Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

@nerwa masz racje z ta kolonoskopia, ze jest to badanie które czarno na białym pokazuje co dzieje się w jelicie. Ale jak się naczytałam o tym okropnym oczyszczaniu przed badaniem i o tym bolu albo o tym ze ludzie zle znoszą narkozę to chyba zaryzykuje z tymi testami w pierwszej kolejności. Jakbyś była u lekarza i podpytała o ta kalprotektyne to daj proszę znać. Strasznie się boje tak jak Ty i wszyscy zreszta na tym forum ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, laveno napisał:

Ehh a mi sie wyswietlil znowu jakis film youtuberki, ktorej wykryli polip na kolanoskopii i okazal sie rakowy JEDNAK nie zajal jelita wiec obylo sie bez zadnego leczenia - na czas go poprostu usunela. Morfologie miala ok tylko chyba wyszedl jej stan zapalny ja chyba koniecznie musze isc na kolanoskopie, ale nie wiem jak to zrobie bo sie nie zmusze, za bardzo sie boje. Moze ten tomograf zrobie jednak ... napewno mam jakiegos polipa :(

 

Chcesz, żebyśmy tutaj wszyscy dostali zawału serca ;p?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się chyba wykończę...przeglądam sobie internet, jakies pierdoly typu „pudelki” i inne głupoty a tu wyskakuje mi artykuł: zwrasta zachorowalność na raki przewodu pokarmowego. Co raz więcej mlodych ludzi choruje na raka zwłaszcza raka jelita grubego. 

Przecież to znak! Czemu takie artykuły wpadają w moje rece? :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Ja się chyba wykończę...przeglądam sobie internet, jakies pierdoly typu „pudelki” i inne głupoty a tu wyskakuje mi artykuł: zwrasta zachorowalność na raki przewodu pokarmowego. Co raz więcej mlodych ludzi choruje na raka zwłaszcza raka jelita grubego. 

 Przecież to znak! Czemu takie artykuły wpadają w moje rece? :( 

JEJKU! Przez Was się chyba zapiszę jednak na tę kolonoskopię :D

Tak sobie myślę, że forum daje mi ZNAKI 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

JEJKU! Przez Was się chyba zapiszę jednak na tę kolonoskopię :D

 Tak sobie myślę, że forum daje mi ZNAKI 😜

Bardzo zabawne...😂 

Ja juz nawet szukałam jak zablokować w wyszukiwarce słowo „rak, raki, raka” 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Bardzo zabawne...😂 

Ja juz nawet szukałam jak zablokować w wyszukiwarce słowo „rak, raki, raka” 😁

To śmiech przez łzy ;p. 

Marzę o tym, żeby zrobili mi wszystkie istniejące badania, powiedzieli, że jestem zdrowa. Może wtedy bym uwierzyła! 

Ja nawet nie czytam, choć od czasu do czasu wpisuję w Google swoje ulubione hasło - czyli "rak trzustki"!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

@nerwa masz racje z ta kolonoskopia, ze jest to badanie które czarno na białym pokazuje co dzieje się w jelicie. Ale jak się naczytałam o tym okropnym oczyszczaniu przed badaniem i o tym bolu albo o tym ze ludzie zle znoszą narkozę to chyba zaryzykuje z tymi testami w pierwszej kolejności.

 

Ja się tez panicznie boje narkozy. Chociaz.... powiem Ci ze mialam raz (i to taka dłuzsza, czyli gorsza - i prawde mowiac, czulam sie extra :) tego dnia, po wybudzeniu, czulam sie taka szczesliwa i mialam mega powera :) 
Dodatkowo, kolezanka mi mowila (miala kolono w znieczuleniu) ze to bylo wspaniale uczucie. Moj lekarz mowil mi, ze tez mial i ze to po prostu jak zazycie narkotyku ;)  Od innych slyszalam, ze po prostu zasnely na 10 min, obudzily sie, chwile poczekaly i wrocily do domu, i nic sie zupelnie nie dzialo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najgorsze jest oczyszczanie. Nie dam rady tego zrobic chyba nerwowo bym sie przekrecila. Raz przygotowywalam sie do rektoskopii i,ze tak powiem lewatywy mnie wykonczyly, cieszylam sie wtedy ze nikt mnie na kolano nie skierowal bo chyba bym nie dala rady .... Narkozy chyba nie ma co sie bac gorzej to oczyszczanie naprawde może wykończyc a przed kolano prowadzi sie chyba jednodniowa glodowke. 

Ja to napewno cos mam w tym jelicie, tez czytalan ze coraz wiecej młodych osob ma a ja jeszcze mam ten stan zapalny :( zrobilabym to badanie ten enzym z kalu, ale on chyba nie wzrasta przy polipach ...

Jak mozna bylo zrobic badanie typu usg to odrazu bym poszla a tak to nie ma szans. Boje sie tylko, ze cos mi w tym jelicie rosnie biorac pod uwage jak sie wyprozniam i jakie mam wyniki

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja przygoda z hipochondrią zaczeła się już mając lat naście jednak od 2 lat hipochondria rujnuje mi życie. Jestem stałą klienką jednego laboratorium gdzie chodzę sobie na zasadzie sobotniego wyjścia do centrum handlowego. Raz po świętach zamiast skorzystać z pieniędzy które dostałam I np. kupić sobie coś czy pojśc do kosmetyczki, wykupiłam pakiet badań krwi. 
Nie boję się lekarzy, wręcz przyjaźnie się z kilkoma w różnych miejscach gdzie spędzam większość czasu. Wrazie czego mam ich numery prywatne.
Na wakacjach również potrafię zaliczyć jakiś szpital bo np. duszę się i napewno to wstrząs anaflityczny. 

Gdyby podsumować koszta badań które wykonałam w ciągu tych dwóch lat to uzbierałaby się niezła sumka ( gastroskopia, MR, badania krwi, USG najróżniejsze, Mammografia, Echo, EKG  itp. wszystko prywatnie łącznie z wizytami u specjalistów takich jak alergolog, laryngolog, neurolog, ginekolog, urolog, kardiolog, onkolog, gastrolog) 

Choroby przez które "przechodziłam" to: rak mózgu , udar, zawał, rak trzustki, rak jelita grubego,  zapalenie woreczka żólciowego, schizofrenia, rak krtani, rak płuc, tętniak, krwiak w mózgu, chłonniak, zatrucie, oparzenie chemiczne.

Jedyną wadą zdrowotną jaką mam to niedomykalność zastawki trójdzielnej ale o tak małym stopniu, że lekarzy dwóch ( a w sumie 3 ) powiedziało że mam żyć jak żyłam ( trenować itp.)  i co roku chodzić na echo.( oczywiście przez następne 5 miesięcy nic tylko miałam kołatania serca, duszności bo myślałam tylko o tej wadzie i przepłakałam nie jedną noc i wciąż jak sobie pomyśle o tym to jest mi słabo).


Jestem na terapii od pół roku, nawet coś pomaga, jednak obecnie znowu po miesiącu względnego spokoju ( wcześniej "miałam" raka trzustki który ustąpił po usg jami brusznej i stwierdzeniu lekarza że jestem zdrowa jak koń) "przechodzę" przez guza mózgu. Dziwne bóle w potylicy, pierwsza w życiu migrena z aurą i bólem głowy ( miałam same "aury" bez bóli co objawiało się u mnie problemami ze wzrokiem) problemy ze wzrokiem. Naprawdę nie chcę znowu przechodzić przez lekarzy i badania i tracić czas i pieniądze oraz nerwy. Ale kiedy tylko mnie zaboli od razu myślę o badaniu. Oczywiście wzmożone objawy pojawiły się po obejrzeniu w tv materiału o dziewczynie która zmarła na tętniaka mózgu oraz po upadku podczas tańca gdzie lekko uderzyłam się w głowę. 

Jestem świadoma hipochondrii i skąd się wzieła ( moja mama zmarła na raka) ale fizyczność objawów nakręca tą spirale.  A ja mam myślenie "wrazie czego sprawdzę" i będę spać spokojnie. 

Jutro umówie się z moją lekarką zobaczymy co powie.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, zakazana88 napisał:

Kochani, trzymajcie za mnie kciuki!

Za chwilę jadę do lekarza :( plapłacze od samego rana A w nocy spać  je szło :(

Rowniez trzymam mocno kciuki ! 😘 wszystko napewno jest dobrze ale rozumiem twój strach 😘 

Edytowane przez znerwicowana1993

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, laveno napisał:

Jak mozna bylo zrobic badanie typu usg to odrazu bym poszla a tak to nie ma szans. Boje sie tylko, ze cos mi w tym jelicie rosnie biorac pod uwage jak sie wyprozniam i jakie mam wyniki

Jakie masz WYNIKI? No jakie? Bo, z tego co pamiętam, całkiem niezłe!

Ja za to mniej się boję kolonoskopii niż USG, co pokazuje mój stan umysłu 🤣. Jak słyszę tylko nazwę TRZUSTKA, to ogarnia mnie dzike przerażenie i mam ochotę uciekać. 

@Polamonolapluscocacola współczuję. Każdy z nas wie, co czujesz. Daj sobie chociaż na jakiś czas bana na badania, bo są dwie odmiany hipochondrii. Ja pokonuję czasami swoją, udając się w końcu do lekarza, a Ty powinnaś pokonać swoją, odpuszczając temat. 

@zakazana88 no właśnie, co tam? Obiecaj tylko, że nie będziesz już drążyć tematu, jak Ci lekarz powiedział, że wszystko jest OK, bo podejrzewam, że tak powiedział. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów chyva tak mowisz, zeby mnie pocieszyc :D przeciez te wyniki sa zle, juz sama ferrytyna tak wysoka wskazuje na powazne problemy 😕 a znowu wyczytalam, ze jak mam takie problemy z gospodarka to jest zwiększona szansa na nowotwor jelita o 20-40% no super. A z ta trzuska to juz mam dosc i odpuscilam, czas jak zawsze zweryfikuje, mojej nie widac wiec sobie moge te badania robic na nic xD

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@laveno a powiedz mi...twierdzisz ze masz tragiczne wyniki :D ale czy generalnie bardzo zle się czujesz? Czy masz objawy które po prostu nie dają Ci żyć i czujesz się tak obłożnie chora? 

Pytam serio :D bo ja mam to samo z jelitami...strasznie się boje biegunek i rewolucji😂 ale myśle sobie ze nie czuje się w sumie na chora (jak mam przebłyski pozytywnego myślenia) i staram się nie patrzeć w kibelek, teraz jeszcze mam okres wiec w ogóle brzuch mnie boli i jest luźno ale Nasze życie nie może kręcić się w okol kibelka tzn zwłaszcza moje życie bo ja mam chyba największa obsesje na punkcie kupy na tym forum 😂 z Twoja trzustka na pewno nie jest zle. Pamietasz historie Ani Przybylskiej? Ona ponoć zwijała się z bolu, non stop bolał ja kręgosłup od tej trzustki ale to było i w dzien i w nocy...takze myśle ze Ty kochana masz się całkiem dobrze 🙂 moje wyniki trzustkowe wręcz przeciwnie o dziwo przy samej górnej granicy i tez się wystraszyłam ale z drugiej strony ja mam obsesje na punkcie jelit i temat trzustki odpuściłam. 

Edytowane przez zestresowana1990

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@laveno a co mam Cię pocieszać? Uczepiłaś się tej ferryny. Mój ojciec kiedyś miał cholesterol ośmiokrotnie przekroczony. Powtórzył badanie i okazało się, że się pomylili, cholesterol ma wysoki, ale bez przesady. Zdarzają się błędy, a tę ferrynę masz nieznacznie podwyższoną. 
Naprawdę pomyśl w końcu o psychoterapeucie 😜

Sorry, ferrytyne, nie chce mi się już poprawiać tego ;p. 


@zestresowana1990  ale rak jelita rozwija się nawet 10 lat, a trzustka WYKAŃCZA CZŁOWIEKA W PÓŁ ROKU. Mnie też czasami bolą plecy :o :o :o

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów To mi się chyba szybciej rozwija skoro ciagle mam jakies dziwne objawy😂 a teraz mam jeszcze okres wiec wszystko odczuwam dwa razy gorzej 😕 

Wczoraj wstałam i o dziwo załatwiłam się normalnie 😮 dzis juz papka ale mam pytanie tylko niezbyt przyjemne...ale mam nadzieje ze mi odpowiesz 🙂 a może ktoś inny tez...

Zdarzaja Ci się takie stolce jakby taśmowate albo długie i strasznie cienkie? Dosłownie czasem jak taka gruba nitka...wiem wiem. Głupie pytania ale bardzo jestem ciekawa czy to mój rak czy głowa takie cuda ze mną robią 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

 

@zakazana88 no właśnie, co tam? Obiecaj tylko, że nie będziesz już drążyć tematu, jak Ci lekarz powiedział, że wszystko jest OK, bo podejrzewam, że tak powiedział. 

 

22 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

@zakazana88 i jak??? 

A więc tak. Wizyta była. Byłam lekarz twierdzi, że konsultował z 2 radiologami i wszyscy widzą to coś Ale nikogo to nie niepokoi Ale zostawił jeszcze bo chciałaby pokazać to jeszcze z jedną inną Panią która ogląda najwięcej rezonansow (stąd moje podejrzenie, że powiedział mi że konsultował żeby mnie uspokoić A wcale nie konsultowal bo nawet chciał odwołać wizytę) i zadzwoni mi w Poniedziałek tzn to przychodni do której chodzę i oni dadzą mi znac co i jak.  Mowil że na 100 nie jest mi w stanie powiedzieć że to nic takiego Ale myski, że nie (I tutaj znów moje podejrzenie, że mnie uspokaja A w pon mi powie co innego Bo wie że mam nerwice). Mówi z kwestie rezonansu w pon zakończymy czyli nadal nerwowka.

 

A ja się cały czas martwię bo przecież w sprawach nowotworowych to.trzeba szybko działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, zakazana88 napisał:

 

A więc tak. Wizyta była. Byłam lekarz twierdzi, że konsultował z 2 radiologami i wszyscy widzą to coś Ale nikogo to nie niepokoi Ale zostawił jeszcze bo chciałaby pokazać to jeszcze z jedną inną Panią która ogląda najwięcej rezonansow (stąd moje podejrzenie, że powiedział mi że konsultował żeby mnie uspokoić A wcale nie konsultowal bo nawet chciał odwołać wizytę) i zadzwoni mi w Poniedziałek tzn to przychodni do której chodzę i oni dadzą mi znac co i jak.  Mowil że na 100 nie jest mi w stanie powiedzieć że to nic takiego Ale myski, że nie (I tutaj znów moje podejrzenie, że mnie uspokaja A w pon mi powie co innego Bo wie że mam nerwice). Mówi z kwestie rezonansu w pon zakończymy czyli nadal nerwowka.

 

A ja się cały czas martwię bo przecież w sprawach nowotworowych to.trzeba szybko 

No ja po takim przeciaganiu nie moglabym juz spac. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

@alicja_z_krainy_czarów To mi się chyba szybciej rozwija skoro ciagle mam jakies dziwne objawy😂 a teraz mam jeszcze okres wiec wszystko odczuwam dwa razy gorzej 😕 

Wczoraj wstałam i o dziwo załatwiłam się normalnie 😮 dzis juz papka ale mam pytanie tylko niezbyt przyjemne...ale mam nadzieje ze mi odpowiesz 🙂 a może ktoś inny tez...

Zdarzaja Ci się takie stolce jakby taśmowate albo długie i strasznie cienkie? Dosłownie czasem jak taka gruba nitka...wiem wiem. Głupie pytania ale bardzo jestem ciekawa czy to mój rak czy głowa takie cuda ze mną robią 😕

Zdarzaja sie ciensze ale nigdy nitkowe u mnie. Na pewno ja bym drazyla dalej i zrobila kolonoskopie bo nie chcialabym aby kupa definiowala moje samopoczucie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×