Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ale w głowie hipohondryka zawsze jest takie zdanie "ale tym razem napewno sie nie mylę i mam tego raka guza czy Bóg wie co jeszcze".

 

Wiem, sama to mam. I za każdym razem jest: teraz to na poważnie.

A zapomniałabym że miałam też raka skóry i pousuwałam sobie niemal wszystko z ciała co podejrzane na własne żądanie. I też umierałam i jechałam na hydro jak czekałam na histopatologie.. I nic nie było. Tzn było co zwykle - chora głowa.

 

A operacje miałam długie - 2-3h. Migdałki i 2x ten nos bo krzywa przegroda po wypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co - nie do konca:)

 

pousuwałam i za jakis czas poszłam do lekarza medycyny estetycznej kiedystam przy okazji i ten mi w luznej rozmowie powiedział ze w sumie te czerniaki powstac mogą zupełnie nie ze znamiona tylko z czegos co nie ma koloru i wyglada jak krostka.. albo w ogole w oku sie rozwijaja.

no i całe usuwanie i spokój poszło w ...

 

wiem ze to jest z wielu stron straszne ale ja po prostu czasem sama sie juz z siebie i ze swoich wkretów smieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez sie wiele razy sama z siebie smiałam, ale nie tym razem, juz mi nie jest tak do smiechu. W ogóle to fajnie ze trafiłam na to forum bo wy mnie dziewczyny rozumiecie, czego nie moge powiedziec o moich znajomych i rodzinie. moi bliscy uwazaja ze juz całkiem mi sie po...ło w głowie i nie wierza w zadne mohe choroby ani tez objawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja własnie gadam wszystkim i wszyscy maja mnie juz dość i kazdy mi powtarza ze po badaniach bedzie wiadomo a ja mam potrzebe pogadania o tym, ale oni juz nie chca i wcale się nie dziwię bo ile mozna. Ostatnio robiłam cytologie, a poniewaz dawno jej nie robiłam to byłam pewna ze mam juz raka szyjki macicy, i jak odbierałam ten wynik i podpisywałam dokumenty w rejestracji, to mi sie tak ręka trzęsła ze nie potrafiłam nawet sie podpisac, babka z rejestracji patrzyła na mnie jak na UFO hehe, a wynik czytałam chyba ze 20 razy bo nie wierzyłam ze wszystko jest ok. Pewnie się ladnie ze mnie kobitka usmiala :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny ja tez choruje/chorowalam na hipo ale teraz niestety mam duzo chorob i tez sobie wkrecam najgorsze:

jesli chodzi o zdiagnozowane to mam: osteoporoza zaawansowana (wynik przebytej ponad 5letniej anoreksji) do tego brak miesni slaby kregoslup poprzestawiane kregi uciski na nerwy koszmar!!!

do tego choroba pasozytnica (zdiagnozowana!!! :( ) juz po kuracji za 2 tyg badanie i pewnie znowu kuracja bo watpie ze wytępiłam to cholerstwo tragedia

do tego ropne przewlekle zapalenie migdalkow (ropa na migdalach niesmak w jezyku sluz w buzi) - byc moze bedzie trzeba usuwac je (od stycznia koszma trwa)

no i stan zapalny w narzadach rodnych (pieczenie sikanie co 5 min i inne) a do tego dziwne zmiany na zewnatrz (bralam mnostwo lekow i gowno pomogly w srode ide do nowej ginekolog)

no i jezyk spuchniety caly w nalocie ze sluzem jezyk jak balon nie wiem co jest

od migdalkow to moze byc?

w miedzyczasie mialam w gardle gronkowca i grzybice :( teaz juz niby nie ma

 

tyle tego bolu i tych "syfow" wszystkich ze ciagle mam mysli samobojcze

poradzcie cos!!!!

ja ciagle mysle ze to juz nieuleczalne wszystko!!!!!

ból i te dolegliwosci mnie za bijaja!

jak wyjsc do ludzi z takim gardlem i jezykiem jak isc na randke jak ani sie pocalowac nie mozna ani nic :D

:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nervuska - Odpowiadaja Ci ze po badaniach bedzie wiadomo, bo wtedy maja cie z głowy. Przerzucają 'problem' na ciebie i na lekarzy.

I nie ma sie co dziwić, sama pewnie tez w koncu bym tak robiła gdyby ktos z mi marudził co chwilę:(

Inna sprawa ze jak Ci mówia: idz do lekarza to Ty masz wiecej pewnosci ze cos ci jest i sie jeszcze bardziej nakrecasz. Utwierdzasz w przekonaniu ze naprawde cos ci jest skoro potrzebny lekarz.

 

A co do wyników i wizyt u lekarzy to za kazdym razem mówie ze mam nerwice i ze moje objawy nie musza byc prawdziwe:( boje sie nawet zwykłe badania krwi robic, przed otwarciem wyniku biore cos na uspokojenie.

 

Trzeba chodzic na terapie i po prostu - starac sie żyć. Albo nakręcić na coś zupełnie innego, ja sie staram choc na razie średnio wychodzi.

 

-- 12 maja 2014, 21:19 --

 

w miedzyczasie mialam w gardle gronkowca i grzybice :( teaz juz niby nie ma

:(

 

współczuje;/

mi w koncu wycieli migdałki wieki temu bo ciagle przez gronkowca chorowałam, podobno tego jak sie nie wytnie to sie nie wyleczy z migdałów.

ten język i gardło moga byc od grzybicy.

a ostatnio ginekolog przepisał mi pol roczna kuracje na grzybice - doustnie i to ma podobno zwalczyc ostatecznie nawracajace zapalenia drog rodnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny ja tez choruje/chorowalam na hipo ale teraz niestety mam duzo chorob i tez sobie wkrecam najgorsze:

jesli chodzi o zdiagnozowane to mam: osteoporoza zaawansowana (wynik przebytej ponad 5letniej anoreksji) do tego brak miesni slaby kregoslup poprzestawiane kregi uciski na nerwy koszmar!!!

do tego choroba pasozytnica (zdiagnozowana!!! :( ) juz po kuracji za 2 tyg badanie i pewnie znowu kuracja bo watpie ze wytępiłam to cholerstwo tragedia

do tego ropne przewlekle zapalenie migdalkow (ropa na migdalach niesmak w jezyku sluz w buzi) - byc moze bedzie trzeba usuwac je (od stycznia koszma trwa)

no i stan zapalny w narzadach rodnych (pieczenie sikanie co 5 min i inne) a do tego dziwne zmiany na zewnatrz (bralam mnostwo lekow i gowno pomogly w srode ide do nowej ginekolog)

no i jezyk spuchniety caly w nalocie ze sluzem jezyk jak balon nie wiem co jest

od migdalkow to moze byc?

w miedzyczasie mialam w gardle gronkowca i grzybice :( teaz juz niby nie ma

 

tyle tego bolu i tych "syfow" wszystkich ze ciagle mam mysli samobojcze

poradzcie cos!!!!

ja ciagle mysle ze to juz nieuleczalne wszystko!!!!!

ból i te dolegliwosci mnie za bijaja!

jak wyjsc do ludzi z takim gardlem i jezykiem jak isc na randke jak ani sie pocalowac nie mozna ani nic :D

:(

Jak masz zaawansowaną tą osteoporozę - miałaś jakieś złamania patologiczne?

Musisz ćwiczyć kręgosłup przez rehabilitacje a jak będzie gorzej zoperować

Jakie masz pasożyty? Cierpliwie lecz

Migdałka usuń jeśli takie będzie zalecenie lekarza

Poradź się nowego ginekologa co i jak

Zgłoś się do psychiatry i na psychoterapię

 

Newica żywi się lękiem - im bardziej dokarmiana tym coraz gorzej i ciężej będzią uciszyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny ja tez choruje/chorowalam na hipo ale teraz niestety mam duzo chorob i tez sobie wkrecam najgorsze:

jesli chodzi o zdiagnozowane to mam: osteoporoza zaawansowana (wynik przebytej ponad 5letniej anoreksji) do tego brak miesni slaby kregoslup poprzestawiane kregi uciski na nerwy koszmar!!!

do tego choroba pasozytnica (zdiagnozowana!!! :( ) juz po kuracji za 2 tyg badanie i pewnie znowu kuracja bo watpie ze wytępiłam to cholerstwo tragedia

do tego ropne przewlekle zapalenie migdalkow (ropa na migdalach niesmak w jezyku sluz w buzi) - byc moze bedzie trzeba usuwac je (od stycznia koszma trwa)

no i stan zapalny w narzadach rodnych (pieczenie sikanie co 5 min i inne) a do tego dziwne zmiany na zewnatrz (bralam mnostwo lekow i gowno pomogly w srode ide do nowej ginekolog)

no i jezyk spuchniety caly w nalocie ze sluzem jezyk jak balon nie wiem co jest

od migdalkow to moze byc?

w miedzyczasie mialam w gardle gronkowca i grzybice :( teaz juz niby nie ma

 

tyle tego bolu i tych "syfow" wszystkich ze ciagle mam mysli samobojcze

poradzcie cos!!!!

ja ciagle mysle ze to juz nieuleczalne wszystko!!!!!

ból i te dolegliwosci mnie za bijaja!

jak wyjsc do ludzi z takim gardlem i jezykiem jak isc na randke jak ani sie pocalowac nie mozna ani nic :D

:(

Jak masz zaawansowaną tą osteoporozę - miałaś jakieś złamania patologiczne?

Musisz ćwiczyć kręgosłup przez rehabilitacje a jak będzie gorzej zoperować

Jakie masz pasożyty? Cierpliwie lecz

Migdałka usuń jeśli takie będzie zalecenie lekarza

Poradź się nowego ginekologa co i jak

Zgłoś się do psychiatry i na psychoterapię

 

Newica żywi się lękiem - im bardziej dokarmiana tym coraz gorzej i ciężej będzią uciszyć

 

mam wyniki -2,6 i -2,8 a wapnia 72 % (poniżej -2,5 jest już zaawansowana :( ) - mam już kilka lat ale teraz się pogorszyło

od nowego tygodnia będę chodziła na jogę do profesjonalnej szkoły jogi

bóle są straszne mam przestawione kręgi uciski nie da się opisać tego cierpienia

fizjotrapeutów i masazystów od listopada już 5 było i ulga tylko na chwilę

co do pasożytów- glistnica :( po prostu wyć mi się chcę jak ja się mogłam tym czyms zarazic az niedobrze mi się robi jestem zalamana ze cos zatruwa mnie od srodka i niszczy :(

gronkowca i grzybow na 3 wymazie z gardła i języka juz nie było ale zmiany są ciagle- ropne migdałki język spuchnięty ze śluzem i biała pianą jakby nabrzmiały szeroki i gruby taki z odciśniętymi zębami po bokach - prywatnie u kolejnego laryngologa i na migdałki dał leki a jak nie przejdzie i te stany zapalne beda ciagle takie nasilone migdałków to do usunięcia

tylko że ja nigdy nie miałam problemów z gardłem zaczeło sie w styczniu z lekkim bolem gardla poszłam do lekarza dyzurnego - dała ospen 1000 antybiotyk i sie zaczal koszmar :(

pozniej amoksiklav i pozniej clindamycin 300 nieszczesna:(

spierdolily mi gardlo i organizm :( obwiniam siebie bo moglam nie brac:(

a dopiero pozniej sie piekło rozpętało no ale czasu nie cofnę

co do ginekologa- to idę w środe wlasnie do nowej boję się ze mam wirusa hpv bo te zmiany boje sie ze to są kłykciny :(:(:(

no i ciagle mam stan zapalny-bakterie i grzyby i dolegliwosci:(

ale to gardlo to jakas masakra

no i nie wiem skoro jezyk bialy wczesniej mialam od grzyba

a teraz jest on spuchniety to moze od pasożyta?

w koncu te toksyny po calym organizmie kraza

nie wiem

prosze pomozcie od czego ten jezyk? on jest strasznie wielki i do tego ta ropna na migdalach niesmaK W buzi śluz:(

ja juz nie mam sil:(:(:(

chodze prywatnie do psychiatry raz w tyg prowadzi tez ona terapie

biore mirtagen 30 mg i zomiren 1 mg SR juz dluuugi czas

 

pomocy :( ja sie boje ze to koniec :(

kregoslup gardlo wszystko boli wszystko dokucza

i jeszcze spadlam kilka kg niestety (wprawdze tylko kilka ale jednak jestem zla:()

i znów okres zanikł teraz i wyniki morfologii tez niezbyt ciekawe pewnie przez ta glista jebana

 

i tez sie boje ze moge miec hiv

od miesiaca juz sie wybieram na badanie ale sie wybrac cos nie moge

boje sie cholernie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaghoda ja mam identycznie z tymi wynikami jak odbieram nawet zwykla morfologie to mi sie rece trzesa, i jestem w przychodni godzine przed czasem i czekam az wyniki laborantka przyniesie, i sobie wyobrazam ze niewiadomo co w tej morfologii bedzie. ostatnio nawet robilam morfologie i sie przestraszylam bo mam obnizone limfocyty i cos tam jeszcze popodwyzszane, neurolog powiedzial ze ok ta morfologia ale mi ona nie daje spokoju. znacie sie troche na morfologii? jest tu jakas specjalistka?

 

Duzo piszecie o wszelkiego rodzaju infekcjach bakteryjnych itp. Moge wam cos polecic, sprawdzone i byc może znacie ale w moim przypadku sprawdzilo sie doskonale.

Ekstrakt z liscia oliwnego w kapsułkach, i Grzybek Tybetański, z grzybka robi sie taki kefir.

 

Tu macie linki:

 

Liśc oliwny:

http://www.feminafit.pl/products/137/p/276

http://www.lepszylek.pl/czytelnia/artykul/730,lisc-oliwny-dzialanie-przeciwgrzybicze-i-przeciwnowotworowe

 

grzybek tybetanski:

http://nachoroby.blox.pl/2013/05/Grzybek-tybetanski.html

http://workoutbodyattack.blogspot.com/2013/11/grzybek-tybetanski-sekret-historia-i.html

 

Co do liścia oliwnego to moja córka miala łojotokowe zapalenie skóry głowy przez wiele lat, miała w głowie strupy i łupiez i wypadały jej wlosy garsciami, wydalam majatek na dermatologow specjalne szampony i leki, nic, cholerstwo nie chcialo przejsc. I dopiero znajoma mi polecila tego liscia oliwnego, i w 3 tygodnie wszystko jej poznikalo mamy spokoj do dzis, a procz tego nie byla przez 2 lata na nic chora nawet kataru nie lapala.

Co do grzybka to polecil mi kolega sportowiec, pije ten kefir z grzybka od niedawna, ale moja mama miala problemy z jelitami, nawet raka sobie wkrecala juz i badania robila, a grzybek jej pomogl.

Na kazdego pewnie dziala co innego ale mysle ze warto sprobowac. Ten lisc jest drogi okolo 40zł ale grzybek tani jak barszcz, 6zł chyba na Allegro kosztuje.

 

Poczytajcie o tym, ja osobiscie polecam wam z czystym sumieniem bo sprawdzilam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No grzybek nie jest smaczny, drozdzami zajezdza, ale idzie sie przyzwyczaic, kumpel mowil ze z jogurtem mozna zmeszac jak ktos nie lubi tego smaku.

 

bezsilna_22 wspolczuje ci z calego serducha, moze dla ciebie by ten grzybek i lisc oliwny byly odpowiednie? zapoznaj sie z tematem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja myślę że główną przyczyną tych dolegliwości jest anoresja - jednak trochę wykończyłaś swój organizm i on nie ma jak się bronić, jakie masz bmi? Mirtagen pomaga trochę?

Kto Ci diagnozował osteoporozę - do zaawansowanej chyba trzeba mieć złamanie atraumatyczne np idziesz chodnikiem i schodzisz na ulicę (wysokość ok 15 cm) i złamałaś coś, no i densytometria kości jest konieczna

 

Fizjoterapię kontynuuj, bo trzebA mięśnie wzmocnić - tylko daruj sobie masaże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja myślę że główną przyczyną tych dolegliwości jest anoresja - jednak trochę wykończyłaś swój organizm i on nie ma jak się bronić, jakie masz bmi? Mirtagen pomaga trochę?

Kto Ci diagnozował osteoporozę - do zaawansowanej chyba trzeba mieć złamanie atraumatyczne np idziesz chodnikiem i schodzisz na ulicę (wysokość ok 15 cm) i złamałaś coś, no i densytometria kości jest konieczna

 

Fizjoterapię kontynuuj, bo trzebA mięśnie wzmocnić - tylko daruj sobie masaże

 

no te wyniki to densytometrii robię co jakiś czas i od kilku lat mam osteoporozę wyniki te wskazują na zaawansowaną :(

co do anoreksji to juz mam ją za sobą

chorowałam ponad 5 lat

w najgorszym momencie w wieku 18 lat (teraz bede miala 22)wazylam 29 kg przy 160 cm

a tak to przez lata waga nigdy nie byla wyzsza od 37

rok temu juz wyszlam na prosta wazylam 45 wrocil okres naturalnie po 4 latach bez

ale od jesieni zaczely sie bóle kregoslupa przez ktore chcialam sie zabic do tego jakieś wysypki na twarzy wygladalo koszmarnie mialam silna depresje (tez facet sie przyczynil do tego)

i teraz waga jest jakies 40 -41 kg

wielu rzeczy nie moge jesc przez te pasozyty

juz mam dosc tego

a na osteoporoze biore leki wynik jest konsultowany ze specjalistami :(

ale to gardlo dziewczyny ja zwariuje tak boli!!!! ciagle ta ropa

sepse dostane w koncu :(

i tez jezyk taki wielki spuchniety piecze z dziwnym smakiem i śluzem

CO TO moze byc????

oprocz tych chorob fizycznych cierpie na depresje silna i nerwice

leki teraz gowno pomagaja

 

dziekuje kochane za Wasze słowa

no i wazne moze byc to ze tkwilam w toksycznym zwiazku i zaczelam chorowac

odpornosc totalnie spadla ze stresu

temat alkoholu i wiele innych

niestety

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nad bolerioza tez sie zastanawiam od jakiegos czasu, bo mam tez te rozne parestezje, plus zaburzenia czucia na twarzy i tak myslalam sobie czy nie zrobic badania. 2 lata temu mialam 2 kleszcze, nalatalam sie z nimi po szpitalach zakaznych zeby mi jakis lekarz wyciagnal i powiedzieli mi ze nie ma rumienia i napewno nie mam zakazenia bolerioza, zadnego antybiotyku, nic. Moze ja mam bolerioze teraz a nie guza? Wiem znow hipohondria mi sie zalacza ;) ale moze to jest jakis trop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja myślę że główną przyczyną tych dolegliwości jest anoresja - jednak trochę wykończyłaś swój organizm i on nie ma jak się bronić, jakie masz bmi? Mirtagen pomaga trochę?

Kto Ci diagnozował osteoporozę - do zaawansowanej chyba trzeba mieć złamanie atraumatyczne np idziesz chodnikiem i schodzisz na ulicę (wysokość ok 15 cm) i złamałaś coś, no i densytometria kości jest konieczna

 

Fizjoterapię kontynuuj, bo trzebA mięśnie wzmocnić - tylko daruj sobie masaże

 

no te wyniki to densytometrii robię co jakiś czas i już od kilku lat mam osteoporozę i napisałam mam taki wynik który już jest przy zaawansowanej :(

co do anoreksji to juz mam ją za sobą

chorowałam ponad 5 lat

w najgorszym momencie w wieku 18 lat (teraz bede miala 22)wazylam 29 kg przy 160 cm

a tak to przez lata waga nigdy nie byla wyzsza od 37

rok temu juz wyszlam na prosta wazylam 45 wrocil okres naturalnie po 4 latach bez

ale od jesieni zaczely sie bóle kregoslupa przez ktore chcialam sie zabic do tego jakieś wysypki na twarzy wygladalo koszmarnie mialam silna depresje (tez facet sie przyczynil do tego)

i teraz waga jest jakies 40 -41 kg

wielu rzeczy nie moge jesc przez te pasozyty

juz mam dosc tego

a na osteoporoze biore leki wynik jest konsultowany ze specjalistami :(

ale to gardlo dziewczyny ja zwariuje tak boli!!!! ciagle ta ropa

sepse dostane w koncu :(

i tez jezyk taki wielki spuchniety piecze z dziwnym smakiem i śluzem

CO TO moze byc????

oprocz tych chorob fizycznych cierpie na depresje silna i nerwice

leki teraz gowno pomagaja

 

dziekuje kochane za Wasze słowa

no i wazne moze byc to ze tkwilam w toksycznym zwiazku i zaczelam chorowac

odpornosc totalnie spadla ze stresu

temat alkoholu i wiele innych

niestety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna, moge cie troszke pocieszyc, jesli mozna to uznac za pocieszenie w ogole, ja mam 165cm wzrostu, jem duuuuzo, a waze 42kg. cale zycie staram sie przytyc i ni cholery nie idzie waga w gore.

 

a ja najlepiej sie czulam z 44 kg

ale jak obie przypomne jak wazylam 29 cud ze zyje chyba

i wtedy nie chorowalam!!!

podczas calej anoreksji 5 lat ani razu zaden antybiotyk nawet zadne przeziebienie w sumie powazniejsze ! nic! organizm wylaczony totalnie

 

a teraz od tego stresu masakra

 

jeszcze pamietam jak 1 rok studiow konczylam z 35 kg

a 2 rok juz z 44:) ale bylam szczesliwa! terapia pomogla

a teraz 3 rok i nigdy nie bylo tak zle u mnie jak jest teraz

 

ciagle mysle o smierci

wydaje mi sie ze nie ma ratunku dla mnie te bole mnie niszcza i robale tez :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Sprawa dotyczy mojego taty. Ma ponad 40 lat i choruje na depresje już kilka lat. Przyjmuje leki, raz jest lepiej, raz gorzej. Już dawno zauważyliśmy w rodzinie, że mój tata ma trochę jakby obsesje na punkcie swojego zdrowia. Już bardzo długo powtarza, że bolą go plecy w odcinku lędźwiowym. Był u kilku lekarzy, ale każdy mu powiedział, że nic mu nie dolega. A on zamiast się cieszyć, to szuka kolejnych lekarzy, bo tamci się nie znają. Kiedyś był u lekarza rodzinnego i zbadali mu cholesterol czy jakoś tak. Był ociupinkę powyżej normy, no zdarza się. Lekarz sam powiedział, że tak się zdarza, ale tata zaczął obsesyjnie badać ten swój cholesterol. Kupil sobie w aptece takie coś, że samemu można zbadać i badał i zapisywał skrzętnie w zeszyciku do takich rzeczy swoje wyniki. kiedy moja babcia badała cukier (ma cukrzyce), jemu też koniecznie musiała zbadać, jak był lekko podwyższony (zgaduję, że zjadł coś niewłaściwego) too już się martwił, że może tez ma cukrzycę. Dodam, że jego matka, a moja babcia, też sobie wmawiała różne choroby, ale nie wiem czy to nie było po to, żeby zwrócic na siebie uwagę dzieci .już raczej nikt nie wierzy w te jego bóle pleców, bo to nadal się utrzymuję, ale czytałam, że jesli się wmawia ból to on naprawdę następuję dlatego wierze, że może go boleć. Ale moje pytanie brzmi czy to się kwalifikuje na hipochondrię? Mój tata jest na prawde super facetem, a przez te wymyślanie stracil radosc życia, nawet z tą depresją starał się od czasu do czasu posmiac z nami, ale przez te jego lęki przed chorobami ten człowiek się wykończy. Jeśli to hipochondria chciałabym go nakierować na jakieś leczenie w związku z tą chorobą, ale też nie chciałabym mu niczego wmawiać skoro nie jestem pewna, bo czytając na forum choroby jakie ludzie sobie wmawali to to nie jest najgorsze. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem bolerioza skomplikowana choroba, juz sie naczytalam w necie, jak na hipohondryczke przystalo ;)

Mykam spac dziewczyny, dzieki ze zemna bylyscie, dzis siedzialam caly dzien sama w domu i to forum mnie trzymalo przy zyciu bo niecierpie byc sama, mam mega shize na tym punkcie. Tak ze dziekuje Wam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×