Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

Hej kochani 🙂 co tam u Was slychac? Jak się czujecie? 

Ja źle 😕 wczoraj ktos z domowników włączył radio a tam audycja o bialaczkach, jeszcze marzec to miesiąc poświęcony tym chorobom. Zamkne się w bunkrze :( Za miesiąc ide na powtórzenie badan jak znowu wyjdą te biale krwinki podwyższone to nie wiem co zrobie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam jakieś biegunki wodniste.dzisiaj cały czas, nie wiem czy to jelitowka czy coś.sie dzieje. Buczenie w brzuchu, przerwanie non stop gazy.

A do tego jeszcze te.bole pleców, bóle w boku pod zebrami tak gdzieś w tali z obu stron, bol podbrzusza. Masakra. Jak tu funkcjonować z 2 dzieci małych..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Teksas napisał:

@alicja_z_krainy_czarów jak dajesz radę wypijać trzy litry wody dziennie? Jakieś trzy lata temu miałem kamień nerkowy i po jego usunięciu urolog polecił pić dużo wody niegazowanej. Nigdy za nią nie przepadałem, ale czego się nie robi dla zdrowia. Zawsze wolałem gazowaną. Niemniej piję średnio w ciągu dnia max 1,5 litra. Więcej po prostu nie potrzebuję, a nie chcę się zmuszać.

Lubię dużo pic :) może poszalam z ta woda, ale jak trenuje, to wypijam te trzy litry, jak nie, to na pewno dwa. Mam tez często sucho w gardle, pale nadal trochę :( , w moim mieście jest suche powietrze, w pracy,  dużo trenuję, wiec jakoś po prostu tyle mi wychodzi. No i chce mieć nawilżona skore. 

2 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

Hej kochani 🙂 co tam u Was slychac? Jak się czujecie? 

Ja się staram ogarnąć, choć wczoraj mnie cos mega zabolało dwa razy w lewym boku. Ale przeszło po chwili :). 

8 minut temu, Aniko napisał:

Ja sobie już nie daje rady z tymi zatkanymi uszami, w srode idę do laryngologa, chociaż najchętniej to już bym się zerwała z pracy i poszła 😂

Nie martw się, tez mam zatkane uszy czasami, a ostatnio laryngolog mi sprawdzał :) mowil, ze wszyscy naczytaja się w necie i maja już guza mózgu, który jest ultrarzadkim schorzeniem. Będzie dobrze :). 

Tylko zabronił mi czyścić patyczkami, a ja uwielbiam to robić :(. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

Ehh a ja myślałam, ze wszystko u Was dobrze a tu takie informacje...Zreszta u mnie tez średnio. Zgaga mnie pali straszna i piecze w żołądku szumi w uszach, stolce jasne standardzik 😁

Czyli szumy to norma u nerwicowcow? 

Godzinę temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Lubię dużo pic 🙂 może poszalam z ta woda, ale jak trenuje, to wypijam te trzy litry, jak nie, to na pewno dwa. Mam tez często sucho w gardle, pale nadal trochę :( , w moim mieście jest suche powietrze, w pracy,  dużo trenuję, wiec jakoś po prostu tyle mi wychodzi. No i chce mieć nawilżona skore. 

Ja się staram ogarnąć, choć wczoraj mnie cos mega zabolało dwa razy w lewym boku. Ale przeszło po chwili :). 

Nie martw się, tez mam zatkane uszy czasami, a ostatnio laryngolog mi sprawdzał 🙂 mowil, ze wszyscy naczytaja się w necie i maja już guza mózgu, który jest ultrarzadkim schorzeniem. Będzie dobrze :). 

Tylko zabronił mi czyścić patyczkami, a ja uwielbiam to robić :(. 

 

No ja właśnie nie wiem czy to stres, czy uszy zatkane woskowina (używam patyczkow), czy może kłębczak albo jakiś guz mózgu. Podobno typowym objawem kłębczak jest pulsujacy szum w uchu w rytmie tętna. To ja to mam

Edytowane przez Aniko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Ehh a ja myślałam, ze wszystko u Was dobrze a tu takie informacje...Zreszta u mnie tez średnio. Zgaga mnie pali straszna i piecze w żołądku szumi w uszach, stolce jasne standardzik 😁

A cieszę się, JA MAM TAK SAMO :D nie wiem, jak się pozbyć tego pieczenia cholernego, skad to się w ogole bierze, orzez 24 lata zycia tego nie miałam NIGDY. 

A dzisiaj ładnie się załatwiłam :D 

27 minut temu, Aniko napisał:

Czyli szumy to norma u nerwicowcow? 

No ja właśnie nie wiem czy to stres, czy uszy zatkane woskowina (używam patyczkow), czy może kłębczak albo jakiś guz mózgu. Podobno typowym objawem kłębczak jest pulsujacy szum w uchu w rytmie tętna. To ja to mam

GUZ MÓZGU.

cisnienie może. Te opisy w necie są śmieszne, ja byłam pewna, ze mam raka gardła i przyszłam do lekarza jak skazaniec, a on nie był w ogole zaniepokojony. A mam większy jeden migdał od drugiego i cos dziwnego na szyi, co tylko ja czuję, wiec wypisz wymaluj według Google. 

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis miałam dobry humor. Wszystko super rano nawet tez załatwiłam się prawie normalnie, jestem w pracy i czuje ze zaczyna mi jeździć w brzuchu, okropne gazy i biegunka. I od czego to? Do tego to pieczenie w brzuchu...no i jak tu powiedzieć ze wszystko jest dobrze i jestem zdrowa? Coś mi na bank jest tylko nie wiem co dokładnie...albo jelita albo trzustka :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zakazana88 napisał:

A ja mam jakieś biegunki wodniste.dzisiaj cały czas, nie wiem czy to jelitowka czy coś.sie dzieje. Buczenie w brzuchu, przerwanie non stop gazy.

A do tego jeszcze te.bole pleców, bóle w boku pod zebrami tak gdzieś w tali z obu stron, bol podbrzusza. Masakra. Jak tu funkcjonować z 2 dzieci małych..?

Ja dzis tez miałam biegunkę, ale Ty może faktycznie masz jakaś jelitowke? Mnie tez bol plecy i tez wlanie wokół żeber ehh tez juz nie wiem co to wszystko ma znaczyć :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez tak czasem macie, ze dosłownie niespodziewanie zaczyna Wam jeździć w brzuchu i goni Was do toalety i może nie jest to biegunka ale taki bardziej „owczy stolec” takie małe rozpadające się kawałki? Wiem ze to głupie ale po prostu wpadłam w panikę :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wciąż problemy oczno-głowowe :(
Cały czas czuje napiecie w okolicach czoła, nieraz pieką mnie oczy, wydaje mi się, ze czasem mam nadwrażliwość na światlo, rażą mnie jasne przedmioty, oczywiscie mam męty w oczach itd. W ogole jakos tak dziwnie mi się patrzy. (ale ostrość mam ok).

I teraz nie wiem, albo z nerwów mam scisk miesni wokół oczu i czoła i to powoduje takie atrakcje.
Albo faktycznie mam coś z oczami/mózgiem i przez to mam te napięcia (bo mnie np. razi światlo).

Niby bylam jakis czas temu u okulistki i jedyne co stwierdzila to lekki obrzęk spojówek i mowila zeby się nie denerwowac.
Sprawdzala mi tez dno oka, cisnienie itd, czyli raczej pewnie by zauwazyla jakby się działo coś zlego, bo nie bylo to tylko pobiezne sprawdzenie z wierzchu... 

A jak z oczami ok, to boje się, ze to ma jednak podłoże neurologiczne :( (jakis guz czy coś, miewam też przeciez migreny, wiec cos moze byc na rzeczy). I tu niestety sprawe wyjanislby pewnie tylko rezonans - którego sie panicznie boje (i wyniku i leżenia, bo mam klaustrofobie). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się udało wcisnąć na 13.30 do laryngologa, dziwny gość... W sumie nie wiem co mi jest, jakiś płyn w uchu, zwłaszcza w tym, które mniej odczuwam 😂 dał mi jakieś krople do nosa i tabletki, które mają pomóc na zawroty głowy (czytam ulotkę i to lek na chorobę meniere'a). Sama nie wiem czy to brac czy nie. Dostałam skierowanie na badanie słuchu i usg doppler tętnic szyjbych. Ogólnie to nic się nie dowiedziałam, ani się nie uspokoiłam

Edytowane przez Aniko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

Tez tak czasem macie, ze dosłownie niespodziewanie zaczyna Wam jeździć w brzuchu i goni Was do toalety i może nie jest to biegunka ale taki bardziej „owczy stolec” takie małe rozpadające się kawałki? Wiem ze to głupie ale po prostu wpadłam w panikę :( 

Jak się czymś zestresuje to muszę biec do toalety, żeby się nie zesrac w gacie 😊 to normalne

5 godzin temu, nerwa napisał:

Ja mam wciąż problemy oczno-głowowe :(
Cały czas czuje napiecie w okolicach czoła, nieraz pieką mnie oczy, wydaje mi się, ze czasem mam nadwrażliwość na światlo, rażą mnie jasne przedmioty, oczywiscie mam męty w oczach itd. W ogole jakos tak dziwnie mi się patrzy. (ale ostrość mam ok).

I teraz nie wiem, albo z nerwów mam scisk miesni wokół oczu i czoła i to powoduje takie atrakcje.
Albo faktycznie mam coś z oczami/mózgiem i przez to mam te napięcia (bo mnie np. razi światlo).

Niby bylam jakis czas temu u okulistki i jedyne co stwierdzila to lekki obrzęk spojówek i mowila zeby się nie denerwowac.
Sprawdzala mi tez dno oka, cisnienie itd, czyli raczej pewnie by zauwazyla jakby się działo coś zlego, bo nie bylo to tylko pobiezne sprawdzenie z wierzchu... 

A jak z oczami ok, to boje się, ze to ma jednak podłoże neurologiczne :( (jakis guz czy coś, miewam też przeciez migreny, wiec cos moze byc na rzeczy). I tu niestety sprawe wyjanislby pewnie tylko rezonans - którego sie panicznie boje (i wyniku i leżenia, bo mam klaustrofobie). 

A badalas zatoki? Ja ostatnio przy zapaleniu zatok miałam bóle głowy (szczególnie czoła i na policzkach nad zebami, oczy bolały mnie przy patrzeniu na boki). Przewialo mnie na nartach no i dodatkowo miałam jakies zapalenie oczu, bo nie miałam gogli xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh a ja jakoś jeszcze pare minut temu zaczęłam się tak jakby czymś stresować, ale zupełnie nie miałam pojęcia czym...Chociaż być może tym jak sobie przypomniałam, jak wtedy podczas wakacji było mi przez te pare dni niedobrze i w ogóle nie mogłam nic do ust włożyć bo było wtedy jeszcze gorzej, no i tak z sekundy na sekundę zaczęłam się czuć jakbym miała zaraz zwymiotować i wiecie zaczęło mi się robić niedobrze troche i potem tylko coraz bardziej mnie ten brzuch bolał aż w końcu zaczęłam się stresować/bać(?)że znowu będę musiała przeżywać to co wtedy no i wiadomo co potem było, jeżdżenie w brzuchu no i potem atrakcje w toalecie ahh. Ja już mam dość to jest dla mnie koszmar myslalam że mi przeszło z tym wymyślaniem ale jak widać nie😔teraz to się aktualnie chyba bardzo przejmuje świńską grypą bo podobno znów panuje i za każdym bólem brzucha widze właśnie ją 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

Tez tak czasem macie, ze dosłownie niespodziewanie zaczyna Wam jeździć w brzuchu i goni Was do toalety i może nie jest to biegunka ale taki bardziej „owczy stolec” takie małe rozpadające się kawałki? Wiem ze to głupie ale po prostu wpadłam w panikę :( 

Ni ja Ci powiem, że od wczoraj u mnie  masakra, otwieram oczy i czuje mega bóle brzucha, i muszę lecieć na kibelek. A tam sąma woda, już 3 razy byłam.  NO masakra nie wiem co myslec już. Przecież rok temu nie cały miałam kolonoskopie. DO tego te bóle pleców i brzucha. 

Nie wiem czy mam się martwić czy po prostu na wiosnę odezwał się mój zespół jelita drazliwego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakazana88 ale mnie tez boli podbrzusze ale tez z tylu w lędźwiach mnie boli i myśle ze jest to spowodowane wlasnie tym kręgosłupem. Ze jak tam boli to i brzuch boli. Ale wiesz co mnie najbardziej dobija? Ta nieprzewidywalność. Ja wczoraj wstałam rano i miałam dobry humor, w miarę normalnie się załatwiłam poszłam do pracy i nagle zaczęło mnie skręcać i juz luźny stolec. Tego się boje najbardziej, ze nigdy nie wiadomo kiedy mnie to złapie. Dzis załatwię się w miarę a za chwile albo na następny dzien juz może być luźno. Pytanie czy to faktycznie stres? Ja 29 idę do lekarza i bije się z myślami czy nie poprosić go o skierowanie na kolonoskopię.

A tak w ogóle to mogłabym całymi dniami spać bo nie mam kompletnie na noc ochoty :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Aniko napisał:

Jak się czymś zestresuje to muszę biec do toalety, żeby się nie zesrac w gacie 😊<span> to normalne

16 godzin temu, nerwa napisał:

A ja nigdy nie wiem czy najpierw pojawił się stres i to spowodowało ze musiałam korzystac szybko z wc czy było na odwrót. Czy może najpierw dostałam biegunki a potem pojawił się stres 🤷🏻‍♀️ Boje się strasznie najchętniej nic bym nie robiła tylko całymi dniami spała. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 a jak opisałabys ten bol podbrzusza? Coś takiego podobnego jak na okres? 

Ciężko mi określić te bóle właśnie, ale bardziej  boli mnie kręgosłup niż brzuch. No i te boki ciała tal w tali tam mnie najbardziej boli z obu stron. A ten ból podbrzusza to tak jakby mnie jajniki bolał na Ale jajniki w porzadku.

Nie wiem co myslec,am.jakids głupie myśli że coś mi się w środku rozwija Ale nie mam na myśli jakie ja określonej choroby tylko boje się że coś się rozwija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak dzisiaj, znowu masz rewolucje? Ja to w takich przypadkach biorę stoperan. Wtedy czuje się spokojniejsza chociaż wiem ze to niezbyt zdrowe ale jak wezme stoperan to wiem ze na jakis czas mam spokój. Ja tez ciagle się boje i nawet nie wiem dokładnie o co. Ciagle czuje wewnętrzny niepokój, lęk przed choroba. To straszne takie życie. Poszłabym na badania ale nawet nie wiem jakie bo te moje objawy to może być dosłownie wszystko :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zestresowana1990 napisał:

A jak dzisiaj, znowu masz rewolucje? Ja to w takich przypadkach biorę stoperan. Wtedy czuje się spokojniejsza chociaż wiem ze to niezbyt zdrowe ale jak wezme stoperan to wiem ze na jakis czas mam spokój. Ja tez ciagle się boje i nawet nie wiem dokładnie o co. Ciagle czuje wewnętrzny niepokój, lęk przed choroba. To straszne takie życie. Poszłabym na badania ale nawet nie wiem jakie bo te moje objawy to może być dosłownie wszystko :( 

Tak dziś rano znów,  wczoraj tez było z rana potem po południu spokój A dziś od rana znów. Nie wiem czy mam to zostawić i samo przejdzie czy co. Jelita mam przecież przebadana także nie wiem co myslec. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@zakazana88 tez o tym czytałam ze są wlasnie takie okresy zaostrzenia ZJD. Ty chociaż masz przebadane jelita to nie musisz się martwić. Ja jestem w trochę gorszej sytuacji ;) do tego czuje się jakaś taka osłabiona...nic mi się nie chce. Tez to masz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 tez o tym czytałam ze są wlasnie takie okresy zaostrzenia ZJD. Ty chociaż masz przebadane jelita to nie musisz się martwić. Ja jestem w trochę gorszej sytuacji ;) do tego czuje się jakaś taka osłabiona...nic mi się nie chce. Tez to masz?

Tak boli mnie glowa, jestem słaba itp. Nie chce mi się nic robić,  najchętniej bym leżała i nic nie robiła no ale nie mogę bo mam małe dzieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×