Skocz do zawartości
Nerwica.com

OPIPRAMOL (Pramolan, Sympramol)


beti35

Czy opipramol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

73 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy opipramol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      48
    • Nie
      23
    • Zaszkodził
      6


Rekomendowane odpowiedzi

Takich objawów na szczęście nie mam - problem w tym, że nie widzę dużej poprawy w lękach i derealizacji (biorę od tygodnia) - dlatego nie wiem czy jeszcze za wcześnie na działanie czy po prostu źle dobrany. Piję poza tym do tego melisę i trochę pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dość, dodam, że fluwoksamina jest jest jeszcze silniejszym agonistą w/w receptora Ki=36 nM.

Dlatego uważam, że fluwoksamina jest niedocenianym SSRI w leczeniu zespołów lękowych (głównie GAD) oraz tam, gdzie potrzeba SSRI niezaburzającego snu.

Z własnego doświadczenia wiem, że fluwoksamina podawana w godzinach wieczornych poprawiała (nawet!) u mnie jakość snu (dawka 50mg). W dawce 100 mg działała bardzo "zombie-like" (nieporównywalnie silniej niż mianseryna i mirtazapina, które również brałem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

300 mg fluwoksaminy rano może Cię zwalić z nóg, opipramol można brać również rano (jeśli nie spowoduje senności, większą dawkę wieczorem), ponieważ jego t1/2 wynosi ok. 11 h, a jest on również antagonistą receptorów 5-HT2A, których blokada manifestuje działanie przeciwlękowe.

 

-- 19 cze 2015, 11:08 --

 

Ad vocem dodać mogę, że fluwoksamina w dawce 100 mg zwalała mnie z nóg (dosłownie) bardziej niż każdy inny antydepresant, właśnie poprzez agonizm receptorów sigma-1. Natomiast dawka 20 mg escytalopramu nie powodowała żadnej senności (a nawet poprawiała napęd).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja brałem fluwoksaminę w różnych dawkach (do 200 mg bodajże) i nie czułem sedacji ani senności. To pewnie sprawa indywidualnej reakcji. Tak czy owak poza lekką różnicą w działaniu między fluwo a innymi SSRI nie odczułem niczego szczególnego.

 

Pramolan jest fajny, ale minusem jest jego wysoka cena i to, że trzeba go brać 3x dziennie. W dodatku jest wyczuwalna na nim sedacja z blokady H1 - trochę to inaczej niż na innych "blokerach" H1 takich jak mirta które bierze się na noc. Chociaż i tak tolerka na blokadę H1 rośnie bardzo szybko.

 

Poza tym jeśli Tobie kalikali pomagał tak mocno klon, to ja bym szedł w stronę nie zwiększania serotoniny tylko szukania innych leków, właśnie takich jak pramolan (ale solo), on nie ma blokady SERT ani NET. Brałeś kiedyś buspiron solo w wyższych dawkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą diagnozą były zaburzenia adaptacyjne, aktualna to zaburzenia lękowo-depresyjne. Obecnie jestem w remisji (z czego cieszę się niezmiernie) i biorę 20 mg mianseryny, głównie aby ułatwiać zasypianie.

 

Chociaż przyznam, że wcale dobrze nie śpię po NaSSA, mam wrażenie bardzo płytkiego snu i wstaję niewyspany. Myślę, że ta grupa działa na mnie za bardzo noradrenergiczne (mimo silnego antagonizmu receptorów 5-HT2a/2c i H1). Tak więc prawdopodobnie wróce do 100 mg trazodonu, który poprawia mój sen najlepiej spośród antydepresantów (pomijam 100 mg fluwoksaminy ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja brałem fluwoksaminę w różnych dawkach (do 200 mg bodajże) i nie czułem sedacji ani senności. To pewnie sprawa indywidualnej reakcji.

 

Bez wątpienia.

 

Pramolan jest fajny, ale minusem jest jego wysoka cena i to, że trzeba go brać 3x dziennie.

 

Myślę, że można spokojnie brać 2x dziennie( t1/2 = 11h).

 

Chociaż i tak tolerka na blokadę H1 rośnie bardzo szybko.

 

Zgodzę się, w moim przypadku już po 3-4 dniach.

 

Poza tym jeśli Tobie kalikali pomagał tak mocno klon, to ja bym szedł w stronę nie zwiększania serotoniny tylko szukania innych leków, właśnie takich jak pramolan (ale solo), on nie ma blokady SERT ani NET. Brałeś kiedyś buspiron solo w wyższych dawkach?

 

Możesz pomyśleć również o pregabalinie, w stanach zarejestrowana jako lek w leczeniu również GAD.

 

Ja myślę, żę dobra kombinacja przeciwlękowa to SSRI (fluwoksamina, ze względu na agonizm sigma-1 lub escytalopram allosteryczny SSRI) plus mianseryna (antagonizm 5-HT2A/2C, alfa-1) i pregabalina (agonizm podjednostki alpha-2-delta receptora GABA-A).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychopharm, No właśnie ta cała serotonina czy z paro czy z anafranilu mnie tylko zamula i łagodzi natręctwa.Na fobie społeczną czy depresje wogóle nie działa.Jeżeli bym już miał wybrać to bardziej myśle o wenli niz fluvoksaminie,plus ten pramolan na lęki lub buspiron.Albo sam buspiron albo łącznie z pramolanem.

 

-- 19 cze 2015, 11:39 --

 

Grabarz666, Pregabalina jest kozacka ale weź płać za nią 300zl na miecha :D W 2018r mają wejść zamienniki to cena spadnie sporo i wtedy się na nią skusze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja bym na Twoim miejscu najpierw spróbował buspironu w wysokiej dawce solo - łatwo dostępny i w miarę tani. Jego działanie przeciwlękowe przez wielu naukowców jest postrzegane przez mechanizm obniżający serotoninę (serotonina mimo powszechnej opinii jest lękotwórcza, patrz nasilenie lęku przez SSRI początkowo), podobnie jak klon - też przez pewnych naukowców jego działanie przeciwlękowe bierze się z obniżania serotoniny.

 

Ja bym też uderzał później bardziej w wenlę, przez jej ew. działanie na opioidy i wzrost dopaminy w PFC. SSRI są mdłe. Jak Ty brałeś wysokie dawki paro i bierzesz dość wysoką dawkę klomi to serotonina Ci raczej długoterminowo nie pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za fobię społeczną i zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne odpowiada układ serotoninowy, więc nie dziwie się lekarzom, że stosują SSRI i klomipraminę.

Przykro mi, że Tobie nie pomaga.

 

Może warto dodać do klomipraminy mianserynę lub lepiej mirtazapinę, jako potencjalizację działania przeciwdepresyjnego. Lub zamienić klomipraminę bądź SSRI na SNRI (np. wenlafaksynę, w dawce powyżej 150 mg lub duloksetynę).

 

-- 19 cze 2015, 12:38 --

 

Ja bym też uderzał później bardziej w wenlę, przez jej ew. działanie na opioidy i wzrost dopaminy w PFC. SSRI są mdłe. Jak Ty brałeś wysokie dawki paro i bierzesz dość wysoką dawkę klomi to serotonina Ci raczej długoterminowo nie pomoże.

Wenlafaksyna i układ opioidowy?Wzrost dopaminy w PFC? Możesz napisać więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ja bym na Twoim miejscu najpierw spróbował buspironu w wysokiej dawce solo - łatwo dostępny i w miarę tani. Jego działanie przeciwlękowe przez wielu naukowców jest postrzegane przez mechanizm obniżający serotoninę (serotonina mimo powszechnej opinii jest lękotwórcza, patrz nasilenie lęku przez SSRI początkowo), podobnie jak klon - też przez pewnych naukowców jego działanie przeciwlękowe bierze się z obniżania serotoniny.

Miko , to jak wytłumaczysz ,że lakarze często każą łączyć SSRI z Buspironem ? Według Twoich słów wynika jakoby SSRI I Buspiron działały do siebie przeciwstawnie .

Akurat dziś jestem 14 dzień na Buspironie 2X 10mg ( zaczynałem od 3X5 mg ) . Efekt antylękowy jest zdecydowany , wręcz spektakularny . Jedna tabletka Buspi działa ( z zegarkiem na ręku ) 9 godzin , po tym znów pojawia sie łagodny lęk .

Jak myslicie ,czy po powiedzmy 3 miesięcznej kuracji tym lekim i jego odstawce lęk powróci , czy zostanie zagojony ?

Do Buspi biorę 10 mg Paro+ 10 metylo . Idzie przetrwać ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×