Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, alicja_z_krainy_czarów napisał:

Ile to CRP "wysokie"? 12?

 

No ja w sumie nic nie robię z tym cukrem. Boję się go sprawdzać, bo w ostatnich dwóch miesiącach moja dieta to był jakiś chodzący koszmar - szczególnie święta. Ale łykam morwę, piję herbatkę i myślę, czy powinnam może lecieć z tym do lekarza, czy sobie darować, bo zaleci mi dietę. Ech.

Daj spokój z tym rakiem już. Nie masz go.

Ale dietę masz dosyć rygorystyczną. Ja byłabym na niej głodna. W pracy muszę zjeść minimum dwa posiłki. Zazwyczaj jem pieczywo żytnie i pasty warzywne, ale to wszystko węgle. Tylko w sumie myślałam, że węgle złożone tak bardzo cukru nie podbijają.

I też mi jakoś wybijało przez noc. A czasami im więcej jadłam, tym cukier był niższy. Nie ogarniam tego, może też powinnam sobie sprawdzić tę insulinę, ale przestało mnie bawić to latanie od jednego lekarza do drugiego.

CRP mialam 9 ostatnio

Ja musialam isc do lekarza po tym jak nagle przytylam w rok. Z normalnej wagi wskoczylam na I stopien otylosci :( tak mnie to dobilo plus te moje wcześniejsze hipochondryczne mysli,ze tylko chyba juz czekam jak mnie calkiem cos dobije. Od tego czasu mialam pelno badan do zrobienia od lekarzy co srednio na mnie wpłynęło w tym wyszedl ten cukier i insulina, mowia ze przyczyna jest stres bo nikt w rodzinie cukrzycy nie ma

Dieta rygorystyczna a cukier nadal w kosmosie na czczo jak dzis czyli cos nie tak bardzo sie dzieje 😕 Na tej diecie nie jest się głodnym, maksymalnie bym zjadla 4 posilki. Wczesniej na kanapkach , makaronach to jadlam i 6-7 posilkow. Pocieszam sie tym, ze po kolacji i o 5 rano cukier byl ok ponizej 100. Nie wiem co sie wydarzylo przy pobraniu az tak bardzo sie nie denerwowalam, bywaly gorsze dni z tym ze spalam moze dzis z 4-5h nie moglam usnac. Dzis pewnie wieczorem przysla mi pierwsze wyniki ... Najchętniej to bym nic nie badala, ale nawet dietetyk wymaga 😕

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę wam tych problemów jelitowych,  tych najprostszych badań.

Ja nadal nic nie wiem od mojego lekarza :( juz, już ledwo zyje po prostu. Jestem załamana bo prawie jestem pewna diagnozy. A jeszcze mam duszności i ucisk w klatce to od razu myślę, że mam przezuty. Noga tez nic się nie poprawia cały czas czuje to coś.

 

A z drugiej strony to sobie myślę, czy jeśli by podejrzewał jakiś nowotwór to chyba nie kazały mi tak długo czekać. Sama już nie wiem.

Też myślę sobie, czy w dzisiejszych czasach jeszcze dzieją się takie rzeczy że radiolog cos może przeoczyć. 

Aaa ciężkie są te dni i oczekiwanie na wiadomość.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, laveno napisał:

CRP mialam 9 ostatnio

No tak, to na pewno rak ;).

Daj spokój, przeziębiona może jesteś.

2 godziny temu, laveno napisał:

Ja musialam isc do lekarza po tym jak nagle przytylam w rok. Z normalnej wagi wskoczylam na I stopien otylosci :( tak mnie to dobilo plus te moje wcześniejsze hipochondryczne mysli,ze tylko chyba juz czekam jak mnie calkiem cos dobije. Od tego czasu mialam pelno badan do zrobienia od lekarzy co srednio na mnie wpłynęło w tym wyszedl ten cukier i insulina, mowia ze przyczyna jest stres bo nikt w rodzinie cukrzycy nie ma

Tego Ci bardzo współczuję akurat. Czytałam, że od tej insuliny się bardzo tyje.

2 godziny temu, laveno napisał:

Dieta rygorystyczna a cukier nadal w kosmosie na czczo jak dzis czyli cos nie tak bardzo sie dzieje 😕 Na tej diecie nie jest się głodnym, maksymalnie bym zjadla 4 posilki. Wczesniej na kanapkach , makaronach to jadlam i 6-7 posilkow. Pocieszam sie tym, ze po kolacji i o 5 rano cukier byl ok ponizej 100. Nie wiem co sie wydarzylo przy pobraniu az tak bardzo sie nie denerwowalam, bywaly gorsze dni z tym ze spalam moze dzis z 4-5h nie moglam usnac. Dzis pewnie wieczorem przysla mi pierwsze wyniki ... Najchętniej to bym nic nie badala, ale nawet dietetyk wymaga 😕

Czyli jesteś, krótko mówiąc, na diecie ketogenicznej?

A jak np. wygląda Twój posiłek, jak jesz głównie tłuszcze? Przepraszam, że Cię tak męczę, ale zastanawiam się, jak to wygląda w praktyce. Może się komuś jeszcze przyda.

Ja właśnie jem około 5 razy dziennie. Nie tyję na tym, ale wiem, że rano mam podwyższony cukier. Często jestem głodna.

Wydaje Ci się z tym stresem, serio. Stres jest podświadomy.

Przestań się tak denerwować. Stan przedcukrzycowy to jeszcze nie tragedia. Przed badaniami stresuję się tak jak Ty. A że odczuwałaś stres inaczej, to nic nie oznacza, bo on może być podświadomy. 

Naprawdę pomyśl o fachowej pomocy. Nie mówię o psychiatrze w Twoim przypadku, bo pamiętam, że pisałaś, że jesteś zrażona, ale o terapii nawet :).

2 godziny temu, zakazana88 napisał:

Zazdroszczę wam tych problemów jelitowych,  tych najprostszych badań.

Ja nadal nic nie wiem od mojego lekarza :( juz, już ledwo zyje po prostu. Jestem załamana bo prawie jestem pewna diagnozy. A jeszcze mam duszności i ucisk w klatce to od razu myślę, że mam przezuty. Noga tez nic się nie poprawia cały czas czuje to coś. 

Nie masz mięsaka.

I zmień koniecznie terapeutę, bo ten aktualny jest do niczego.

Edytowane przez alicja_z_krainy_czarów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Boze, niech mnie ktos uspokoi. Przyszly badania i chyba mam raka jakiegos !!!!!! Nie wiem co robic. POMOCY. 

LEUKOCYTY 11.69 norma do 10

OB 28 norma do 20

CRP 9.65 norma do 5

Stan zapalny jak nic a ja nie jestem chora ani nic, normalnie sie czuje. Boze pewnie jakas bialaczka albo inny nowotwor jakies poczatki i organizm zaczyna walczyc. Jestem w rozsypce, chyba sie zapisze na juz do jakiegos lekarza. Rok temu tez mialam takie crp ale leukocyty 8. Mam teraz owulacje ale chyba nie od tego by sie tak podnioslo :(:(

Amylaza 30 norma 28-100 tez chyba nie fajnie bo mało .... Teraz ja nie wiem chyba PET by się przydał. Nie wiem juz co pisze z tego wszystkiego

wiedzialam, ze mnie dopadnie cos :( nigdy w zyciu nie mialam podniesionych leukocytów

 

Albo to od jelit cos, te moje stolce tluszczowe lub trzustka jak amylazy malo. Dlaczego :(

 

Jeszcze mam kwas moczowy podniesiony pisze, ze moze byc przy bialaczkach tez .. nie wiem co robic

 

Kwas moczowy przy chloniakach i bialaczkach. Cala morfologia ok, wszystkie pomiary sa po srodku tylko te leukocyty wysoko. Ob, CRP i ten kwas moczowy ponad norme. Niedobrze mi az z nerwów. Od wczoraj mnie krzyze bolą, cos sie musi dziac ... Matko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, laveno napisał:

O Boze, niech mnie ktos uspokoi. Przyszly badania i chyba mam raka jakiegos !!!!!! Nie wiem co robic. POMOCY. 

LEUKOCYTY 11.69 norma do 10

OB 28 norma do 20

CRP 9.65 norma do 5

Stan zapalny jak nic a ja nie jestem chora ani nic, normalnie sie czuje. Boze pewnie jakas bialaczka albo inny nowotwor jakies poczatki i organizm zaczyna walczyc. Jestem w rozsypce, chyba sie zapisze na juz do jakiegos lekarza. Rok temu tez mialam takie crp ale leukocyty 8. Mam teraz owulacje ale chyba nie od tego by sie tak podnioslo :(:(

Amylaza 30 norma 28-100 tez chyba nie fajnie bo mało .... Teraz ja nie wiem chyba PET by się przydał. Nie wiem juz co pisze z tego wszystkiego

wiedzialam, ze mnie dopadnie cos :( nigdy w zyciu nie mialam podniesionych leukocytów

Rozumiem co czujesz ... ja w tamtym tygodniu tez odebrałam wyniki , niby moja lekarka pierwszego kontaktu powiedziała ze wszystko jest dobrze , ale mam podwyższone neutrofile , według niej przy przewlekłym stresie tak często się zdarza ale ja się naczytałam ze neutrofile podwyższają się przy białaczce :( nie wiem czy powtarzać badania za jakiś czas boje się ze to początek choroby ;( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, laveno napisał:

Kwas moczowy przy chloniakach i bialaczkach. Cala morfologia ok, wszystkie pomiary sa po srodku tylko te leukocyty wysoko. Ob, CRP i ten kwas moczowy ponad norme. Niedobrze mi az z nerwów. Od wczoraj mnie krzyze bolą, cos sie musi dziac ... Matko

U mnie niby reszta ok ale większość parametrów przy górnej granicy normy 😕 z krzyżami tez mam problem od dłuższego czasu ... jesteśmy w podobnej sytuacji..

Edytowane przez znerwicowana1993
Dopisanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@znerwicowana1993 Ja mam te WBC podwyzszone :( monocyty tez a neutrofile przy gornej granicy, do tego crp od roku na poziomie 9, z tych nerwów dostałam drgawek w nogach ... Nie wiem nawet do kogo z tym isc. Hematolog czy kto. A w tym roku sie tak cieszyłam ze mam dobra odpornosc ani razu nie bylam przeziebiona a tu proszę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, laveno napisał:

@znerwicowana1993 Ja mam te WBC podwyzszone :( monocyty tez a neutrofile przy gornej granicy, do tego crp od roku na poziomie 9, z tych nerwów dostałam drgawek w nogach ... Nie wiem nawet do kogo z tym isc. Hematolog czy kto. A w tym roku sie tak cieszyłam ze mam dobra odpornosc ani razu nie bylam przeziebiona a tu proszę :(

Kurczę wydaje mi się ze na początek lekarz rodzinny przynajmniej ja tak poszłam ... mówiła ze takie delikatne odchylenia zdarzają się bez powodu ... nie martw się na zapas wydaje mi się ze masz jakiś lekki stan zapalny te odchylenia nie są duże 😘 może przechodzisz albo przechodziłas jakaś infekcje wiem ze ciężko ci się uspokoić tak jak i mi .... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, dziewczyny, dziewczyny. Chyba dlatego wolę sobie nie robić badań. 

Tak nieśmiało przypomnę. Wiecie, że człowiek to nie sims i nie będzie miał parametrów idealnie po środku? Wiecie, że jakieś takie nieznaczne przekroczenia danej normy są nieistotne? Wiecie, że jesteście w wątku hipochondria i w dziale nerwica lękowa - i umysł Wam płata figle? 

A już na pewno leukocyty nieznacznie przekroczone to nie białaczka... 

I wiecie, że przy raku CRP jest trzycyfrowe? 

Także no, uspokójcie się trochę i pozostawcie analizę lekarzom. Szczególnie do Ciebie @laveno piszę, bo żal mi Ciebie strasznie, ale naprawdę musisz iść do jakiegoś dobrego terapeuty, bo tak się nie da żyć. Na Twoim miejscu to pierwszy specjalista, na którego przeznaczyłabym pieniądze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi samej jest mi siebie zal :(

Te krzyze pewnie bolą mnie od tego kwasu moczowego, a kwas tez moze byc przy bialaczkach podniesiony jak rozpada sie nowotwór .... Ide spac, nic mi juz na dzis nie pozostało. Spac i najlepiej sie obudzic na wiosne ;) Dziwne to od kilku dni mnie bola, albo to przez owulacje, nie wiem naprawde. Wyniki bardzo średnie w kazdym razie, tylko czekac az cos mi pyknie :( eozynofile tez podniesione, neutrofile przy gornej granicy. Dobrze, ze chociaz plytki krwi mam ok i nie mam anemii.

Alicja jutro napiszę więcej o tej diecie 🙂 nie mam juz dziś sił..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, laveno napisał:

Alicja jutro napiszę więcej o tej diecie 🙂 nie mam juz dziś sił..

Spokojnie, pożyję może jeszcze trochę z tym cukrem ;p. 

Jezu, może źle siedziałaś, daj spokój! Nie wiem, w jakim mieście mieszkasz, ale Twoje następne hasło w przeglądarce to powinien być psychoterapeuta + znany lekarz + Twoje miasto. 

Bardzo średnie! Idź do zwykłego internisty i pokaż mu te swoje cuda, najlepiej opowiedz o swojej diagnozie, to powie Ci, gdzie powinnaś się udać 😜 tak jak mi powiedział zresztą swego czasu lekarz po gastroskopii. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak musialam tutaj zajrzec ;) Myslalam, ze ja mam za przeproszeniem nasrane w bani, ale widze, ze inni maja gorzej 😛 

@laveno nie masz zadnej bialaczki, myslisz, ze przy bialaczce mialabys crp 9.5? Przy nowotworach krwi akurat crp skacze do kosmicznych wartosci, co najmniej 3-cyfrowych, WBC tez masz tylko lekko podniesione, no i jeszcze jedno, przy bialaczce plytki krwi sa ZAWSZE duzo ponizej normy. Moze masz jakis stan zapalny, o ktorym wcale wiedziec nie musisz, moim zdaniem powinnas powtorzyc badania za 2 tygodnie i wtedy jak dalej beda takie same to do lekarza rodzinnego. A tak na marginesie to chyba powinnas na Zaburzonych wrocic w trybie natychmiastowym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lavenoja ostatnio byłam na badaniach. Mam wysokie żelazo i hemoglobinę ale reszta badań tez albo przy górnej granicy i to dosłownie jak no hematokryt do 44.9 to ja mam 44.9 albo MCHC to stężenie czerwonej krwinki w czymś tam norma od 32.2 a ja mam 31.2 wiec poniżej. A wiesz co wyczytałam w internecie? Ze MCHC poniżej normy może być spowodowane utajonym krwawieniem z przewodu pokarmowego. Jak to wyczytałam to myślałam ze padnę :( dlatego chce jeszcze zrobić badanie kalu dokładniejsze choc na sama myśl się tak boje ze wyjdzie te rak...stolce dalej papkowate i odbiegające od normalnych. Kłuje mnie brzuch, uciska w prawym boku widzisz...każdy ma problemy i tak jak napisała @alicja_z_krainy_czarów Nie jesteśmy jak simsy żeby mieć idealne wyniki. Moja mama poszła na badania a czuje się świetnie a wyniki ma takie sobie...płytki krwi niskie, tamto niskie to za wysokie i zupełnie się tego nie spodziewała ale nie mysli o najgorszym...odłożyła wyniki w kat i tyle 😮 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis przyszly kolejne, ferrytyna tez podniesiona 250 a norma do chyba 200. Rok temu mialam 80.

To juz naprawde koniec. WBC, crp, ob, kwas moczowy, ferrytyna wszystko podniesione, stan zapalny pisze na internecie, ze wysoka ferrytyna i kwas moczowy, ze moga sie rozkladac komórki nowotworowe i stad takie wyniki ... Jak pojde do lekarza pewnie mnie wysla do szpitala zeby znalezc guza :( Od roku mam crp 9, ale inne wyniki byly ok jak ferrytyna, kwas moczowy, morfologia a teraz tak sie podziało. Cukier, insulina spadly, waga spada a tu takie wyniki tylko czekac az mi cos zeslosliwieje jesli juz tak sie nie stało. Porostu jestem zalamana, ostatni gwóźdź do trumny, nie wiem co robic. Od wczoraj siedze i placze ... Pewnie to ta trzustka bo amylaza nisko 30 a norma od 28. Stad pewnie te smugi tluszczowe w kale, pieknie sie ten rok zaczął a tyle mialam planow :( strasznie mi przykro i smutno :

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie na jajnikach to nie byly drobne torbiele a cos juz sie rozroslo stad takie wyniki i bole plecow na dole od kilku dni a ja olałam i nie poszlam do ginekologa .... Wyniki tragiczne mam, jak pojde do lekarza pewnie mnie odrazu wysla na oddział :( albo trzustka. Po co mi te badania byly

Edytowane przez laveno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@laveno

Przy raku miałabyś CRP z 1000, zapewniam Cię. Opowiadałem tu już kiedyś historię mojego dobrego kumpla cierpiącego na wrzodziejące zapalenie jelita, który podczas mocnego ataku swojej choroby miał CRP... 90. A od zapalenia do raka droga daleka. Wcale nie masz aż tak mocno podniesionych tych wyników, OB 28? Błagam, ja też ostatnio miałem 15, a u facetów norma jest do 8 i lekarka w ogóle uwagi nie zwróciła. Kazała się nie przejmować, bo przecież wystarczy, że katar mamy i OB od razu skacze.
Pozwolę sobie przedstawić jeszcze jedną zabawną historię innego ziomka, który sobie wymacał węzeł chłonny pod żuchwą. Pali fajki, więc ujebało mu się nagle w głowie, że pewnie ma raka. Zrobił badania krwi, CRP wyszło 11. Przerażony zadzwonił do znajomego rodziców swych, który jest lekarzem. Ten się tak śmiać zaczął i wytłumaczył mu, ze CRP 11 to nic, żadne zagrożenie, olać to. Od tej akcji minęły z 3 lata i nadal żyje :D
Pozwolę sobie jeszcze raz napisać: nie, nie masz tragicznych wyników. Idź do lekarza, a na pewno się uspokoisz, choć troszkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nie dosc, ze od roku chodze z takim crp i ob to teraz jeszcze ten kwas moczowy i ferrytyna nagle a wszedzie pisze ze podnosza sie przy stanie zapalnym i nowotworach. Teraz trzeba znaleźć gdzie on jest :( ale ja juz nie mam na to sil, to za duzo dla mnie ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, laveno napisał:

Pewnie na jajnikach to nie byly drobne torbiele a cos juz sie rozroslo stad takie wyniki i bole plecow na dole od kilku dni a ja olałam i nie poszlam do ginekologa .... Wyniki tragiczne mam, jak pojde do lekarza pewnie mnie odrazu wysla na oddział :( albo trzustka. Po co mi te badania byly

TAK! OD RAZU! ONKOLOGICZNY!

Lanevo, dajże spokój, bo naprawdę - nie wiem, czy tak to emocjonalnie przeżywasz, jak o tym piszesz - ale wykończysz się. Nic Ci nie dolega. Te wyniki nie są "tragiczne".

Nie wiem, może powinnaś iść do szpitala, żeby zrobili Ci wszystkie badania i powiedzieli, że jesteś całkowicie zdrowa, a jakieś niewielkie odstępstwa od normy jeszcze o niczym nie świadczą? Trudno mi tutaj się wypowiedzieć.

Gratuluję zbicia cukru i insuliny.

Godzinę temu, Tukaszwili napisał:

Przy raku miałabyś CRP z 1000, zapewniam Cię.

No, no, nie przesadzajmy już :classic_tongue:.

2 godziny temu, zestresowana1990 napisał:

 Oj tak..masz racje. Ja byłam chyba spokojniejsza przed wynikami niz jak sobie je zrobiłam...a pamietam jak obiecywałam sobie ze jak wyjdą mi dobre wyniki to koniec, zaczynam nowe życie 😂 

Przecież masz świetne wyniki!

Ja nie analizuję wyników. Nie oglądam wyników badań. Tylko słucham tego, co mówi lekarz.

No oprócz cukru, bo się nim martwię, chociaż lekarz kazał mi olać i zbić dietą.

Tak przy okazji, ja też dziwnie znowu w toalecie i trochę jednak myślę sobie, o czym to może świadczyć, ale staram się zabijać te myśli w zarodku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alicja_z_krainy_czarów pewnie mnie na taki wezmą

A ja czytalam kiedys wypis pacjenta ktory mial crp 40 i rak pluc, wcale nie musi być wysokie :(

Jak to nie sa tragiczne, wyniki to wyniki bez blachej sprawy nie mialabym tak podwyzszonego wszystkiego. Podwyzszona ferrytyna wystepuje:

  • reumatoidalne zapalenie stawów,
  • uszkodzenie wątroby,
  • martwicę wątroby,
  • nowotwory,
  • choroby związane z nadmiarem żelaza w ustroju, czyli np hemochromatozę
  • przewlekłe zakażenia,
  • choroby autoimmunologiczne,
  • uszkodzenia śledziony.

Nic z tych rzeczy nie mam, zostaje tylko nowotwor ...  Ja sie nie poddam chemii, nie mam juz sil na to. Wczoraj się modliłam, ze jak ma mnie zabrac to niech zabiera juz, ale nie męczy jeszcze takim leczeniem ciezkim :( Juz nic nie pisze co by nie nakrecac nikogo a i tak nie panuje nad tym co pisze. Idę spać, nic mi nie pozostalo. Lekarz dopiero za kilka tygodni i napewno wysle mnie do szpitala albo oleje jak to oni czesto robią. Tak myslalam ostatnio a co jesli to moje ostatnie swieta. To sobie chyba wykrakalam tym ciąglym rozmyslaniem i strachem przed tą chorobą. Tyle lat sie udawało, ze wyniki byly dobre albo blachostki a teraz nie wiem co bedzie :( Staram sie jakos uspokoic udalo mi sie to wczoraj, ale jak dzis zobaczylam tą ferrytyne to .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, laveno napisał:

@alicja_z_krainy_czarów pewnie mnie na taki wezmą

A ja czytalam kiedys wypis pacjenta ktory mial crp 40 i rak pluc, wcale nie musi być wysokie :(

Jak to nie sa tragiczne, wyniki to wyniki bez blachej sprawy nie mialabym tak podwyzszonego wszystkiego. Podwyzszona ferrytyna wystepuje:

  • reumatoidalne zapalenie stawów,
  • uszkodzenie wątroby,
  • martwicę wątroby,
  • nowotwory,
  • choroby związane z nadmiarem żelaza w ustroju, czyli np hemochromatozę
  • przewlekłe zakażenia,
  • choroby autoimmunologiczne,
  • uszkodzenia śledziony.

Nic z tych rzeczy nie mam, zostaje tylko nowotwor ...  Ja sie nie poddam chemii, nie mam juz sil na to. Wczoraj się modliłam, ze jak ma mnie zabrac to niech zabiera juz, ale nie męczy jeszcze takim leczeniem ciezkim :( Juz nic nie pisze co by nie nakrecac nikogo a i tak nie panuje nad tym co pisze. Idę spać, nic mi nie pozostalo. Lekarz dopiero za kilka tygodni i napewno wysle mnie do szpitala albo oleje jak to oni czesto robią. Tak myslalam ostatnio a co jesli to moje ostatnie swieta. To sobie chyba wykrakalam tym ciąglym rozmyslaniem i strachem przed tą chorobą. Tyle lat sie udawało, ze wyniki byly dobre albo blachostki a teraz nie wiem co bedzie :( Staram sie jakos uspokoic udalo mi sie to wczoraj, ale jak dzis zobaczylam tą ferrytyne to .....

Powinnaś iść do szpitala na oddział psychiatryczny. Dostałaś ataku paniki.  I to nie nowotwór.

 

3 godziny temu, Tukaszwili napisał:

Serio, to mi kiedyś lekarz powiedział, że przy nowotworach to CRP może naprawdę potężnie wyjebać.

Ale nie 1000. Nie pisz takich bzdur.

 

9 godzin temu, zestresowana1990 napisał:

@lavenoja ostatnio byłam na badaniach. Mam wysokie żelazo i hemoglobinę ale reszta badań tez albo przy górnej granicy i to dosłownie jak no hematokryt do 44.9 to ja mam 44.9 albo MCHC to stężenie czerwonej krwinki w czymś tam norma od 32.2 a ja mam 31.2 wiec poniżej. A wiesz co wyczytałam w internecie? Ze MCHC poniżej normy może być spowodowane utajonym krwawieniem z przewodu pokarmowego. Jak to wyczytałam to myślałam ze padnę :( dlatego chce jeszcze zrobić badanie kalu dokładniejsze choc na sama myśl się tak boje ze wyjdzie te rak...stolce dalej papkowate i odbiegające od normalnych. Kłuje mnie brzuch, uciska w prawym boku widzisz...każdy ma problemy i tak jak napisała @alicja_z_krainy_czarów Nie jesteśmy jak simsy żeby mieć idealne wyniki. Moja mama poszła na badania a czuje się świetnie a wyniki ma takie sobie...płytki krwi niskie, tamto niskie to za wysokie i zupełnie się tego nie spodziewała ale nie mysli o najgorszym...odłożyła wyniki w kat i tyle 😮 

To są błędy odsetkowe, które nie bierze się pod uwagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2019 o 15:24, alicja_z_krainy_czarów napisał:

 

Nie masz mięsaka.

I zmień koniecznie terapeutę, bo ten aktualny jest do niczego.

Bardzo Ciężko mi w to uwierzyć. Ja do diagnozy się po prostu wykończeń. 

A jeszcze ten ucisk w klatce.

Boję się, że.zostsl mi tylko rok i to jeszcze ciężkiego leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Emanuelle_Noire napisał:

Powinnaś iść do szpitala na oddział psychiatryczny. Dostałaś ataku paniki.  I to nie nowotwór.

 

Ale nie 1000. Nie pisz takich bzdur.

 

To są błędy odsetkowe, które nie bierze się pod uwagę.

"W większości infekcji bakteryjnych następuje bardzo duży wzrost wartości CRP powyżej 40 mg/L. W ciężkich zakażeniach o podłożu bakteryjnym (np. zapalenie płuc) stężenie CRP często przekracza 100 mg/L. Zdarza się, że CRP osiąga wartości rzędu kilkuset, a nawet powyżej 1000 mg/L". Ze stronki aptekagemini.pl, wiem że może nie jest to podręcznik medycyny, ale podejrzewam, że aż takich BZDUR by nie pisali.

Poza tym po kiego wała wróciłaś na forum? Żeby znowu przypierzać się do wszystkich i wyśmiewać, jak dwa lata temu?

Edytowane przez Tukaszwili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×