Skocz do zawartości
Nerwica.com

OPIPRAMOL (Pramolan, Sympramol)


beti35

Czy opipramol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

73 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy opipramol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      48
    • Nie
      23
    • Zaszkodził
      6


Rekomendowane odpowiedzi

do Paro ( obecnie 15 mg z rana ) dołożyłem Pramolan 50mg około  godziny 16 . Lek zwiwelował lęki prawie do zera  po koło 2 tygodniach brania . Ogólnie większych cudów ten lek nie czyni , ale czy likwidacja lęków prawie do zera to nie jest juz cud .

 Zapewne po jakimś czasie działanie leku może się skończyć , jak było z Amitryptyliną ( po ponad roku siadła ) . Jednak Pramolan ma tę wyższośc nad Ami ,że nie zamula ( po czasie ) , jednak bardziej celuje w lęki niż w samą depresję . Na depresje jest za słaby .

 W Niemczech lek ten cieszy się duża popularnością , ale nasz styl leczenia jest głównie anglosasko - amerykański,,, gdzie trzepanie kasy jest ważniejsze od pacjenta .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazywam od 5dni pramolan 25mg cxuje się śpiący w ciągu dnia  po 7dni mam wejść na 50mg  mam zaburzenia depresyjne lękowe biorę fluo 30mg oraz kwrtapine ba spanie 50mg od jakiej dawki pramolan działa przeciwlekowo

Edytowane przez Pawel1945

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2021 o 09:32, Pawel1945 napisał:

Zazywam od 5dni pramolan 25mg cxuje się śpiący w ciągu dnia  po 7dni mam wejść na 50mg  mam zaburzenia depresyjne lękowe biorę fluo 30mg oraz kwrtapine ba spanie 50mg od jakiej dawki pramolan działa przeciwlekowo

od 50 mg - od 1 tabletki działa przeciwlękowo, od 150mg działa przeciwdepresyjnie, to średnio mocny lek, ale nie słaby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może napisać mi z czym można łączyć pramolan i kiedy zaczyna działać?. Psychiatra przepisał mi na depresję z bezsennością gdyż nie mogę brać żadnych SSRI. Biorę drugi dzień jedna tabletkę wieczorem. Nie śpię po tym a jak nie śpię to dzień jest potworny. Czy mogę wziąć doraźnie benzo albo trazodon do tego wieczorem? Ktoś poradzi? Bo po takich nocach straszne myśli mnie nachodzą i ledwo jestem w stanie tutaj coś pisać...z góry dziękuję. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry, stary i sprawdzony lek.

Ma wyjątkowo ciekawy i nietypowy sposób działania, co na tle innych leków czyni go przydatnym.
Swego czasu pomógł mi na lęk uogólniony, wyrównał nastrój, nie zamulił i nie zobojętnił całkowicie.

Stosunek skuteczności do skutków ubocznych - bardzo dobry.

Generalnie niedoceniany lek, dziwie się że tak rzadko stosowany, bo w kwestii zaburzeń lękowych i depresji o podłożu "nerwicowym", w których jest spora labilność nastroju ten lek może doskonale się sprawdzić.

 

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, undefined_realities napisał:

Dobry, stary i sprawdzony lek.

Ma wyjątkowo ciekawy i nietypowy sposób działania, co na tle innych leków czyni go przydatnym.
Swego czasu pomógł mi na lęk uogólniony, wyrównał nastrój, nie zamulił i nie zobojętnił całkowicie.

Stosunek skuteczności do skutków ubocznych - bardzo dobry.

Generalnie niedoceniany lek, dziwie się że tak rzadko stosowany, bo w kwestii zaburzeń lękowych i depresji o podłożu "nerwicowym", w których jest spora labilność nastroju ten lek może doskonale się sprawdzić.

 

 

Całkowicie zlikwidował u mnie wszystkie objawy nerwicowe przy całkowitym braku skutków ubocznych.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, serotoninowiec napisał:

Ja biorę od 2 miesięcy też ciężko zasnąć mimo brania 75 mg Ketrelu. Natomiast muszę stwierdzić że działa o wiele lepiej na nastrój i lęk niż leki SSRI które brałem ok 17 lat. Naprawdę zmiana na plus , nie ma anhedonii ani zaburzeń libido.

Mam ketrel. Stosowałam przed pramolanem. Czasem działał w dawce 25, czasem 50. Ketrel powodował trochę takie otępienie następnego dnia ostatnio u mnie dlatego dostałam pramolan. Nie ukrywam, już mnie męczą te eksperymenty, nie ma złotego środka. Za każdym razem inne działanie. Ja z zaśnięciem nie mam problemu, tylko budzę się po 3h i już potem nie śpię. Ostatnio w takiej sytuacji posilalam się ketrelem 50 sporadycznie benzo i spałam dalej. Po ketrelu rano zamula a benzo wiadomo...bronie się przed tym ale jak się czuję jak dziś to mi wszystko jedno zaczyna być...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wzięłam jedna tabletkę i było w miarę ok. Spałam 6 h po tym pramolanie. Dziś po 3h snu zjadłam 2 tabletkę i nic. Teraz jestem jak zombi ale to pewnie też kwestia psychiczna bo ile można leżeć w tej rezygnacji w łóżku i myśleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.12.2021 o 11:33, serotoninowiec napisał:

Całkowicie zlikwidował u mnie wszystkie objawy nerwicowe przy całkowitym braku skutków ubocznych.

 

 

Tak widzę, że masz pod spodem napisane 150mg. Masz go włączonego na stałe? Bierzesz całe 150mg na wieczór, czy masz rozłożone na cały dzień dawkowanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.07.2022 o 15:13, rabbithearted napisał:

Czy komuś pomógł Pramolan na objawy somatyczne? 

Mi pomógł. Zgłosiłam się do kardiologa z nieprzyjemnym uczuciem kołatania serca, które od pewnego czasu bardzo się nasiliło. Po badaniu dostałam info, że to objawy somatyczne długotrwałego stresu i dostałam 50g ds. przed snem. Biorę piaty miesiąc, o wiele lepiej się czuję i przez ten czas może z kilka razy poczułam kołatanie - takie bardzo delikatne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy pramolan usypia? Czytam, że sporo osób bierze go na noc. Z zasypianiem nie mam problemu. Natomiast w dzień deprecha i lęki. Paro i sulpiryd chyba się wypaliły i nie działają. Szukam czegoś innego. Czy pramolan ma skutki uboczne w postaci senności? Jeśli nie pramolan to co polecacie? Pracuję umysłowo przy komputerze i nie mogę sobie pozwolić na senność w ciągu dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Umpero napisał:

Czy pramolan usypia? Czytam, że sporo osób bierze go na noc. Z zasypianiem nie mam problemu. Natomiast w dzień deprecha i lęki. Paro i sulpiryd chyba się wypaliły i nie działają. Szukam czegoś innego. Czy pramolan ma skutki uboczne w postaci senności? Jeśli nie pramolan to co polecacie? Pracuję umysłowo przy komputerze i nie mogę sobie pozwolić na senność w ciągu dnia.

Senność po pramolanie może występować. Z rzeczy które nie usypiają zamiast Paro i sulpirydu, może być inny SSRI lub SNRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że oczekiwania wobec tego leku wiele osób mylnie szufladkuje np jako typowo lek na spanie - i potem zdziwienie że nie zawsze usypia

To nie jest lek który ma docelowo działać nasennie, inaczej nie byłoby wskazań do brania mniejszej dawki w ciągu dnia

Owszem 150mg powinno mocno sedatywnie ululać ale też nie musi, po prostu jeżeli ktoś nie ma chronicznej bezsenności to opipramol w większej dawce niż 50mg UŁATWI zaśnięcie, a nie uwali do snu

Oddziaływanie na receptory sigma to bardzo specyficzny mechanizm, który podziela np. tianeptyna (Coaxil, Tianesal) tylko profil działania jest nieco odmienny, ponieważ opipramol także przez H1 dodatkowo ma ten komponent sedatywny

Jak ktoś stosował tianeptyne, to wie że lek działa tylko w trakcie stosowania a potem jak się skończy go brać to wszystko wraca jeżeli chodzi o lęki

Receptory sigma to receptory opioidowe, więc można spodziewać się pewnego rodzaju specyficznej przyjemności ale też subiektywnych odczuć - na mnie pierwsze dni po 100mg wieczorem działały trochę jakby magicznie.

Miałem taką percepcję jakbym był w pluszowej bajce z braku lepszego określenia

Nie było żadnych halucynacji, po prostu taki stan miły i podejrzewam że zależnie od osoby, można go różnie odczuwać. Ja się osobiście wręcz delektowałem tym uspokojeniem (dołączam się do opinii że tłumi negatywne ale też pozytywne odczucia ale tylko takie których nie ma w chwili obecnej, tzn miłe wspomnienia wydają się takie zwyczajne)

Na pewno spłyca działanie stymulantów. Metylofenidat nie daje takiego kopa, ale też nie ma tego zjazdu pod koniec dnia, chociaż ja lubię ten rush z rana więc dziś kończę opakowanie i krótkoterminową przygodę z Pramolanem

Ciekawy lek, uważam że nie da się go przyrównać do czegoś innego (przerobiłem wszystkie psychotropy chyba), nie uzależnia a nawet tłumi chęci na wzięcie czegoś, co pomogło mi w trzymaniu absty

Opipramol jest warty uwagi ale nie oczekujcie od niego cudów, lepiej się miło zaskoczyć niż zawieść z powodu za dużych oczekiwań

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze interesował mnie ten lek właśnie przez jego działanie na receptory sigma, ale jakoś nigdy nie zdarzyło mi się stosować go regularnie. Teraz myślę żeby spróbować, zwłaszcza że aktualnie mam gorszy czas, a opipramol jest jednym z niewielu już leków których dokładnie nie testowałem. Przy okazji, na receptory sigma działa też fluwoksamina i na żadnym innym leku nie miałem tak zajebistego nastroju jak na niej, to jeden z tych leków do których na pewno kiedyś wrócę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej czy brał ktoś może Zoloft lub jego zamienniki razem z sympramolem? Ja dostałam od lekarza do zoloftu sympramol i zastanawiam się jak ten zestaw 

W dniu 12.12.2022 o 14:58, icuuru napisał(a):

Wydaje mi się, że oczekiwania wobec tego leku wiele osób mylnie szufladkuje np jako typowo lek na spanie - i potem zdziwienie że nie zawsze usypia

To nie jest lek który ma docelowo działać nasennie, inaczej nie byłoby wskazań do brania mniejszej dawki w ciągu dnia

Owszem 150mg powinno mocno sedatywnie ululać ale też nie musi, po prostu jeżeli ktoś nie ma chronicznej bezsenności to opipramol w większej dawce niż 50mg UŁATWI zaśnięcie, a nie uwali do snu

Oddziaływanie na receptory sigma to bardzo specyficzny mechanizm, który podziela np. tianeptyna (Coaxil, Tianesal) tylko profil działania jest nieco odmienny, ponieważ opipramol także przez H1 dodatkowo ma ten komponent sedatywny

Jak ktoś stosował tianeptyne, to wie że lek działa tylko w trakcie stosowania a potem jak się skończy go brać to wszystko wraca jeżeli chodzi o lęki

Receptory sigma to receptory opioidowe, więc można spodziewać się pewnego rodzaju specyficznej przyjemności ale też subiektywnych odczuć - na mnie pierwsze dni po 100mg wieczorem działały trochę jakby magicznie.

Miałem taką percepcję jakbym był w pluszowej bajce z braku lepszego określenia

Nie było żadnych halucynacji, po prostu taki stan miły i podejrzewam że zależnie od osoby, można go różnie odczuwać. Ja się osobiście wręcz delektowałem tym uspokojeniem (dołączam się do opinii że tłumi negatywne ale też pozytywne odczucia ale tylko takie których nie ma w chwili obecnej, tzn miłe wspomnienia wydają się takie zwyczajne)

Na pewno spłyca działanie stymulantów. Metylofenidat nie daje takiego kopa, ale też nie ma tego zjazdu pod koniec dnia, chociaż ja lubię ten rush z rana więc dziś kończę opakowanie i krótkoterminową przygodę z Pramolanem

Ciekawy lek, uważam że nie da się go przyrównać do czegoś innego (przerobiłem wszystkie psychotropy chyba), nie uzależnia a nawet tłumi chęci na wzięcie czegoś, co pomogło mi w trzymaniu absty

Opipramol jest warty uwagi ale nie oczekujcie od niego cudów, lepiej się miło zaskoczyć niż zawieść z powodu za dużych oczekiwań

Ja mogę tylko dodać, że kiedyś dostałam sympramol od lekarza to były moje początki z nerwicą lękową i na prawdę mi pomógł ten lek, wiem, że dużo ludzi mówi, że jest słaby itd… ale pewnie zależy dla kogo, mi pomagał i brałam go z 3,4 lata nie pamiętam, teraz lekarz mnie zaczyna już drażnić bo od września walczę z nerwicą i jestem na zolofcie i niby lepiej jest, ale w kratkę i nie stabilnie bardzo, przepisał mi teraz do zoloftu Leviron, ale ja tego nie wezmę bo nie mam zamiaru ważyć trzy razy więcej, sama zaproponowałam sympramol więc przepisał mi, a tak to twierdzi, że co on ma mi dać, cital nie mogę tego brać, Seronil masakra nie dałam rady wejść na to tak mnie wytrzepało, Lexapro kazał odstawić bo niby za słaby, ale po 2 tygodniach więc jak na moje oko trochę szybko, Zoloft brałam latami i do niego kazał wrócić i jest tak sobie ciągle mi każe zwiększać lub zmniejszać dawki jak mam wizyty bo narzekam, że lęki są i objawy somatyczne, sama nie wiem co ja mam dalej robić, paroksetyna nie chciał mi dać bo mówi, że ja wrażliwa na działanie leków jestem i to za mocne jest dla mnie, ok tylko nie jeden facet nie dał rady wejść na ssri, a ja jakoś dałam i to nie jeden raz więc trochę to dziwne 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×