się nie uśmiecha albo będę żyć dalej z niepewnością, CZY GUZEK W ŚRODKU MOICH CZTERECH LITER TO RAK, CZY HEMOROID :roll:. Jednak w sumie moje hemoroidy wydaje mi się, że jakoś inaczej wyglądały, choć to chyba dobry znak, że przestało mnie boleć.

Nawet się nie stresuję spotkaniem, bo w końcu takie tematy zaprzątają mi umysł. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów Jeśli chodziło dietę to u mnie jest bardzo różnie. Niestety często zdarza mi się jesc fast foody, zdarza mi się wypić colę, sporo kawy, jem mało owoców i niestety moja dieta jakaś super nie jest🤷🏻‍♀️ Tez czytałam o tej diecie o której wspomniałaś ale ja niestety tez nie potrafię się trzymać sztywno jakichś zasad...aaa mój największy problem to słodycze. Kocham je i potrafię cała czekoladę zjeść na raz 🤭

Ja też właśnie piję sporo kawy, ale w dzień, kiedy Wam pisałam, ze wypiłam 5, to czułam się najgorzej. Zazwyczaj piję trzy filiżanki słabej z ekspresu, ale czuję, że to mi też przyspiesza perystaltykę, bo latam na toaletę co chwilę zaraz po wypiciu. 

No ja unikam w sumie słodyczy, ale z powodu cukru, no i jakoś nie przepadam. Ale fast foody czasami też jadam, choć raczej jakąś włoską pizzę czy hamburgera z jakiejś dobrej knajpy, bo takich typu KFC czy McDonald to nie do końca moje kubki smakowe. Ale na chipsy sobie pozwalam 😜

Nie trzymałam diety od gastrologa, a może powinnam 😐 może nas aż tak bardzo nie boli, skoro nie trzymay diety lekkostrawnej 😜 

Też się waham, czy nie mam za dużo błonnika w diecie, bo jem sporo chleba pełnoziarnistego. 

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów jak uciekam nie boli. Jak po randce? :D

@nerwajesteś tu jeszcze? Przeczytałam gdzieś,że tez miałaś dolegliwość I w boku w sensie ucisk czy tam ból z lewej strony. Co wyszlo w końcu z tym u Ciebie.

@laveno co u Ciebie? @zestresowana1990 jak po lekarzu lepiej już?

Edytowane przez zakazana88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakazana88 u mnie w miarę lepiej jeśli chodzi o jelita ale ogolnie tak psychicznie nie jest najlepiej. Czuje się dzis zmęczona. Serce nie szybko bije jest mi jakoś słabo :( jakoś tak kiepsko dzisiaj z samopoczuciem. Do tego szumi mi w uszach...ehh ciagle coś. 

A jak u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×