Skocz do zawartości
Nerwica.com

Straszliwy lęk przed opinią innych, fobia szkolna?


icoteraz

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem w 1 liceum. Wszystko zaczęło się w gimnazjum i jest coraz gorzej.

Jestem raczej cicha i spokojna, potrafię rozerwać się tylko w niewielkiej grupce bliższych znajomych.

Przez 3 lata byłam uważana za śmiecia, odpychana, zdarzało się dokuczanie, przez tzw klasowe gwiazdki z grubym portfelem i niewyparzoną buzią. Które czekały na każde potknięcie innej osoby, wszystko wyśmiewały.

Od tamtej pory nie potrafię normalnie rozmawiać z ludźmi ani normalnie się zachowywać. Nie potrafię się zgłosić na lekcji, ledwo coś z siebie wyduszam pytana.

Moim problemem nie jest sam strach przed odpowiedzią, a to co wszyscy o mnie pomyślą. Zawsze byłam wyrzutkiem, teraz nadal panicznie boję się odrzucenia, biorę do siebie każde krzywe spojrzenie, każdą porażkę, z góry zakładam że wszystko zepsuję i że wszyscy uznają mnie za idiotkę, ofiarę. Idąc do odpowiedzi nie przejmuję się jaką ocenę dostanę i co o mnie pomyśli nauczyciel, a tym co pomyśli któraś z osób w ławkach. To jest chore i nie powinno tak być. Jak z tym walczyć? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w 1 liceum. Wszystko zaczęło się w gimnazjum i jest coraz gorzej.

Jestem raczej cicha i spokojna, potrafię rozerwać się tylko w niewielkiej grupce bliższych znajomych.

Przez 3 lata byłam uważana za śmiecia, odpychana, zdarzało się dokuczanie, przez tzw klasowe gwiazdki z grubym portfelem i niewyparzoną buzią. Które czekały na każde potknięcie innej osoby, wszystko wyśmiewały.

Od tamtej pory nie potrafię normalnie rozmawiać z ludźmi ani normalnie się zachowywać. Nie potrafię się zgłosić na lekcji, ledwo coś z siebie wyduszam pytana.

Moim problemem nie jest sam strach przed odpowiedzią, a to co wszyscy o mnie pomyślą. Zawsze byłam wyrzutkiem, teraz nadal panicznie boję się odrzucenia, biorę do siebie każde krzywe spojrzenie, każdą porażkę, z góry zakładam że wszystko zepsuję i że wszyscy uznają mnie za idiotkę, ofiarę. Idąc do odpowiedzi nie przejmuję się jaką ocenę dostanę i co o mnie pomyśli nauczyciel, a tym co pomyśli któraś z osób w ławkach. To jest chore i nie powinno tak być. Jak z tym walczyć? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×