02 marzec- najgorszy dzien mojego zycia

[Gość]

otoz w ta sobote malo co nie zostalam zabita.. mowie powaznie, jadac samochodem z takim "kolega" . on mi grozil, wyzywal, mowil,ze sie chce zemscic, ze nasza znajomosc zakonczy sie z hukiem itp. i jechal samochodem tak szybko, laczac jego slowa i szybka jazde kazdy by sobie pomyslal to samo. zwlaSZCZA ze kiedys mi opowiadal ,ze chcial kogos zabic......... myslalam, ze chce rozbic samochod. ze to jego zemsta..na szczescie kazalam zeby mnie wysadzil i tak zrobil. od tej pory jestem caly czas przestraszona, natretne mysli powrocily, boje sie zasnac. tak go nienawidze, po prostu tak go nienawidze, ze jak sobie o nim pomysle, to mam ochote isc do niego i mu wyj*bac w ryj. nie wiem co mam robic z ta zloscia. Boje sie,ze naprawde cos zrobie, jeszcze te netretne mysli......... jak pozbyc sie tej nienawisci?

najlepsze jest to ,ze z tym kims bylam na studniowce, tylko nie zdawalam sobie sprawy, ze on taki jest, nie znalam go z tej strony

plakac mi sie chce jak sobie pomysle o zmarnowanej studniowce.

[Gość]

otoz w ta sobote malo co nie zostalam zabita.. mowie powaznie, jadac samochodem z takim "kolega" . on mi grozil, wyzywal, mowil,ze sie chce zemscic, ze nasza znajomosc zakonczy sie z hukiem itp. i jechal samochodem tak szybko, laczac jego slowa i szybka jazde kazdy by sobie pomyslal to samo. zwlaSZCZA ze kiedys mi opowiadal ,ze chcial kogos zabic......... myslalam, ze chce rozbic samochod. ze to jego zemsta..na szczescie kazalam zeby mnie wysadzil i tak zrobil. od tej pory jestem caly czas przestraszona, natretne mysli powrocily, boje sie zasnac. tak go nienawidze, po prostu tak go nienawidze, ze jak sobie o nim pomysle, to mam ochote isc do niego i mu wyj*bac w ryj. nie wiem co mam robic z ta zloscia. Boje sie,ze naprawde cos zrobie, jeszcze te netretne mysli......... jak pozbyc sie tej nienawisci?

najlepsze jest to ,ze z tym kims bylam na studniowce, tylko nie zdawalam sobie sprawy, ze on taki jest, nie znalam go z tej strony

plakac mi sie chce jak sobie pomysle o zmarnowanej studniowce.

[inbvo]

oohwowlovely, ja zmarnowałem całe LO więc się nie martw studniówką..

 

co do reszty to masakra, w sumie znam podobnych gości :/

 

lepiej go unikaj..

to już minęło i się nie powtórzy...

[inbvo]

oohwowlovely, ja zmarnowałem całe LO więc się nie martw studniówką..

 

co do reszty to masakra, w sumie znam podobnych gości :/

 

lepiej go unikaj..

to już minęło i się nie powtórzy...

[Gość]

dziewczyny mi mowily,zebym poszla z tym na policje

ale nie chce robic afery i nie mam dowodow

mam nadzieje,ze go nigdy w zyciu nie spotkam. jak go zobacze, to uciekne gdzie pieprz rosnie

[Gość]

dziewczyny mi mowily,zebym poszla z tym na policje

ale nie chce robic afery i nie mam dowodow

mam nadzieje,ze go nigdy w zyciu nie spotkam. jak go zobacze, to uciekne gdzie pieprz rosnie

[Gość]

oj sylwia współczuje

[Gość]

oj sylwia współczuje

[Gość]

dobrze, ze sie nic nie stalo, z tamtym gosciem zero kontaktu, studniowka, o ile sie na niej bawilas to nie jest zmarnowana.

[Gość]

dobrze, ze sie nic nie stalo, z tamtym gosciem zero kontaktu, studniowka, o ile sie na niej bawilas to nie jest zmarnowana.

[Gość]

z ta studniowka to bylo tak,ze on mnie wnerwial i ja go olalam i sie z nim nie bawilam

i wlasnie za to sie chcial zemscic. Boze,czym ja sobie zasluzylam na to :<

 

-- 05 mar 2013, 21:27 --

 

ale wiesz ,przyjda mi zdj z nim, filmiki , rzygac mi sie zechce, jak bede to widziec

[Gość]

z ta studniowka to bylo tak,ze on mnie wnerwial i ja go olalam i sie z nim nie bawilam

i wlasnie za to sie chcial zemscic. Boze,czym ja sobie zasluzylam na to :<

 

-- 05 mar 2013, 21:27 --

 

ale wiesz ,przyjda mi zdj z nim, filmiki , rzygac mi sie zechce, jak bede to widziec

[Gość]

oohwowlovely, olac to-zapomnisz

[Gość]

oohwowlovely, olac to-zapomnisz

[inbvo]

na policję to i tak nic nie da... chociaż ja bym złożył doniesienie jakbym coś miał..

 

postaraj się go więcej nie zobaczyć

[inbvo]

na policję to i tak nic nie da... chociaż ja bym złożył doniesienie jakbym coś miał..

 

postaraj się go więcej nie zobaczyć

[Gość]

on studiuje daleko, przyjezdza raz na jakis czas domu, a jak jest juz w domu to siedzi i niegdzie nie wychodzi. wgl jestesmy z innych miast, to male prawdopodobienstwo

[Gość]

on studiuje daleko, przyjezdza raz na jakis czas domu, a jak jest juz w domu to siedzi i niegdzie nie wychodzi. wgl jestesmy z innych miast, to male prawdopodobienstwo

[inbvo]

no to możesz olać

 

swoją drogą niezły świr...

[inbvo]

no to możesz olać

 

swoją drogą niezły świr...

[Gość]

moze zakochany

[Gość]

moze zakochany

[Gość]

ja do tej pory nie wierze,ze mi sie to przytrafilo, nie dociera to do mnie, jak z jakiego filmu

trzeba miec takiego pecha do ludzi jak ja

mam nadzieje,ze nie ma tu konta, bo ogarnie ze to ja

 

-- 05 mar 2013, 21:35 --

 

zakochany ? to w taim razie jakas chora milosc

ale to mozliwe, bo doszly mnie sluchy, ze mu sie podobam.......

[Gość]

ja do tej pory nie wierze,ze mi sie to przytrafilo, nie dociera to do mnie, jak z jakiego filmu

trzeba miec takiego pecha do ludzi jak ja

mam nadzieje,ze nie ma tu konta, bo ogarnie ze to ja

 

-- 05 mar 2013, 21:35 --

 

zakochany ? to w taim razie jakas chora milosc

ale to mozliwe, bo doszly mnie sluchy, ze mu sie podobam.......

[Pieprz]

dziewczyny mi mowily,zebym poszla z tym na policje

ale nie chce robic afery i nie mam dowodow

nie musisz mieć dowodów. możesz to zgłosić choćby po to żeby był w aktach na przyszłość fakt takiego zgłoszenia. Jeśli coś odwali w przyszłości to wezmą Twoją relację pod uwagę.