Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 8.02.2019 o 14:28, Aniko napisał:

Właśnie w tym nasz problem 

😀Każdego coś boli, ale mało kto cały czas o tym myśli. 

Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką z pracy i jej opowiadałam, że w ubiegłym roku cały czas się źle czułam,non stop mi było słabo i kręciło mi się w głowie to mi na to odpowiedziała, że też miewala takie objawy, ale jakoś się na tym nie skupiala, bo stwierdziła, że jak ma umrzeć to umrze i guz mózgu nawet by jej na myśl nie przyszedł 😂 

No ja zawsze byłam histeryczką, ale nie sądziłam, że zaraz wyzionę ducha 😜 a teraz jak idę spać, to czasami myślę, że się nie obudzę. 

Nie wiem, jak inni ludzie są tacy wyluzowani i nieprzerażeni. Ja od zawsze ciągle się czymś martwię, ale jak mi powiedziała jedna koleżanka, najwyraźniej to lubię, może coś w tym jest. 

A Ty chodzisz na jakąś terapię czy tylko psychiatra? Ja ciągle o tym myślę. 

9 godzin temu, laveno napisał:

Mnie juz nic nie piecze odkad nie jem jajek.

To mnie na pewno dolega coś POWAŻNEGO 😮

8 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

Moja siostra ostatnio miała KRWIOMOCZ!!! Dacie wiarę, ja bym chyba oszalała i wybierała sobie trumnę a Ona zrobiła wyniki i co wyszło? Ostre zapalenie pęcherza. Chce powiedzieć ze nie wszystkie objawy zwiastują raka. Jest sto tysięcy innych chorób mniej złośliwych 😁 tylko Nam wszystko odrazu kojarzy się z najgorszym 🦞

O Jezu, na jej miejscu pewnie zaczęłabym chodzić po ścianach. Ale dobrze, że to "nic takiego". Cóż za urocza emotka 😜 🦞🦞🦞. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2019 o 18:49, alicja_z_krainy_czarów napisał:

No ja zawsze byłam histeryczką, ale nie sądziłam, że zaraz wyzionę ducha 😜 a teraz jak idę spać, to czasami myślę, że się nie obudzę. 

Nie wiem, jak inni ludzie są tacy wyluzowani i nieprzerażeni. Ja od zawsze ciągle się czymś martwię, ale jak mi powiedziała jedna koleżanka, najwyraźniej to lubię, może coś w tym jest. 

A Ty chodzisz na jakąś terapię czy tylko psychiatra? Ja ciągle o tym myślę. 

To mnie na pewno dolega coś POWAŻNEGO 😮

O Jezu, na jej miejscu pewnie zaczęłabym chodzić po ścianach. Ale dobrze, że to "nic takiego". Cóż za urocza emotka 😜 🦞🦞🦞. 

Nie chodzę na psychoterapię. Zapisałam się, a później zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że ja nie jestem z tych, którzy się otworzą przed kimś obcym. Więc to by była strata kasy. 

Miałam dzisiaj kryzysową noc, obudziłam się w środku nocy zlana potem, poszłam do łazienki, nie wiem cyz mi coś się w głowę stało czy co wmowilam sobie, że mam spuchnięte węzły chłonne w pachwinach, zaczęłam czytać o chloniakach 😥 w ogóle nie mogłam się uspokoić. Później usnelam i rano na trzeźwo spojrzałam na sytuację, że w tym miejscu w którym ujrzalam powiększone węzły chłonne ich tam nawet fizycznie nie ma 😂 

A godzinę temu byłam u teściów i wyszła mi jakąś dziwna wysypka twarzy, dobrze, że wapno pomogło, bo znowu bym sobie coś wkrecala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dalej mam jakies problemy z oczami. Niby od tygodnia mam jakas infekcje i byc moze rzucilo mi sie tez na oczy (np. jakies zapalenie spojowek). Ale nie wiem...  Mam wrazenie, ze np. ekran komputera razi mnie bardziej niż zwykle (szczegolnie jasne kolory).
Co prawda pieką mnie te oczy, wiec to by moglo potwierdzac zapalenie, ale jednoczesnie boje się, ze to jednak cos neurologicznego (wlasnie taka nadwrazliuwosc na swiatlo, problemy ze wzrokiem itd.) :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak Wam minął weekend? Ja starałam się myśleć pozytywnie ale niestety nie wyszło mi to za bardzo. Ciagle skupiam się na tym czy nie dostanę biegunki (chociaż juz dawno nie miałam) ciagle kontroluje to co zobaczę w wc i dzis widziałam ze był sluz, ewidentnie było go widać, no i taki dość jasny kolor i przyszło mi do głowy czy ja może nie mam problemu z trzustka😕 bo w sumie ta amylaze i lipaze to mam dość wysoka pod sama granice normy i może coś mi się tam dzieje a ja skupiam się na jelitach...sama juz nie wiem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

Jak Wam minął weekend? Ja starałam się myśleć pozytywnie ale niestety nie wyszło mi to za bardzo. Ciagle skupiam się na tym czy nie dostanę biegunki (chociaż juz dawno nie miałam) ciagle kontroluje to co zobaczę w wc i dzis widziałam ze był sluz, ewidentnie było go widać, no i taki dość jasny kolor i przyszło mi do głowy czy ja może nie mam problemu z trzustka😕 bo w sumie ta amylaze i lipaze to mam dość wysoka pod sama granice normy i może coś mi się tam dzieje a ja skupiam się na jelitach...sama juz nie wiem. 

Jesz dużo warzyw? Jakbyś miała coś z trzustka, to miałabyś podwyższone amalyze ;) jak jest w normie, to oznacza, że dobrze pracuje.

Przez weekend było mi lepiej 😜 a dzisiaj poniedziałek, znowu mnie piecze, znowu historyjka w pracy o zmarłym na czerniaka, znowu myśli o trzustce. Masakra. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Roza00 napisał:

A mnie coś totalnie rozłożyło. Wczoraj miałam prawie 40 stopni gorączki, dziś 39 od rana. Niczym nie mogę jej zbić. Już panikuje, że to jakaś śmiertelna gorączka. 

Bez paniki, teraz jakiś wirus mutant wszędzie panuje, w szpitalach zakazy odwiedzin itd 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Roza00 napisał:

A mnie coś totalnie rozłożyło. Wczoraj miałam prawie 40 stopni gorączki, dziś 39 od rana. Niczym nie mogę jej zbić. Już panikuje, że to jakaś śmiertelna gorączka. 

Spokojnie Róża, mój brat właśnie tak samo od wczoraj 40 stopni i spadało do 39 lub 38 i potem znowu wzrosła ale dzisiaj już miał 36 ale na jak długo to nie wiadomo ehh. Więc spokojnie to tylko wirus tak jak mówi @Aniko niczym się nie martw🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Roza00 napisał:

A mnie coś totalnie rozłożyło. Wczoraj miałam prawie 40 stopni gorączki, dziś 39 od rana. Niczym nie mogę jej zbić. Już panikuje, że to jakaś śmiertelna gorączka. 

Kochana, potwierdzam, to nie żadna śmiertelna gorączka ;) u mnie juz pół rodziny to samo przeszło. Przez trzy cztery dni strasznie wysoka temperatura która nie chce się zbić, bol nóg. Dosłownie grypa która ścina z nóg. Takze po prostu ciebie tez dopadło nie martw się, lada moment Ci przejdzie 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, patrycja03 napisał:

Spokojnie Róża, mój brat właśnie tak samo od wczoraj 40 stopni i spadało do 39 lub 38 i potem znowu wzrosła ale dzisiaj już miał 36 ale na jak długo to nie wiadomo ehh. Więc spokojnie to tylko wirus tak jak mówi @Aniko niczym się nie martw🙂<span>

A jak tam u Ciebie? Sprawy w toalecie się unormowaly? 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba będę żyła, bo i u mnie już wszyscy się rozłożyli. Co to za cholerstwo, to ja nie wiem. W życiu mnie tyle gorączka nie trzymała. Wczoraj miałam 40,3 wieczorem, dzisiaj rano 38.8, i nic nie działa. Lekarstwa zabijają ja Max o 0, 5 stopnia, ale i tak tylko na parę minut. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się niby dzisiaj czuję fizycznie ok, ale nie wiem... W środku jak zwykle mam jakiś niepokój i wydaje mi się, że mam lekkie zawroty głowy. Znowu sobie wkrecam. Wróciła mi bezsenność, więc znowu jestem jak dętka 😑

Edytowane przez Aniko
Dodatek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie takie bóle czasem w brzuchu? Boli mnie na wysokości pępka po lewej stronie, takie jakby klocie, pieczenie sama nie wiem...może to trzustka. Może coś tam we mnie siedzi nawet nie wiem co się dzieje. Boje się ze to jakies zapalenie albo coś gorszego :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

A jak tam u Ciebie? Sprawy w toalecie się unormowaly? 🙂 

A u mnie dobrze, czasami wciąż mam jakieś luźne stolce, ale już zauważyłam że chyba nie myśle tak o tym raku jelita którego sobie wmawiam i to mnie bardzo cieszy 😁 jednak jeśli dolega mi coś innego już nawet nie ze strony układu pokarmowego to oczywiście wciąż potrafię sobie wymyślić jakieś choroby ahh. A ja mam nadzieje że u Ciebie również już niedługo wszystko się unormuje bo pamiętaj że JESTEŚ Z D R O W A! tak jak każdy tutaj na tym forum 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Roza00 napisał:

Chyba będę żyła, bo i u mnie już wszyscy się rozłożyli. Co to za cholerstwo, to ja nie wiem. W życiu mnie tyle gorączka nie trzymała. Wczoraj miałam 40,3 wieczorem, dzisiaj rano 38.8, i nic nie działa. Lekarstwa zabijają ja Max o 0, 5 stopnia, ale i tak tylko na parę minut. 

Mój brat miał tak samo, i wiesz co? moja mama była z nim wczoraj u lekarza i wiesz co powiedział? że gorączki 40 stopniowej nie da się zbić do 37, tylko do 38 niestety, taki to jest teraz dziwny wirus ahh. Mam nadzieje tylko że mnie nie złapie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

Macie takie bóle czasem w brzuchu? Boli mnie na wysokości pępka po lewej stronie, takie jakby klocie, pieczenie sama nie wiem...może to trzustka. Może coś tam we mnie siedzi nawet nie wiem co się dzieje. Boje się ze to jakies zapalenie albo coś gorszego :( 

Jak wiesz, ja mam 😀 ale Ty masz za niską amalyzę na zapalenie trzustki ;). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Jak wiesz, ja mam 😀 ale Ty masz za niską amalyzę na zapalenie trzustki ;). 

Ale może wtedy miałam juz dość wysoki wynik a teraz miałabym za duży...na prawde się wystraszyłam bo bol był taki piekący, przeszywający, do zniesienia ale dziwny...bardzo się wystraszyłam :( na prawde ze trzy razy tak mnie dzis złapało...boje się ze w nocy bedzie mnie bolało i wyląduje na pogotowiu :( :( :( 

Edytowane przez zestresowana1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Ale może wtedy miałam juz dość wysoki wynik a teraz miałabym za duży...na prawde się wystraszyłam bo bol był taki piekący, przeszywający, do zniesienia ale dziwny...bardzo się wystraszyłam :( na prawde ze trzy razy tak mnie dzis złapało...boje się ze w nocy bedzie mnie bolało i wyląduje na pogotowiu :( :( :( 

Ja mam tak od listopada i żyję jeszcze 😜 nie, miałabyś kilkukrotnie przekroczoną normę, uspokój się, jesteś przebadana i wszystko jest ok. To tylko - i aż - nerwy. 

Jak ja się zdenerwowałam raz bardzo, to miałam takie pieczenie, że piekło mnie bez przerwy kilka godzin tak intensywnie, że nie mogłam zasnąć, a później się wybudzałam w nocy. 

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie caly czas męczą oczy :( Po tych wizytach u gastrologa i zapisie  na kolonke - z jelitami narazie mam spokoj. 
Natomiast caly czas mam wrazenie, ze dziwnie widze, ze mnie razi swiatlo, ze mam jakies braki w polu widzenia itd :(
Bylam z miesiac temu u okulisty, badala dno oka i wyszlo ze wszystko ok (lekkie obrzmienie spojowki tylko), ale ja naprawde sie boję bo to takie dziwne uczucie. 
I w sumie glownie to zajmuje teraz moją uwage :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj masakra.

Wczoraj zmarła moja babcia,bardzo to przeżyłam, zwłaszcza, że zobaczyłam ją już po śmierci ☹️

dzisiaj w pracy tak mnie telepalo, że wzięłam hydroksyzyne, której nie potrzebowałam już ponad 2 miesiące... A przed chwilą mnie złapał atak paniki, bo lekko zakrecilo mi się w głowie, więc w glowie od razu myśl, że umieram, że to pewnie guz mózgu... zaczęło robić mi się słabo...  mam dość ☹️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, nerwa napisał:

Mnie caly czas męczą oczy :( Po tych wizytach u gastrologa i zapisie  na kolonke - z jelitami narazie mam spokoj. 
Natomiast caly czas mam wrazenie, ze dziwnie widze, ze mnie razi swiatlo, ze mam jakies braki w polu widzenia itd :(
Bylam z miesiac temu u okulisty, badala dno oka i wyszlo ze wszystko ok (lekkie obrzmienie spojowki tylko), ale ja naprawde sie boję bo to takie dziwne uczucie. 
I w sumie glownie to zajmuje teraz moją uwage 😕

Pewnie tak bardzo zwracasz na to uwagę, ze to potęguje Twoje dolegliwości. Skoro tak nie dawno miałas badania u okulisty to na pewno nic się w tym temacie nie zmieniło. Nic Ci nie jest. Zobacz z jelitami tez się balas a teraz jak juz byłaś u lekarza to odpuściłas temat i jest lepiej 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×