Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów Masz juz ten Sanprobi IBS? Ja czekam na moja przesyłkę ale chyba prędzej w aptece kupie niż się doczekam aż mi z neta wyślą 😂

Mam 😜 ale na razie mam okres, więc nie mogę za bardzo podświetlać, bo i tak widzę krew. No i w czasie okresu nie wypróżniam się nigdy normalnie. 

7 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 ja rozumiem ze Ty się ciagle boisz ze na coś zachorujesz. Ja to mam ciagle bzika na punkcie mojego stolca. Ale Ty masz co chwile coś. Miałas juz raka jelita, guza mózgu, bolało Cię to i tamto. Miałas raka pod kolanem i na jajniku. Na prawde nie widzisz tego ze to nerwy i głowa dają Ci te wszystkie objawy? Jedno zbadasz to zaraz masz następnego raka i tak w kolko. Musisz wziąć się w garść . Po prostu nie myśl o tym ze coś Cię tam gniecie czy boli. Jak ja się skupiam na wszystkim to uwierz ze mam i bóle jelit i w kręgosłupie i na prawde miałam bóle w boku i tez z tylu na plecach dokładnie takie jak opisujesz teraz. Ale zaakceptowałam je, przestałam się na nich skupiać i przeszło. Ciagle mam dziwne stolce, jasne miekkkie luźne, mam okropne wzdęcia i gazy no ale żyje, nie jest to na tyle upierdliwe zebym zaraz musiala lecieć do lekarza, jak mam luźny stolec to łyknę stoperan i tak leci. Wyluzuj trochę masz dzieci, męża na prawde musisz się ogarnąć bo co chwile coś!!! Wierze ze dasz radę a Ty uwierz ze mnóstwo z Nas przechodziło te same bóle co Ty wiec coś w tym musi być 🙂

No właśnie, lepiej sobie znaleźć jeden albo dwa ulubione narządy i skupiać się na nich. Tylko nie trzustka albo jelita, bo to, uprzedzam, jest już zajęte 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Mam 😜 ale na razie mam okres, więc nie mogę za bardzo podświetlać, bo i tak widzę krew. No i w czasie okresu nie wypróżniam się nigdy normalnie. 

No właśnie, lepiej sobie znaleźć jeden albo dwa ulubione narządy i skupiać się na nich. Tylko nie trzustka albo jelita, bo to, uprzedzam, jest już zajęte 😜

Tak wiem, że lepiej jeden Ale kurczę teraz naprawdę boli mnie w tym lewym boku i nie wiem co zrobić. Bo dosyć konkretny ten ból w tym lewym boku martwię się o ta trzustka, chyba, że to jelita Ale je mam przebadane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to nie ogarniam mojego brzucha...raz jest tak ze po południu załatwię się w MIARĘ normalnie a raz rano wstanę i dosłownie tyle tam tego jest ze masakra. Nie sposób na to nie spojrzeć bo za nim spłuczkę wodę to jednak widze 😕 nie jest to biegunka ale po prostu takie małe kawałki...serio zdarza Wam się coś takiego czasem?? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zakazana88 napisał:

Tak wiem, że lepiej jeden Ale kurczę teraz naprawdę boli mnie w tym lewym boku i nie wiem co zrobić. Bo dosyć konkretny ten ból w tym lewym boku martwię się o ta trzustka, chyba, że to jelita Ale je mam przebadane.

Wiesz co, nie mam czasu poszperać w lepszym źródle, ale wiesz, co oznacza termin "hipochondria" ;)?

https://pl.wiktionary.org/wiki/hipochondria

W Starożytnej Grecji właśnie, że jest zlokalizowana pod żebrami i że nadmierne objawy o swoje zdrowie wynikają z problemów trawiennych. Stąd dolegliwości POD ŻEBRAMI. 

Miałaś już raka jelit, głowy, mięsaka, jajników. Jeden człowiek nie zapada na tyle chorób. I nikt normalny (wybacz za dosadność, chodzi mi o tylko o "normalne postrzeganie swojego zdrowia") nie myśli, że go zaboli palec i ma raka. 

A tak, nawiasem mówiąc, mam taki sam ból jak Ty w tym miejscu 🙂

25 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Ja to nie ogarniam mojego brzucha...raz jest tak ze po południu załatwię się w MIARĘ normalnie a raz rano wstanę i dosłownie tyle tam tego jest ze masakra. Nie sposób na to nie spojrzeć bo za nim spłuczkę wodę to jednak widze 😕 nie jest to biegunka ale po prostu takie małe kawałki...serio zdarza Wam się coś takiego czasem?? 

Tak, zdarza mi się. Wczoraj srałam ołówkami już przed snem :D. Nie wiem, czy to takie dziwne. Wydaje mi się, że zależy od tego, co zjemy. Może jest coś, czego NIE PRZEPRACOWAŁAM. Może GLUTEN 😮

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów Faktycznie nawet na Wikipedii piszą, ze objawy hipochondrii kumulują się wlasnie w brzuchu. No cóż to by się zgadzało bo jak jestem spokojna to nic mi nie jest a dzis obidzilam się rano i odrazu byłam niespokojna, serce szybko bije i ten wewnętrzny lek i oczywiście od rana zgaga mnie piecze, piecze brzuch mam dziwny posmak w buzi...i tak to jest. Dzis nic nam nie jest a jutro juz czujemy się gorzej ehh 🤷🏻‍♀️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Wiesz co, nie mam czasu poszperać w lepszym źródle, ale wiesz, co oznacza termin "hipochondria" ;)?

https://pl.wiktionary.org/wiki/hipochondria

W Starożytnej Grecji właśnie, że jest zlokalizowana pod żebrami i że nadmierne objawy o swoje zdrowie wynikają z problemów trawiennych. Stąd dolegliwości POD ŻEBRAMI. 

Miałaś już raka jelit, głowy, mięsaka, jajników. Jeden człowiek nie zapada na tyle chorób. I nikt normalny (wybacz za dosadność, chodzi mi o tylko o "normalne postrzeganie swojego zdrowia") nie myśli, że go zaboli palec i ma raka. 

A tak, nawiasem mówiąc, mam taki sam ból jak Ty w tym miejscu 🙂

Tak, zdarza mi się. Wczoraj srałam ołówkami już przed snem :D. Nie wiem, czy to takie dziwne. Wydaje mi się, że zależy od tego, co zjemy. Może jest coś, czego NIE PRZEPRACOWAŁAM. Może GLUTEN 😮

Wiem, wiem Co to hipochondria. I wiem Też że normalne nie jest to co się że mną dzieje Ale lek bierze górę zawsze tym bardziej że te bóle od kilku dni raz mocniejsze raz słabsze.

Ja jak mialam jazde z jelitami to juz mialam bol w tym boku po rzebremi lewym ale wydaje mi soe ze byl inny niz teraz.

Powiedz czy masz ten ból cały czas i czy jest mocny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój wielki powrót. Było już u mnie super, można to zauważyć bo z miesiąc tu nie zaglądałam. Mam kolejna “dolegliwość”. Otóż w prawym płatku ucha, nad przekłuciem na kolczyka mam coś. Nie widać tego. Jak się złapie dwoma palcami od tylu i przodu to da się wyczuć ze coś tam jakby jest. Jakby jakaś kulka, mała ale jest. Mam ją już właśnie z 3 tygodnie. Naczytalam się już oczywiście na forach co to może być. Większość ludzi pisze ze to nic, ale oczywiście znalazło się pare osób które napisały ze to najprawdopodobniej jakiś nowotwór. No i zaczęło się wszystko od początku :((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów Ja od jutra zaczynam stosować Sanprobi. Powiedz mimo ze masz okres teraz to odczuwasz jakakolwiek zmiane po tym jak zaczęłaś go brać?? 

Wiesz co...może to zabrzmi śmiesznie ale ja się chyba od stoperanu uzależniłam 🤷🏻‍♀️ Po prostu raz na jakis czas łyknę sobie tabletkę i czuje się tak bezpiecznie...bo to spowalnia ta prace jelit i po prostu nie boje się ze coś mnie raptem zakręci w brzuchu. To głupie ale niestety prawdziwe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów Ja od jutra zaczynam stosować Sanprobi. Powiedz mimo ze masz okres teraz to odczuwasz jakakolwiek zmiane po tym jak zaczęłaś go brać?? 

Wiesz co...może to zabrzmi śmiesznie ale ja się chyba od stoperanu uzależniłam 🤷🏻‍♀️ Po prostu raz na jakis czas łyknę sobie tabletkę i czuje się tak bezpiecznie...bo to spowalnia ta prace jelit i po prostu nie boje się ze coś mnie raptem zakręci w brzuchu. To głupie ale niestety prawdziwe. 

A twoje dolegliwości związane z trzustka już się zmniejszyły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 tak, odpukać nic mnie nie boli ale to dlatego ze znów wróciłam do tematu jelit i strachu przed biegunkami :( chociaż wczoraj z rana bolało mnie w lewym boku ale potem przeszło. 

A jak u Ciebie??

Hmm ko mnie bola plecy i ten ból w boku co pisałam. Trochę poczytałam o tej trzustce i boje sie troche ale na badania narazie nie pojde. Rokntemu mialam badania robione i bylonwszystko ok mam nadzieje ze tak szybko nic sie nie rozwinelo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było bo miałam przez ostatnie pół roku dużo spraw na głowie. A wracam tu dzisiaj do was dlaczego? No oczywiście dlatego, że jutro ide do nowej pracy i również jutro mam odebrać wyniki badań krwi, moczu i rtg klatki piersiowej............Odwlekałam to rtg ile się dało w obawie przed guzem śródpiersia a jutro mam mieć wyniki. Masakra. Dzisiaj dzień cały zmarnowany, siedze i się trzęsę. Nie stresuje się nawet nową pracą tylko tym rtg. Ja nie wiem jak ja tam jutro pójde. Mam iść na rano, a wyniki dopiero w południe mam się urwać i odebrać. Przez ostatnie pół roku całkowicie zapomniałam o chłoniaku, ale teraz te myśli znowu wróciły. Znowu macam sobie węzły i sie zamartwiam :(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, mieciu napisał:

Myślę, że nie. Głowa do góry.

 

Godzinę temu, Issaa napisał:

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było bo miałam przez ostatnie pół roku dużo spraw na głowie. A wracam tu dzisiaj do was dlaczego? No oczywiście dlatego, że jutro ide do nowej pracy i również jutro mam odebrać wyniki badań krwi, moczu i rtg klatki piersiowej............Odwlekałam to rtg ile się dało w obawie przed guzem śródpiersia a jutro mam mieć wyniki. Masakra. Dzisiaj dzień cały zmarnowany, siedze i się trzęsę. Nie stresuje się nawet nową pracą tylko tym rtg. Ja nie wiem jak ja tam jutro pójde. Mam iść na rano, a wyniki dopiero w południe mam się urwać i odebrać. Przez ostatnie pół roku całkowicie zapomniałam o chłoniaku, ale teraz te myśli znowu wróciły. Znowu macam sobie węzły i sie zamartwiam :(((

Myślę, tez że nie.

Ja za to boje się trzustka:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, mieciu napisał:

Myślę, że nie. Głowa do góry.

 

Godzinę temu, Issaa napisał:

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było bo miałam przez ostatnie pół roku dużo spraw na głowie. A wracam tu dzisiaj do was dlaczego? No oczywiście dlatego, że jutro ide do nowej pracy i również jutro mam odebrać wyniki badań krwi, moczu i rtg klatki piersiowej............Odwlekałam to rtg ile się dało w obawie przed guzem śródpiersia a jutro mam mieć wyniki. Masakra. Dzisiaj dzień cały zmarnowany, siedze i się trzęsę. Nie stresuje się nawet nową pracą tylko tym rtg. Ja nie wiem jak ja tam jutro pójde. Mam iść na rano, a wyniki dopiero w południe mam się urwać i odebrać. Przez ostatnie pół roku całkowicie zapomniałam o chłoniaku, ale teraz te myśli znowu wróciły. Znowu macam sobie węzły i sie zamartwiam :(((

Myślę, tez że nie.

Ja za to boje się trzustka:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Rok temu zaczęłam leczyć się na nerwice lekowa z zaburzeniami hipochondrocznymi i depresyjnymi. Brałam dulsevia 30 mg. Przez jakiś czas bylo bardzo dobrze. Nie wmawialam sobie żadnych chorób, wcześniejsze zwartwienia wydawały mi się wręcz śmieszne. Jednak niedawno hipochondria wróciła. Znowu wmawiam sobie HIV, choć mam wynik ujemny, raka jelita, szpiczaka. Diagnozy są zmienne. Dzisiaj boli mnie gardło i wyszedł mi wezel pod zuchwa. Jestem załamana. Nie wiem czy ktoś był w tej sytuacji? Czy miałam źle dobrane leczenie, za krótkie? Czy podjąć następne.? Proszę o jakiekolwiek rady. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mieciu napisał:

Nie wiem nic o węzłach ale jazdę na trzustkę mam już trzeci rok :(.

Skąd przypuszczenia na temat raka trzustki?? Jakie masz objawy? Ja od roku mam jazdę na punkcie jelit, obserwowania stolca i takie tam. Mam na tym punkcie dosłownie obsesje 🙈

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Suzann napisał:

Hej. Rok temu zaczęłam leczyć się na nerwice lekowa z zaburzeniami hipochondrocznymi i depresyjnymi. Brałam dulsevia 30 mg. Przez jakiś czas bylo bardzo dobrze. Nie wmawialam sobie żadnych chorób, wcześniejsze zwartwienia wydawały mi się wręcz śmieszne. Jednak niedawno hipochondria wróciła. Znowu wmawiam sobie HIV, choć mam wynik ujemny, raka jelita, szpiczaka. Diagnozy są zmienne. Dzisiaj boli mnie gardło i wyszedł mi wezel pod zuchwa. Jestem załamana. Nie wiem czy ktoś był w tej sytuacji? Czy miałam źle dobrane leczenie, za krótkie? Czy podjąć następne.? Proszę o jakiekolwiek rady. 

Rok czasu to wcale nie tak długo...niektorzy kupę lat zmagają się z nerwica niestety :( ja juz dawno zaczęłam wmawiać sobie różne choroby ale od roku zafiksowalam się na punkcie raka jelita. Dziwnie się załatwiam itd...:( ciagle boje się iść na kibelek, mam wzdęcia gazy itd

a skąd u Ciebie pomysł na HIV??

dlaczego balas się raka jelita?? Jakie miałas objawy jeśli mogę spytać?? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mieciu napisał:

bóle i kłucia z lewej strony. Także prowadzę intensywne obserwacje w toalecie :). Robiłem kilka razy usg i niby ok ale...

I co tam u Ciebie w toalecie? 😂 Ja od roku patrzę, podswietlam, obserwuje 😃 od roku niestety nie załatwiam się normalnie tzn zdarza się ale a to kolor nie taki a to konsystencja....wiem ze to głupie.  czasem tez mam klocia z lewej strony niestety coś mnie kiedyś pokorcilo żeby zrobić sobie amylaze w moczu i wyszła podwyższona. Myślałam ze na zawał padnę. Nie powtórzyłam juz badania i udaje ze nigdy go nie robiłam bo generalnie jestem strasznym tchórzem jeśli chodzi o badania 😕 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Skąd przypuszczenia na temat raka trzustki?? Jakie masz objawy? Ja od roku mam jazdę na punkcie jelit, obserwowania stolca i takie tam. Mam na tym punkcie dosłownie obsesje 🙈

jeszcze jak byłam tu ostatnio, a było to dawno, to już wtedy pisałaś o tych jelitach. Jak sprawa wygląda w ogole, robiłas badania? Ja przez dłuższy czas miałam spokój z hipochondrią, ale wróciło niestety bo musiałam zrobić te głupie badania do pracy....

Edytowane przez Issaa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Suzann napisał:

Hej. Rok temu zaczęłam leczyć się na nerwice lekowa z zaburzeniami hipochondrocznymi i depresyjnymi. Brałam dulsevia 30 mg. Przez jakiś czas bylo bardzo dobrze. Nie wmawialam sobie żadnych chorób, wcześniejsze zwartwienia wydawały mi się wręcz śmieszne. Jednak niedawno hipochondria wróciła. Znowu wmawiam sobie HIV, choć mam wynik ujemny, raka jelita, szpiczaka. Diagnozy są zmienne. Dzisiaj boli mnie gardło i wyszedł mi wezel pod zuchwa. Jestem załamana. Nie wiem czy ktoś był w tej sytuacji? Czy miałam źle dobrane leczenie, za krótkie? Czy podjąć następne.? Proszę o jakiekolwiek rady. 

No hej. Ja też kiedyś brałam leki od psychiatry. Niestety przestałam bo było ok i teraz wszystko mi wróciło i jestem kompletnym wrakiem człowieka jeśli chodzi o nerwy. Już nawet nie chodzi o hipochondrie, ale ogólnie o nerwice. Czasami potrafie wyobrazić sobie jakąś sytuacje i tak o tym rozmyslam, ze doporwadzam się do płaczu. Ide po leki ale dopiero w kwietniu mam wizyte u psychiatry. Tak się nie da żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×