Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lampa antydepresyjna samemu zrobić czy trzeba kupić za kroci


Rekomendowane odpowiedzi

niuejdżowskie badziewie jakich wiele

--- to właśnie to niuejdzowskie badziewie , które obecnie posiadam , ale musze Cię zmartwić , bo już wyprzedane ;) :

 

https://www.ceneo.pl/16677932#tab=click_scroll

 

U mnie Jamajka będzie na okrągło ,,,pełno sztucznego Słońca ,,, i jeszcze Jointy by sie jakie przydały . Pełen antydepresyjny Tropic .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C&S ma rację - o wiele lepiej suplementować się witaminą D, której Polacy faktycznie mają wielkie niedobory, niż kupować takie wynalazki.

Pamiętam kiedyś jak w psychiatryku, a dokładnie to w takiej wczasowej jego wersji, postawili to to na środku świetlicy, a połowa pacjentów, zgromadziła się wokół tego jak wokół ołtarza i siedzieli godzinami, była nawet walka o miejsca... przynajmniej miałem mniej tłoku w swoich kątach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

C&S ma rację - o wiele lepiej suplementować się witaminą D, której Polacy faktycznie mają wielkie niedobory, niż kupować takie wynalazki.

Nie wiem Panowie co lepsze witamina D ,czy sztuczne słońce . Witaminę D brałem w megadawkach / codziennie przez ponad pól roku w okresie jesienno -zimowym i ,,, w kwestii antydepresyjnym- antylękowym gówno dała . Lampa to światło , którego działanie ma polegac na tym ,że wpada ono przez żrenicę do oka i w ten sposób pobudza antydepresyjnie mózg człowieka . Temat zapewne jest bardziej złożony niż można by sądzić , czy streścić w paru słowach . Z tego co czytałem to u ludzi cierpiących na depresje sezonowe dosyć dobrze sie sprawdza .

Moja siostra stosowała ta lampę regularnie zima i zredukowała sertaline w tym czasie do 1/4 tabletki . Chwaliła sobie ten sposób leczenia ( + plus leki ) w okresie zimowym .

Ja jeszcze nie stosowałem osobiście lampy , ale skoro jest okazja za free , to czemu nie spróbować , szczególnie ,że ranki są w mojej nerwicy masakryczne .A zamiarem moim jest stosowanie ów lampy z rana przez około ponad pół godziny jesienia i zimą ( witaminę D tez będę brał ) .

Osobiście nie dał bym 400zł za lampę , ale gdybym bym w megadepresyjnej dupie i miał kasę to wtedy może może .

A teraz słucham Was mądrale :

Wasze riposty sa dla mnie bezcenne :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego nas nie poinformowaleś, że jest taka promocja, skoro to takie dobre?

 

 

--- przecież ja o żadnej promocji nie mówiłem . Chodzi Ci o cenę lampy ? Bo te bywaja bardzo rozbieżne w zależności od producenta , jakości i bodajże mocy samych lamp . Nie wiem czy to " takie dobre " jak mówisz , może gówna warte , nie wiem . Czytałem o terapii lampami pierwszy raz w roku 1997 ksiązkę "Zimowe smutki " jednego psychiatry , który się tym zajmował . Pewnie zależy dla kogo one sa skuteczne , kto ma jaki rodzaj depresji itd . Bardziej by mi zależało na antylękowym działaniu owych lamp , ale nie sądzę by były one nawet troche skuteczne jako "antylękowce ".

Wymądrzam się ? :bezradny:

--- to tak książka :

https://staradobraksiazka.pl/p/198/64309/zimowe-smutki-norman-e-rosenthal-1995-psychologia-ogolna-psychologia-socjologia-ksiazki-naukowe-i-popularnonaukowe.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3,

 

Po ponownym przeczytaniu muszę stwierdzić, że się jednak nie wymądrzasz. Tak to tylko odebrałem ze względu na ostry ton, jednak był on tylko końcowym akcentem wypowiedzi. Nie umiem nic odpisać, może masz rację, skoro tak się wgłębiłeś w temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×